Ekstraklasa
7. kolejka

7500
Warszawa
17.09.2006
19:15
Legia Warszawa
Wisła Płock
Legia Warszawa
5-0
Wisła Płock
4' Elton
19' Janczyk
51' Roger
76' Radović
89' Kiełbowicz
(2-0)
99 Jan Mucha
27 da Silva Edson
4 Dickson Choto
24 Mamadou Balde
7 Grzegorz Bronowicki
6 Guerreiro Roger 80'
8 Łukasz Surma
22 Luiz Junior
32 Miroslav Radović
15 Dawid Janczyk 59'
28 Brandao Elton 72'
1 Łukasz Fabiański
9 Piotr Włodarczyk 59'
11 Tomasz Kiełbowicz 80'
17 Herbert Dick
20 Sebastian Szałachowski 72'
21 Michal Gottwald
Robert Gubiec 21
Krzysztof Kazimierczak 6
Paweł Magdoń 33
Tomas Michalek 28
Dariusz Romuzga 6
46' Karol Gregorek 17
Żarko Belada 2
65' Patryk Sobczak 24
Patryk Rachwał 20
46' Josef Obajdin 24
Lumir Sedlacek 14
Jakub Skrzypiec 1
65' Nebojsa Żivković 5
Łukasz Grzeszczyk 11
46' Tomas Dosek 9
Marco Grizonić 11
46' Mitar Peković 15
Marko Colaković 17
Trener: Dariusz Wdowczyk
Asystent trenera: Jacek Zieliński
Kierownik drużyny: Ireneusz Zawadzki
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew Sęktas
Trener: Josef Csaplar
Asystent trenera: Bogdan Pisz
Kierownik drużyny: Witold Słabkowski
Lekarz: Mariusz Obrębski
Masażyści: Wojciech Bedyk, Paweł Nowacki
Sędziowie
Główny: Jarosław Żyro
Asystent: Dariusz Ignatowski
Asystent: Maciej Daszkiewicz
Techniczny: Jacek Zedler
Relacja

Nareszcie!

Przełamanie. To słowo pierwsze nasuwa się na myśl po niedzielnym spotkaniu Legii. Wojskowi pokazali, że wciąż pamiętają jak gra się w piłkę i pewnie wygrali 5-0 z Wisłą Płock. Kibice momentami przecierali oczy ze zdumienia, ponieważ tak ambitnie grających legionistów nie widzieliśmy już dawno. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale Edson nie wykorzystał rzutu karnego. W końcu nie można mieć wszystkiego.

Przed meczem trener Dariusz Wdowczyk zdecydował się na kilka roszad w składzie. Na murawie zobaczyliśmy Eltona i Dawida Janczyka. Największym zaskoczeniem był jednak brak Łukasza Fabiańskiego. Jego miejsce między słupkami zajął Jan Mucha. Czyżby Wdowczyk zdecydował się na zmiany, gdyż poczuł presję Stefana Majewskiego i Dariusza Kubickiego, którzy zasiedli na trybunach? Zresztą mniejsza o to. Grunt, że zmiany okazały się trafione. Już w 4. minucie Elton popisał się sztuczką techniczną w polu karnym i było 1-0.
Ale w tym sezonie jednobramkowe prowadzenie Wojskowych to tyle co nic. Już kilka razy legioniści schodzili z boiska pokonani, choć pierwsi strzelili bramkę. Na szczęście tym razem gospodarze postanowili nie wypuszczać z rąk zwycięstwa. Na zegarze dochodziła 19. minuta, gdy stadion eksplodował po raz drugi. Po podaniu Juniora, piłkę do siatki wpakował głową Janczyk. Rozpędzona Legia nie zadowoliła się wynikiem i nadal atakowała. W poczynaniach legionistów wreszcie widać było ambicję. Atakowali wszyscy i bronili wszyscy. Wisła nie zapędzała się jednak zbyt często pod bramkę Legii i Mucha nie musiał udowadniać swego kunsztu.

