Ekstraklasa
5. kolejka

3000
Warszawa
28.08.2009
20:00
Legia Warszawa
Polonia Bytom
Legia Warszawa
1-0
Polonia Bytom
18' Szałachowski
(1-0)
82 Jan Mucha
11 Tomasz Kiełbowicz
15 Inaki Astiz
4 Dickson Choto
25 Jakub Rzeźniczak
31 Maciej Rybus
8 Maciej Iwański
7 Piotr Giza
32 Miroslav Radović 72'
20 Sebastian Szałachowski 83'
21 Marcin Mięciel 93'
55 Kostiantyn Machnowskij
2 Artur Jędrzejczyk
3 Wojciech Szala
14 Adrian Paluchowski 83'
17 Marcin Komorowski
19 Takesure Chinyama 93'
28 Marcin Smoliński 72'
Juraj Balaz 12
Lukas Killar 2
Miroslav Barcik 7
Peter Hricko 8
76' Grzegorz Podstawek 10
Adrian Klepczyński 14
58' Piotr Tomasik 77
David Kotrys 18
67' Marek Bazik 19
Szymon Sawala 6
Rafał Grzyb 22
Michał Augustyn 28
Adrian Basta 17
Krzysztof Strugarek 4
67' Jacek Trzeciak 6
76' Provilas Luksys 9
Ireneusz Kowalski 15
58' Marcin Radzewicz 20
Trener: Jan Urban
Asystent trenera: Jose Vicuna
Kierownik drużyny: Ireneusz Zawadzki
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew Sęktas
Trener: Jurij Szatałow
Asystent trenera: Dietmar Brehmer
Kierownik drużyny: Jerzy Szpernalowski
Lekarz: Tomasz Nierada
Masażyści: Sławomir Larysz
Sędziowie
Główny: Kenji Ogiya
Asystent: Toru Sagara
Asystent: Yasuhiko Yamazaki
Techniczny: Paweł Raczkowski
Relacja

Wymęczyli

Piątkowy wieczór dla Legii. Gospodarze wymęczyli komplet punktów, choć ich gra nie nastrajała kibiców optymistycznie. Niby były akcje ofensywne, niby szukanie strzałów, ale zabrakło charakteru, którego domagał się trener Urban. Może w następnym meczu?
Jedyna bramka spotkania padła w 18. minucie, po strzale Sebastiana Szałachowskiego z ostrego kąta prosto pod poprzeczkę bramki Polonii.

Po meczu cieszyć można było się jednak tylko z wygranej. Styl legionistów pozostawiał bowiem bardzo wiele do życzenia. Doskonale zdawał sobie z tego sprawę Jan Urban. "Ważne są trzy punkty, bo ostatnio traciliśmy ich za dużo. Najważniejszy jest wynik, choć oczywiście chciałoby się zagrać widowiskowo. Nie zawsze się to udaje. Graliśmy jednak przeciwko drużynie doświadczonej, która potrafi grać w piłkę" - przyznał po meczu trener "wojskowych". Jednak Urban na nadal wiele powodów do zmartwień. W piątkowy wieczór jego piłkarze mieli duże problemy, żeby zagrozić bramce rywali. Przed meczem szkoleniowiec mówił, że szybko strzelona bramka może ustawić losy meczu. I gol padł już w 18. minucie gry. Jednak losów spotkania wcale nie odmienił.

Legioniści nadal nie mieli pomysłu na rozmontowanie obrony rywali. A gdy już ta sztuka im się udała, nie potrafili wykorzystać okazji do strzelenia gola. Tak było choćby pod koniec pierwszej połowy, gdy z najbliższej odległości piłki do pustej bramki nie potrafił skierować Maciej Rybus. Zamiast kolejnych goli były łatwe straty i bezmyślne kopanie piłki byle dalej. "Atmosfera była niezbyt dobra. Stąd te wybicia piłki na ślepo. Niektórzy z piłkarzy zaczęli się niepotrzebnie stresować" - tłumaczył swoich piłkarzy Urban. A i tłumaczyć było się z czego.

