Puchar Polski
1/4 finału

10000
Warszawa
15.03.2011
18:30
Legia Warszawa
Ruch Chorzów
Legia Warszawa
2-0
Ruch Chorzów
45+2' Vrdoljak
59' Vrdoljak
(1-0)
84 Wojciech Skaba
25 Jakub Rzeźniczak
13 Dejan Kelhar
17 Marcin Komorowski
14 Jakub Wawrzyniak
32 Miroslav Radović
27 Alejandro Cabral
21 Ivica Vrdoljak 82'
28 Rafał Wolski 73'
18 Michał Kucharczyk
80 Bruno Mezenga 66'
1 Marijan Antolović
5 Janusz Gol 82'
9 Manu 73'
15 Inaki Astiz
20 Sebastian Szałachowski
23 Srdja Kneżević
77 Felix Ogbuke 66'
Michal Pesković 40
Piotr Stawarczyk 2
77' Sebastian Olszar 11
Łukasz Derbich 11
Łukasz Janoszka 14
Rafał Grodzicki 51
Andrej Komac 22
46' Gabor Straka 28
69' Ariel Jakubowski 29
Paweł Lisowski 31
Paweł Abbott 9
Matko Perdijć 30
69' Żelijko Djokić 4
Marek Zieńczuk 5
77' Maciej Jankowski 7
46' Arkadiusz Piech 29
Marcin Malinowski 32
Bartosz Flis 15
Trener: Maciej Skorża
Asystent trenera: Rafał Janas
Kierownik drużyny: Piotr Strejlau, Ireneusz Zawadzki
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Zbigniew Sęktas, Jerzy Somow
Trener: Waldemar Fornalik
Asystent trenera: Tomasz Fornalik
Kierownik drużyny: Andrzej Urbańczyk
Lekarz: Jacek Sypniewski
Masażyści: Filip Czapla
Sędziowie
Główny: Adam Lyczmański
Asystent: Maciej Daszkiewicz
Asystent: Dariusz Ignatowski
Techniczny: Andrzej Meler
Relacja

Kapitan dał awans

W rewanżowym mecz 1/4 Pucharu Polski Legia złamała klątwę chorzowską i awansowała do półfinału. Bohaterem gospodarzy został Ivica Vrdoljak. Kapitan Legii zdobył dwa ładne gole.

Lepiej mecz rozpoczęli legioniści. Po kilku chwilach wywalczyli rzut wolny, z którego można było pokusić się o uderzenie na bramkę. Do piłki podszedł kapitan gospodarzy, ale strzał zatrzymał się na zawodnikach stojących w murze. Po tej akcji gospodarze niby się starali, ale wszystko o dwa tempa za wolno. Ospała gra spowodowała, że to goście byli zdecydowanie bliżej zdobycia gola. W 20. minucie po dośrodkowaniu w pole karne Grodzicki trącił futbolówkę końcem buta. Doskonały - w tej sytuacji – refleks Skaby uchronił Legię przed stratą gola. Do popisów piłkarskich "nie dostosowała" się "Żyleta", która od początku fantastycznym, głośnym dopingiem mobilizowała swoich ulubieńców do wzmożonego wysiłku.
Obydwie drużyny grały tak jakby wynik bezbramkowy je zadowalał. O ile Legia w tym momencie miała awans, o tyle "niebiescy" przyjęli chyba taktykę jednego gola. Pod koniec tej części gry Legia przebudziła się za sprawą Kucharczyka. Dwa potężne strzały z dystansu sprawiły ogromne kłopoty golkiperowi chorzowian. Po drugim uderzeniu gospodarze wywalczyli rzut rożny. Było to w doliczonym czasie gry. Do piłki ustawionej w narożniku boiska podszedł Radović. Serb idealnie zacentrował, a do piłki dopadł Ivica Vrdoljak, nie dając szans Peskoviciowi. Bezpośrednio po trafieniu sędzia zaprosił zawodników do szatni.

Po słabej połowie gospodarze mimo wszystko byli coraz bliżej awansu.

