Ekstraklasa
8. kolejka

14914
Szczecin
22.10.2012
18:30
Pogoń Szczecin
Legia Warszawa
Pogoń Szczecin
0-3
Legia Warszawa
(0-2)
Ljuboja 16'
Kosecki 21'
Ljuboja 86'
84 Radosław Janukiewicz
5 Maciej Dąbrowski
5 Edi Andradina 83'
6 Przemysław Pietruszka
8 Peter Hricko
9 Adam Frączczak
11 Robert Kolendowicz 72'
14 Wojciech Golla 62'
21 Maksymilian Rogalski
27 Takafumi Akahoshi
44 Jose da Rosa Hernani
12 Dusan Pernis
4 Mateusz Szałek 83'
16 Adrian Budka
18 Radosław Wiśniewski 72'
19 Emil Noll 62'
23 Julien Tadrowski
99 Mouhamadou Traore
Dusan Kuciak 12
Jakub Rzeźniczak 25
Michał Żewłakow 6
Inaki Astiz 15
81' Jakub Wawrzyniak 14
Jakub Kosecki 20
73' Daniel Łukasik 35
Ivica Vrdoljak 21
Miroslav Radović 32
66' Michał Kucharczyk 18
Danijel Ljuboja 28
Wojciech Skaba 84
81' Marko Suler 8
73' Dominik Furman 37
Janusz Gol 5
66' Jorge Salinas 7
Michał Żyro 33
Dickson Choto 4
Trener: Artur Skowronek
Asystent trenera: Grzegorz Mokry
Kierownik drużyny: Ryszard Mizak
Lekarz: Bartosz Paprota
Masażyści: Stanisław Mazuro, Tomasz Bardzel
Trener: Jan Urban
Asystent trenera: Jose Antonio Vicuna, Jacek Magiera
Kierownik drużyny: Piotr Strejlau
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew Sęktas
Sędziowie
Główny: Sebastian Jarzębak
Asystent: Krzysztof Myrmus
Asystent: Bartłomiej Lekki
Techniczny: Rafał Rokosz
Relacja

Powrót ze Szczecina na fotel lidera

Nim podopieczni Jana Urbana wybiegli na boisko, przez weekend aż cztery ekipy zdążyły wyprzedzić jego zespół w ligowej tabeli. I choć mecz w Szczecinie stał pod znakiem przyjaźni na trybunach, to nie można było oczekiwać, iż Pogoń wyciągnie pomocną dłoń w kierunku Legii by ta powróciła na fotel lidera. Bez zbędnego proszenia o wsparcie stołeczny zespół zrobił na murawie to, co do niego należało.

W pierwszych minutach na bohatera spotkania zaczął wyrastać Dusan Kuciak. Jeszcze dobrze nie zgasły race po rozpoczęciu spotkania, a już przed szansą objęcia prowadzenia stanęli gospodarze. Robert Kolendowicz poprowadził akcję lewą stroną, pokazał się Takafumi Akahoshi, ale piłka trafiła do Edi Andradiny. Doświadczony snajper szczecinian stanął oko w oko ze Słowakiem i z kilku metrów uderzył prosto w legionistę. Na odpowiedź warszawskiej jedenastki nie trzeba było długo czekać. Danijel Ljuboja posłał piłkę z rzutu wolnego obijając mur, co mogło zmylić Radosława Janukiewicza, ale ten zdołał przenieść futbolówkę nad poprzeczką. I ponownie dał o sobie znać Edi, który tym razem wcielił się w rolę asystenta. Precyzyjny przerzut do Akahoshiego, podcinka i futbolówka już zmierza między słupki, ale... w ostatniej chwili Legię uratował Inaki Astiz! Jak należy wykańczać akcję pokazał w 16. minucie "Ljubo". Po strzale Jakuba Koseckiego futbolówka wylądowała pod nogami Jakuba Rzeźniczaka, który od razu uderzył z dystansu i sprawił sporo kłopotów Janukiewiczowi. Bramkarz Pogoni wypluł piłkę przed siebie, a tam już czekał doświadczony Serb, który z bliskiej odległości dał prowadzenie Legii. Jeszcze emocje dobrze nie opadły, a zrobiło się 2-0. Tym razem Ljuboja przerzucił piłkę do Miroslava Radovicia, który ostatkiem sił chciał wpisać się na listę strzelców. Na nieszczęście gospodarzy Janukiewicz tak niefortunnie interweniował, że Kosecki musiał po prostu zmienić rezultat. 3-0 po niespełna dwóch kwadransach gry? Tego byłoby już za wiele. Ponownie z rzutu wolnego huknął "Ljubo", ale tym razem piłka tylko przetarła się po górnej siatce. A wspomniany Dusan Kuciak? Przez ten cały czas był praktycznie niezagrożony przez gospodarzy. Akcje Pogoni nie siały fermentu w szeregach stołecznych defensorów, ani przyspieszonego bicia serca u Jana Urbana. Ewidentnie dwa ciosy legionistów podcięły skrzydła ekipie Artura Skowronka. To co może cieszyć, to fakt, iż gracze w biało-czarnych strojach nie chcieli poprzestać na dwubramkowym prowadzeniu, a w rolę architekta ofensywnych okazji wcielał się często Danijel Ljuboja. Z czasem swą obecność starali się zaakcentować także piłkarze ze Szczecina, ale ich dwie akcje nie przyniosły spodziewanych efektów.

