Ekstraklasa
22. kolejka

7000
Płock
17.04.2007
18:00
Wisła Płock
Legia Warszawa
Wisła Płock
0-3
Legia Warszawa
(0-1)
Włodarczyk 25'
Roger 62'
Włodarczyk 85'
21 Robert Gubiec
5 Peter Lerant
2 Żarko Belada
18 Tomasz Parzy
28 Tomas Michalek
20 Patryk Rachwał
14 Lumir Sedlacek 68'
18 Adam Majewski 68'
15 Ireneusz Kowalski
21 Sławomir Peszko
19 Vahan Gevorgyan
1 Jakub Skrzypiec
14 Adam Dylewski
6 Jakub Kujawka 68'
77 Krzysztof Kretkowski 68'
44 Lubomyr Iwanskyj
Łukasz Fabiański 1
Grzegorz Bronowicki 7
Wojciech Szala 3
Dickson Choto 4
38' Tomasz Kiełbowicz 11
Miroslav Radović 32
Łukasz Surma 8
82' Marcin Smoliński 28
Guerreiro Roger 6
Piotr Włodarczyk 9
61' Bartłomiej Grzelak 18
Jan Mucha 99
38' Piotr Bronowicki 23
Dawid Janczyk 15
61' Maciej Korzym 13
82' Aleksandar Vuković 14
Alcantara Hugo 5
Trener: Josef Csaplar
Asystent trenera: Bogdan Pisz
Kierownik drużyny: Witold Słabkowski
Lekarz: Wojciech Bedyk
Masażyści: Paweł Nowacki
Trener: Jacek Zieliński
Asystent trenera: Jacek Magiera
Kierownik drużyny: Ireneusz Zawadzki
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew Sęktas
Sędziowie
Główny: Zdzisław Bakaluk
Asystent: Piotr Cwalina
Asystent: Krzysztof Szczypiński
Techniczny: Mariusz Czyżewski
Relacja

A jednak potrafią?

Gdy wydawało się, że sezon trzeba spisać już na straty, legioniści wreszcie wzięli się do roboty. W sobotę 3-0 pokonali Arkę, a dziś swój wyczyn skopiowali na stadionie Wisły Płock. Dwie bramki strzelił wyszydzany przez wielu Piotr Włodarczyk. Trzecie trefienie dołożył Roger i druga wygrana z rzędu stała się faktem.

Przed meczem trener Jacek Zieliński miał problem z zestawieniem linii ataku. Tym razem był to jednak problem bogactwa. "Postanowiliśmy z trenerami wystawić Piotra Włodarczyka. To idealny zawodnik na grę z kontrataku" – wyjaśniał po meczu szkoleniowiec Legii. Okazało się, że było to bardzo dobre posunięcie. "Skoro trener na mnie postawił to musiałem się jakoś odwdzięczyć. Zrobiłem to strzelając dwa gole" – tłumaczył skromnie po meczu "Włodar". Pierwszy raz "Władeczek" wpisał się na listę strzelców w 25. minucie. Cała akcja zaczęła się dość przypadkowo. Obrońcy Wisły tak nieporadnie wybijali piłkę, że trafili w Rogera. Piłka po rykoszecie trafiła pod nogi Włodarczyka. Ten długo zwlekał ze strzałem, ale jak już uderzył, to z wielką klasą. Po mocnym uderzeniu piłka minęła bramkarza i niewiele brakowało by rozerwała siatkę. Może uderzenie nie było aż tak mocne, ale strzał był naprawdę przedniej marki.

Drugi raz Włodarczyk ukąsił pod koniec spotkania. Znów dostał dobre podanie od Rogera. Wydawało się jednak, że napastnik Legii straci piłkę. Zamiast tego, zaczął swój przedziwny taniec z piłką niczym w maju 2006r. w Zabrzu. Po minięciu Petera Leranta, "Włodar" znalazł się sam przed Robertem Gubcem. Ten sparował niezbyt mocny strzał, ale piłka i tak wylądowała w siatce. "Co z tego, że akcja nie był ładna? Grunt, że piłka wpadła tam, gdzie trzeba" – tłumaczył uśmiechnięty strzelec.