Po przerwie impet gospodarzy nadal nie słabł. Świetną partię rozgrywał Miroslav Radović, który po kiepskim początku rozkręca się z meczu na mecz. Na lewym skrzydle szalał zaś Roger. Obrońcy Wisły mieli wiec niełatwe zadanie. Nic dziwnego, że dobrze grający Wojskowi szybko podwyższyli na 3-0. W 53. minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Roger. Natychmiast pomknął w kierunku narożnika boiska, gdzie wraz z Edsonem odtańczył szaleńczy taniec. Płocczanie chcieli się szybko odgryźć. Na szczęście Mucha wygrał pojedynek sam na sam Paweł Sobczak. A niestrudzona Legia wciąż atakowała. Od 60. minuty miała ułatwione zadanie, gdyż z boiska został usunięty Dariusz Romuzga. Niespełna kwadrans później było już 4-0. Sebastian Szałachowski krótko rozegrał rzut rożny do Radovicia. Ten nie pilnowany przez nikogo, przełożył piłkę z lewej nogi na prawą i strzałem w długi róg pokonał Roberta Gubca. Na Łazienkowskiej zrobiło się bardzo wesoło. Kropkę nad i w 89. minucie postawił Tomasz Kiełbowicz. Znów prawą stroną przedarł się Radović. Serb dośrodkował w pole karne i "Kiełbikowi" pozostało tylko dołożyć nogę. Pogrom 5-0! W doliczonym czasie gry powinna paść szósta bramka, ale Edson zmarnował rzut karny.

Legia po raz kolejny potwierdziła, że jest drużyną pełną paradoksów. Nie sposób chyba znaleźć logicznego wyjaśnienia wahań formy legionistów. Tydzień temu Wojskowi nie potrafili pokonać słabej Arki Gdynia. Dziś nie mieli za to problemów z silniejszą Wisłą Płock. Legia zagrała bardzo ambitnie i nawet prowadząc 5-0 wciąż nacierała na bramkę. Właśnie taką grę chcemy oglądać zawsze. I niech słabsze mecze odejdą do historii. Bo tam ich miejsce.

Autor: Tomek Janus

Minuta po minucie

Od 19:15 zapraszamy do śledzenia naszej relacji "na żywo" ze spotkania 7. kolejki ekstraklasy pomiędzy Legią i Wisłą Płock!
-------------------------
Witamy ze stadionu przy Łazienkowskiej, gdzie za 45 minut Legia podejmie Wisłę Płock
Za chwilę zostaną podane składy. Możemy zdradzić, że nie zabraknie niespodzianek
Jak widać doszło do pewnych zmian. W bramce stanie Jan Mucha, a do ataku wraca Janczyk z Eltonem
Piłkarze z Płocka już się rozgrzewają na murawie. Natomiast z legionistów wybiegli jedynie bramkarze
Na rozgrzewkę wychodzą również gospodarze. Natomiast trybuny powoli się zapełniają. Nie brakuje również osób, którzy kupno biletu odłożyli na ostatnią chwilę
Jeszcze 20 minut do rozpoczęcia, a pod zegarem pusto. Zresztą na pozostałych trybunach również nie ma tłumów
Rozgrzewają się cały czas piłkarze, próbkę swych możliwości dają zebrani na Żylecie fani
Wojtek Hadaj złapał już za mikrofon, a to oznacza, że do rozpoczęcia meczu już naprawdę niewiele pozostało
Obie drużyny zeszły już do szatni
Dzisiejsze spotkanie będzie oglądał m.in. Dariusz Kubicki. Co to dla niektórych może oznaczać, chyba nie trzeba pisać... ;-)
Zresztą Stefana Majewskiego też nie mogło zabraknąć. Oj, będzie o czym pisać...
"Sen o Warszawie..." w wykonaniu 7000 widzów
Pojawiają się pierwsze osoby pod zegarem. Cóż... najazdem na Warszawę z pewnością nie można tego określić
Oba zespoły już czekają na wyjście w tunelu
"Mistrzem Polski jest Legia.." towarzyszy wyjściu obu jedenastek
Na Żylecie hasło... ".... dostaliśmy podstępny cios w plecy..." 17.09.1939 PamiętaMY!