Oj, niepewny był dzisiejszego wieczora Radosław Janukiewicz. Po zmianie stron, wysunięty napastnik Legii po raz trzeci stanął przed szansą wpisania się na listę strzelców po rzucie wolnym. I choć piłka poszybowała już w światło bramki, to bramkarz Pogoni na raty chronił swój zespół. Przy 3-0 dla legionistów byłoby już pozamiatane, a tak... Edi i spółka szukali kontaktowego trafienia. Blisko był Adam Frączczak, który wykorzystał nieporozumienie między Rzeźniczakiem a Kuciakiem, ale tego ostatniego już nie zdołał pokonać z kilku metrów. Szyki miejscowym pokrzyżował Sebastian Jarzębak pokazując drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę Maciejowi Dąbrowskiemu i od 57. minuty Pogoń grała w osłabieniu. To pobudziło legionistów, bo i Kosecki, i Radović zmusili do wysiłku defensywę szczecinian. A i nasi przyjaciele mieli okazję, by nieco wcześniej cieszyć się z trafienia, ale Kolendowiczowi stanęła na przeszkodzie poprzeczka. W rytmie bębnów i zacieśniających przyjaźń pieśni, bliscy skierowania piłki do siatki miał duet Serbów, ale najpierw "Rado" nie sięgnął piłki by wjechać z nią do bramki, a po chwili "Ljubo" posłał kolejną petardę w kierunku Janukiewicza, który tym razem bezpiecznie sparował futbolówkę. Na niespełna kwadrans przed końcem z zawodami pożegnał się Hernani. Za faul na legioniście zasługiwał na drugi żółty kartonik i arbiter zmienił układ sił na boisku na 11 do 9 na korzyść Legii. Obraz gry stał się jeszcze bardziej wyraźny. Warszawianie prowadzili akcje skrzydłami, szukali swoich szans strzeleckich, a kamery częściej pokazywały to, co się dzieje w okolicach szesnastki gospodarzy. Jednak albo brakowało zimnej krwi w decydującym momencie albo Janukiewicz starał się zrehabilitować za wcześniejsze "parady" między słupkami. I tak aż do 86. minuty, kiedy to akcję sam na sam z goalkeeperem gospodarzy wykorzystał aktywny dzisiaj Danijel Ljuboja. Jeszcze Maksymilian Rogalski zgrał w doliczonym czasie w środek pola karnego, ale nie było żadnego z jego partnerów, który mógłby zdobyć gola na otarcie łez.

Legia wygrała 3-0 wywożąc komplet punktów ze Szczecina i wracając na fotel lidera. Kto wie jednak, jakby się potoczyły losy meczu, gdyby nie bardzo dobra postawa Dusana Kuciaka w pierwszych minutach spotkania. Bolesne dwa ciosy zadane przez Ljuboję i Koseckiego pozbawiły polotu naszych przyjaciół. Na domiar złego Pogoń nie poradziła sobie z problemem żółtych kartek, co ostatecznie przekreśliło szanse gospodarzy na korzystny rezultat.