Strzeleckie popisy "Władeczka" przedzielił Roger, który w 62. minucie także wpisał się na listę strzelców. Duża w tym zasługa Grzegorza Bronowickiego, który popisał się dobrym podaniem z lewego skrzydła. W polu karnym czekał już Brazylijczyk, który pewnym strzałem dał Legii prowadzenie 2-0. I na tym szansę Wojskowych na kolejne bramki praktycznie się kończą.

Legia grała bardzo skutecznie, a gospodarze marnowali swe sytuacje. W 28. minucie, po dośrodkowaniu z prawej strony, groźnie strzelał Sławomir Peszko, ale jego strzał minął bramkę strzeżoną przez Łukasza Fabiańskiego. W drugiej połowie szczęście wciąż było przy bramkarzu Legii. Z prawej strony dośrodkował Wahan Gevorgyan. "Fabian" minął się z piłką, a ta szybko wylądowała pod nogami Ireneusza Kowalskiego. Na szczęście ekslegionista przestrzelił z ok. 10 metrów. Pod koniec spotkania "Nafciarze" zmarnowali szansę na choćby honorową bramkę. Z 12 metra uderzał Krzysztof Kretkowski, ale Fabiański w pięknym stylu wybronił mocny strzał.

Dwa mecze, dwa razy po 3-0. Wypada się tylko cieszyć, ale pewne pytania nasuwają się same. Dlaczego początek rundy był tak słaby? Dlaczego Legia zaczęła grać dobrze tak późno? Dlaczego dobre wyniki pojawiły się dopiero po zwolnieniu trenera? I czy nie jest za późno na gonienie czołówki? Pytań wiele, a odpowiedzi znaleźć trudno. Dużo mądrzejsi będziemy w przyszły piątek 27 kwietnia ok. godz. 22. Wtedy Legia będzie miała za sobą mecze z Koroną Kielce i Wisłą Kraków. Jeżeli zgarnie w nich komplet punktów, to w lidze wszystko będzie jeszcze możliwe.

Autor: Tomek Janus

Minuta po minucie

Po raz drugi tej wiosny drużyna Legii jedzie do Płocka. W lutym wygraliśmy na stadionie im. Kazimierza Górskiego 1-0 po bramce Marcina Smolińskiego. W ostatnim ligowym spotkaniu Wisła Płock zremisowała z Widzewem 0-0, a legioniści pokonali Arkę 3-0. W dniu dzisiejszym oczywiście również liczymy na zwycięstwo. Bezpośedniej transmisji z meczu nie przeprowadzi żadna telewizja. Będziecie mogli za to posłuchać komentarza prosto ze stadionu w Płocku w naszym radiu Legia.FM. Nie zabraknie także relacji tekstowej na Legia.TV, wynik możecie również na bieżąco sprawdzać w swoich telefonach na wap.legialive.pl.
-------------------------------------------
Już tylko kilka minut dzieli nas od kolejnego meczu Legii. To już drugie spotkanie z Wisłą Płock tej wiosny.
Piłkarze wychodzą już na murawę