W tym sezonie gra Legii mogła się podobać tylko w rewanżowym meczu z Broendby Kopenhaga i na inaugurację rozgrywek w spotkaniu z Zagłębiem Lubin. Przeciwko Duńczykom legioniści potrafili stworzyć bardzo wiele okazji do strzelenia gola. Gorzej było z ich wykończeniem. Lubinianie zebrali zaś w Warszawie solidne lanie. Ale potem było już tylko gorzej. W ostatnich czterech ligowych meczach Legia strzeliła zaledwie dwie bramki. Tłumaczenie o braku szczęścia czy problemach ze skutecznością staje się już nudne, bo legioniści momentami po prostu nie mają pomysłu na grę.

Z Polonią Bytom jedna bramka wystarczyła do wygranej. Ale jeżeli Legia nie chce już na początku sezonu oglądać pleców Wisły Kraków musi zacząć grać mądrzej. Pierwsza okazja do poprawienia nastrojów 12 września we Wrocławiu.

Autor: Tomek Janus

Minuta po minucie

Witamy ze stadionu przy Łazienkowskiej, gdzie za 25 minut rozpocznie się mecz Legii z Polonią Bytom
Na murawie trwa rozgrzewka oraz wspomnienia o ś.p. Kazimierzu Deynie. Przed stadionem kibice prowadzą doping w towarzystwie flag, transparentów "Nasze flagi są jak długi ITI - nigdy nie znikną!" oraz rac
Do składu powraca Dickson Choto. Z ławki będzie kolegów oklądał Takesure Chinyama
Wspominanie "Kaki" już zakończone. Wojciech Hadaj przedstawił publiczności Wicemistrzów Polski z rocznika 1992, czyli warszawską Legię!
Zarówno gracze gości, jak i gospodarzy już zeszli do szatni. Zaraz zaczynamy!
Na stadionie póki co bez flag. Kibice próbowali wnieść m.in. Wielkie Księstwo Warszawskiego, ale zostało ono uznane za... "płótno bandyckie"
Wychodzą! "Mistrzem Polski jest Legia..." i barwy w górę
Przed nami minuta ciszy dla Kazimierza Deyny
Pełna minuta w pełnej ciszy... "Deyna Kazimierz, nie rusz Kazika, bo zginiesz!" poniosło się po Łazienkowskiej

