Ekstraklasa
16. kolejka

9000
Gdańsk
28.11.2008
20:00
Lechia Gdańsk
Legia Warszawa
Lechia Gdańsk
2-3
Legia Warszawa
21' Gołuński
67' Wiśniewski
(1-2)
Kosznik (s) 12'
Chinyama 29'
Chinyama 58'
24 Mateusz Bąk
26 Ben Starosta
7 Jacek Manuszewski
21 Hubert Wołąkiewicz
4 Rafał Kosznik
25 Marcin Kaczmarek
6 Karol Piątek 73'
6 Łukasz Trałka 86'
8 Maciej Rogalski 46'
5 Maciej Kowalczyk
34 Adam Gołuński
1 Paweł Kapsa
10 Andrzej Rybski 86'
17 Arkadiusz Miklosik 73'
24 Tomasz Midzierski
25 Jakub Kawa
22 Arkadiusz Mysona
14 Piotr Wiśniewski 46'
Jan Mucha 82
94' Jakub Rzeźniczak 25
Inaki Astiz 15
Wojciech Szala 3
Jakub Wawrzyniak 24
87' Miroslav Radović 32
Aleksandar Vuković 14
Guerreiro Roger 6
Maciej Iwański 8
Maciej Rybus 31
69' Takesure Chinyama 19
Kostiantyn Machnowskij 55
Piotr Giza 7
Przemysław Wysocki 19
87' Piotr Rocki 22
Martins Ekwueme 30
69' Mikel Arruabarrena 40
94' Tomasz Kiełbowicz 11
Trener: Jacek Zieliński
Asystent trenera: Tomasz Kafarski
Kierownik drużyny: Piotr Żuk
Lekarz: Maciej Pawlak
Masażyści: Robert Dominiak
Trener: Jan Urban
Asystent trenera: Jose Vicuna
Kierownik drużyny: Ireneusz Zawadzki
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew, Sęktas
Sędziowie
Główny: Hubert Siejewicz
Asystent: Konrad Sapela
Asystent: Piotr Sadczuk
Techniczny: Tomasz Radkiewicz
Relacja

Zasłużona wygrana

Dobry mecz mogliśmy oglądać w Gdańsku. Nie brakowało emocji, ciekawych akcji i bramek. Legia była zespołem przeważającym i zasłużenie wygrała, chociaż Lechia również pokazała się z dobrej strony. Gdy po dwóch golach Takesure Chinyamy i samobójczym trafieniu Kosznika legioniści prowadzili 3-1, spotkanie wydawało się rozstrzygnięte. Kontaktowe trafienie Lechii spowodowało jednak, że emocji nie zabrakło do końca spotkania. Szczęśliwie „wojskowym” udało się dowieźć zwycięstwo do ostatniego gwizdka.

Lechia rozpoczęła mecz z wielkim impetem, ale to legioniści szybko przejęli inicjatywę. Z każdą minutą Legia coraz bardziej zdobywała przewagę i niepodzielnie panowała na murawie. Na pierwsze trafienie nie trzeba było czekać długo. W 12. minucie było już 1-0. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w polu karnym przepychał się Chinyama. Warszawskiego napastnika starali się powstrzymać obrońcy Lechii. Czynili to tak niefortunnie, że jeden z nich wpakował piłkę do własnej bramki.

Minuty mijały, a przewaga Legii stawała się coraz wyraźniejsza. Gdy zaczęło pachnieć pogromem, gola zdobyli jednak gospodarze. Dobrze w polu karnym znalazł się Buzała. Po jego strzale bliski złapania piłki był Jan Mucha, ale ostatecznie futbolówka wylądowała w siatce. Stracona bramka nie podziałała jednak deprymująco na „wojskowych”. W 29. minucie to oni znów wyszli na prowadzenie. Tym razem Chinyamy nie dał się uprzedzić żadnemu z defensorów i sam wpakował piłkę do siatki.

Kolejnych okazji do podwyższenia legionistom nie brakowało. Zawodziła jednak skuteczność. Swoich szans na gole szukał Maciej Iwański. Bąk nie dał się jednak pokonać. Ponownie udało się to znów Chinyamie. Tym razem napastnika Legii dobrym podaniem obsłużył Jakub Rzeźniczak. Było to 11 trafienie napastnika rodem z Zimbabwe w tym sezonie. Jednak dwubramkowe prowadzenie, nie pozwoliło Legii na spokojną końcówkę spotkania.