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Rozpoczęła Legia
1' - Aut dla gosapodarzy w okolicy linii środkowej
1' - i już dalekie podanie Choto do przodu, ale Gubiec łapie piłkę
2' - Na razie spokojnie, bez pośpiechu oba zespoły rozgrywają piłkę
3' - Choto do Kiełbowicza, faulowany Roger, ale na połowie gości
3' - Bronowicki daleko do Włodarczyka, Roger dośrodkowuje, ale Lerant wybija piłkę na aut
4' - Roger do Surmy, podanie do Smolińskiego, ale ten nie porozumiał się z Kiełbowiczem i piłka opuszcza boisko
5' - kolejny rzut z autu dla gospodarzy
6' - Roger do Grzelaka, ten do Smolińskiego, Bronowicki podaje, ale nie było żadnego z legionistów
6' - Jeden z zawodników gospodarzy leży na murawie. Chwila przerwy w grze
6' - Szala daleko do Włodarczyka, ale ten przegrywa pojedynek główkowy
7' - Szybka akcja Wisły, strzał Gevorgyana i mamy pierwszy rzut rożny
7' - Dośrodkowuje Sedlacek...
7' - za mocne. Nikt nie zamykał akcji.
8' - aut dla Legii z prawej strony, Radović podaje do Surmy, ten do Bronowickiego, ale on traci piłkę w głupi sposób
9' - Szala do Grzelaka, jednak ten przyjął piłkę już za linią boczną
9' - akcja Wisły. Lerant odgrywa do Belady, ten do Gevorgyana, ale piłka opuściła plac gry
10' - Akcja pod bramką Legii. Choto faulowany
10' - Fabiański dalekim wykopem wprowadza piłkę do gry
10' - niestety za dalekie to podanie, Lerant przejmuje piłkę
12' - Legioniści próbują rozgrywać akcje, ale jak do tej pory nie stworzyli żadnej klarownej sytuacji do zdobycia gola
13' - Rzut wolny dla Legii
13' - Kolejny atak Wisły, Sedlacek podaje wprost w jednego zawodnika Legii
13' - Kontra Legii, podanie Bronowickiego, ale Belada nie ma problemów z przejęciem piłki
14' - Około 800 osób na sektorze Legii głośno dopinguje warszawski zespół
15' - Bronowicki dośrodkowuje w pole karne Wisły, obrońcy wybijają piłkę, ale ta zostaje nadal w posiadaniu Legii
15' - Smoliński zagrywa piłkę w pole karne, ale Włodarczyk nie zdołał dogonić futbolówki
16' - Bronowicki prawą stroną, wywalczył rzut rożny
16' - dośrodkowuje Smoliński...
17' - Grzelak przyjął piłkę na klatkę piersiową, jednak obrońca zdołał wybić piłkę, jeszcze srezał Rogera, ale nad poprzeczką
18' - Kiełbowicz lewą stroną, podanie do Surmy, ten do Choto, Choto niedokładnie do Włodarczyka
18' - Roger z lewej strony do Włodarczyka, dośrodkowanie do Grzelaka, ale piłka spada wprost na Leranta
19' - ciągle legioniści....
20' - Od rzutu wolnego rozpoczną gospodarze
20' - Faul był jednak bardzo daleko od bramki Fabiańskiego, dośrodkowanie Sedlacka bez problemu łapie golkiper Legii
21' - Legia przez chwilę w 10, ponieważ Grzegorz Bronowicki podbiegł do ławki rezerwowych... zmienić buty ;)
22' - W ataku Wisła, ale podanie Parzego było niecelne
22' - Szansa dla Legii na skonstruowanie akcji
23' - Po raz kolejny podanie do Włodarczyka, ale ten nie doszedł do piłki
23' - Całkiem dobrze w obronie spisuje się dziś Lerant
24' - Dużo strat z obu stron, szczególnie w środkowej strefie boiska
25' - GOL! Piotr Włodarczyk! (Legia)
26' - 1-0 dla Legii!!!!! Fantastyczne uderzenie Piotra Włodarczyka, trochę przypadkowe podanie od kolegów, ale Włodar uderzył w długi róg i Legia obejmuje prowadzenie