1' - Początek pierwszej połowy
2' - Gwizdek sędziego, rozpoczęli piłkarze Polonii
2' - "Gdzie flaga Deyny, hej Miklas, gdzie flaga Deyny?!" pytają retorycznie kibice, którzy nie mogli wnieść płótna z wizerunkiem legendarnego piłkarza
4' - Podanie na lewą stronę do Rybusa, ten zagrywa w pole karne i mamy pierwszy rzut rożny
5' - Wykonawcą Maciej Iwański
5' - Wybijają głową rywale, ale jeszcze Rybus do "Ajwena". Kolejna próba dośrodkowania - na posterunku defensywa gości
7' - Złośliwi obserwatorzy z ironią mówią, że piłkarze Legii podejdą z szacunkiem do rywali, bo jakby nie patrzeć są oni wyżej w tabeli. Kto wie, może gospodarze pokuszą się o niespodziankę?
10' - Żarty na bok.. Dziś muszą być po prostu 3 punkty dla Legii, a postarają się w tym pomóc fani, którzy prowadzą głośny, kulturalny, bezustanny doping
10' - Kiełbowicz z lewej flanki w pole karne, ale Mięciel nieco minął się z piłką. Szkoda
11' - Grzyb na lewo, wycofanie przed pole karne, próba strzału, ale uderzenie rywali wylądowało na okalających murawę bandach
11' - Walka w środkowej strefie boiska. Próbują szukać akcji gospodarze
12' - Iwański prostopadle do Mięciela, ale napastnik nie dochodzi do zagrywanej piłki
12' - Kiełbowicz podciąga kilka dobrych metrów, dopatrzył się Rybusa, który tradycyjnie szuka kolegów w polu karnym.. Mamy korner
13' - Iwański ze stałego fragmentu zagrywał na Astiza. Bez efektu w postaci gola
14' - Iwański, jest Kiełbowicz, który chciał zagrać w szesnastkę, ale na przeszkodzie stanął mu Hricko i mamy już trzeci rzut rożny
15' - Mocno bita piłka. Przepycha się w polu karnym Rzeźniczak, ale lepszy w grze głową okazał się gracz ze Śląska
16' - Giza, Rzeźniczak, Radović, piłka krąży po legionistach
17' - Bazik wystartował do piłki, z prawego skrzydła chciał zagrać do partnerów, ale... nie miał do kogo. Legia w ataku
17' - Bazi, tym razem na lewej stronie. Astiz przeciął podanie do Podstawka
18' - Mięciel sprytnie chciał uruchomić Iwańskiego, ale pomocnik Legii nie opanował dobrze piłki
18' - Grzyb daleko do Podstawka, ale napastnika bytomian uprzedza swoim wyjściem Jan Mucha
19' - GOL! Sebastian Szałachowski! (Legia)
20' - GOOOOOOOOOL !!! Mięciel zagrał techniczną piłkę w kierunku wbiegającego w pole karne Sebastiana Szałachowskiego, a ten z dość bliskiej odległości i ostrego konta umieścił futbolówkę w siatce! Legia 1. Polonia B. 0!
21' - Spiker w stylu Wojciecha Hadaja zapytał publiczność kto strzelił gola i ile ich mają legioniści..
22' - Teraz to "Szałach" próbował swoim podaniem otworzyć Radoviciowi drogę do bramki, ale szybciej zareagował Balaz i przytulił futbolówkę do piersi
23' - Ile sił popędził do długiego podania Maciej Rybus. Zatrzymał piłkę tuż przy linii autowej, ale ta mimo wszystko przeturlała się poza plac gry. Szkoda...
24' - Gracze Jana Urbana w środkowej części boiska próbują konstruować atak
24' - Polonia na połowie Legii, ale umiejętnie w obronie Astiz i spółka
25' - Zatrzymany atak gości na 20. metrze od bramki Muchy. Już Rybus na lewym skrzydle i mamy rzut rożny
26' - Rybus się rozkręca, Klepczyński stanął na jego drodze. Faul? Sędzia z Japonii stwierdził, że nic nie było i gramy dalej
28' - Choto, Astiz, od tylnych formacji konstruują atak gospodarze
28' - Źle teraz Rzeźniczak do Gizy. Przejął to Bazik i muszą się wracać legioniści
28' - Tomasik na skrzydle, ale skutecznie zatrzymany przez "Rzeźnika"
30' - Szałachowski próbował zaskoczyć Balaza z dystansu, ale nie trafił czysto w piłkę
30' - Teraz Bazik szukał strzału, ale trafił prosto w nogi legionisty
31' - Podstawek, Bazik, jest Barcik... Rzut rożny dla bytomian
33' - Radović! W polu karnym, minął bramkarza gości, z ostrego kąta próbował skierować piłkę do siatki, ale Klepczyński uratował w ostatniej chwili swoją drużynę od utraty drugiego gola
33' - Pół godziny gry za nami. Teoretycznie przeważają gracze Legii, ale generalnie spotkanie nie zachwyca
35' - Iwański jakby nie w tę stronę.. do Muchy
35' - Rybus, Iwański, i znowu Rybus. Próba przejścia prawą stroną. Strzał z dystansu... Balaz od bramki
37' - Akcja polonistów przerwana przez liniowego, który dopatrzył się spalonego
38' - Giza za mocno w kierunku Radovicia. Źle teraz Iwański i goście powoli tworzą akcję ofensywną
41' - Korner dla Legii. Wybijają rywale i już starają się zagrozić warszawskiej bramce
42' - Hricko, Grzyb, Bazik, próba przedarcia się prawym skrzydłem
42' - Rozciągnięcie gry na lewą stronę, ale wypychają rywali legioniści. W końcu arbiter gwizdnął spalonego i tyle z tej akcji wyszło
43' - Iwański mija się z piłką, co szybko wykorzystał Barcik. Kilka metrów z piłką, strzał, ale mocno niecelny i Mucha mógł wybić futbolówkę od własnej bramki
43' - Teraz równie niecelnym strzałem popisał się Maciej Rybus
44' - Hricko urywa się Rybusowi, próba wypuszczenia napastnika w pole karne, ale ten nie zdołał dopaść do piłki
44' - Wysoko uniesiona noga przez Barcika, ale japoński sędzia nie wziął gwizdka do ust
46' - Iwański, Radović na prawej stronie, upada, wstał, jeszcze zwód, do Iwańskiego, który płasko po ziemi zagrywa w stronę bramki. Wydawało się, że Rybus bez problemu wpakuje piłkę między słupki, ale... niestety nie zorientował się w porę i mamy wciąż 1-0
46' - Barcik przy nim Choto. Górą defensor Legii i mamy rzut z autu
47' - Sędzia dolicza jeszcze minutę do pierwszej połowy
47' - Będzie okazja na akcję dla gości, którzy wykonają rzut wolny na połowie legionistów
47' - Wysoka piłka w pole karne, do której najwyżej doskoczył Mucha
48' - Koniec pierwszej połowy