W 68. minucie kontaktową bramkę dla Lechii zdobył Piotr Wiśniewski i ostatnie minuty meczu mogły dostarczyć wielu emocji. Gubić zaczęli się defensorzy Legii, ale na szczęście na posterunku był Jan Mucha, który kilka razy pokazał interwencje na wysokim poziomie. To znów dzięki niemu udało się dowieźć wygraną do ostatniego gwizdka.

Z Gdańska Legia wróciła z kompletem punktów. Przed legionistami w tym roku jeszcze tylko jeden mecz. Za tydzień do Warszawy przyjedzie GKS Bełchatów. Dla „wojskowych” będzie to dobra okazja do rewanżu za porażkę z 11 listopada. Tym bardziej, że czołówka ligi nie zwalnia tempa i Legia potrzebuje wygranej do utrzymania z nią kontaktu.

Autor: Tomek Janus

Minuta po minucie

Rozpoczyna się runda rewanżowa ekstraklasy. Na początek legioniści zagrają w Gdańsku z Lechią prowadzoną przez Jacka Zielińskiego. Zapraszamy na naszą relację LIVE!
-----------------------------------------
19:24 Witamy ze stadionu w Gdańsku. Obie ekipy sa już na murawie, gdzie przeprowadzają rogrzewkę.
19:25 Znamy składy, w których wystapią obydwie drużyny. W Legii nie ma niespodzianek. Tradycyjnie zagramy z jednym napastikiem

Piłkarze wyszli już na boisko
Rozpocznie Lechia

1' - Początek pierwszej połowy
2' - Pierwsza akcja Lechii i pierwsza interwencja Muchy
2' - Maciej Kowalczyk faulowany tuż za linią pola karnego
3' - Strzela Kowalczyk - ponad bramką
3' - Ponownie Kowalczyk w ataku, ale został uprzedzony przez Muchę
5' - Baaaardzo anemiczny i niecelny strzał Chinyamy
6' - Pierwszy rzut rożny dla Legii
6' - żaden z legionistów nie sięgnął piłki
8' - Legioniści rozgrywają piłkę, ale nie oddali strzału
8' - Rzeźniczak z autu, Chinyama w dziecinny sposób traci piłkę
9' - Nienajlepsze dośrodkowanie Radovicia i mamy rzut rożny
10' - Roger mija kolejnych piłkarzy Lechii i... podaje prosto do obrońców
11' - Około 350-400 kibiców Legii na trybunach głośno dopinguje gości
11' - Na spalonym Chinyama
12' - Radović przewraca się, faulu nie ma, jest za to strata piłki
12' - Roger strzela, ale Piątek wślizgiem wybija piłkę na róg
13' - GOL samobójczy! Rafał Kosznik! (Lechia)
13' - GOOOOOOOOOOOOLLLLL!!!!!!!!!!!! Samobójcze trafienie Rafała Kosznika
14' - Okres dominacji Legii, Lechia praktycznie nie wychodzi poza własną połowę
15' - Rzut wolny dla gości, dośrodkowanie Iwańskiego łapie Bąk
17' - Rzut wolny dla Legii, faulowany Radović
18' - Prawie z narożnika boiska uderzał Iwański, ale obrońcy sobie radzą
18' - Jeszcze Legia, ale mamy spalonego
18' - Radović wywalczył rzut rożny...
19' - Dośrodkowuje Roger, słupek ratuje Lechię przed utratą drugiej bramki!!
21' - Od bramki rozpocznie Mucha, ale piłka trafia do Kowalczyka, Szala na aut