26' - Atak Wisły, ale Kiełbowicz poradził sobie z rywalem
27' - Parzy z lewej strony do Kowalskiego, ten daleko do Gevorgyana i... Fabiański od bramki
27' - Znów Wisła w ataku, Gevorgyan chciał podawać w pole karne, ale legioniści odbierają mu piłkę
28' - Rzut wolny ok 25-30 m od bramki Fabiańskiego
28' - Dośrodkowanie Sedlacka, Fabian piąstkuje i aut dla Wisły
29' - Żółta kartka: Peter Lerant (Wisła P.)
29' - Radović powalony na murawę przez Leranta, sędzia nie ma wątpliwości i karze wiślaka żółtą kartką
30' - Groźna akcja Wisły, legioniści poradzili sobie jednak
31' - Chwila przerwy w grze, Kiełbowicz leży na murawie, potrzebna jest pomoc lekarza
32' - Legia w 10
32' - Szybki atak Legii, dalekie podanie Choto, ale znów Lerant wybija piłkę
33' - Legia w ataku, ale po raz kolejny dobrze spisuje się Lerant
33' - Roger na prawo, Włodarczyk pomknął do piłki, ale sędzia pokazuje spalonego
34' - Bronowicki do Grzelaka, ten walczy z Rachwałem, utrzymał się przy piłce
34' - Aut i znów zbyt mocne podanie, Radović czekał na podanie, ale nie zdołał sięgnąć piłki
35' - Akcja Wisły, Gevorgyan kontra Szala i górą legionista
35' - Radović - seria zwodów na połowie Legii, ale powalony na murawę
36' - i znowu Radović, dośrodkowanie w pole karne Wisły, ale nie było żadnego z piłkarzy gości
36' - Strzał Włodarczyka z ok 14 metrów, ale zdecydowanie za lekki, żeby zmylić Gubca
36' - Michalek do Gevorgyana, ale Choto radzi sobie w tej sytuacji
37' - Długie podanie do Peszki, ale Szala przejmuje piłkę
37' - ta trafia do Włodarczyka, ale Belada i Parzy poradzili sobie z odebraniem piłki i aut
38' - Kiełbowicz do Rogera, ten wycofuje piłkę do Surmy
38' - Żółta kartka: Marcin Smoliński (Legia)
38' - Peszko powalony na murawę przez Smolińskiego i sędzia pokazuje żółta kartkę
38' - Zmiana Legia: Tomasz Kiełbowicz - Piotr Bronowicki
39' - Kiełbowicz nie wrócił jednak na boisko. Konieczna była zmiana. Na murawie pojawia się drugi z braci Bronowickich
39' - Świetna sytuacja dla gospodarzy!!! Chyba najlepsza sytuacja, jednak szczęście jest na razie po stronie Legii
40' - Atakuje Wisła. Lewą stroną Parzy, Bronowicki naciska Sedlacka i mamy kolejny aut
41' - Fabiański na lewo do Smolińskiego, faulowany pomocnik Legii
42' - Rzut wolny dla wiślaków
42' - Grzelak atakował Rachwała, Parzy dośrodkowuje w pole karne, ale Choto jest na posterunku
42' - Kontra Legii - Grzelak uprzedzony przez piłkarzy gospodarzy
43' - Szala i Choto spokojnie rozgrywają piłkę
44' - Grzelak atakowany przez dwóch rywali traci piłkę
44' - Szybkie podanie do przodu, ale żadnego z wiślaków nie ma pod bramką Legii
44' - Przy piłce wiślacy, mamy faul
45' - Aut dla Legii...
45' - Roger do Smolińskiego, znów Roger daleko do Włodarczyka. Ten walczy z Lerantem i znów przegrywa ten pojedynek
45' - Sędzia dolicza jedną minutę
46' - W ataku Legia, ale Grzegorz Bronowicki pogubił się
46' - Kontra Wisły... Bronowicki Piotr przerywa akcję
46' - Piłkarz Legii leży na murawie, potrzebna jest interwencja lekarzy
47' - Rzut rożny dla gospodarzy....
47' - Kowalski dośrodkowuje
47' - Fabiański piąstkuje piłkę, ale wiślacy utrzymują futbolówkę
47' - Koniec pierwszej połowy

