Ekstraklasa
25. kolejka

7832
Warszawa
6.05.2007
14:30
Legia Warszawa
Pogoń Szczecin
Legia Warszawa
3-1
Pogoń Szczecin
32' Włodarczyk
50' Radović
90' Thiago (s)
(1-1)
Julcimar 38'
1 Łukasz Fabiański
11 Tomasz Kiełbowicz
4 Dickson Choto
3 Wojciech Szala
7 Grzegorz Bronowicki
6 Guerreiro Roger
8 Łukasz Surma
14 Aleksandar Vuković 78'
32 Miroslav Radović
15 Dawid Janczyk 61'
9 Piotr Włodarczyk 91'
99 Jan Mucha
5 Alcantara Hugo
18 Bartłomiej Grzelak
22 Luiz Junior 61'
23 Piotr Bronowicki 91'
27 da Silva Edson
28 Marcin Smoliński 78'
Alison dos Santos Gu 33
Dutra Otavio 4
Edi Andradina 5
64' Felipe 6
61' Tinga 7
Julcimar 13
Barbosa Murilo Lilo 14
Campos 15
81' Elton 18
Piotr Celeban 19
Rangel Cionek Thiago 15
Radosław Majdan 99
Diego 2
64' Marek Kowal 8
81' Tiago Martins 11
61' Łukasz Skórski 17
Robson de Freitas Costa 26
Trener: Jacek Zieliński
Asystent trenera: Jacek Magiera
Kierownik drużyny: Ireneusz Zawadzki
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew Sęktas
Trener: Bogusław Baniak
Asystent trenera: Zbigniew Długosz
Kierownik drużyny: Ryszard Mizak
Lekarz: Mariusz Pietrzak
Masażyści: Andrzej Mazerant
Sędziowie
Główny: Zdzisław Bakaluk
Asystent: Piotr Cwalina
Asystent: Krzysztof Szczypiński
Techniczny: Wojciech Krztoń
Relacja

Mecz przyjaźni dla Legii

Legia wygrała 3:1 z Pogonią w meczu przyjaźni. Gra nie była porywająca, mecz nie stał na najwyższym poziomie. Mimo to, gospodarze potrafili trzykrotnie znaleźć sposób na Gu. Szczecinianie mogli cieszyć się jedynie po golu Julcimara w 38. minucie. Była to jedna z nielicznych groźnych akcji Portowców, którzy w całym meczu nie zaprezentowali nic wielkiego. Wynik meczu mógł być zdecydowanie wyższy, ale w Legii szwankowała skuteczność i nawet rzut karny nie był wystarczającą okazją do strzelenia gola.

Nieszczęśliwym strzelcem karnego w 90. minucie okazał się Piotr Włodarczyk. Historia z rzutem karnym wyglądała niczym żywcem wyjęta z serii „Piłkarskie jaja”. Wszystko zaczęło się od Miroslava Radovića, którego w polu karnym faulował Thiago. Sędzia Zdzisław Bakaluk nie miał wątpliwości i wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł Włodarczyk, ale jego uderzenie obronił Alison Gu. Futbolówka trafiła pod nogi Otavio, a ten chciał ją jak najszybciej wykopać poza pole karne. Uczynił to jednak tak nieszczęśliwie, że trafił wprost w Thiago, a odbita od niego piłka wpadła do siatki i było 3:1. Uśmiechnięty jeszcze chwilę wcześniej Gu, teraz załamany patrzył na piłkę, a u nieskutecznego Włodarczyka na twarzy pojawił się uśmiech pomieszany z zaskoczeniem.

Wcześniej blond włosy napastnik Legii miał więcej powodów do zadowolenia. To właśnie on w 32. minucie otworzył wynik spotkania. Całą akcję zaczął Roger, który na prawym skrzydle wypatrzył Radovića. Już po chwili Serb podawał w pole karne do Łukasza Surmy. Ten tylko dzióbnął piłkę, na którą już czyhał „Włodar” by z najbliższej odległości wpakować ją do bramki. Było 1-0 i Wojskowi wreszcie udokumentowała swoją przewagę. Ta już wcześniej nie podlegała wątpliwości i brakowało tylko goli. Po pierwszym trafieniu następne wydawały się tylko kwestią czasu.

I faktycznie już sześć minut później piłka znów zatrzepotała w siatce. Tym razem to Łukasz Fabiański musiał uznać wyższość rywali. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej w polu karnym wyskoczył Julcimar i głową wpakował piłkę do siatki. Była to jedna z nielicznych akcji Portowców w pierwszej połowie. Legia zdecydowanie przeważała, ale do przerwy był remis.