Przerwa. Mecz nie zachwyca, ale legioniści prowadzą 1-0
Gracze Polonii Bytom już na murawie. Pojawia się też trójka sędziowska
Brawa witają legionistów

46' - Początek drugiej połowy
47' - Rozpoczli gospodarze. Obie drużyny przystąpiły do drugiej połowy bez zmian w składach
48' - Szałachowski, Mięciel z Killarem na plecach...
48' - Napastnik Legii nieoczekiwanie na prawej stronie. Podopieczni Jana Urbana szukają sposobu na obronę gości
49' - Mięciel.. strzał szczupakiem, ale jeszcze gracz gości wybił na róg, który nie przyniósł efektów w postaci bramki
49' - Mięciel próbował skierować piłkę do siatki.. obok celu
50' - Zagubili się teraz nieco gracze w białych strojach, ale rywale nie wykorzystali okazji do wyprowadzenia ataku
51' - Może teraz.. Poloniści na połowie Legii. Jednak nie.. Sędzia dopatrzył się spalonego
51' - Radović próbował minąć trzech rywali, ale właśnie na tym trzecim się zatrzymał
51' - Jeszcze Radović, ponownie solo, minął rywali, przed nim tylko Balaz. Strzał.. i bramkarz wypiąstkował przed siebie
52' - Iwański daleko posyła futbolówkę w kierunku Mięciela, ale niestety.. za mocno i łaciata pada łupem Balaza
56' - Aktywny Radović, do końca.. odgrywa do kolegów, ale oni totalnie partolą akcję, a dokładnie Mięciel z Gizą
57' - Giza.. pomyłka. Rusza Podstawek, zwodzi Astiza, strzał z dystansu, ale daleko od celu
58' - Mięciel ładnie przyjął piłkę, przeholował ją.. Jeszcze strzał z nieprzygotowanej pozycji i Balaz z trudem broni. Jeszcze Szałachowski startuje, aby dobić, ale zablokował jego strzał gracz w bordowo-granatowym stroju
58' - Szykuje się zmiana w Polonii. Do wejścia sposobi się Marcin Radzewicz
59' - Jednak najpierw rzut rożny dla bytomian. Zamieszanie w szesnastce, Killar po nogach rywali. Jeszcze poprawka z dystansu, ale Mucha przygotowany, pewnie łapie piłkę
59' - Zmiana Polonia:

Piotr Tomasik -
Marcin Radzewicz
60' - Legia na prawym skrzydle, rozciągnięcie przez Iwańskigo do Choto. W końcu strzela Szałachowski.. Zablokowany
61' - Walka Killara z Szałachowskim. Ostatecznie od bramki Balaz
62' - Wraca na gniazdo Staruch.. Wrócił i doping
63' - Radzewicz z lewej strony w pole karne, ale niezbyt dokładnie i nikt z rywali nie zamknął akcji. Ratowali się gospodarze wybiciem na róg
64' - Klepczyński na prawe skrzydło.. Strzał, ale mocno niecelny
65' - Mięciel popisał się ładnym podaniem do Rybusa, ale na nic to. Zamiast otworzyć drogę do bramki - spalony
66' - Kolejne dobre podanie "Miętowego", ale dobrze kryty "Szałach" nie zdołał opanować zagrania
68' - Dobra akcja Polonii.. Próba strału, dośrodkowania i niespodziewanie piłka minęła o centymetry dalszy słupek bramki Muchy
68' - Zmiana Polonia:
Marek Bazik -
Jacek Trzeciak
68' - Na murawie pojawia się Trzeciak... Jacek Trzeciak, żeby była jasność
70' - Szałachowski do Radovicia, który ładnie urywał się rywalowi. Dobiegł niemal do końca linii.. Strzał, ale Balaz broni. Natomiast Mięciel rozkłada bezradnie ręce, gdyż oczekiwał podania
70' - Rzut rożny dla gości po wybiciu piłki przez Choto. Do wejścia szykuje się za to Marcin Smoliński
71' - Trzeba przyznać, że druga połowa choć nadal prowadzona jest w nieco jednostajnym tempie, to stała się ona bardziej wyrównana
72' - Faulowany Radović, który musi jednak zejść...
73' - Zmiana Legia:
Miroslav Radović -
Marcin Smoliński
73' - Brawa witają warszawiaka na murawie
74' - Zaraz trzecią roszadę wykona rónież Jurij Szatałow, le to za moment. Póki co goście próbują wyjść ze swojej połowy
75' - Rzut wolny dla bytomian. Mocno bita piłka. Skacze Killar, ale jest na posterunku Astiz
76' - Barcik z kornera, ale legioniści już ruszają z atakiem. Smoliński...
77' - Zmiana Polonia:
Grzegorz Podstawek -
Provilas Luksys
77' - Pokazał się Iwański próbując zakoczyć Balaza strzałem z dystansu, ale piłka przeszła nieco obok bramki
79' - Smoliński do Gizy, Kiełbowicz, ale za lekko dośrodkował
80' - "Będzie doping, będą flagi!" i na tym zakończyło się wspieranie Legii w dzisiejszym meczu
81' - "Smoła", "Miętowy", który chciał za plecy zagrać do Szałachowskiego. Nic z tego.. był tam rywal
81' - Żółta kartka: Marcin Mięciel (Legia)
83' - Grzyb spokojnie przyjął piłkę na klatę. Dośrodkował w pole karne i tylko interwencja Rzeźniczaka uratowała zespół od utraty gola
84' - Sebastian Szałachowski.. szansa na 2-0, ale w akcji sam na sam z Balazem uznał wyższość bramkarza gości i mamy rzut rożny
85' - Zmiana Legia:
Sebastian Szałachowski -
Adrian Paluchowski
87' - Rzekomy faul Astiza.. Żółta kartka dla obrońcy Legii
87' - Żółta kartka: Inaki Astiz (Legia)
88' - Kolejna akcja ofensywna Legii i znowu nikt nie zamknął akcji celnym strzałem. Kibice domagają się Piotrka Włodarczyka na murawie
90' - Leży Coto na murawie. Skręca się z bólu, ale "Skała z Zimbabwe" jak to na skałę przystało, twardy jest!
92' - Akcje na murawie bez ładu i składu. Na trybunach wieje nieco humorem
92' - Sędzia dolicza 3 minuty, na które być może wejdzie jeszcze Chinyama
93' - "Chini" czeka przy linii. Póki co aut dla Polonii
94' - Zmiana Legia:
Marcin Mięciel -
Takesure Chinyama
95' - Koniec meczu!





Po słabym meczu i bramce Sebastiana Szałachowskiego Legia wygrała z Polonią Bytom 1-0. KIbice są jednak zawiedzeni tym co pokazali piłkarze. Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy na www.legialive.pl, gdzie już wkrótce zdjęcia i wypowiedzi pomeczowe

Relacja z trybun

Będą flagi, będzie doping

Przed spotkaniem z Polonią Bytom po drugiej stronie ulicy Łazienkowskiej fani zorganizowali happening, w czasie którego protestowali m.in. przeciwko cenzurze na stadionie, a także wyrażali swoje niezadowolenie z herbu, którym posługuje się klub i obawę odnośnie cen biletów na nowym stadionie. Na meczu doping był tylko przez ok. 55 minut. Został on zaprzestany ze względu na niewpuszczanie flag na stadion. "Będą flagi, będzie doping" - zapowiedzieli kibice.