Piłkarze Legii prowadzą do przerwy z Wisłą w Płocku 1-0. Bramkę zdobył pięknym strzałem w długi róg bramki Gubca w 25. minucie Piotr Włodarczyk. Pierwsza częśc gry to mnóstwo niecelnych podań i łatwych strat piłki zarówno w zespole Legii, jak i Wisły. Miejmy nadzieję, że zmieni się to w drugiej części spotkania.
Zapraszamy również do słuchania radiowej relacji z tego spotkania na www.legia.fm. W tej chwili słucha nas już ponad 2100 osób!

46' - Początek drugiej połowy
46' - Rozpoczęli wiślacy
47' - Długie podanie, Szala przejmuje piłkę i rozpoczyna akcję Legii
47' - Smoliński do Grzelaka, ten do Radovicia, dośrodkowanie Włodarczyka do Grzelaka...
47' - ...ten zdecydował się na strzał, ale bardzo wysoko nad poprzeczką
48' - Faulowany Rado przy linii bocznej boiska
48' - Włodarczyk znów nie zdążył do piłki, która zbyt szybko opuściła murawę
49' - Aut dla legionistów
49' - Lerant do Kowalskiego, ten do Michalka.
49' - Podanie do Gevorgyana, piłkę odzyskuje Roger
50' - Dośrodkowanie w pole karne, ale piłka odbija się od Michalka i Gubiec nie ma problemów z wyłapaniem piłki
50' - Już prawą stroną Gevorgyan, podanie w pole karne do Peszki, ale Choto wybija piłkę
51' - Nadal w ataku gospodarze, ale Bronowicki zbija piłkę głową
51' - Cały czas w ataku wiślacy....
52' - Faulowany Włodarczyk, Surma wznawia grę
52' - Od bramki Gubiec
52' - Dalekie wybicie w kierunku Peszki, ale ten uprzedzony przez Choto
53' - Surma do Grzelaka, ten do Włodarczyka, jeszcze próbował zwodów Radović, ale obrońcy Wisły zorientowali się w porę
53' - Zawodnicy Wisły coraz częściej atakują bramkę Fabiańskiego, Legia jakby cofnęła się nieco
54' - Po raz kolejny lekarz Legii musi pojawić się na boisku. Na murawie leży Grzegorz Bronowicki
55' - Rzut rożny, Sedlacek dośrodkowuje, na szczęście legioniści radzą sobie z tym atakiem
55' - Na sektorze Legii pojawił się dziś.... Artur Boruc ;)))))
56' - Grzegorz Bronowicki faulowany przez Majewskiego
56' - Aut dla Wisły...
56' - Żółta kartka: Żarko Belada (Wisła P.)
57' - Trzecia żółta kartka w tym meczu. Zobaczył ją Belada, który faulował Smolińskiego
57' - Boruc nie tylko pojawił się na sektorze, ale także wszedł na płot i prowadzi doping razem ze S. ;)))
58' - A na boisku coraz śmielsze ataki Wisły, teraz faul Gevorgyana
58' - Smoliński z wolnego... w pole karne, ale Majewski głową wybija piłkę
58' - Podanie Bronowickiego wprost pod nogi Rachwała, Szala zdążył wrócić pod bramkę
59' - Radović wpada w pole karne, podanie w poprzek pola karnego, ale nie było tam żadnego z naszych piłkarzy
59' - Spokojnie od bramki Fabiański
59' - Szykuje się druga zmiana w zespole Legii, wejdzie Korzym
60' - Roger walczy z dwoma rywalami, podanie w pole karne, ale nikt nie zamykał akcji
61' - Roger dośrodkowuje w pole karne i znów tylko obrońcy Wisły są w tej części boiska
61' - Parzy fauluje jednego z legionistów, rzut wolny
61' - Zmiana Legia: Bartłomiej Grzelak - Maciej Korzym
62' - Dośrodkowanie z prawej strony boiska.... duże zamieszanie, ale wiślacy wybijają piłkę na oślep
62' - GOL! Guerreiro Roger! (Legia)
62' - GOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
63' - Świetne uderzenie głową Rogera po dośrodkowaniu Grzegorza Bronowickiego!!!!! Uradowany Brazylijczyk biegnie pod sektor kibiców Legii wraz z nimi cieszyć się z gola.
63' - Spalony Legii
64' - Teraz akcja Wisły, ale obrońcy Legii odzyskują futbolówkę...
64' - ...nie na długo, bo ta opuszcza boisko, aut dla Wisły
65' - Surma do Bronowickiego, ten na lewo do kolegów, Belada jednak uprzedza legionistów i odgrywa piłkę do Gubca
66' - Szala rozpoczyna akcję Legii, Korzym podaje jednak za mocno do Włodarczyka
66' - Wisła wzmacnia atak - za chwilę wejdzie dwóch napastników
68' - Akcja Wisły, Michalek naciskany przez dwóch legionistów, podanie do Gevorgyana, ten zagrywa w pole karne. Na szczęście dla nas nie ma tam żadnego z piłkarzy Wisły