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Rozpoczęli legionści. Pierwsze podania, pierwszy aut
2' - Junior do Janczyka, Legia w ataku
3' - Surma w pole karne do Janczyka, który wywalczył rzut rożny
3' - Junior w narożniku...
4' - Junior na dalszy słupek, Balde sięga głową, ale piłka wychodzi poza boisko
4' - Gospodarze lewą stroną...
4' - GOL! Brandao Elton! (Legia)
5' - Piękny początek! W polu karnym ładnie odnalazł się Elton Brandao, który obrócił się z piłką i strzałem po ziemi nie dał szans bramkarzowi
6' - Rozpędza się Surma, który został nieprzepisowo powstrzymywany na środku boiska
7' - Edson do Eltona, ten do Choto, który z 16 metrów strzela na bramkę i mamy kolejny korner
7' - Nienajlepsze wykonanie tego stałego fragemntu gry
8' - Groźnie pod bramką Legii. Z lewej strony Wiślacy, Mucha odbija, jeszcze goście, ale niebezpieczeństwo zażegnane przez defensywę Legii
8' - Kontra, ale Janczyk źle podawał do partnera z drużyny
10' - Kazimierczak z lewej strony wrzuca w pole karne, ale uczynił to zdecydowanie za mocno
11' - Junior, Bronowicki do Janczyka, ale za mocno
12' - Trzeba przyznać, że Nafciarze słabo się zaprezentowali. Pod zegarem zasiadło ok.30 fanów, którzy nie kwapią się do zaprezentowania swoich płócien
12' - Akcja gości, ale zakończona na bramkarzu Legii
13' - Kazimierczak z kolegą lewą stroną, ale obaj wylądowali na aucie
13' - Kontra Legii, ale Magdoń wybija na rzut rożny
13' - Do prawego narożnika podchodzi Junior
14' - Junior, Brandao, Junior... wybijają rywale
14' - Edson z 18 metra prosto w poprzeczkę! Choto dobija głową, ale sędzia dopatrzył się spalonego i mamy nadal 1-0
15' - Sobczak na lewej flance, ale był przy nim Balde i od bramki Mucha
16' - Legioniści spokojnie tworzą atak. Nieporozumienie defensywy Wisły, ale gospodarze nie potrafili wykorzystać prezentu
16' - Brandao na lewo do Rogera, ale przecięli to podanie goście
16' - Natomiast pod zegarem pojawiają się pierwsze flagi
17' - Obajdin do Sobczaka, przy nim Balde, Sobczak strzela z lewej strony, ale Mucha chwyta piłkę
18' - Radović na prawym skrzydle, próbował podawać do Bronowickiego, ale na tym się skończyło
19' - Rado do Eltona, Radović płasko do Janczyka, ale futbolówka odbija się od nóg przeciwnika i korner
19' - GOL! Dawid Janczyk! (Legia)
20' - Pięknie! Junior w pole karne i co?! Dawid Janczyk głową podwyższa na 2-0!
21' - Widać, że nie tylko Austria Wiedeń się przebudziła, która dzisiaj wygrała dziś w lidze 3-1
21' - Żółta kartka: Patryk Rachwał (Wisła P.)
22' - Faul Rachwała na Bronowickim na środku boiska i żółta kartka dla zawodnika Wisły
23' - Legioniści kontrolują przebieg meczu. Junior na lewo do Edsona...
23' - Był tam Belada. Inicjatywa gości
24' - Sobczak... powstrzymany na czas
24' - Choto, Edson, Roger i przedarcie lewą stroną się nie udało
25' - Sobczak rozciąga grę na prawe skrzydło, z pierwszej piłki uderza Michalek, ale piłka przechodzi obok dalszego słupka
26' - Groźnie... Gregorek z 17 metrów strzela, i choć nie był kryty przez żadnego z legionistów, to strzela bardzo niecelnie
27' - Legia prawym skrzydłem, Legia lewym, teraz Junior środkiem...
27' - Nienajlepiej to rozegrali gospodarze
29' - Długa piłka z wolnego do Sobczaka, ale ten ledwo trąca futbolówkę
29' - Mucha, daleki wykop... przy piłce Wisła
30' - Kazimierczak lewym skrzydłem, ale zmarnował akcję
31' - Żółta kartka: Miroslav Radović (Legia)
31' - Radović schodzi do środka, wpada w pole karne, pada szukając rzutu karnego, ale arbiter pokazuje mu żółtą kartkę
32' - Radović w pole karne, ale tam na raty radzi sobie obrona Wisły razem z Gubcem
33' - Roger do Janczyka, który znalazł się w polu karnym i po ziemi strzelił na bramkę Gubca. Efekt? Tylko korner
33' - Wrzuta w pole karne, tam Balde kiksuje, ale jeszcze Legia. Edson wrzuca, a Brandao uderza tuż obok bramki Gubca
34' - Będzie rzut wolny dla Wisły...
35' - Dośrodkowanie Sedlacka, ale wybijają legioniści
35' - Roger rozciąga grę do Janczyka...
36' - Gwizdy, gwizdy na sędziego, który kompletnie nie reaguje na faule płocczan. Najpierw Janczyk faulowany, później brak reakcji w polu karnym
37' - Radović do Janczyka, ale ten był skutecznie kryty przez rywala
37' - Faul na Surmie, sędzia jakiś ślepy chyba...
38' - Surma do przodu, przecina podanie Magdoń
38' - Wycofują do tyłu goście.. przejmuje Junior
39' - Brazylijczyk decyduje się na uderzenie z dystansu, ale tuż obok bramki
39' - Rzut wolny dla Wisły... Sedlacek z lewego skrzydła będzie dośrodkowywał
40' - Sedlacek w szesnastkę, a tam Belada uderza bardzo niecelnie
40' - Informujemy, że w zakończonym przed chwilą spotkaniu Wisła Kraków zremisowała 1-1 w Łęcznej z Górnikiem
41' - Legia w ataku na prawym skrzydle
42' - Fatalnie legioniści pod polem karnym. Roger zamiast strzelić to zrobił kółko z piłeczką, zagrał do kolegów, Radović jeszcze strzelał, ale znalazł się na spalonym. Szkoda
43' - Ah, teraz Elton! Wpadł w pole karne. Przed nim jeden defensor Wisły. Strzela napastnik Legii, ale obok celu
44' - Legioniści cisną cały czas. Męczą prawym skrzydłem, ale bez oczekiwanych efektów
45' - Junior prawym skrzydłem. Będzie rzut rożny
45' - Fatalnie kolejny raz. Podanie do Rogera, ten do Radovicia, który z pierwszej kiksuje. Choto zmienia jeszcze lot piłki, ale ta wychodzi poza plac gry
46' - Sędzia dolicza 1 minutę do pierwszej połowy
47' - Bronowicki dosyć lekko uderza z lewej nogi, ale sprawia to problemy Gubcowi i będzie rzut rożny
47' - Radović idzie pod Żyletę do narożnika
47' - Rado do Edsona, dośrodkowanie, kolejny róg
47' - Koniec pierwszej połowy