Po zmianie stron chorzowianie ostro ruszyli do ataku. Zyskało na tym zdecydowanie widowisko. Cios za cios. W 55. minucie gospodarze byli bliscy drugiego trafienia. Strzał Radovcia wypluł przed siebie bramkarz gości, ale Cabral nie zdążył z dobitką. Jednak, co się odwlecze... Po kolejnym kornerze futbolówka trafiła do ustawionego na siedemnastym metrze Vrdoljaka. Kapitan Legii bez namysłu huknął. Piłka po muśnięciu defensora przyjezdnych po raz drugi zatrzepotała w siatce. W tym momencie awans był na wyciągnięcie ręki. "Niebiescy" postawili wszystko na jedną kartę. Po chwili byli blisko zdobycia gola kontaktowego. Piłka po strzale zawodnika gości zatrzymała się na słupku bramki Skaby. Goście nie zwalniali. Blisko zdobycia gola byli Piech oraz Grodzicki. Za każdym razem piłka mijała jednak "prostokąt" Legii. Niezależnie od wydarzeń boiskowych "Żyleta" bawiła się świetnie, ćwicząc nowe przyśpiewki.
Goście najczęściej zagrażali bramce Skaby po stałych fragmentach gry. Często po nich legioniści wyprowadzali błyskawiczne kontrataki, jednak nie potrafili postawić kropki nad "i". Dwa razy blisko strzelania gola był bardzo dobrze grający Kucharczyk. Najpierw przeniósł piłkę nad poprzeczką, później tuż przed końcem fenomenalną interwencją popisał się Pesković. Do końca nic się już nie wydarzyło.

Chorzowska klątwa została zdjęta. Legia wygrała zasłużenie i może teraz spokojnie czekać na swojego przeciwnika w półfinale rozgrywek o Puchar Polski.

Autor: Kamil

Minuta po minucie

18:00 Witamy i zapraszamy na relację LIVE! z rewanżowego meczu z Ruchem Chorzów
18:01 Już za chwilę podamy składy obu ekip. W Legii od pierwszej minuty Rafał Wolski
18:03 Jest też Dejan Kelhar, który ostatnio siedział na ławce rezerwowych. Nie ma za to kontuzjowanego Michala Hubnika
18:20 Rozgrzewka już zakończona. Pustawo dziś na stadionie
18:25 "Sen o Warszawie" w wersji bez podkładu, bez niczego. Sami kibice i wychodzi to całkiem nieźle, choć chorzowianie pytają "Co to jest?"
18:28 Odrobina przyjemności z obu stron. Chorzowian nie ma zbyt dużo. Zajęli górną część sektora i nie zapełniając go w połowie
18:29 "Mistrzem Polski jest Legia..." na wyjście piłkarzy
18:31 Jeszcze moment i możemy zaczynać