Sytuacja szybko została naprawiona po przerwie. Już w 49. minucie wszystko wróciło do normy, czyli na prowadzeniu znów była Legia. Lewym skrzydłem szarżował strzelec pierwszej bramki. Przed polem karnym dość szczęśliwi podał do Aleksandara Vukovića. Ten na prawej stronie dostrzegł Radovića. Kilka chwil później „Rado” mógł unieść ręce w geście triumfu, bo piłka po jego pięknym strzale z 12 metra wylądował w siatce. Po straconej bramce Pogoń usiłowała doprowadzić do remisu, ale nie miała sposobu na sforsowanie obrony Legii. U Wojskowych szwankowała zaś wspomniana już skuteczność i mecz toczył się w dość leniwej atmosferze. Wszystkich, może poza fanami ze Szczecina, szczerze rozbawił dopiero rzut karny z ostatnich minut spotkania.

Gdyby nie porażka tydzień temu w Krakowie, nasze nadzieje na europejskie puchary wciąż miałyby rację bytu. Na razie Legia zrównała się w tabeli z przeżywająca kryzys formy Koroną Kielce. Trzecie miejsce to jednak tylko szansa na grę w Pucharze Intertoto. Strata do liderów z Bełchatowa i Lubina jest już nie do odrobienia. Nie pozostaje, więc nic innego, jak walka o trzecie miejsce. Kolejne punkty do ugrania już w środę w Łęcznej. A cała Warszawa już szykuje się na sobotę i ligowy klasyk, czyli mecz z Widzewem Łódź.

Autor: Tomek Janus

Minuta po minucie

W niedzielę o 14:30 legioniści zagrają kolejny ligowy mecz. Tym razem przeciwnikiem będzie Pogoń Szczecin. Ze spotkania przeprowadzimy bezpośrednią relację radiową i tekstową. Zapraszamy do słuchania i czytania!
-------------------------------------------
Witamy wszystkich sympatyków ze stadionu Legii. Przed nami mecz w ramach 25. kolejki ekstraklasy
Za nieco ponad dwa kwadranse legioniści podejmą u siebie zaprzyjaźnioną Pogoń Szczecin
Znamy składy obu zespołów. W ataku Legii zagrają Włodarczyk z Janczykiem, którzy będą próbować pokonać Gu, który zastąpił między słupkami Pogoni, Radosława Majdana
Na murawie trwa rozgrzewka Legii i Pogoni, a na Żylecie przygotowują się do meczu zaprzyjaźnieni kibice
"Zostań w Warszawie, hej Fabian zostań w Warszawie!" skandują kibice
Trybuny powoli się zapełniają, ale daleko jest od ideału
Coraz mniej czasu pozostaje dopierwszego gwizdka sędziego. Po trybunach niesie się Legia, Legia Warszawa... na murawie zostało kilku legionistów
"Sen o Warszawie..." w wykonaniu zaprzyjaźnionych kibiców Legii oraz Pogoni
Piłkarze wychodzą na murawę, a towarzyszy im głośne "Mistrzem Polski jest Legia..."
Dzisiejszy mecz ogląda m.in. Dariusz Wdowczyk