Koniec pierwszej połowy. Trzeba przyznać, że mecz stoi na niezłym poziomie. Najważniejsze, że Legia prowadzi 2-0.
Będą dwie roszady w ekipie Wisły

46' - Początek drugiej połowy
46' - Zmiana Wisła P.: Karol Gregorek - Tomas Dosek
46' - Zmiana Wisła P.: Josef Obajdin - Mitar Peković
47' - Goście prezentują oprawę w postaci dwóch sektorówek tworzących napis Wisła Płock
47' - Natomiast na boisku rozpędził się Janczyk, który ostatecznie powstrzymany przez rywala
47' - Wspomniane sektorówki pod zegarem zostały podświetlone przez stroboskopy
48' - Pierwsze minuty to napór gości
48' - Teraz Roger do Eltona, ale powstrzymał go Magdoń
49' - Kombinacyjna akcja rywali zakończona niecelnym uderzeniem Pekovicia
49' - Legia w ataku, ale w porę wrócił Sedlacek
50' - Legia już w natarciu... Edson, Roger, Janczyk do Juniora...
50' - ...Junior do Eltona, który mając obok trzech rywali nic nie mgół zdziałać
51' - Żółta kartka: Dariusz Romuzga (Wisła P.)
51' - Rozpędzał się Radović środkiem boiska, ale został sfaulowany przez Romuzgę
52' - GOL! Guerreiro Roger! (Legia)
52' - Żółta kartka: Guerreiro Roger (Legia)
53' - Brando wywalczył róg. Dośrodkowanie w pole karne, gdzie był Roger Guerreiro i jest 3-0!
53' - Legia 3. Wisła Płock 0. Oby było jeszcze lepiej!
54' - Prawą flanką próbują przedzierać się legioniści
54' - Kibice skandują nazwisko trenera Legii. Dariusz Wdowczyk reaguje na to krótkimi brawami
55' - Rusza lewym skrzydłem Peković. Podaje do Sobczaka. Akcja 1 na 1 i Mucha broni na raty
55' - Kolejne zagrożenie, ale był na posterunku Choto
56' - Prawą stroną Legia. Radović do Bronowickiego, ale ten gubi piłkę
57' - Na Żylecie.. Żyleta w towarzystwie transparentów
57' - Na murawie w ataku goście, którzy zostali szybko powstrzymani
58' - Roger.. idzie Roger, ale za daleko wypuścił sobie piłkę
58' - Peković, zabiera mu Surma piłkę i zagrywa do przodu
58' - Do wejścia szykuje się Piotr Włodarczyk
59' - Zmiana Legia: Dawid Janczyk - Piotr Włodarczyk
59' - Tak jest! Schodzi zdobywca drugiej bramki, który jest żegnany brawami, a ku uciesze widzów wchodzi Piotr Włodarczk
60' - Ostry faul na Guerreiro, który się zwija z bólu
60' - Druga żółta kartka, a w konsekwencji czerwona: Dariusz Romuzga (Wisła P.)
60' - Faulował Romuzga, który w efekcie musi iść pod prysznic, bo już dzisiaj nie zagra
61' - Roger musiał zejść na chwilę poza boisko, ale już pojawia się na murawie
61' - Podopieczni Dariusza Wdowczyka nie ustaje w atakach
61' - Kontaktowej bramki szukają również płocczanie
62' - Próbowali trójkowej akcji Brazylijczycy Edson - Elton - Roger, ale akcja została przerwana przez rywali
63' - Zagubili się trochę gospodarze w okolicach pola karnego przeciwnika
64' - Legioniści spokojnie.. Teraz Junior do partnerów...
65' - Zmiana Wisła P.: Paweł Sobczak - Nebojsa Żivković
65' - Ostatnia zmiana w ekipie Wisły Płock
66' - Kontra Legii... zatrzymana na Beladzie