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Rozpoczęli legioniści
2' - Od bramki grę wznowi Pesković
2' - Wybicie na środek boiska i już w ataku gospodarze
3' - Stały fragment gry dla gospodarzy jakieś 35 metrów od celu
3' - Ivica huknął ile sił w nogach, ale piłka ugrzęzła w nogach rywali, którzy utworzyli mur
4' - Vrdoljak wycofuje na lewe skrzydło. Rozegranie przez środek do Rzeźniczaka. Patrzy Cabral komu podać...
4' - Rozpędza się Derbich, chciał wymusić faul na Kelharze, ale nic z tego i Skaba od bramki
4' - Radović do Cabrala, ten do Wolskiego.. Znowu Radović na skrzydle....
5' - Cabral dośrodkowuje z prawej flanki, ale żaden z jego kolegów nie był w stanie dojść do tego zagrania i futbolówka padła łupem Peskovicia
5' - Kelhar walczy z Abbottem.. Górą legionista
6' - Ivica do Rzeźniczaka, Radović atakowany przez Lisowskiego i przejmują inicjatywę goście
6' - Legia w ataku pozycyjnym...
7' - Kelhar rozkłada ręce, szuka komu podać.. Wybiera Wolskiego, ale przy nim był gracz w niebieskim kostiumie
7' - Kucharczyk się urywa, ściąga go na lewą stronę, skąd dośrodkowuje, ale bramkarz Ruchu nie miał problemów z przytuleniem piłki do siebie
8' - Na prawej stronie pojedynek biegowy Mezengi ze Stawarczykiem... Z autu chorzowianie
8' - Chciał się zabrać z piłką Wolski, ale Grodzicki stanął mu na przeszkodzie
8' - Kelhar i Abbott... Zbierający doświadczenie w Anglii gracz gości, nie dał rady defensorowi Legii
9' - Przypomnijmy, iż w pierwszym meczu było 1-1. Jeżeli dziś przy Łazienkowskiej nie padną żadne bramki, to awans do półfinału wywalczą podopieczni Macieja Skorży
10' - Radović do Cabrala, który przepuścił piłkę i tym samym była strata. Jednak Alejandro naprawił swój błąd
10' - Wolski, Wolski, w polu karnym legionista, ale tylko w boczną siatkę
12' - Cabral do Rzeźniczaka... Cabral do Wolskiego, który pędził ile sił w nogach, aby opanować piłkę. Bez powodzenia
12' - Kelhar do Ivicy, wycofanie do Komorowskiego
12' - Spokojnie legioniści... Zagranie w kierunku Mezengi, ale czuwał przy nim Stawarczyk
13' - Aktywny póki co Cabral
13' - Trochę nieporozumienia w szeregach warszawskiej defensywy, ale Abbott i spółka nie wykorzystali błędu gospodarzy
14' - Nieprzepisowo Komac na Vrdoljaku
15' - Rzeźniczak, Kelhar rozciąga na lewą stronę obrony...
15' - Radović szybko do Rzeźniczaka i Ivica patrzy komu podać. Spokojnie zdobywają kolejne metry gospodarze
15' - Kucharczyk z lewej flanki w pole karne, starał się to opanować Wolski, który dość przypadkowo posyła piłkę poza plac gry
17' - Legia na lewej stronie... Tracą piłkę
17' - Żółta kartka: Jakub Wawrzyniak (Legia)
17' - Faul od tyłu Wawrzniaka
18' - Potrzebna pomoc lekarzy
18' - Ruch chwilowo bez Straki
19' - Jakubowski na prawym skrzydle, podanie do partnera, dośrodkowanie, ale bardzo mocne i od bramki Skaba
19' - Komac nabiera szybkości. Wawrzyniak powstrzymuje atak Ruchu
20' - Ivica do Radovicia. Strata...
20' - Stały fragment gry dla Ruchu na prawej stronie. Będzie okazja do stworzenia groźnej akcji
21' - Uffff.... Dośrodkowanie w pole karne. Jest tam Grodzicki, piłka jeszcze kozłuje i... minimalnie obok bramki wychodzi na róg
22' - Dośrodkowanie, ale Radović przerywa podanie, nabiera szybkości, kontra... i za lekkie wypuszczenie Rzeźniczaka. Szkoda, bo dobrze zapowiadała się ta akcja