21' - Starosta zagrywa wzdłuż linii końcowej, ale obrońcy są na posterunku
21' - GOL! Paweł Buzała! (Lechia)
22' - GOL dla Lechii. Dobre dośrodkowanie na bramkę zamienia Paweł Buzała. 1-1.
23' - Iwański stracił piłkę, szybka kontra, Wawrzyniak czysto odebrał rywalowi piłkę
24' - Bardzo ładny strzał z dystansu Iwańskiego i świetnie broni Bąk
25' - Manuszewski wyprzedził Chinyamę, napastnik Legii musiał posłużyć się faulem
26' - Chinyama przewraca się przed linią pola karnego, będzie rzut wolny. Groźna sytuacja pod bramką gospodarzy
27' - Ok. 20 m do bramki, strzela Iwański....
27' - uderzenie w światło bramki bardzo ładne, Bąk wybija na róg
28' - Kontra Lechii, ale Rzeźniczak zdołał przejąć piłkę. Było groźnie
28' - Radović przewraca się, ale o faulu nie ma mowy
29' - GOL! Takesure Chinyama! (Legia)
30' - GOOOOOLL!!!!!!!!! Po dośrodkowaniu Rogera z rzutu rożnego Chinyama głową wpakował piłkę do siatki!
30' - To dziesiąte trafienie napastnika z Zimbabwe w lidze w tym sezonie
31' - Mecz toczy się w dość szybkim tempie, nie brakuje ciekawych sytuacji
32' - Strzał Radovicia trafia w ręce bramkarza
32' - Rybus próbował uderzenia z lewej strony i mamy kolejny rzut rożny. Tym razem dośrodkuje Iwański
33' - nieco za lekko, piłka po wybiciu przez obrońcę trafiła jeszcze do pomocnika Legii, ale strzał bardzo niecelny
33' - Słabiutki strzał Chinyamy mija lewy słupek bramki bronionej przez Bąka
34' - Będzie rożny dla Lechii
35' - Dobre dośrodkowanie Piątka, Kosznik nie doszedł jednak do piłki, mamy kolejny róg
35' - Z drugiej strony dośrodkowuje Piątek, Astiz wybija piłkę głową
36' - Kosznik fauluje Rado, sędzia nie widzi, ale legioniści utrzymują się przy piłce, Rado strzela celnie, ale bramkarz łapie futbolówkę
36' - Tym razem Rado fauluje
37' - Daleko do bramki Muchy, na dodatek Piątek strzela wprost w Iwańskiego
38' - Rybus podcina Kaczmarka i mamy rzut wolny z prawej strony boiska, legioniści zażegnali niebezpieczeństwo
39' - Chinyama nie zdołał wywalczyć rzutu rożnego
39' - Strzał Rogera nie mógł zaskoczyć bramkarza gospodarzy
39' - Zagranie Iwańskiego przechwycił Kowalczyk, ale nie miał wsparcia kolegów
41' - Na spalonym Marcin Kaczmarek
42' - Podanie do Buzały na lewą stronę trochę za mocne
42' - Rzeźniczak wybija piłkę na aut
43' - Dobra interwencja Rzeźniczaka
44' - Rzut wolny dla gospodarzy w środkowej części boiska, ale to Legia przejmuje piłkę
44' - Strzał Iwańskiego w światło bramki ale nie sprawił problemów Bąkowi
45' - Buzała szarpany za koszulkę, ale sędzia nie gwiżdże
46' - Ostatnie sekundy pierwszej połowy
46' - W polu karnym przewraca się Roger, legionista krzywi się z bólu
47' - ale faulu nie było, słuszna decyzja sędziego, który nakazał grać dalej
47' - Koniec pierwszej połowy