68' - Bezmyślne zachowanie Muchy, który wyszedł przed pole karne i szczupakiem wybił piłkę. Tylko futbolówka spadła pod nogi Michalka, który uderzył na pustą bramkę z prawego skrzydła. Na szczęście strzał okazał się niecelny
69' - Atak Wisły. Strzał zza pola karnego, ale pewnie łapie Mucha
70' - Włodarczyk na lewym skrzydle. Przy nim dwóch rywali. Odegranie do Rogera, wrzutka w pole karne i będzie rzut rożny
70' - Już Radović w narożniku...
71' - Piłka ostatecznie wylądowała u stóp Juniora, który zdecydował się na uderzenie. Jednak z celnością było kiepsko
71' - Dojdzie zaraz do drugiej zmiany w Legii. Do wejścia sposobi się Szałachowski
72' - Zmiana Legia: Brandao Elton - Sebastian Szałachowski
73' - Brawami żegnany jest Elton, a na murawę wchodzi Sebastian Szałachowski
73' - Ręka Rachwała w środkowej strefie boiska
74' - Sedlacek, ale został w porę powstrzymany przez obrońców Legii
74' - Edson do Włodarczyka, który wypuszcza w pole karne Szałachowskiego. Jednak do piłki dopada Gubiec
76' - Nieporzumienie w szeregach Legii. Strzela Michalek, ale tylko w boczną siatkę
76' - Szałachowski będzie bił kornera
76' - GOL! Miroslav Radović! (Legia)
77' - Radović przy piłce, kiwa, mija rywali, strzela z prawej nogi w długi róg i Gubiec musi wyciągać czwarty raz piłkę z siatki! Legia 4. Wisła Płock 0!
78' - Sedlacek sunie lewą stroną. Dośrodkowanie łapie Mucha
79' - Junior do przodu... Gubiec
80' - Zmiana Legia: Guerreiro Roger - Tomasz Kiełbowicz
80' - Ostatnia zmiana w Legii. Żegnany brawami plac gry opuszcza strzelec trzeciej bramki
82' - Kontra Legii.. 3 na 3... Włodarczyk podaje do Juniora, ale zdecydowanie za mocno i nic z tego ataku nie wyszło
83' - Do końca kilka minut, ale Legia nie ustaje w ataku
84' - Nafciarze zdjęli już swe płótna
84' - Lewą stronę Dosek, ale Choto czyściutko odebrał mu piłkę
85' - Szałachowski, Radović za mocno w pole karne, ale Zivković asekuracyjnie wybija na róg
85' - Aj! Edson zagrał po ziemi do Juniora, ten strzela, ale prosto w Gubca
86' - Legia ciśnie przeciwnika, nie schodzi z połowy rywali
86' - Szansa... o Jezus Maria! Legioniści atakują, ale brakuje wykończenia, konkretnego uderzenia na bramkę rywala
87' - Radović z prawej flanki w pole karne, łapie Gubiec
88' - Szałachowski prawym skrzydłem. Mija rywala, ale zatrzymał się na kolejnym defensorze
89' - Sedlacek z wolnego, z lewej strony...
89' - ...w pole karne, wybija głową Włodarczyk
89' - GOL! Tomasz Kiełbowicz! (Legia)
90' - Kontra Legii. Ruszył Radović, prawym skrzydłem.. zgrał w pole karne, a tam Kiełbowicz przystawił nogę i jest 5-0!
91' - Sędzia dolicza 2 minuty
91' - Włodarczyk faulowany w polu karnym i... będzie jedenastka!
91' - Żółta kartka: Robert Gubiec (Wisła P.)
91' - Edson... ustawia piłkę, choć Jan Mucha wyszedł aż na połowę boiska
92' - Edsooooooon... i.... karny obroniony!
92' - Obrońca Legii strzelił po ziemi w lewą stronę
92' - Jeszcze rzut rożny, jeszcze strzał... jeszcze kolejny korner
93' - Koniec meczu!