23' - O ile na murawie niby legioniści mają lekką przewagę, której nie są w stanie potwierdzić groźną akcją, o tyle na trybunach z bardzo dobrej strony pokazuje się Żyleta
24' - Koma próbuje wyjść z akcją, ale legioniści stopują go na połowie boiska
25' - Rzut wolny dla Ruchu. Tym razem z lewej strony.. Komac będzie dośrodkowywał
25' - Wysoko bita piłka opuszcza plac gry
26' - Cabral na lewo do Wawrzyniaka, Kelhar...
26' - Legioniści powinni śmielej zaatakować, ruszyć do przodu, ale póki utrzymuje się dobry rezultat dający awans...
28' - Radović do Rzeźniczaka na prawe skrzydło, dośrodkowanie z pierwszej piłki i gracz Ruchu wybija na aut
28' - Wolski czysto wślizgiem i do Kucharczyka..
29' - Jakubowski próbował uruchomić Janoszkę, ale czujny był Rzeźniczak
31' - Trochę nudą wieje z boiska... A jak dodamy do tego komentarz w telewizji na jednej ze stacji, to kibice przed telewizorami pewnie usypiają całkowicie
32' - Zdaniem obserwatorów z loży prasowej, plusy tego meczu to taki, że nie musimy na murawie oglądać kilku piłkarz w białej koszulce, którzy w poprzednich meczach nie zachwycili
32' - Pesković w kierunku Abbotta, ale był przy nim Komorowski
33' - Wycofanie chorzowian do bramkarza i z powrotem piłka ląduje na połowie boiska
34' - Stawarczyk... Nie daje Rzeźniczak rozwinąć skrzydeł Derbichowi
34' - Abbott do Straki na lewe skrzydło. Walczy Rzeźniczak z przeciwnikiem i piłka dla legionistów
35' - Radović na lewej stronie, schodzi do środka, jeszcze Cabral z dystansu, ale prosto w nogi rywala
36' - Ruch na połowie legionistów, ale zatrzymani przeciwnicy na 25 metrze od bramki Skaby
37' - Ruch w natarciu.. Abbott kiksuje, jeszcze chorzowianie, ale robią to tak nieporadnie, a legioniści w obronie dostosowują się do ich poziomu. Ehhh...
38' - Żyleta jedzie od dobrych kilkunastu minut "Hej Legia gooool!"
39' - Radović na 17 metrze, zwiódł rywala, mógł uderzać, a jeszcze chciał zagrywać do Ivicy. Szkoda, bo podanie okazało się niedokładne, choć obu graczy dzieliło raptem kilka metrów...
39' - Świetnie Kucharczyk przełożył sobie piłkę na lewą stroną i huknął z 20 metrów. Jednak Pesković pokazał swe umiejętności
40' - Trzeba przyznać, iż była to jedyna jak do tej pory akcja, która ożywiła choćby w drobnym stopniu publiczność
40' - Opatrywany gracz Ruchu w polu karnym
40' - Grodzicki chwilowo poza placem gry
41' - Cabral do Radovicia... Uruchomiony Kucharczyk, który podążał do końca za umykającą piłką
43' - Próba rozciągnięcia gry na lewe skrzydło do Radovicia. Był tam Jakubowski, ale jeszcze legioniści przy piłce
43' - Rzut wolny na lewej stronie dla Legii. Dośrodkowanie, ale kolejny raz Pesković górą
44' - Kelhar twardo przy Janoszce. Jednak napastnik Ruchu utrzymuje się przy piłce
44' - Kelhar na aut przerywając zagranie do Abbotta
44' - Derbich z lewego skrzydła prosto w Rzeźniczaka i aut dla gości
45' - Derbich do Komaca, rozegranie do środka i w ostatniej chwili Komorowski wybija poza pole karne
46' - Sędzia dolicza 1 minutę. O jakieś 59 sekund za dużo...
47' - Kucharczyk huknął z 35 metra. Broni Pesković, ale piłka przechodzi po jego rękawicach i... ląduje na siatce! Róg dla Legii
47' - GOL! Ivica Vrdoljak! (Legia)
47' - Koniec pierwszej połowy