0' - Początek pierwszej połowy
1' - Rozpoczęty mecz, pierwsze podania, pierwsze kontakty z piłką
1' - Roger na lewo do Janczyka, ten robi kilka zwodów. Legioniści pod polem karnym Pogoni...
2' - Zamieszanie, napierają gospodarze
3' - Akcje w środkowej strefie boiska
4' - "Nie brazylijska, a tylko Pogoń szczecińska..." skandują kibice na Żylecie
4' - A na murawie próbują przedzierać się do przodu gospodarze
5' - Kiełbowicz do środka, faulowany teraz Radović
5' - Długa piłka na prawe skrzydło. Pędzi Bronowicki, ale był faulowany. Będzie okazja do centry w pole karne. Może będzie groźnie...
6' - Mocna piłka w pole karne, będzie jeszcze rzut rożny dla podopiecznych Jacka Zielińskiego
6' - Radović w narożniku, krótko do Kiełbowicza, Radović i strata
6' - Ruszyli z natychmiastową kontrą goście, ale w porę na aut wybili legioniści
7' - Teraz Pogoń próbuje przedzierać się lewym skrzydłem, ale bezskutecznie
8' - Tinga popycha Surmę, Legia w grze
8' - Vuković ładnym zwodem mija rywala, próbuje podać do Janczyka, ale na posterunku byli gracze naszych przyjaciół
10' - Podanie w kierunku Eltona, ale za mocne i Fabiański mógł spokojnie przejąć piłkę
10' - Janczyk przy piłce, zgrywa do środka, do Vukovicia, ale ten nie zdołał opanować piłki
11' - Mimo strat, gospodarze szybko odzyskują piłkę
11' - Legia na połowie Pogoni. Roger...
12' - Janczyk na prawym skrzydle. Był przy nim Thiago i będzie tylko rzut rożny
12' - Kiełbowicz podąża w kierunku narożnika boiska
13' - Mocno bita piłka, ale wybijaą szczecinianie
15' - Choto daleko do kolegów, próbuje Janczyk stworzyć zagrożenie... kończy się na rzucie z autu
15' - Walczy Roger z Celebanem o piłkę. Lepszy Polak
17' - Ostrzeliwują legioniści bramkę Pogoni. Kolejny rzut rożny dla gospodarzy z rzędu
17' - Kolejne dośrodkowanie, ale tym razem łapie Gu
19' - Radović ładie mija Thiago, wpada w pole karne i wywalczył rzut rożny
19' - Kiełbik kolejny raz bije rzut rożny
19' - Futbolówka przechodzi na drugą stronę boiska. Nadal gospodarze w ataku
22' - Roger, Roger, nabiera szybkości, sam na sam z Gu... Strzela, ale fatalnie. Obok bramki Gu. Ehhh, czyżby brazylijska solidarność? Wyborna to była okazja do zdobycia gola
22' - Teraz ponownie Roger, ale dośrodkowuje z lewego skrzydła. Za mocno...
23' - Roger, Janczyk, Radović na prawym skrzydle walczy Serb, ale niestety fauluje rywala
24' - Aj! Włodarczyk odgrywa do Janczyka, który z trudnej piłki lobuje bramkarza Pogoni, ale futbolówka ociera się jedynie o poprzeczkę! Było blisko!
25' - Edi mija legionistów jak chce. Dopiero jego podanie pada łupem gospodarzy
25' - Janczyk strzela z dystansu, ale za mocno, zbyt niecelnie
26' - Kiełbowicz ładnie wyłuskał piłkę. Podanie do Włodarczyka, który wpada w pole karne i w sposób dziecinny daje sobie wybić piłkę
27' - Giną podania legionisów na 30 metrze od bramki szczecinian
27' - Teraz Janczyk na spalonym, choć wszyscy są innego zdania
30' - Vuković na prawej flance, próba kiwnięcia rywala, ale mamy za to kolejny korner
30' - Kolejny raz było blisko. Piłka spadła w polu karnym, Dickson strzela z kilku metrów, ale prosto w nogi Pogoni
32' - Prostopadłe podanie do Włodarczyka, który z pozycji spalonej uderza na bramkę Gu
32' - GOL! Piotr Włodarczyk! (Legia)
33' - W końcu wpadło! Poszła piłka w pole karne, gdzie trącił ją Surma, tak, że Włodarczykowi nie pozostało nic innego jak wpakować futbolówkę z najbliższej odległości! Legia 1. Pogoń 0.
34' - Było blisko ponownie! Dośrodkowanie na głowę Rogera, który strzela.. i Gu z trudem opanował piłkę. Będzie korner
34' - Radović pogubił się w polu karnym, poślizgnął się, strata
35' - Vuko uruchomił Radovicia, ale za mocne to było zagranie na lewe skrzydło
36' - Spokojnie legioniści tworzą atak
37' - Nabiera szybkości Elton. Wywalczył sobie aut
38' - Będzie rzut rożny dla Pogoni Szczecin. Jest tam Tinga
38' - GOL! Julcimar! (Pogoń)
39' - I mamy remis! Dośrodkowanie w pole karne z kornera, tam Julcimar głową pokonuje Fabiańskiego i jest 1-1
39' - Mimo straty bramki, kibice nagrodzili strzelca gola brawami
40' - Roger kolejny raz z lewej strony podaje w pole karne. Janczyk i... obok bramki
41' - Janczyk ładnie próbował uruchomić Włodarczyka, ale Gu szybciej wyszedł do tego zagrania
42' - Piłka do Lilo, ale był przy nim Choto
43' - Cały stadion tańczy walczyka, a na murawie drugiego gola szuka Pogoń
45' - Choto do Kiełbowicza. Faulowany przez Lilo
45' - Kiełbik mocno w pole karne, ale Julcimar uprzedza Janczyka
45' - Kiełbowicz ponowny raz do narożnika
46' - Trwa centrowanie w pole karne, ale nie przynosi to efektów
46' - Sędzia dolicza jeszcze 2 minuty
47' - Piłka krąży po nogach piłkarzy w środku boiska
48' - Koniec pierwszej połowy