Godzinę przed rozpoczęciem meczu ponad sto osób zgromadziło się po drugiej stronie ulicy Łazienkowskiej (od strony Torwaru), gdzie wyrażało swoje niezadowolenie. Zgromadzenie było legalne. Rozwinięte zostały legijne flagi, nad nimi zawisły transparenty "Stop cenzurze na Legii!" i "Nasze flagi są jak długi ITI - nigdy nie znikną!!!". Odpalono także race i prowadzono doping - najczęściej pieśń "Legia albo śmierć". Kilkanaście minut przed meczem fani udali się na stadion. Tu niestety otwarte były tylko 3 bramki, więc niektórzy nie zdążyli na pierwsze minuty spotkania. Co ciekawe klub w obawie przed demonstracją otworzył tym razem także wejście od strony ulicy Myśliwieckiej. Mało kto jednak o tym wiedział.

Niestety ochrona po raz kolejny nie wpuściła naszych flag. Jedyną, na którą chcieli się zgodzić, było płótno z podobizną Kazimierza Deyny. Gdy do weryfikacji poszła flaga "Wielkie Księstwo Warszawskie", kibice usłyszeli, że to flaga... bandycka. Jako że także inne legijne płótna kontroli nie przeszły (nie licząc "Deyny"), postanowiono, że na płocie nie zawiśnie żadna.
Pół godziny przed rozpoczęciem spotkania w specjalnym przygotowanym "studiu" na murawie rozpoczęły się wspomnienia o Kazimierzu Deynie (we wtorek przypada 20. rocznica Jego śmierci). O "Kace" wypowiadali się byli zawodnicy naszego klubu, a także Andrzej Strejlau i Stefan Szczepłek. Później wręczyli wręczyła Młodym Wilkom z rocznika 1992 nagrody za zdobycie wicemistrzostwa Polski.

Zaraz po tym jak na murawie pojawili się zawodnicy obu drużyn, miała miejsce minuta ciszy poświęcona najlepszemu w historii zawodnikowi naszego klubu. "Deyna Kazimierz, nie rusz Kazika bo zginiesz" i "Hej Kazik nie zapomnimy" - skandowali kibice na stadionie, gdy tylko wspomniana minuta minęła. Później zaś kibice rozpoczęli normalny doping. Ten niestety tego dnia nie stał na najwyższym poziomie. Tylko parę razy udało się osiągnąć "odpowiedni poziom głośności", którego domagał się nasz wodzirej. Niestety nie wszyscy dawali z siebie tyle ile mogą. Zresztą podobnie jak piłkarze, których gra, szczególnie w drugiej połowie mogła doprowadzić do białej gorączki. Warto odnotować, że nowy spiker Legii w dosyć dziwny sposób fetował strzeloną przez "Szałacha" bramkę. Zamiast zapytać raz o nazwisko strzelca, pytał o to trzykrotnie. Tak świętuje się strzelenie bramki, ale... na innych stadionach.

Po przerwie natomiast dopingu nie wznowiono. Nasz gniazdowy poinformował wszystkich, że ze względu na niewpuszczenie legijnych flag, on nie zamierza dalej prowadzić dopingu. Fani uznali podobnie i po chwili zasiedli na krzesełkach, skupiając się na obserwowaniu "widowiska piłkarskiego". To niestety było marnych lotów, a kiksami, którymi popisywali się nasi piłkarze, można by obdzielić kilka spotkań. Ale za dużo o piłce ;)

Trybuny w drugiej połowie w końcu ożyły. Zaczęto od skandowania haseł "Precz z cenzurą", "Błędowski, gdzie nasze flagi?", "Hej Walter zapłać piłkarzom" i "Lepszy martwy niż czerwony". Później na dwie trybuny skandowano "Walter! Co? Będzie sianko, będzie granko". Pod adresem dyrektora ds. bezpieczeństwa parokrotnie zaśpiewano tymczasem znaną pieśń, w czasie której nie szczędzono karmy - "Deszcze niespokojne". Przy okazji "pozdrowiono" także sąsiadkę zza miedzy, co niezbyt spodobało się spikerowi, który pospieszył z apelem o kulturalny doping.

