Liga polska
7. kolejka
8 000
Warszawa
22.09.2002
17:00
Legia Warszawa
Odra Wodzisław
Legia Warszawa
0-0
Odra Wodzisław
Jóźwiak
76. Jóźwiak
Vuković
W. Górski
Stanew
Jóźwiak
Zieliński
Omeljańczuk
Szala
Surma (81. Dudek)
Majewski
Vuković
Kiełbowicz
Svitlica (83. Saganowski)
Kucharski
Bęben
Madej
Sablik
R. Górski
(79. Kłus) Myszor
W. Górski
Pluta
Grzyb
Rocki
(71.Jarosz) Chałbinski
(90. Socha) Ziarkowski
Sędzia główny Antoni Fijarczyk (Stalowa Wola)
Relacja

Efektownie, ale nie efektywnie

Jacek Zieliński przed fantastyczną szansą na zdobycie gola - fot. Mishka Mecz z Odrą miał potwierdzić fakt, że Legia jest na fali wznoszącej. Na kilka dni przed spotkaniem okazało się niestety, że do końca rundy pauzować będzie „Sokół”. Tak więc konkurencja na prawym skrzydle jest raczej niewielka (Szala i Gusnić). W składzie Legii po raz kolejny wybiegł Łukasz Surma. W drużynie Odry wszystko „po staremu”, a więc żadnych poważniejszych ubytków.

Spotkanie rozpoczęło się od mocnych ataków Legii. Już pierwsze minuty mogły przynieść prowadzenie „wojskowym”. Po przepięknej akcji łatwej sytuacji nie wykorzystał Majewski, zaś kilka minut później Czarek Kucharski nie zachował zimnej krwi pod bramką. Legia przeważała i ten fakt nie podlega dyskusji. Zawodziła jednak skuteczność. Wspaniale drużyną dyrygował Vuković, ale jego akcje psuli zazwyczaj Majewski albo Kucharski. Czarek na pewno nie zaliczy tego spotkania do udanych. Mógł zdobyć gola a do tego przy kilku asystować. Nie sprostał jednak temu zadaniu. Piłkarze Odry właściwie nie istnieli w pierwszej części gry. Ich akcje były schematyczne a podania niedokładne. Przy odrobinie szczęścia gospodarze mogli prowadzić nawet 3-0 do przerwy. Skuteczność była dziś piętą achillesową Legii.

W drugiej połowie to Odra przejęła pałeczkę. Ich akcje nabrały rozmachu i raz nawet mogło się skończyć golem. Po rzucie wolnym piłka trafiła jednak w spojenie bramki Stanewa. Podobna sytuacja miała miejsce także pod bramką Odry. Tym razem to Surma potężnie huknął z 30 metrów. Futbolówka trafiła w poprzeczkę. Później nastąpiła seria fauli w polu karnym Odry. Wszystkie miały miejsce na legionistach. Najpierw podcięty był Svitlica – sędzia nie zareagował. Kolejny to Kucharski – sędzia również milczy. Trzeci to Vukovic – arbiter i tym razem zapatrzył się w inną stronę… Szczególnie te dwie ostatnie sytuacje były ewidentne. Najlepiej podsumował sędziego trener Dragomir Okuka. Odsyłamy więc do wypowiedzi pomeczowych. Na koniec spotkania czerwoną kartkę dostał jeszcze Marek Jóźwiak i jasne stało się, że tego meczu Legia nie wygra...


Autor: Michał Szmitkowski

Pomeczowe wypowiedzi

Pomeczowa konferencja - fot. Woytek
Ryszard Wieczorek (trener Odry) - W przerwie miałem duży żal do chłopaków, że przestraszyli się troszkę Legii. Jak widać to poskutkowało, bo po przerwie na boisko wyszedł zupełnie inny zespół. Okazało się, że jesteśmy dobrze przygotowani, dużo biegamy... To wszystko spokojnie starczy, żeby przeciwstawić się dobrze grającej Legii.

Dragomir Okuka (trener Legii) - Gratuluję Odrze zdobytego punktu. Pierwszą połowę zagraliśmy bardzo dobrze. Niestety w tym czasie nie zdobyliśmy żadnej bramki, a mogliśmy to uczynić aż cztery razy. W drugiej części spotkania być może zabrakło nam nieco świeżości... W ostatnim sezonie dwa karne podyktowane były dla nas a 10 przeciwko nam! Teraz już 2 przeciwko nam a dla nas zero! Teraz powinny być dla nas dwa karne, ale sędzia miał inne, dodam błędne, zdanie. Widziałem te sytuacje na Canal+ i karne oczywiście były. Wydaje mi się, że sędzia był nieco zastraszony. Nie dyktował 100%-owych karnych i to zaważyło na wyniku meczu. Przez arbitra straciliśmy dwa punkty i tylko jemu Odra może zawdzięczać swój sukces. Jak wygraliśmy z GKS-em po karnym to pisaliście, że k... sędzia nam pomógł! To teraz napiszcie, że k... sędzia mecz dla Odry załatwił!