Przerwa. Mamy remis 1-1.
Za nami występ dziewczyn z Hasao. Teraz czas na drugą połowę. Miejmy nadzieję, że będzie ona lepsza w wykonaniu obu jedenastek
Legia Warszawa już na murawie
Jest również Pogoń. W obu ekipach bez zmian w składach

46' - Początek drugiej połowy
46' - Rozpoczęta druga połowa. Już legioniści przy piłce
46' - Roger przepuszcza podanie, ale Lilo ratuje zespół wybiciem na aut
48' - Roger fatalnie podaje do Kiełbowicza za plecy. Spowolnienie akcji, cała Pogoń na swoich pozycjach
48' - Bronowicki faulował zawodnika gości
49' - Rusza Tinga, Elton..
50' - GOL! Miroslav Radović! (Legia)
51' - GOOOOOOOL !!! Składna akcja legionistów! Może nie do końca była ona składna, bo żaden z legionistów nie potrafił opanować w pełni piłki, która trafiła ostatecznie do Radovicia. Ten huknął z 15 metra i nie dał szans Gu. Legia 2. Pogoń 1.
52' - Prawym skrzydłem Radović, faulowany...
52' - Rado z prawej strony w pole karne. Roger strzela z 16 metra, ale po nogach rywali i wywalczył róg. Było groźnie!
53' - Dośrodkowanie, piłka u nóg Włodarczyka, dwukrotne próby, na nic! Nie ma gola, choć okazja była ku temu wyśmienita
54' - Teraz Edi na wiwat!
56' - Na murawie leży Vuković.. Nic poważnego
56' - Daleka piłka do Lilo, który nie opanował podania
58' - Janczyk, Janczyk na prawej stronie, przy nim Tinga. Lepszy Brazylijczyk
58' - Junior przywołany przez Ireneusza Zawadzkiego. Szykuje się zmiana
59' - Elton mija legionistów, ale sam nie jest w stanie za dużo zrobić
60' - Junior już gotowy. Czeka na przerwę w grze. Pogoń siedzi na połowie Legii
61' - Zmiana Legia: Dawid Janczyk - Luiz Junior
61' - Zmiany w obu ekipach
61' - Zmiana Pogoń: Tinga - Łukasz Skórski
62' - Surma daleko zagrywa do Rogera, który strzela głową obok bramki Gu
63' - Ładne podanie po ziemi przez niemal całą szerokość boiska na prawe skrzydło do Radovicia. Był spalony!!! Słaaaaabooo?!
64' - Bronowicki na prawej stronie. Przerwa w grze
64' - Kowal na Łazienkowskiej, ale nie Wojtek Kowalczyk, tylko Marek Kowal
64' - Zmiana Pogoń: Felipe - Marek Kowal
65' - Teraz próbowali goście rozciągnąć grę do Otavio, ale ten nawet nie ruszył się do zbyt mocnego podania
67' - Bronowicki mija Thiago zakładając mu satkę. Był faul rywala, ale sędzia kazał grać dalej
67' - Vuković, Roger i pędzi Włodarczyk.. Roger dobiega do pola karnego, gdzie traci piłkę na rzecz rzutu rożnego
67' - Radović w narożniku...
68' - Piłka spada pod nogi Choto, który strzela po ziemi w gąszcz nóg zawodników i trafia w słupek! Od bramki Gu
69' - Brzydki faul Camposa na Włodarczyku w środkowej strefie boiska
70' - Elton kiwa się sam ze sobą, traci piłkę i rusza Legia...
71' - Surma nie wie co zrobić z piłką, ale na szczęście był popychany od tyłu, więc upadł. Będzie rzut wolny. Okazja na dośrodkowanie z prawej strony