68' - Zmiana Wisła P.: Adam Majewski - Krzysztof Kretkowski
68' - Zmiana Wisła P.: Lumir Sedlacek - Jakub Kujawka
68' - Doszły do skutku zapowiadane zmiany w zespole gospodarzy
69' - Aut dla Wisły, Gevorgyan naciskany przez Rogera, ale piłka znów opuszcza boisko
69' - Roger bezmyślnie do przodu, gdzie nie ma żadnego z piłkarzy Legii
70' - Przy piłce gospodarze, którzy cały czas starają się atakować
71' - Roger rozgrywa z Surmą, próba dośrodkowania, ale za mocno
71' - Zablokowany strzał Smolińskiego
71' - i spalony Legii...
72' - Akcje bardzo szybko przenoszą się z jednej strony boiska na drugą
72' - Korzym w polu karnym, atakował go Lerant, próba odegrania i strata
72' - Od bramki Fabiański
73' - Strzał z pierwszej piłki Korzyma, ale niestety sędzia wskazuje spalonego
74' - Kretkowski w polu karnym, strzela, ale uderzenbie zostało zablokowane przez Szalę, jeszcze wiślacy i mamy rzut rożny
74' - i... kolejny korner
75' - Dośrodkowanie, strzał i piłka przeszła bardzo blisko słupka bramki strzeżonej przez Fabiańskiego
75' - Kolejny róg dla gospodarzy
76' - Strzał Parzego niecelny. Szczęście na razie nie opuszcza Legii, bo nie było tam żadnego z warszawskich obrońców
76' - Fantastyczne uderzenie lewą nogą Rogera zza pola karnego, niestety niecelne
77' - Rzut wolny dla Legii, ale na własnej połowie
77' - Rachwał faulowany przez Smolińskiego
77' - Piotr Bronowicki do Włodarczyka, ten do Radovicia, ale piłka opuszcza boisko
78' - Z autu gospodarze
78' - Peszko dośrodkowuje, Gevorgyan wyskoczył do piłki, ale jeden z obrońców Legii zdjął mu piłkę z głowy
79' - Rachwał popychany przez Rogera i mamy rzut wolny
79' - Ok 25 metrów do bramki Fabiańskiego, dośrodkowuje Kowalski....
79' - ale golkiper Legii pewnie łapie futbolówkę
80' - Szykuje się kolejna zmiana w Legii. Do wejścia przygotowuje się Aleksandar Vuković.
81' - Gevorgyan ograł Rogera, ale pośliznął się i piłkę przejęli legioniści
81' - Podanie do Kujawki okazuje się zbyt mocne, kolejna akcja Legii
81' - Choto do Rado i znów strata
82' - Atak lewą stroną, Piotr Bronowicki mija Peszkę, od bramki Fabiański
82' - Zmiana Legia: Marcin Smoliński - Aleksandar Vuković
83' - Kilka minut zostało do zakończenia tego spotkania.
83' - Roger wybija piłkę jak najdalej od własnego pola karnego
84' - Gevorgyan dośrodkowuje w pole karne, świetny strzał z około 12 metrów Kretkowskiego broni Fabiański!!
84' - Bramkarz Legii pada na murawę i nie podnosi się
84' - Golkiper gości zwija się z bólu....
85' - GOL! Piotr Włodarczyk! (Legia)
85' - GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
86' - Włodarczyk minął Leranta, piłka odbita jeszcze od ręki Gubca wpada do bramki!!! 3-0 dla Legii.
86' - Już chyba Wisła nie będzie w stanie wyrwać Legii trzech punktów.
87' - Akcja Wisły...
87' - Wpada w pole karne Kowalski, ale Piotr Bronowicki nie daje się ograć
87' - Na murawie leży Włodarczyk. Faul Rachwała
88' - Roger w pole karne, podanie do Surmy,m ten zdecydował się na strzał, ale Gubiec czubkami palców wybija piłkę na róg
88' - Korner wykona Radović, dośrodkowanie nieco za płaskie
88' - Kowalski wyprowadza akcję...
89' - Choto w pojedynku z Kujawką zmuszony wybić piłkę na aut
90' - To już ostatnie minuty tego meczu...
90' - Z naróżnika pola karnego próbował strzelać jeden z wiślaków, ale Fabiański jest na posterunku
91' - Fabiański od bramki, ale piłkę przejmują wiślacy, Choto wybija futbolówkę
91' - Gevorgyan zwija się z bólu, wskazuje, że to Choto go kopnął, ale faulu nie ma
92' - Roger wraca na boisko
92' - Lewą stroną atakuje Wisła, ale już Legia
92' - Radović w pole karne, ale niepotrzebne zwody i strata piłki
93' - Korzym odpychany przez rywala traci piłkę i już Michalek do Kretkowskiego
94' - Aut dla gospodarzy
94' - Kilka sekund dzieli Legię od wygranej.
94' - Koniec meczu!