GOOOOOOL !!! Radović dośrodkował w pole karne, gdzie Ivica głową wpakował piłkę do siatki. Po trafieniu między słupki, arbiter od razu nakazał zejść piłkarzom do szatni na przerwę
Trzeba przyznać, iż mecz nie zachwyca. Dwa ładne strzały Kucharczyka to za mało, żeby zachwycić fanów. Jednak mimo to, do przerwy lepsi gracze Legii
Piłkarze Legii już na murawie czekają na rywali
Gwizdy witają chorzowian

Legia bez zmian. Jedna roszada w ekipie Ruchu

46' - Początek drugiej połowy
46' - Zmiana Ruch:

Gabor Straka -
Arkadiusz Piech
46' - Ruch już w ataku na lewej stronie
47' - Na małej przestrzeni wymienili piłkę legioniści, żeby wybić na uwolnienie do Skaby
47' - Vrdoljak faulowany
47' - Zagranie w kierunku Radovicia, ale był przy nim Jakubowski
48' - Pesković na lewo do Derbicha
48' - Abbott, przy nim Kelhar na prawej stronie. Futbolówka dla legionistów
49' - Brzydko faulowany Komorowski przez Olszara
50' - Nie było nawet żółtej kartki
52' - Walczy przy linii bocznej o piłkę Rzeźniiczak Kiwa się i wychodzi poza linie
53' - Rożny dla Ruchu, dośrodkowania, ale na szczęście strzał głowa ponad bramką
55' - Ładna akcja Vrdoljaka i Wolskiego, podanie na lewo do Wawrzyniaka, ale ten dośrodkowuje wprost w ręce bramkarza
55' - Co za szansa! Strzela zza pola karnego Radović, bramkarz odbija piłkę. Dobijać chce Cabral, ale golkiper szybszy
56' - Wawrzyniak w pole karne do Mezegi. Ten uprzedzony przez obrońcę i mamy korner
57' - Dośrodkowanie... piłkę trąca głową Vrdoljak, ale nie ma gola
59' - Cabral z dystansu, piłka ociera się o nogi Grodzickiego i wychodzi na róg
59' - GOL! Ivica Vrdoljak! (Legia)
60' - GOOOOOOOOOOOOOOOL !!!!! Rozegranie rzutu rożnego, odegranie do Ivicy, który zza pola karnego precyzyjnie uderza obok interweniującego Peskovicia! Legia 2. Ruch 0.
60' - Do awansu do półfinału dzieli nas już tylko 30 minut. Chyba, że Ruch zdoła doprowadzić do remisu...
61' - Aj! Rzut wolny dla Ruchu i słupek uratował gospodarzy przed utratą bramki! Jeszcze strzał... ale na spalonym gracz gości. Było gorąco!
61' - "Wyginam śmiało ciało, wyginam śmiało ciało..." niesie się po Żylecie
62' - Wolski na prawo do Rzeźniczaka
63' - "Cały stadion rucha z nami!" i... wszyscy "Nasza Legia najlepiej rucha, Rucha..."
63' - Oczywiście było jeszcze "Wszyscy wstają i ruchają" ;-)
64' - Radović na lewej stronie do Wawrzyniaka, ten do Wolskiego, który stanął przed świetną okazją do podwyższenia, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką! Szkoda, bo okazja była świetna
64' - Wolski zatrzymał się na Stawarczyku, choć miał obok Mezengę
65' - Wolski zwiódł rywala i zgrał w szesnastkę, ale tam nie było jego kolegów
66' - Wawrzyniak nieprzepisowo obchodzi się z Lisowskim
66' - Komac z prawej strony w ple karne, ale Kelhar wyjaśnia sytuację
66' - Zmiana Legia:
Bruno Mezenga -
Felix Ogbuke
67' - Maciej Skorża dopiero teraz zdecydował się na roszadę
68' - Felix do Kucharczyka, ten nie daje rady Grodzickiemu, ale przy piłce gospodarze
68' - Cabral się przedziera, ale kleju w nodze, to on nie ma
69' - Felix płasko chciał zagrać w szesnastkę, ale był tam Lisowski
69' - Zmiana Ruch:
Ariel Jakubowski -
Żelijko Djokić
69' - Trener Fornalik sięga po rezerwowych
70' - Olszar w walce o piłkę nieprzepisowo powstrzymuje Wawrzyniaka
72' - Dwa rzuty rożne dla RUchu, ale już kontra Legii
73' - Radović chce podawać do Rzeźniczaka, ale koncertowo psuje kontrę
73' - Zmiana Legia:
Rafał Wolski -
Manu
74' - Brawa żegnają Rafała Wolskiego
74' - Manu nie mógł liczyć na tak ciepłe przyjęcie, jak Wolski na pożegnanie
75' - Radović do Felixa... Cabral do Rzeźniczaka, który decyduje się na strzał z dystansu, ale Pesković pewnie broni
75' - "Wlazł kotek na płotek i mruga..." niesie się po Żylecie, gdyż w okolicach kręci się czarny kot
76' - Ogbuke do Kucharczyka, który zwodzi Grodzickiego. Zgranie do Manu, jeszcze Cabral, ale ten idealnie do Peskovicia
77' - Cabral do Manu, który nie był przez kogokolwiek atakowany, a nie opanował futbolówki
77' - Zmiana Ruch:
Sebastian Olszar -
Maciej Jankowski
78' - Ostatnia zmiana w ekipie Fornalika
78' - Chorzowianie wyglądają trochę na pogodzonych z losem
79' - Choć Jankowski posłał po ziemi piłkę nieznacznie obok celu
79' - Skaba na wiwat, do nikogo, przed siebie, na uwolnienie
80' - Cabral do Rzeźniczaka na prawe skrzydło... rozciągnięcie na lewą flankę
80' - Kręcą się legioniści w okolicach szesnastki Ruchu, ale bez efektów
81' - Na placu gry pojawi się za moment Janusz Gol
82' - Abbott do Janoszki, który z lewej strony, ni to strzał, ni to podanie i Skaba od bramki
82' - Zmiana Legia:
Ivica Vrdoljak -
Janusz Gol
82' - Zasłużone brawa dla Ivicy. A kibice domagają się, żeby gospodarze strzelili im gola
83' - Radović do Manu, który przegrywa ze Stawarczykiem
83' - Nieprzepisowo powstrzymywany Cabral na prawej flance. Będzie okazja...
84' - Głową wybija Djokić, Manu strzela z dystansu, ale wybijają jeszcze rywale
84' - Komac ucieka się do faulu, żeby zatrzymać Cabrala
85' - Felix na prawej stronie.. Radović w pole karne. Jeszcze Legia...
85' - Gol na przebój, ale zatrzymuje go na 16 metrze Stawarczyk
86' - Nieporozumienie Felix z Cabralem, ale gramy dalej...
87' - Wawrzyniak do Manu, który nabiera szybkości.. Faul na 17 metrze? Arbiter twierdzi, że nie. Kibice są innego zdania
87' - Leży w centralnej części murawy piłkarz Ruchu
87' - Do Lisowskiego ruszyli lekarze
88' - Nosze jednak się nie przydały, ale chorzowianie chwilowo pograją w osłabieniu
89' - Manu do końca starał się utrzymać przy piłce
90' - Cabral świetnie wypuścił Radovicia, ten Rzeźniczaka. Kucharczyk w polu karnym, rywal na plecach, idzie do niego Pesković, strzał i... minimalnie nad poprzeczką!
90' - Była świetna okazja do dobicia rywala
91' - Gol do Manu, Radović, Rzeźniczak... spokojnie Legia
91' - Sędzia dolicza 3 minuty
91' - Dobrze Felix powrócił do defensywy odzyskując piłkę
92' - Gol do Kucharczyka i ten spokojnie wycofuje do Komorowskiego
92' - Kucharczyk do Cabrala, pokazują się partnerzy
92' - Na czas legioniści.. Tylko brakuje gromkiego ole!
93' - Rzeźniczak w pole karne, gdzie Kucharczyk głową zmusił do wysiłku Peskovicia! Świetne uderzenie napastnika Legii
94' - Nie spieszą się gracze Macieja Skorży
94' - Koniec meczu!