71' - Kiełbowicz w pole karne, ale na róg wybija mocno jeden z defensorów Pogoni
72' - Kiełbik w pole karne i kolejny rzut rożny
72' - Teraz Radović próbował, ale za lekko zagrywał szesnastkę szczecinian
73' - Roger ładnie do Juniora, który z bliskiej odległości strzela i... Gu fenomenalnie broni! Będzie kolejny rzut rożny
73' - Zamieszanie w polu karnym, piłkarze się gubią totalnie
74' - Groźnie pod bramką Fabiańskiego. Ostatecznie Surma uratował legionistów od utraty gola, blokując rywala i wybijają piłkę na róg
75' - Portowcy słabo wykonali stały fragment gry i ruszyli legioniści
77' - Będzie kolejna zmiana w zespole Legii. Zaraz na murawę wejdzie Piotrek Bronowicki
77' - Jednak póki co faul na Kowalu w środkowej części boiska
77' - Jednak wejdzie Smoliński. Zmieni pewnie Rogera
78' - Sędzia techniczny co chwila uspokaja trenera Pogoni, który biega przy linii bocznej
78' - Teraz Edi z wolnego.. będzie szansa
78' - Dośrodkowanie w pole karne, ale wybicie. Jeszcze Pogoń
78' - Zmiana Legia: Aleksandar Vuković - Marcin Smoliński
78' - Jednak Vuković opuszcza murawę. Żegnają go brawa
80' - Zagranie do Kowala, ale był na swoim miejscu Szala
81' - Radović minął rywali, podał do Smolińskiego, ten do Juniora. Nie wiedział co zrobić z piłką, to se strzelił podając do Gu. Ehhh...
81' - Zmiana Pogoń: Elton - Tiago Martins
82' - Smoliński do Juniora, ten z prawej strony wrzuca na głowę Włodarczyka, który minimalnie uderza nad poprzeczką!
82' - Komplet zmian w ekipie Pogoni
85' - Pogoń szuka drugiej bramki, stara się o remis, ale nie może przedrzeć się przez obronę Legii, wymienić kilku podań
85' - Teraz Junior do Surmy, Surma w pole karne, ale ostatecznie uderza w boczną siatkę. Ze złości kopnął w reklamy, że się przewróciły
87' - Bronowicki do spółki z Szalą odbierają piłkę Kowalowi. Radović rusza do ataku...
87' - Bronowicki w pole karne na głowę Włodarczyka, który kolejny raz strzela i mamy korner
88' - Fatalnie teraz w ataku Legia. Niedokładne podanie Bronowickiego i przejmują goście
89' - Rusza już ponownie Legia do ataku. Smoliński na prawo do Radovicia. Ten faulowany w polu karnym i sędzia pokazuje na wapno
89' - Włodarczyk szykuje się do strzału, choć kibice skandują Łukasz Fabiański
90' - Sędzia dolicza 3 minuty
90' - Włodar strzela z karnego, ale nie ma gola! Odbija za to gracz Pogoni i wyręcza legionistę pakując piłkę do własnej bramki! Legia 3. Pogoń 1.
91' - GOL samobójczy! Tiago Martins! (Pogoń)
91' - Zmiana Legia: Piotr Włodarczyk - Piotr Bronowicki
92' - Brawa żegnają Piotra Włodarczyka. To ostatnia zmiana w Legii
92' - Lewą stroną Radović...
93' - Miękko w pole karne, Choto głową strzela, był gol, ale za faulem. Gramy dalej
95' - Koniec meczu!





