Łukasz Wilczek - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Wilczek: Musimy grać dużo lepiej

Hugollek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Łukasz Wilczek: Zespół Rosy nie postawił nam wysoko zawieszonej poprzeczki. Radomianie przyjechali do nas w osłabionym składzie – bez posiłków w postaci zawodników z ekstraklasy. My jednak podeszliśmy do tego meczu bardzo poważnie, z odpowiednią determinacją. Chcieliśmy się troszkę odbudować, zwłaszcza że nasza gra ostatnimi czasy nie wygląda tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Dlatego każde takie spotkanie stanowi dla nas dobrą okazję do tego, by pokazać się możliwie z jak najlepszej strony.

Cieszymy się ze zdobycia ponad stu punktów, gdyż ostatnio mieliśmy problemy z trafianiem do kosza, szczególnie z dystansu. Cieszy mnie bardzo skuteczność Grzegorza Kukiełki, który podczas tej rywalizacji udowodnił, że jest znakomitym strzelcem i potrafi zdobywać punkty z dystansu.
W pierwszej połowie widowiska zagraliśmy drużynowo, co bardzo mi się podobało. Penetracja obrony rywali przyniosła wymierny efekt w postaci punktów. W drugiej połowie z kolei zbyt mało dzieliliśmy się piłką, co przejawiło się tym, iż nie odskoczyliśmy Rosie jeszcze bardziej, a trzecią kwartę nawet przegraliśmy.
Mamy dużo pracy przed sobą. Na pewno cały czas musimy pracować nad obroną. To jest coś, co nas napędza. Można to było zresztą dostrzec w pojedynku z radomianami – zrobiliśmy kilka przechwytów, z których poszło kilka kontrataków. Dzięki temu łatwiej nam się grało. Obronę należy konsekwentnie szlifować, abyśmy się jeszcze lepiej rozumieli na parkiecie. Za nami dopiero jedna trzecia sezonu zasadniczego, przed nami play-offy, a co za tym idzie jeszcze masa pracy przed nami.
Obecny bilans ligowy nas nie zadowala. Cztery porażki, których doznaliśmy, pokazują, że bez wątpienia musimy grać dużo lepiej. Mam jednak nadzieję, że w każdym kolejnym meczu będziemy robić postępy i budować naszą formę, żeby w końcówce sezonu nie było żadnych problemów. Może to nawet i dobrze, że te trudności pojawiły się teraz, a nie na koniec rozgrywek, bo gdy przytrafią się nam po raz drugi, będziemy wiedzieć, jak z nich wyjść.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.