Koniec! Legia wygrywa z Ruchem i tym samym awansuje do półfinału Pucharu Polski!
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji LIVE! i zapraszamy na więcej na stronę główną

Relacja z trybun

Poruchawszy

Mecz z Ruchem obejrzała najmniejsza liczba widzów w historii nowego stadionu Legii, tymczasem doping był na pewno nie gorszy niż na meczu ze Śląskiem. Podobnie jak w Chorzowie, legioniści wymyślili wiele przerywników, których motywem przewodnim było "ruchanie Rucha". Najlepiej wychodziły nam jednak pieśni sławiące Legię, szczególnie "Hej Legia gol".

Zdemontowano zagłuszacz dopingu
Tak jak informowaliśmy przed meczem, kibice gości tym razem nie byli katowani komunikatami o czystości języka, bowiem konstrukcja rodem z głębokiej komuny, stojąca przed sektorem gości, została rozebrana. Niewiele to pomogło "ruchitom" w dopingu, bowiem ci nie byli słyszalni zupełnie (inna sprawa, że chyba średnio się wysilali). Na pewno większość ich repertuaru stanowiły bluzgi na Legię. Ich liczba, 360 osób, w tym 50 Widzew (+ 40 osób nie wpuszczonych) na pewno była zdecydowanie słabsza, niż można się było spodziewać - nawet biorąc pod uwagę środek tygodnia. Chorzowianie często pozdrawiali swoich przyjaciół z RTS-u, na co szybko reagowała Żyleta okrzykami pod adresem łodzian. W sektorze gości zawisły 4 flagi. Dwie flagi Widzewa nie przeszły przez szczegółowe kontrole dyrektora ds. bezpieczeństwa na Legii. Bogusław Błędowski argumentował to tym, że na Legię nie są wpuszczane flagi zgód. W kwestii przyjezdnych, to by było na tyle.

Weryfikacja szali
Legioniści przy wejściu na stadion musieli okazać szaliki. Próbowano wyłapać te, na których widnieją wulgarne hasła i kibice je posiadający musieli albo zostawić szalik, albo opuścić obiekt. Chociaż na mecz Pucharu Polski obowiązywały karnety, a klub sprzedał ok. 2 tysięcy wejściówek, łączna frekwencja była mniej więcej taka, jak liczba sprzedanych całosezonowych abonamentów. Słaba, ale po raz kolejny pokazaliśmy, że ilość nie zawsze idzie w parze z jakością. Dziś na stadionie pojawili się ci, którzy gardeł Legii nie żałowali nawet przez minutę.

Sen o Warszawie bez podkładu
Zgodnie z zapowiedzią spikera, klub nie ma pozwolenia na puszczanie "Snu o Warszawie" w oryginale. Dziś musieliśmy radzić sobie sami, bez linii melodycznej. Na pewno nasze wykonanie było szybsze niż to oryginalne, ale mówiąc krótko - daliśmy radę. Miejmy jednak nadzieję, że będzie nam jeszcze dane śpiewać razem ze Ś.P. Czesławem Niemenem.

Kozacki doping
Mniejsza liczba kibiców na Żylecie, do tego brak nagłośnienia i dwa, zamiast trzech bębnów, nie miały negatywnego wpływu na poziom naszego dopingu. Ten był przede wszystkim równy. W końcu kibice nauczyli się słuchać bębnów i nawet górna trybuna śpiewała równo z dołem. Brawo! W pierwszej połowie zdecydowanie najlepiej wychodziła nam pieśń "Hej Legia gol...", śpiewana przez kilkanaście minut. Nie brakowało także pieśni śpiewanych na dwie trybuny - tak wykonaliśmy "Warszawę", "Za nasze miasto" oraz "Kto wygra mecz?". Wszyscy już ogarnęli, że po bramce dla Legii najpierw odpowiadamy, ile goli zdobyła nasza drużyna, następnie "kto wygra mecz", a dopiero na końcu następuje odpowiedź na niezadane przez spikera pytanie - ile bramek ma drużyna przeciwna (zawsze tyle samo - ch...).