Koniec. Legia wygrywa 3-1, choć nie był to porywający mecz.

Relacja z trybun

HEJ!

Spotkanie przyjaźni przy Łazienkowskiej nie wywołało wielkiego zainteresowania. Trudno powiedzieć co miało wpływ na taką, a nie inną frekwencję w niedzielne popołudnie. Faktycznie, rzadko grywamy o tak wczesnej porze, ale nie powinno być to wytłumaczeniem. Kolejną wymówką może być padający deszcz, ale przy znacznie gorszych warunkach atmosferycznych gromadził się na Legii komplet widzów... Szkoda, bo niska frekwencja była przyczyną braku oprawy tego spotkania.

Fani ze Szczecina do stolicy przybywali już od piątkowego wieczora. Dwa dni to odpowiedni czas, aby odświeżyć znajomości i wspólnie poświętować, uznali Portowcy. Kibice Pogoni, tak jak ostatnio, zajęli miejsca na skrajnym sektorze trybuny odkrytej. Tam też pojawiło się najwięcej granatowo-bordowych flag. Podobnie jak legioniści, szczecinianie nie bawili się w ultrasowanie, a skupili się na dopingu dla obu drużyn. Sporo przed pierwszym gwizdkiem sędziego, wyczuwając rozleniwienie kibiców, Staruch mobilizował wszystkich do śpiewu przez 90 minut. Pierwsze próby dopingu "Legia, Pogoń" wychodziły jednak słabo. Dopiero później, udało się zmobilizować większość Żylety. Szkoda, że Kryta tym razem zupełnie odstawała. "Warszawa" śpiewana na dwie trybuny miała wybudzić tę część trybun. Częściowo się udało, ale jak dało się zauważyć, fani siedzący pod dachem sami nic nie intonowali. Gdyby nie zaproszenie odkrytej do wspólnego śpiewania i tańców, Kryta milczałaby niczym grób.

Jako, że nasi przyjaciele nie mają łatwego życia, staraliśmy się wspierać ich co kilka minut. "Nie brazylijska, a tylko Pogoń szczecińska" - śpiewała warszawska publiczność. Legioniści zapewniali naszych przyjaciół również, że "MKS nigdy nie spadnie". W czasie meczu akcje obu drużyn (oraz bramki) nagradzane były brawami. Oberwało się właścicielowi Pogoni, Antoniemu Ptakowi, który jest jednym z winowajców problemów szczecińskiego klubu. Nie o właścicielu, a o byłym już prezesie Legii był jeden z dialogów pomiędzy trybunami. "Zygo! Co? Nie wracaj" - skandowały obie trybuny. Jemu, ale nie tylko, poświęcony był transparent znajdujący się na płocie - "Zygo - ciebie nie ma, my jesteśmy. Stefan - ty będziesz następny". Co ciekawe, na spotkanie przyjaźni, z racji zajęcia przez Pogoń miejsc na sektorze L, kibice wpuszczani byli na oba łuki. Na ten pod zegarem wejść mogli nawet kibice nieposiadający Kart Kibica. Tym razem "wzięcie" było jednak marne, bo pod zegarem zameldowało się zaledwie kilkanaście osób z flagą "Grodzisk Maz.". Po przeciwległej stronie boiska, tylko oflagowanie było lepsze, frekwencja równie słaba.

Pierwsza połowa, zarówno na boisku, jak i na trybunach była trochę nudna. Znacznie ciekawiej było po przerwie. Choć deszcz nie przestawał padać, publiczność bawiła się w najlepsze. Najpierw gol Radovicia wywołał zadowolenie wśród kibiców, a później... okrzyk naszego wodziereja - "Hej", który podchwyciła cała trybuna. Od tego momentu, każda pieśń śpiewana przez fanów musiała oczywiście zawierać "hej". Podczas kolejnych podań piłkarzy obu drużyn, zamiast tradycyjnego "ole", było słychać donośne "hej". Modyfikowane były różne nasze przyśpiewki, tak aby liczba "hej" zgadzała się :) Naszą zabawę nie do końca zrozumiała chyba Kryta, która po dialogu "Kryta! Co? HEJ!" - wydawała się być mocno zaskoczona. Końcówka spotkania również na boisku była interesująca. Rzut karny dla Legii oraz kuriozalny gol samobójczy Portowców, wywołał salwę śmiechu na trybunach. Po chwili podnosiliśmy naszych przyjaciół na duchu - MKS nigdy nie spadnie. Na koniec przypomniano jeszcze jeden z kibicowskich hitów na czasie "Heja MKS, hej CWKS, nasza zgoda najlepsza w Polsce jest". Po końcowym gwizdku sędziego, kibice na odkrytej przemoknięci do suchej nitki czekali na swoich ulubieńców. Gdy w końcu zawodnicy podbiegli pod trybunę i chwycili się za ręce - wszyscy głośno skandowali Hej, Hej, Hej. Piłkarze wracając pod Krytą, podziękować kibicom, zdziwić się mogli, że zostało tam zaledwie kilkadziesiąt osób. "Chyba dach przecieka, skoro tak szybko uciekli do domu" - komentował jeden z kibiców. A już za tydzień hit na Łazienkowskiej - Legia - Widzew. Już dzisiaj wiadomo, że sprzedaż biletów rozpocznie się w środę. Tego samego dnia, rozejść się powinny wszystkie wejściówki. Liczymy, że w sobotnim klasyku (przynajmniej kibicowskim), na trybunach będzie przynajmniej trzy razy głośniej niż w dniu dzisiejszym!

Frekwencja: 7.832
Kibiców gości: 400
Flagi gości:

Doping: 6

Autor: Bodziach

Oceń legionistów
Komentarze (156)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.