Zakończyła się pierwsza połowa meczu. Spotkanie toczyło się w dobrym tempie, nie brakowało dobrych okazji do strzelenia bramek oraz samych goli. Przed nami drugie 45 minut gry.
Piłkarze Legii wybiegli już na boisko, nie ma zmian w składzie
Jedna zmiana w Lechii

46' - Początek drugiej połowy
46' - Zmiana Lechia: Maciej Rogalski - Piotr Wiśniewski
47' - Roger strzela z dużej odległości, nieco nad poprzeczką
48' - Zamieszanie w polu karnym Legii, ale udaje się wyjaśnić sytuację
50' - Chinyma po raz kolejny uderza niecelnie
51' - Legioniści zmarnowali świetną sytuację. Bardzo dobre dośrodkowanie Iwańskiego nie zostało zamienione na bramkę
53' - Bardzo groźnie było pod bramką Legii! Długie podanie z lewej strony boiska, dośrodkowanie i niecelny strzał Kowalczyka, który był sam na sam z Muchą
54' - Trochę chaosu wdarło się w poczynania obydwu zespołów
55' - Dośrodkowanie Radovicia z prawej strony wyłapuje Bąk
56' - Żółta kartka: Marcin Kaczmarek (Lechia)
56' - Faulowany z tyłu Iwański, żółtą kartką ukarany Kaczmarek
57' - Szala wybija piłkę na rzut rożny po dośrodkowaniu Wołąkiewicza
58' - Karol Piątek próbował strzelać, ale Vuković leżąc wybił piłkę
58' - GOL! Takesure Chinyama! (Legia)
59' - GOOOOOOOOOOOOLLLLLLLLLLL!!!!!!!!!!! Kolejna bramka Chinyamy. Bardzo dobre odebranie Radovicia piętą, Rzeźniczak dośrodkował prosto na głowę Chinyamy, a niepilnowany napastnik głową kieruje piłkę do siatki. Mamy 3-1 dla Legii.
61' - Żółta kartka: Miroslav Radović (Legia)
61' - Rzut wolny dla gospodarzy. Roger wybija głową, mamy kontrę, Radović leży na boisku... a sędzia pokazuje mu żółta kartkę
63' - Atak Lechii, aut z lewej strony boiska
63' - Buzała zdołał dograć do Bena Starosty, ale sędzia wskazuje pozycję spaloną
65' - Czysty wślizg Wawrzyniaka, aut dla Lechii
65' - Rybus próbował dośrodkować, Starosta dostał piłką w twarz
66' - Legia kontroluje przebieg gry
66' - Niedokładne podanie Radovicia do Rzeźniczaka, gospodarze przejmują piłkę
67' - Dobre dośrodkowanie do Buzały, Astiz w ostatniej chwili ratuje sytuację wybiciem na róg
68' - GOL! Piotr Wiśniewski! (Lechia)
68' - GOOOLLLL!!! Bramka dla Lechii po stałym fragmencie gry. Szala nie upilnował Wiśniewskiego, a ten głową pokonał Muchę
69' - Lechia pomału odrabia straty, robi się coraz ciekawiej w Gdańsku
70' - Strzał Kowalczyka zablokowany przez Wawrzyniaka. Mamy rzut rożny
70' - Tym razem Iwański wybija piłkę
70' - Zmiana Legia: Takesure Chinyama - Mikel Arruabarrena
71' - Jan Urban zdejmuje z boiska narzekającego na ból w kolanie Chinyamę, wchodzi Arruabarrena
71' - Zmiana nastąpi też w zespole gospodarzy, Jacek Zieliński wzmocni linię ataku
72' - Kolejna bardzo groźna sytuacja pod bramką Legii!!! Zagapili się obrońcy z Warszawy, Mucha na szczęście nie dał się zaskoczyć
73' - Zablokowane dośrodkowanie Vukovicia, będzie kontra... faul Astiza wstrzymuje grę
74' - Zmiana Lechia: Karol Piątek - Arkadiusz Miklosik
75' - Rzut wolny dla Lechii z dużej odległości, ale niezła wrzutka
75' - Kolejna dobra sytuacja Lechii, ale zbyt krótkie dośrodkowanie wyłapuje Mucha
76' - Niecelne podanie Rogera, strata piłki i nieprzepisowy wślizg Vuko
76' - Tym razem Kaczmarek leży na murawie po starciu z Rogerem
77' - Niezły strzał Rogera lewą nogą, ale piłka przelatuje ponad bramką
78' - Buzała przewraca Rogera
79' - Zbyt mocne podanie Iwańskiego trafia do obrońców, ale mamy jeszcze rzut rożny dla warszawskiej ekipy
79' - Rzeźniczak fauluje Wiśniewskiego
81' - Roger podawał na pamięć, ale nie było żadnego z legionistów
81' - Buzała sygnalizuje zagranie ręką Iwańskiego, ale niesłusznie
81' - Żółta kartka: Rafał Kosznik (Lechia)
82' - Brutalny wślizg Kosznika na nogi Radovicia ukarany żółtym kartonikiem
83' - Iwański przewraca się za linią pola karnego, na środku boiska, będzie rzut wolny
83' - Uderza sam poszkodowany, ok. 20 m od bramki Bąka
84' - Piłka przechodzi przez mur, ale ląduje obok bramki
85' - Na spalonym Arru
86' - Dobra akcja Radovicia, odegranie do Iwańskiego, który niestety stracił piłkę
87' - Zmiana Lechia: Łukasz Trałka - Andrzej Rybski
88' - Wiśniewski przewraca się w polu karnym po starciu z Janem Muchą - nie ma mowy o rzucie karnym
88' - Zmiana Legia: Miroslav Radović - Piotr Rocki
89' - Ostatnie kilka minut meczu, Lechia na pewno będzie walczyć o wyrównującą bramkę
90' - Żółta kartka: Jakub Rzeźniczak (Legia)
90' - Jakub Rzeźniczak odpychał Kaczmarka - to nie było zagranie na kartkę
91' - Rożny dla Lechii, legioniści wybijają piłkę
91' - Po raz drugi na spalonym Arru
92' - Sędzia doliczył 3 minuty
93' - Bardzo źle wybija piłkę Wawrzyniak - wprost w plecy piłkarza gospodarzy. Mogło być groźnie
94' - Rzeźniczak leży na boisku, kopany przez Kosznika bez piłki.
94' - Roger dobrze do przodu do Rybusa, Arru przepuszcza piłkę, a Rybus wywalczył rzut rożny
95' - Zmiana Legia: Jakub Rzeźniczak - Tomasz Kiełbowicz
95' - Tomasz Kiełbowicz zmienia obolałego Rzeźniczaka
96' - Koniec meczu!