Marek Jóźwiak: Obserwator, który go oceniał, powinien najpierw zobaczyć te kontrowersyjne sytuacje w Canal+ i dopiero oceniać jego pracę. Nie trafiłem w nogę zawodnika Odry, bo atakowałem piłkę. Poza tym gdybym trafił, to by już nie wstał, bo grałem bardzo ostro. A on wstał, po czym upadł, więc wyraźnie symulował. Sędzia grał w tym spotkaniu chyba dla Odry. Nie podyktował dla nas dwóch ewidentnych karnych.


Autor: Michał Szmitkowski

Relacja z trybun

Nerwowo

Pogoda w dniu dzisiejszym była w Warszawie zmienna - raz lało, a potem świeciło słońce. Można się było obawiać o frekwencję na meczu Legii z, co by nie mówić, liderem. Na stadion przyszło jednak 8000 kibiców. Pojawili się także kibice przyjezdni w liczbie 60. Fani Odry wywiesili 3 flagi - "Gorzyce Śl.", "Żory", "Odra Wodzisław Śląski". Mieli także dwie flagi na kijach i bęben. Na płocie przy Krytej zawisła do góry kołami flaga Utrechtu. Natomiast na Żylecie pojawił się transparent: "Saks=TF Wisła=Skandal". Oprócz tego jak zwykle wywiesiliśmy większość flag. Od początku spotkania doping był średni. Chwilami szło nam naprawdę nieźle, jednak czasami nie wszyscy angażowali się w śpiew. Na Krytej kibice cały mecz machali kilkoma flagami.
"Ulubieńcem" kibiców został Piotr Rocki, który nasłuchał się wielu "komplementów". Nie inaczej było z sędzią dzisiejszego spotkania, który wyraźnie wydrukował mecz dla Odry (nie podyktował co najmniej dwóch jedenastek). Kibice z Krytej zaczęli skandować: "Fujara w ch.. gra". Z boiska wyleciał Marek Jóźwiak, a schodząc do szatni został nagrodzony brawami. Odrzacy kombinowali dziś jak mogli, co chwila przeciągając wznowienie gry. Na 15 minut przed końcem meczu na łuku od Łazienkowskiej odpalonych zostało kilkadziesiąt wulkanów. Akurat w tym momencie wiatr powiał od Torwaru i po chwili cała murawa była spowita dymem. Sędzia musiał na moment przerwać zawody. Chwilę później również na łuku odpalone zostały stroboskopy. Doping w końcówce był bardzo dobry, wszyscy starali się pomóc zawodnikom. Kilka razy wydawało się, że piłka wpadnie do siatki... jednak zawsze czegoś brakowało. Spotkanie toczyło się w nerwowej atmosferze - na boisku co chwila dochodziło do przepychanek. Po końcowym gwizdku sędziego piłkarze podziękowali nam za doping. Zawodnicy Odry również podeszli do swoich fanów i zaczęli świętować. Należy przyznać, że kibice z Wodzisławia starali się sporo śpiewać, jednak w takiej liczbie nie mieli szans zaistnieć na Łazienkowskiej.