Autor: Fumen

Minuta po minucie

17:20 - Witamy ze Szczecina!
17:21 - Pod stadionem tłumy legionistów, którzy - jak wyraźnie widać - już od kilku dni umacniają zgodę z Pogonią :-)
17:21 - W kasach pozostały ostatnie bilety... nie ma pewności czy wystarczy dla wszystkich
17:22 - Wiszą już flagi: "Legia to my", "Wielki CWKS, "Ochota", "OFMC" i zgodowa "1948-1916"
17:38 - Spiker powitał zgromadzonych i legioniści rozpoczęli od głośnego "Legia - Pogoń, eja eja Legia - Pogoń"
17:40 - Legioniści zajmują 1/3 młyna gospodarzy. Wszyscy ubrani są w białe koszulki
17:44 - "Wpuśćcie kibiców..." - chyba nie wystarczyło biletów dla wszystkich...
Kibice Legii pozdrawiają Marka Saganowskiego
18:23 - Stadion wypełnił się już w 3/4, ale mnóstwo osób czeka jeszcze pod bramkami

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Zaczęła Legia
2' - Na sektorze Legii i Pogoni oprawa z racami
2' - Aut dla Pogoni
2' - Zatrzymana akcja MKS-u
3' - Hasło oprawy "15 lat chłopaku na TURYSTYCZNYM szlaku" i sektorówka Turyści 97 w otoczeni rac i fajerwerków
4' - Edi znalazł się sam na sam z Kuciakiem! Duszan wyszedł odważnie i zatrzymał Brazylijczyka. Było gorąco. Pierwszy błąd defensywy Legii...
4' - Faulowany przed 16 Jakub Kosecki
5' - Żółta kartka: Wojciech Golla (Pogoń)
6' - Ljuboja z wolnego! Mocno, piłka leciała pod poprzeczkę, ale w ostatniej chwili podbił ją rękawicami Janukiewicz
6' - Rożny dla Legii, jednak zagrożenia nie ma
7' - Błąd Żewłakowa i musi wychodzić Kuciak, który w dodatku łapie poślizg. Zdołał jednak wybić piłkę poza boisko
9' - Na spalonym Kolendowicz
9' - Legia w ataku pozycyjnym
10' - Fantastyczne podanie Ediego do Akakosiego! Ten jest sam na sam z Duszanem i lobuje go! Piłka leci jednak bardzo wolno. Astiz z poświęceniem wraca pod bramkę i wybija piłkę z linii bramkowej!
10' - Dośrodkowanie z prawej strony, nikt z Pogoni nie zamyka akcji
11' - Faulowany Ljuboja
12' -
13' - Wawrzyniak fauluje Frączczaka
13' - "Pogoń wita Legię" - słyszymy na trybunach
13' - I w rewanżu "Legia wita Pogoń"
14' - Dobre wyjście Vrdoljaka, który zagrywa do Radovicia, ten podciąga kilka metrów i dobrze podaje do boku do Kucharczyka. Sprytnie chciał Kucharz podkręcić piłkę do wbiegających Ljuboji i Koseckiego, ale ci nie doszli do futbolówki
15' - Przejęcie Łukasika, który podaje na skrzydło do Koseckiego, ten jednak nim opanował piłkę, zdążył sfaulować rywala
17' - GOL! Danijel Ljuboja! (Legia)
17' - Uderzenie z daleka Rzeźniczaka, bramkarz niefortunnie wypuszcza piłkę i natychnmiast dopada do niej Ljubo! Prowadzimy 1:0 po błędzie bramkarza
19' - Wrzutka Kucharczyka i tym razem dobra interwencja Janukiewicza, chociaż piłkę zatrzymał aż pod brzuchem;)
19' - Bardzo niecelny strzał Kucharczyka z ponad 30 m
19' - Rzeźniczak zalicza udany powrót za Pietruszką i wybija piłkę na aut
20' - CWKS CWKS przyjacielem Pogoni jest! - skandują kibice
21' - Niepewna interwencja Duszana, który dziś coś się ślizga po murawie
21' - GOL! Jakub Kosecki! (Legia)
22' - Radović dostaje piłkę w pole karne, przyjmuje, kiwa, strzela po ziemi leciutko, ale bramkarz odbija piłkę tyle że do boku, a tam metr przed końcową linią znajduje się Kosecki i strzela do pustej bramki
23' - Żółta kartka: Jakub Wawrzyniak (Legia)
27' - Wolny dla Legii, z daleka Łukasik
28' - Żółta kartka: Maciej Dąbrowski (Pogoń)
28' - Dobrze interweniuje głową obrońca Pogoni
28' - Żółta kartka: Jose da Rosa Hernani (Pogoń)
28' - Strata Pogoni w środku pola, znów dobrze Łukasik, który podaje do Rado, a ten jest faulowany
29' - Z daleka z wolnego Ljuboja decyduje się na istną petardę i niewiele się myli!
30' - Gra toczy się w środku pola
33' - Za mocna piłka do Takafumiego i od bramki Kuciak
34' - Żółta kartka: Inaki Astiz (Legia)
35' - Piłka wyszła piłkarzowi MKS za linię końcową i tyle z akcji. Zacznie Kuciak
37' - Ivica Vrdoljak zatrzymuje Ediego w środkowej strefie boiska
38' - Świetna piłka Kucharczyka do Radovicia, ten próbuje techniczego strzału i... ach, uderza tuż przy słupku, niestety obok bramki. Rado aż uderzył w ziemię dłońmi z wściekłością
38' - Dobry odbiór Rzeźniczaka
39' - Rzeźniczak do Ljuboji, ten jednak nie trafił w piłkę
40' - Już za minutę, już za chwilęczkę Pogoń wam strzeli pierwszą brameczkę - zaśpiewali kibice i rzeczywiście było groźnie! Z opresji ratuje nas wysookim wybiciem w powietrze Wawrzyniak
40' - Sędzia odgwizdał faul Rzeźniczaka, ale... chyba się pomylił
41' - Hricko fauluje Koseckiego
42' - Kosa jest opatrywany na murawie
44' - Na trybunach królują zgodowe piosenki
44' - A Rzeźniczak co jakiś czas zapędza się w pole karne MKS-u
46' - Vrdoljak dobrze odzyskał piłkę, ale bez sensu dał się ograć, zamiast rzucić piłkę do napastnika
46' - Edi na spalonym, strzelił, ale piłka przeszła obok bramki, a i tak palił
47' - Koniec pierwszej połowy