W końcu jednak przez około 10 minut prowadzono normalny, kulturalny doping, mający wspomóc piłkarzy. Zaprzestano go hasłem "Będą flagi, będzie doping", po czym kibice ponownie rozsiedli się na krzesełkach i w ciszy obserwowali spotkanie. Do czasu. Z górnych sektorów Krytej rozpoczęto ironiczne skandowanie nazwiska trenera Legii. Po chwili do szydery dołączyło się więcej osób, które śpiewały "Jaaaaneeek Urbaaan, Jaaaaneeek Urbaaan" oraz "Janek, Janek U, Janek Urban uhu". Odniesiono się także do przedmeczowych wypowiedzi naszego trenera i skandowano "Urban! Co? Legia jest wkur...iona!". Była to oczywiście ironia, bowiem na boisku walki ani wkurzenia widać nie było wcale. Ironicznych okrzyków było pod adresem Urbana więcej... i niektóre chyba można było sobie darować.

Jako ciekawostkę warto odnotować, że w drugiej połowie do naszego młyna przyszli zawodnicy Młodych Wilków 1992, którzy chcieli wraz z najbardziej zagorzałymi fanatykami prowadzić doping. Ze względu na opisane wcześniej sytuacje, mieli okazję pośpiewać przez zaledwie kilkanaście minut. Tak czy inaczej, młodym chłopakom chwali się inicjatywa, a do nich samych prośba, by... gdy w końcu dojdą do pierwszej drużyny Legii, zostawiali na boisku całe swoje serce. Legia albo śmierć!

W końcu japoński sędzia zakończył ten marny pojedynek. "Staruch" zachęcał, by podziękować piłkarzom brawami. "Może po prostu lepiej nie umieją kopać" - tłumaczył formę naszej drużyny, a "Żyleta" podziękowała za zdobycie trzech punktów. "Jesteśmy z Wami, hej Legio jesteśmy z Wami" i "Hej Walter zapłać piłkarzom" - skandowali kibice. Zawodnicy odpowiedzieli oklaskami i udali się do szatni. Co ciekawe gwizdami zawodników pożegnały bardziej piknikowe sektory Krytej. Najwidoczniej kibicom z sektorów A-C nie spodobała się "walka i wkurzenie" i nie po raz pierwszy w czasie tego meczu wyrazili swoje niezadowolenie. "Mistrz, mistrz, Legia mistrz!" - skandowali tymczasem prześmiewczo kibice z drugiej strony honorowej. Oj z taką formą, to na Starówkę jeszcze długo nie wybierzemy się w celu świętowania mistrzostwa...

Przed nami dwutygodniowa przerwa, ale... niezupełnie. Prawdziwych fanatyków zapraszamy w kolejny weekend na mecze hokeja. Nasza sekcja w przyszłą sobotę i niedzielę rozegra pierwsze spotkania nowego sezonu. Zapełnijmy Torwar II po brzegi i stwórzmy gorącą atmosferę!

P.S. Na meczu z Polonią gościliśmy kibica Juventusu - Fabiano.

Frekwencja: 3000
Kibiców gości: 0
Doping Legii: 4

Autor: Bodziach

Statystyki
Legia Warszawa
  • 13 (5+8)
  • 4 (1+3)
  • 0 (0+0)
  • 7 (5+2)
  • 14 (4+10)
  • 6 (3+3)
  • 1 (0+1)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 2 (0+2)
  • 0 (0+0)
-
  • strzały
  • strzały celne
  • rzuty wolne
  • rzuty rożne
  • faule
  • interwencje bramkarzy
  • spalone
  • słupki
  • poprzeczki
  • żółte kartki
  • czerwone kartki
  •  
  • suma
    (1. połowa + 2 połowa)
Polonia Bytom
  • 9 (2+7)
  • 2 (0+2)
  • 1 (0+1)
  • 6 (1+5)
  • 6 (4+2)
  • 10 (2+8)
  • 4 (3+1)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
Oceń legionistów
Komentarze (70)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.