Koniec! Legia gromi Wisłę Płock aż 5-0, choć mogło być jeszcze wyżej. Czyżby powrót na właściwe tory?

Relacja z trybun

Nasza Legia najlepsza w Polsce jest

Po słabszym meczu z Austrią, w meczu z Wisłą Płock na trybunach nie było już tak tłoczno. Tylko na Krytej luki zostały zapełnione. Niestety na Żylecie, pełne ostatnio boczne sektory, były przerzedzone. Łuk był prawie całkowicie pusty. Szkoda.

Początkowo również łuk przeznaczony dla kibiców gości zajmowało zaledwie kilkanaście osób. Główna grupa Wisły dojechała z lekkim opóźnieniem i już po stracie drugiej bramki zajęła miejsca na trybunach. Wcześniej płocczanie mieli problemy z wchodzeniem na stadion, co zakończyło się interwencją policji. "Wpuśćcie kibiców" - skandowali legioniści w kierunku prewencji. Na szczęście sytuacja się uspokoiła i goście zaczęli sprawniej przekraczać bramy stadionu. Łącznie zebrało się ich półtorej setki.
Przed meczem kibice Legii sporo dyskutowali nad niespodziewaną decyzją trenera, który postanowił posadzić na ławce dotychczasowego pierwszego bramkarza - Łukasza Fabiańskiego. "To za tę szmatę z Austrią. Gdyby wyszedł z bramki, skrócił kąt - nie byłoby tego gola" - domyślali się fani, czym kierował się "Wdowiec". Zmiennik Fabiańskiego zaprezentował się przyzwoicie, nie popełnił błędów, a kibice nagrodzili jego występ brawami.

Legioniści po raz kolejny pokazali, że historia naszego kraju nie jest im obca. Na początek meczu przygotowany został transpatent odnoszący się do zdarzenia, które miało miejsce 67 lat temu. Wówczas Rosjanie rozpoczęli ofensywę na Polskę. "... Dostaliśmy podstępny cios w plecy 17.09.1939 Pamiętamy" - takie hasło widniało na transparencie na środku Żylety, a cały stadion odśpiewał Mazurka Dąbrowskiego. Później kilkakrotnie skandowano hasło "Precz z komuną". A chwilę później rozpoczął się mecz. Wyjątkowo dobrze dla nas - należy zaznaczyć. Już w czwartej minucie kibice padli sobie w ramiona, ciesząc się z bramki zdobytej przez Eltona. "Oby tak dalej" - słychać było głosy zgromadzonej publiczności. Piłkarze wysłuchali próśb i dalej ruszyli do ataku, nie poprzestając na jednej bramce. Fani odwdzięczali się solidnym dopingiem, który szczególnie w pierwszej połowie stał na niezłym poziomie. Nie mogło zabraknąć dialogu obu trybun. Raz pytano o to, kto wygra mecz. Następnie wspólnie śpiewano pieśń, która wyraźnie pokazuje powiązanie Legii z Warszawą.