Bardzo dobry wynik dla Legii po 45 minutach, choć początkowo przeważali gospodarze
Wykorzystaliśmy dwie niepewne interwencje bramkarza Pogoni
Piłkarze wracają na murawę

46' - Początek drugiej połowy
46' - Zaczęli gospodarze
47' - Wolny dla Legii, z daleka.
47' - Z daleka strzelał będzie Ljuboja
47' - Żółta kartka: Maksymilian Rogalski (Pogoń)
48' - Ljuboja tym razem zdecydował się na strzał w bramkarza, a ten... znów wypuścił piłkę! Ale jednak tym razem nikt nie dobił piłki
48' - Dobry wślizg Rzeźniczaka, który przerywa kontrę MKS-u
50' - Jeden z graczy Pogoni na spalonym
50' - Tymczasem Legia prezentuje oprawę Lecim na Szczecin z pociągiem z graffiti Legii
53' - Obcinka Żewłakowa i Pogoń przed dobrą szansą. Raz piłkę wybija nasz obrońca, raz nogami Kuciak. Było groźnie
54' - Legia przerywa kontrę Pogoni, w odwecie biegnie skrzydłem Kosecki, ale źle podaje, zbyt czytelnie
56' - Faulowany Rogalski, będzie dobra okazja dla Pogoni tuż sprzed szesnastki
56' -
56' - Edi, ale baaaardzo niecelnie, wysoko nad bramką z rzutu wolnego
58' - Druga żółta kartka, a w konsekwencji czerwona: Maciej Dąbrowski (Pogoń)
59' - Po faulu Dąbrowskiego na Kucharczyku Pogoń będzie grać w dziesiątkę, gdyż stoper dostał drugą żółtą kartkę i w efekcie wyleciał z boiska
59' - Dośrodkowanie z boku z rzutu wolnego, ale lepsi defensorzy MKS-u
60' - Poprzeczka. Kuciak stał i patrzył przy strzale Kolendowicza co stanie się z piłką. Futbolówka zamiast minąć bramkę... spadła na poprzeczkę, Kuciak w szoku tylko obserwował co się dzieje
61' - Kosecki w indywidualnej akcji. Minął Marcala i dośrodkował spod linii. Dwa strzały Legii zostały jednak zablokowane
61' - Kucharczyk uderza, jednak wprost w Pietruszkę
63' - Zmiana Pogoń:

Wojciech Golla -
Emil Noll
64' - Kosecki odgrywa do wbiegającego Radovicia. Ten znów decyduje się na strzał po ziemi. Piłka mija słupek, będzie rożny
65' - Piłka w siatce, ale nie ma gola. Wcześniej Janukiewicz zderzył się z jednym z legionistów
65' - Ljuboja świetnie zgrywa piłkę do Radovicia. Ten biegnie sam na trzech obrońców, ale decyduje się na kiepski wariant rozegrania akcji
66' - Kucharczyk po ziemi na piąty metr, Ljuboja próbuje uderzać wślizgiem, szybszy jest obrońca. Jeszcze korner
67' - Frączczak niedokładnie przyjął piłkę i wyszła ona na aut
67' - Zmiana Legia:
Michał Kucharczyk -
Jorge Salinas
69' - Edi mocno dośrodkowuje z boku z rzutu wolnego. Nogą próbuje sięgnąć piłkę da Rosa, ale przytomnie wyciąga po nią ręce Kuciak
71' - "Bo Pogoń i Legia to jedna rodzina, starszy czy młodszy, piknik czy chuligan"! - oraz fala na trybunach:)
71' - Rożny dla Legii
72' - Uderza Ljuboja, znów Janukiewicz fatalnie przed siebie odbija piłkę i głową wybija ją za boisko obrońca
72' - Wrzutka z kornera, piłka minęła wszystkich piłkarzy w polu karnym
73' - Zmiana Pogoń:
Robert Kolendowicz -
Radosław Wiśniewski
74' - Salinas z daleka, lecz baaaaardzo niecelnie - nad bramką
74' - Zmiana Legia:
Daniel Łukasik -
Dominik Furman
76' - Zaskakujący strzał Wawrzyniaka z około 25 metrów - trochę nad bramką
77' - Astiz głową wybija piłkę po dośrodkowaniu w nasze pole karne
77' - Kibice "pozdrawiają" ITI
78' - Furman podaje do Salinasa, ten ni to strzela, ni dośrodkowuje. W każdym razie tym razem Janukiewicz dobrze się rzuca
78' - Druga żółta kartka, a w konsekwencji czerwona: Jose da Rosa Hernani (Pogoń)
80' - De Rosa fauluje przed szesnastką Wawrzyniaka,sędzia sięga po kartkę a że była to druga żółta kartka tego piłkarza, to wędruje on do szatni, a Pogoń dokończy mecz w 9.
80' - Wawrzyniak pokazuje, że prosi o zmianę, bo nie jest w stanie kontynuować gry
81' - Ljuboja z wolnego mocno, ale wprost w ręce bramkarza
82' - Zmiana Legia:
Jakub Wawrzyniak -
Marko Suler
82' - Suler będzie grał za Wawrzyniaka.Po kilku decyzjach niekorzystnych dla Pogoni kibice wyzywają sędziego
82' - I kolejna oprawa na stadionie MKS-u!
83' - Bramkarz ubiegł Ljuboję, Pogoń wychodzi z kontrą
83' - Wiśniewski wysoko unosi nogę do strzału, Kuciak się nie boi, odważnie wychodzi i łapie futbolówkę
84' - Suler wygrywa pojedynek z Frączczakiem
84' - Kosecki do Ljuboji, piłka po rykoszecie opuszcza jednak boisko, jeszcze róg dla nas
84' - Zmiana Pogoń:
Edi Andradina -
Mateusz Szałek
86' - Ljuboja z daleka, Janukiewicz znów odbija piłkę przed siebie. Tym razem najszybciej dopadł do niej Hricko i wyekspediował poza linię boczną
87' - GOL! Danijel Ljuboja! (Legia)
88' - Kosecki dobrze podaje do Ljuboji, a ten o dziwo jest szybszy od rywali i posyła piłkę do opuszczonej już bramki
89' - Marko Suler zatrzymuje atak Pogoni
93' - Nerwowo na boisku
93' - Sędzia dolicza 2 minuty
93' - Koniec meczu!





Legia pewnie wygrywa z Pogonią, chociaż początek meczu wskazywał, że będzie to trudne spotkanie. Dobre spotkanie rozegrali napastnicy Legii - Ljuboja i Kosecki
Takich Braci się nie Traci - śpiewa Pogoń
Dziękujemy za gościnę - odpowiada Legia
Lider w WARSZAWIE i oby tak do końca!!!

Relacja z trybun

Pogoń i Legia to jedna rodzina

Na ligowy wyjazd do Szczecina kibice Legii musieli czekać aż sześć lat. Ostatnia okazja do umacniania zgody miała miejsce nieco wcześniej - przed dwoma laty, kiedy to Legia i Pogoń zmierzyły się w Pucharze Polski. Trudno więc się dziwić, ze na długo wyczekiwany mecz przyjaźni wybrały się ok. 2 tysiące legionistów. To liczba naprawdę imponująca, szczególnie w poniedziałek.
Niektórzy obrali kurs na Szczecin już w połowie ubiegłego tygodnia, ale większość osób pojechała na mecz w weekend lub dopiero w poniedziałek. Byli również tacy, którzy musieli zmienić środek transportu, bo mieli wcześniej zarezerwowane loty w... OLT Express ;).