Autor: Bodziach

Minuta po minucie

1 min. Początek meczu.
2 min. Groźna akcja Legii. Na strzał zdecydował się Majewski, ale Bęben wybił na rzut rożny.
3 min. Strzał Kucharskiego głową z rzutu rożnego minął bramkę gości.
4 min. Rocki podał do Ziarkowskiego, ale ten zagubił się w polu karnym i stracił piłkę.
5 min. Szarża Pluty na bramkę Legii bez problemu zatrzymana przez Zielińskiego.
7 min. Groźna akcja Legii, ale Vuković strzelił nad poprzeczką.
10 min. Akcja Odry. Rocki podaje... prosto w ręce Stanewa.
12 min. Dośrodkowanie Kiełbowicza z rzutu rożnego wybijają obrońcy.
15 min. Strzał Kucharskiego z 20 metrów mija bramkę gości.
17 min. Po podaniu Vukovicia Kucharski wychodzi sam na sam z Bębnem, ale trafia w niego piłką. Nie ma gola.
20 min. Kolejna dobra akcja Legii. Tym razem Vuković po zagraniu Kucharskiego strzelił nad bramką.
24 min. Akcja Odry. Górski długo przymierzał sie do strzału i... strzelił kilkanaście metrów obok bramki. 30 min. Rzut wolny dla gości na linii pola karnego. Strzał Górskiego łatwo broni jednak Stanew.
33 min. Rocki pada w polu karnym Legii, ale sędzia nie dyktuje rzutu karnego.
36 min. Rzut rożny dla Legii, ale dośrodkowanie Kiełbowicza łatwo łapie Bęben.
37 min. Przpadkowe zagranie Kiełbowicza. Piłka leci do bramki, ale w ostatniej chwili Bęben wybija ją na rzut rożny.
38 min. Svitlica przewraca się w polu karnym gości, ale sędzia słusznie nie dyktuje rzutu karnego.
42 min. Dobra okazja Legii. Po dośrodkowaniu "Kiełbika" Madej kiksuje. Piłka trafia do "Ziela", ten strzela bez namysłu, ale futbolówka po rykoszecie wychodzi na rzut rozny.
45 min. Koniec I połowy.
46 min. Początek II połowy.
48 min. Strzał Kucharskiego głową, ale zbyt lekki i prosto w ręce bramkarza.
52 min. Strzał Górskiego, ale bardzo niecelny.
55 min. Kolejny atak Odry. Strzał Madeja blokuje Zieliński.
58 min. Rzut rożny dla Odry. Po dośrodkowaniu Madej fauluje Zielińskiego.
59 min. Jóźwiak fauluje przed polem karnym Rockiego, za co otrzymuje żółtą kartkę. Strzał Sablika na rzut rożny wybija Stanew.
62 min. Kiełbowicz dośrodkowuje z rzutu wolnego na głowę Jóźwiaka, ale ten pudłuje.
65 min. Świetny strzał Sablika z rzutu wolnego. Piłka po odbiciu przez Stanewa trafia w poprzeczkę.
68 min. Svitlica biegnie sam na sam, ale Madej w ostaniej chwili wybija mu piłkę.
68 min. Strzał Kucharskiego z ostrego kąta broni Bęben.
71 min. Zmiana w Odrze. Schodzi Chałbiński, wchodzi Jarosz.
73 min. Fantastyczne uderzenie Surmy trafia w poprzeczkę. Bęben nawet nie zareagował.
75 min. Kucharski wpada w pole karne i przewraca się, ale sędzia znowu nie dyktuje karnego.
76 min. Brutalny faul Jóźwiaka, który otrzymuje drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną. Legia gra w dziesiątkę.
79 min. Zmiana w Odrze. Schodzi Myszor, wchodzi Kłus.
80 min. Za przepychanki z Szalą, Wojciech Górski dostaje żółtą kartkę.
81 min. Zmiana w Legii. Schodzi Surma a na jego miejsce wchodzi Dudek.
83 min. Zmiana w Legii. Schodzi Svitlica a na jego miejsce wchodzi Saganowski.
85 min. Szala w dobrej sytuacji główkuje lekko i prosto w bramkarza.
87 min. Po rzucie rożnym strzela Zieliński, ale niecelnie.
90 min. Trzecia zmiana w Odrze. Boisko opuszcza Ziarkowski, wchodzi Socha.
90 min. Sędzia dolicza 4 minuty.
93 min. Strzał Rockiego z 25 metrów wysoko nad poprzeczką.
94 min. Koniec meczu.


Autor: Kamil

Dodatki

Fotoreportaż z meczu - 42 zdjęcia

Typowanie wyniku
Tylko 2 z 224 osób, które wzięły udział w naszej zabawie prawidłowo odgadły rezultat meczu: PIOTOR i Julcia bemca.

Zapowiedź

Sprawdzamy lidera

Odra dość niespodziewanie świetnie radzi sobie w tym sezonie i do Warszawy przyjedzie jako lider. Jednak to Legia jest faworytem tego spotkania.

Po znakomitym meczu z Utrechtem, Legia jest zdecydowanie na fali. Znów świetnie gra Vukovic, a coraz lepiej poczyna sobie Surma. Nie wiadomo natomiast czy zagrają: Szala, Kucharski, Kiełbowicz i wspomniany już „Vuko”. Wszystko wskazuje jednak na to, że będą gotowi do gry na „Estadio WP”. Mecz z Odrą posiada także kilka „smaczków”. Z Odry do Legii, w dość niemiłych okolicznościach, przeszedł Marek Saganowski, a także Dariusz Dudek. Do Warszawy przenieść się miał także Paweł Sibik. Jednak uczestnik MŚ w Korei i Japonii nie doszedł do porozumienia z warszawskimi działaczami. Obie drużyny ostatnio grają naprawdę dobrze. Legia pokonała Wisłę i Utrecht, a Odra jest pierwsza w tabeli. Wyróżniającymi zawodnikami w drużynie przeciwników „wojskowych” są: Jacek Ziarkowski (król strzelców II ligi), Piotr Rocki i wspomniany wcześniej Sibik.

Odra do Warszawy przyjedzie z zamiarem gry „na remis”, legioniści będą zmuszeni do ciągłego parcia na bramkę rywali. Inny wynik niż zwycięstwo Legii, będzie przegraną.


Autor: s0lar

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.