Wlazł kotek na płotek
Gdy piłkarze schodzili na przerwę, zaczęły się pieśni mające swój początek podczas pierwszego meczu w Chorzowie. "Nasza Legia najlepiej rucha Rucha" - śpiewali legioniści na melodię "Nasza Legia najlepsza w Polsce jest". Do wspólnych śpiewów zachęcano także pozostałe trybuny okrzykiem "Cały stadion rucha z nami". Na meczach często dzieją się rzeczy, których zaplanować nie da rady. Tak było i tym razem, kiedy na boisko wbiegł czarny kot, którego ostatecznie przegoniła ochrona. Od razu kibice zaczęli bronić kociaka wymyślanymi na poczekaniu przyśpiewkami. Śpiewano m.in. zmodyfikowaną wersję "wlazł kotek na płotek", z tym że w legijnej wersji kotek "ruchał", zamiast "mrugać". Później wróciliśmy do legijnego repertuaru.

Wyginam śmiało ciało.... 2-0 MAŁO!
Na Łazienkowskiej zadebiutowała pieśń "Szkoła, praca, dziewczyna, rodzina" odśpiewana trzykrotnie. Szczególnie ostatnie wykonanie wyszło naprawdę nieźle. Bardzo fajnie wychodziło nam także "Legia gol allez allez". Gdy na boisko wchodził Janusz Gol, na jego cześć fani zaśpiewali dobrze znane "Gola, gola, gola...". Życzenie kibiców niestety nie zostało spełnione i spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0 na naszą korzyść. Po drugiej bramce cała Żyleta, starym dobrym zwyczajem wyginała śmiało ciało :)

Puchar jest nasz!
Ostatnich kilka minut śpiewaliśmy ponownie na maksa "Hej Legia gol..." - wychodziło nam naprawdę nieźle i co najważniejsze równo. Zabawa była przednia i co istotne, w młynie nikt nie zamulał. Każdy wiedział po co przyszedł na stadion. Oby tak było zawsze, co oczywiście nie znaczy, że nie chcemy, by nasz stadion wypełniał się do ostatniego miejsca. Warto jednak zrozumieć (jeśli ktoś tego jeszcze nie czai) w jakim celu przychodzi się na mecz, a tym bardziej na Żyletę. Po wygranym meczu Legia zapewniła sobie awans do półfinału Pucharu Polski. O tym, jak bardzo nam zależy na kolejnym trofeum niech świadczy pieśń, znana bardzo dobrze z zeszłego sezonu z Bydgoszczy - "Puchar jest nasz", śpiewana na melodię "Hej Legia gol".

Po meczu piłkarze zaśpiewali z nami "Warszawę". Fani z Żylety pośpiewali jeszcze kilka minut. Warto dodać, że na trybunach byli także fani z Domów Dziecka, zaproszeni na mecz przez SKLW. Bawili się razem z nami doskonale. Zapraszamy częściej!

P.S. Znaleziono dowód rejestracyjny Peugeota 407. Osobę, która wspomniany dokument zgubiła, prosimy o kontakt z naszą redakcją.

Na dzisiejszym meczu zadebiutowała flaga legijnego "Tarchomina".

Frekwencja: 10000
Kibiców gości: 330
Flagi gości: 4

Doping Legii: 9
Doping Ruchu: 2

Autor: Bodziach

Statystyki
Legia Warszawa
  • 14 (5+9)
  • 8 (3+5)
  • 3 (2+1)
  • 3 (1+2)
  • 10 (4+6)
  • 5 (3+2)
  • 2 (1+1)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 1 (1+0)
  • 0 (0+0)
-
  • strzały
  • strzały celne
  • rzuty wolne
  • rzuty rożne
  • faule
  • interwencje bramkarzy
  • spalone
  • słupki
  • poprzeczki
  • żółte kartki
  • czerwone kartki
  •  
  • suma
    (1. połowa + 2 połowa)
Ruch Chorzów
  • 6 (2+4)
  • 0 (0+0)
  • 3 (2+1)
  • 4 (1+3)
  • 19 (9+10)
  • 16 (9+7)
  • 1 (0+1)
  • 1 (0+1)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
Oceń legionistów
Komentarze (81)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.