Koniec! Drugi raz z rzędu piłkarze Legii wygrali 3-0. To bardzo dobry prognostyk przez trudnymi meczami z Koroną Kielce i Wisłą Kraków, które czekają legionistów w następnych kolejkach. Juz teraz zapraszamy do śledzenia naszych relacji.

Relacja z trybun

O mój Boże - Boruc z nami na sektorze!

Wyjazdy do Płocka w ostatnich latach zaliczamy w liczbach na tyle sporych, że okrzyknięte one zostały "inwazjami" i "najazdami". W tej rundzie już po raz drugi mieliśmy okazję odwiedzić to miasto. Po raz drugi zresztą mecz wypadł w środku tygodnia. Zapewne to sprawiło, że legioniści nie wykorzystali całej puli biletów wynoszącej 1500 sztuk. Ci, którzy nie pojechali, mogli z pewnością żałować - w sektorze gości pojawił się Artur Boruc, a legioniści dopingowali swój zespół prawie wzorowo w przekroju całego spotkania.

Na trasie do Płocka, zgodnie z tradycją, roiło się od policji, która sprawdzała podróżujących kibiców. Wjazd do Płocka wiódł znowu objazdem, tak aby warszawiacy zostawili pojazdy na osobnym parkingu, bez zbędnego błądzenia po mieście. W samym Płocku trudno było wyczuć atmosferę wielkiego święta. Nie widać było poruszenia przyjazdem wielkiej firmy, jaką mimo słabszej formy jest Legia. Na trybunach było pusto i smutno. Tylko folie aluminiowe rozłożone na sektorach Nafciarzy, które odbijały promienie słoneczne, pokazywały, że gospodarze nie pomylili daty rozgrywania meczu. Kibice gości po raz pierwszy od dawna wpuszczani byli w kulturalnych warunkach. Zamiast zasieków i trzech etapów wchodzenia, udało się przejście na sektor zorganizować sprawnie. Właściwie cała procedura wpuszczania gości przebiegała bardzo szybko, za co organizatorom należą się słowa uznania.

Sektora gości opisywać nie trzeba - znamy go już niemal na pamięć. Za nim znajdował się punkt z cateringiem dla fanów oraz trzy toi-toie (szkoda, że od samego początku drzwi nie trzymały się zawiasów). Już długo przed pierwszym gwizdkiem sędziego nad stadionem niosło się "Jesteśmy zawsze tam...". Wiślaków ani widu, ani słychu - czuliśmy się wtedy jak u siebie. Właściwie od początku spotkania ruszyliśmy z bardzo dobrym dopingiem. Na szczęście tym razem krótka droga nie spowodowała zbyt wielu "zgonów" i większość w dobrych humorach prowadziła doping dla swojej drużyny. Co ciekawe, początkowo gospodarze praktycznie nie istnieli. Aby pokazać im, jak się powinno śpiewać, kilka razy radziliśmy, aby posłuchali prawdziwej lekcji dopingu na najwyższym poziomie, po czym ze zdwojoną siłą zdzieraliśmy gardła. Wielokrotnie skandowaliśmy hasło z ostatniego meczu z Arką - "Walczyć, trenować! Warszawa musi panować!". Nasi piłkarze ponownie wzięli sobie do serca te słowa i na murawie dominowali niepodzielnie. Tak samo jak my na trybunach. Po bramkach pojawiły się na naszym sektorze stroboskopy. Ci, którzy mniej zainteresowani byli piłkarskimi umiejętnościami naszych zawodników, skupiali się na popisach jednego z legijnych wariatów - akrobaty. Wspomniany kibic przemierzał wzdłuż i wszerz płot odgradzający nas od pozostałych części stadionu, a przyznać należy, że czynił to efektownie. "Dla niego nie ma dróg na skróty" - komentował ktoś z tłumu.