Dobry mecz mogliśmy oglądać w piątek w Gdańsku. Nie brakowało bramek i groźnych sytuacji. Wygrała Legia, która była zespołem lepszym.

Relacja z trybun

'Legia albo śmierć'

Na drugi w tym roku wyjazd do Gdańska nie było już takiego ciśnienia jakie towarzyszyło pierwszemu po wielu latach, kwietniowemu wyjazdowi na Traugutta. Na ostatni jesienny mecz wyjazdowy wybrało się 400 fanów Legii. Tym razem obyło się bez przedmeczowych atrakcji i wejście na sektor przebiegało w miarę sprawnie. Spora w tym zasługa organizatorów wyjazdu. Młyn Lechii prezentował się bardzo słabo. Szkoda, że i my nie dawaliśmy z siebie stu procent, bowiem tego dnia można było pokazać gdańszczanom jak należy dopingować. Wyjazdowym hitem okazała się nowa piosenka w naszym repertuarze - "Legia albo śmierć".

Zbiórka przed piątkowym wyjazdem do Gdańska miała miejsce w Elblągu. Stamtąd wraz z Olimpią cała grupa dojechała do Pruszcza Gdańskiego, gdzie przesiedliśmy się do zamówionych wcześniej autobusów, które przywiozły nas pod sam stadion Lechii. Na obiekcie, mimo przedmeczowych zapowiedzi, nie było kompletu widzów. Od naszej ostatniej wizyty na Traugutta trochę się zmieniło. Nad murem okalającym stadion pojawiły się zasieki przypominające te z jednostek wojskowych lub więzień. W Gdańsku pojawiły się również nowe bramy wejściowe, tzw. bramofurty oraz sporo kamer. Przed wejściem porządek zaprowadzili organizatorzy wyjazdu, dzięki czemu nawet bez posortowanej alfabetycznie listy wyjazdowej udało nam się całkiem sprawnie dostać na stadion.

Sektor gości szczelnie ozdobiliśmy flagami. Na parę płócien zresztą zabrakło miejsca i w drugiej połowie nastąpiło małe przegrupowanie. Na sektorze najliczniej wspierała nas Olimpia Elbląg. Było też kilku fanów Pogoni oraz 36 osób z fan-clubu z Kwidzyna. Jeszcze zanim wpuszczono nas na stadion, Lechia parę razy śpiewała "Legia to stara...". Nie pozostało to bez naszej reakcji. Zaraz po wejściu na sektor przyjezdni zaczęli od "Gdańska k... aejaejao". Wzajemnych wrzutów tego dnia nie brakowało. Po wejściu "Starucha" na płot skupiliśmy się na wspieraniu naszego klubu. Przez pierwsze minuty śpiewaliśmy hit z Wiednia. Hitem tego wyjazdu była jednak inna pieśń, która swój debiut miała tydzień temu w Chorzowie. "My kibice z Łazienkowskiej nie poddamy się, będziemy z Tobą zawsze i na dobre i na złe, Legia albo śmierć, Legia albo śmierć, podnieś głowę i zaciśnij pieść" - śpiewaliśmy przez kilkanaście minut.

Gospodarze przed meczem informowali, że na wyjście piłkarzy odpalą zimne ognie. Miało być równo, do czego nawoływał spiker, a wyszło jak wyszło ;) Kilkaset osób odpaliło ognie dobrych kilka minut przed meczem. Pozostali wyczekali na właściwy moment. Ciekawostką jest, że po raz kolejny spiker przypominał o... zakazie wychodzenia ze stadionu w czasie meczu. Lechiści na płocie wywiesili flagi zaprzyjaźnionych ekip - Wisły, Śląska i Gryfa Słupsk. Doping z ich strony był niezły tylko w momencie wykonywania "My wierzymy" na wyjście piłkarzy. Później śpiewali tak słabo, że wiele osób przecierało oczy ze zdziwienia. Młyn gdańszczan był tego dnia wyjątkowo skromny i wokalnie Lechia zawiodła na całej linii.