W przerwie odbył się konkurs, który polegał na trafieniu piłką w poprzeczkę. Dosyć długo uczestnicy konkursu nie mogli trafić w górną część bramki, ale w końcu się udało. Zwycięzca otrzymał oryginalną koszulkę Legii, ale długo się nią nie nacieszył. "Oddaj Zuzi!" - zaczęła skandować Kryta w kierunku zwycięzcy. Ten nie zastanawiał się ani chwili i wygraną podarował najmłodszej uczestniczce konkursu, jednocześnie otrzymując owację na stojąco. W końcu rozpoczęła się druga połowa. Na trybunach dalej było głośno. Ze swoim repertuarem próbowali przebić się również przyjezdni, ale tylko momentami dało się ich usłyszeć. Goście pokazali także, że na nasze chore zakazy (odpalania piro) też są sposoby. Wiślacy unieśli nad swoimi głowami dwa płótna, które utworzyły nazwę klubu z Płocka, a pod nimi odpalono stroboskopy. Ładny efekt, a i kamuflaż dla odpalających dobry.
Również gospodarze po przerwie pokazali jedną choreografię. Składały się na nią setki flag i transparentów oraz sektorówka w kształcie żyletki. Niestety, w naszym przypadku o pirotechnice nie mogło być mowy, bowiem czujne oko ojca dyrektora oznacza surowe kary dla "buntowników". W miarę upływu czasu nasi piłkarze osiągali coraz większą przewagę na boisku, co cieszyło przybyłych kibiców. Rozpoczęły się tańce i fala. Po raz pierwszy namawiano Krytą do spróbowania nowej wersji pogo-walczyka. Na tę opcję zdecydowali się nieliczni, natomiast na odkrytej dowcipkowano, że w loży honorowej, takie zabawy mogłyby skończyć się stratami materialnymi na kilka tysięcy złotych... gdyby w którymś "garniaku" puścił szew.

Choć wszyscy narzekamy na przestarzały stadion na Łazienkowskiej, okazuje się, że nie wszyscy nadążają za techniką, która jest już obecna na naszym obiekcie. Otóż kolega Witek, w 65. minucie zastanawiał się nad słusznością zmiany anonsowanej przez Wdowczyka, na 30 sekund przed końcem. Po chwili okazało się, że nasz kolega... pomylił zegary i dopiero po chwili zorientował się, że przed nim jeszcze kilkanaście minut całkiem ciekawego widowiska. No i parę bramek! Płocczanie najwyraźniej mieli podobne problemy z rozszyfrowaniem wskazówek zegara, bowiem dobrych 10 minut przed końcem gry, ściągnęli z płotu wszystkie swoje flagi. A może była to forma protestu wobec kiepskiej postawy swojej drużyny? Tego nie wiemy.

Faktem jednak jest, że Legia zagrała nareszcie tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Pięć bramek wbitych rywalowi to ostatnio rzadkość w ich wykonaniu. A mogło być nawet 6, gdyby w doliczonym czasie gry Edson bardziej przyłożył się do "jedenastki". "Gdyby strzelał Mucha, na pewno byłby gol. On już w Mrągowie pokazał, że potrafi" - komentowano na trybunach. I faktycznie golkiper Legii miał ochotę na wykonanie karnego, ale... jeszcze nie tym razem. Koniec meczu przyjęliśmy z radością, a nad stadionem niosła się pieśń "Nasza Legia najlepsza w Polsce jest".

W środę nasz zespół gra mecz w Sanoku. Wyjazd na koniec Polski to atrakcja turystyczna dla wielu z nas. Jak dobrze wiemy, tym razem nie ma mowy, aby wybrać się w drogę bez oficjalnego zgłoszenia 4-osobowej załogi. Oficjalnie oczywiście. Tak więc po raz kolejny będziemy musieli wykazać się sprytem i pomysłowością ;)

Frekwencja: 7.500
Kibiców gości: 150
Flagi gości: 7

Doping Legii: 7
Doping gości: 7

Autor: Bodziach

Oceń legionistów
Komentarze (155)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.