Po przerwie fani mieli więcej okazji do spoglądania w kierunku płotu. Najpierw jednak legijna brać odśpiewała zastępcy naczelnego NL gromkie sto lat. Najlepszego Robson! Zaledwie kilka minut później w naszym sektorze zrobiło się naprawdę gorąco. Oto na trybunach pojawił się gorąco witany zawodnik Celticu Glasgow, a dla nas wieczny legionista - Artur Boruc. Były już bramkarz Legii został przyjęty przez fanów niczym król. Trudno było zrobić przejście dla Boruca, bowiem każdy chciał przywitać legionistę, poklepać po plecach. Wielu nie dowierzało. "Słuchaj, wśród nas jest Boruc. No Artur Boruc! Nie, nie żartuję. Jestem trzeźwy!!!" - słyszeliśmy taką oto rozmowę telefoniczną na trybunach. Nie minęło kilka minut i nikt już nie miał wątpliwości - Boruc spełnił prośbę kibiców i zajął miejsce na płocie obok Starucha. Tysiąc fanów ze stolicy skandowało imię i nazwisko najpopularniejszego legionisty w ostatnich latach. W końcu Boruc, będący w nowej roli, zarzucił kilka pieśni, które legijna publiczność wręcz wywrzeszczała. Oj dawno nie było takiego poruszenia na wyjeździe, takiej mobilizacji. Po paru próbach nowy wodzirej opuścił swoje miejsce, a my dalej śpiewaliśmy naprawdę kozacko. Obie strony - Legia i Wisła, parę razy wymieniły się bluzgami, ale i pod tym względem nie było najgorzej. Po stracie trzeciej bramki przez Nafciarzy, fani z Płocka próbowali zwrócić na siebie uwagę wyskakując przez ogrodzenie i atakując sektor buforowy. Szybka reakcja ochrony i policji stłumiła zamieszki w zarodku, niestety jeden z warszawskich fanów został zawinięty. "Zostaw kibica" - ta pieśń w wykonaniu legionistów pokazywała, że zasady kibicowskie nie są nam obce.

Po tych zajściach płocczanie skupili się już tylko i wyłącznie na dopingu dla swojej drużyny. Ten stał na niezłym poziomie, szczególnie w drugiej połowie. Wówczas do śpiewania przyłączała się cała trybuna otwarta, która w akompaniamencie bębna prezentowała się przyzwoicie. Inna sprawa, że Wisła na swoim stadionie była mniej słyszalna, niż grupa gości. Po meczu mogliśmy ogłosić wszystkim, że "trójka do zera trafiła Legia frajera", a następnie podziękować zawodnikom za zwycięstwo. Po odczekaniu kilkunastu minut przyjezdni zostali wypuszczeni ze stadionu, ale na wyjazd z Płocka musieliśmy już czekać znacznie dłużej. Komu to jednak przeszkadzało? Legia odniosła przekonujące zwycięstwo, a w czasie spotkania panowała wspaniała atmosfera. Wizyta Boruca jest kolejnym czynnikiem, który powoduje, że żałować muszą ci, których nie było.

P.S. Tomek trzymaj się i szybko wracaj do zdrowia!

Frekwencja: 7000
Kibiców gości: 1000
Flagi gości: 12

Doping Płocka: 7
Doping Legii: 9

Autor: Bodziach

Oceń legionistów
Komentarze (182)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.