Niestety także nasz doping, wcale nie powalał na kolana, ale wobec ciszy na stadionie był nawet nieźle słyszalny. Gdy doping trochę siadał, wystarczyła mobilizacja - "Kto nie śpiewa, jest wnukiem Stefana" i już cały sektor dopingował aż miło. W czasie meczu pozdrowiliśmy obecnego trenera Lechii, Jacka Zielińskiego, a także Artura Boruca. "Hej Artur jesteśmy z Tobą" - w ten sposób fani próbowali dodać otuchy legioniście. Na ostatnich kilkanaście minut meczu na płocie naszego sektora zawisł transparent "Pravda za Urosa ACAB" (sprawiedliwość dla Urosa), odnoszący się do kibica Crvenej Zvezdy, Misicia, skazanego przez sąd na 10 lat więzienia. Były również pozdrowienia dla fanów, którzy obecnie nie mogą czynnie kibicować.

Po strzeleniu przez gospodarzy kontaktowego gola na 2-3, doping lechistów wzmógł się. Ożywiła się śpiąca cały mecz kryta, a także sektory na prostej. Nawet taka mobilizacja nie sprawiła jednak, żebyśmy o dopingu Lechii mogli powiedzieć cokolwiek pozytywnego. Po nerwowej końcówce zwyciężyła Legia i piłkarze zmęczeni, ale zadowoleni podeszli pod nasz sektor. Po przybiciu piątek, gracze razem z kibicami wykonali "Warszawę". Później fani postanowili zapoznać piłkarzy z naszą nową pieśnią "Legia albo śmierć". Chyba najbardziej przypadła do gustu Chinyamie, który w jej rytm uskuteczniał komiczne tańce.

Zdecydowana większość gdańszczan, od razu po zakończeniu spotkania opuściła trybuny. Zostało jednak kilkaset osób, dla których meczowe emocje to za mało. Wymiana uprzejmości trwała dobrych kilkanaście minut. "Pociągiem nie stanęliście", "Bez honoru" - skandowali w kierunku Lechii legioniści. Już powoli zaczęto gasić jupitery na stadionie (czyżby w budynku klubowym ktoś włączył kaloryfer?), a napinacze z Lechii... dalej nie chcieli iść do domu. Przekrzykiwano się więc jeszcze trochę i w końcu wypuszczono nas z sektora. Cała nasza grupa zapakowana została do paru autobusów i przetransportowana do miejsca, w którym wcześniej zostawiliśmy fury. Ostatni wyjazd rundy jesiennej (a właściwie pierwszy wiosennej) za nami. Za tydzień jeszcze mecz z GKS-em Bełchatów w Warszawie, ale ze względu na niewpuszczanie przyjezdnych na nasz stadion, żadnych atrakcji nie należy się spodziewać.

P.S. Jako, że jest to ostatnia na pewien czas wyjazdowa relacja w moim wykonaniu, do usłyszenia wkrótce.

Frekwencja: 9.000
Kibiców gości: 400
Flagi gości: 11

Doping Lechii: 5
Doping Legii: 6,5

Autor: Bodziach

Statystyki
Lechia Gdańsk
  • 5 (2+3)
  • 3 (1+2)
  • 5 (3+2)
  • 6 (2+4)
  • 10 (4+6)
  • 11 (9+2)
  • 2 (1+1)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 2 (0+2)
  • 0 (0+0)
-
  • strzały
  • strzały celne
  • rzuty wolne
  • rzuty rożne
  • faule
  • interwencje bramkarzy
  • spalone
  • słupki
  • poprzeczki
  • żółte kartki
  • czerwone kartki
  •  
  • suma
    (1. połowa + 2 połowa)
Legia Warszawa
  • 18 (13+5)
  • 8 (7+1)
  • 4 (2+2)
  • 9 (7+2)
  • 15 (7+8)
  • 8 (3+5)
  • 6 (3+3)
  • 1 (1+0)
  • 0 (0+0)
  • 2 (0+2)
  • 0 (0+0)
Oceń legionistów
Komentarze (84)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.