Tym razem legioniści zasiedli razem z kibicami Pogoni w młynie. Również flagi obydwu zespołów wisiały obok siebie. Warto wspomnieć, że na płocie zawisły dwa płótna poświęcone zmarłym niedawno fanom Legii - Sylwestrowi i "Dudkowi".

W dniu meczu na ulicach można było spotkać spore grupy kibiców w barwach obydwu klubów. Nie brakowało również zgodowych okrzyków i wspólnego piwka. Spore problemy mieli ci, którzy do portowego miasta przyjechali w poniedziałek i musieli najpierw wyrobić kartę kibica Pogoni, by móc zakupić wejściówkę na mecz. Kolejki do kas były spore, a cała procedura trwała na tyle długo, że nie wszyscy weszli na stadion przed pierwszym gwizdkiem. Ciśnienie podnosiły także stale napływające informacje, że liczba dostępnych biletów szybko maleje i nie dla wszystkich ich wystarczy (wielkie dzięki dla osób, które przepuściły mnie w kolejce, dzięki czemu ta relacja mogła powstać ;)). W pewnym momencie biletów na młyn zabrakło i niektórzy musieli nabyć wejściówki na boczne trybuny. Do wejścia na trybuny również stały spore kolejki i niektórzy nie wytrzymywali ciśnienia, czego z kolei nie wytrzymała jedna z bram.

Doping wspólnie prowadzili gniazdowi Pogoni i Legii. Przyjacielską zabawę na trybunach zainicjowały wzajemne powitania kibiców obydwu zespołów. Przed meczem ultrasi zapowiadali efektowną oprawę spotkania i naprawdę na nudę nie mogliśmy narzekać. Tego dnia zobaczyliśmy cztery oprawy - dwie przygotowane przez Legię i dwie przez Pogoń - i ogromną ilość pirotechniki. Już na samym początku zaprezentowano sektorówkę i transparent, poświęcone legijnej grupie "Turyści '97" z okazji piętnastolecia jej istnienia. Oczywiście wszystko w asyście pirotechniki.
Na zajmowanych przez nas sektorach dominowały zgodowe pieśni, chociaż kibice momentami dopingowali wyłącznie Pogoń, która tego dnia musiała uznać wyższość warszawskiego zespołu. Legioniści ubrani byli w białe, okolicznościowe koszulki z hasłem "Lecim na Szczecin", ale jak się okazało, tych było zdecydowanie za mało, by wystarczyło dla wszystkich chętnych.

Pod koniec pierwszej połowy zaprezentowano drugą oprawę, skierowaną do tych fanów, którzy aktualnie nie mogą wspierać swojej drużyny. Pojawiły się więc okrzyki "Pozdrowienia do więzienia", śpiewano również trzecią zwrotkę pieśni "Szkoła, praca, dziewczyna, rodzina". I tym razem sektorówce towarzyszyła pirotechnika.

Ostatnie minuty przed przerwą to doping wyłącznie dla Pogoni, która przegrywała w tym momencie już 0-2. Śpiewaliśmy więc "Powstań, jeśli kochasz ją", "Kocham Pogoń szczecińską" czy "Od Szczecina do Opola". Nie zabrakło również zgodowego walczyka "labada".

W drugiej połowie bawiliśmy się jeszcze lepiej. Na sektorze pojawiła się trzecia oprawa - legijny pociąg specjalny i transparent z hasłem z okolicznościowych koszulek. Tym razem odpalenie pirotechniki poprzedzone było odliczaniem. Trzeba przyznać, że kolorowe świece dymne stworzyły naprawdę ciekawy efekt.

W pewnym momencie, mimo chłodu gniazdowi zarządzili zabawę bez koszulek. Hitem okazała się jednak przyśpiewka "Bo Pogoń i Legia to jedna rodzina, starszy czy młodszy, piknik czy chuligan", którą śpiewaliśmy dosyć długo, w różnych konfiguracjach.
Nie zabrakło też "pozdrowień" skierowanych w stronę ITI, chociaż tych było wyjątkowo mało.

Gdy do końca meczu pozostało dziesięć minut, na trybunach pojawiła się ostatnia oprawa, na którą składały się: sektorówka z postacią ultrasa, folie aluminiowe, transparenty o treści "To sztuka przetrwania" i na dole "Pierdolić zakazy, jesteśmy nie do złamania" oraz mnóstwo pirotechniki. Kibice bawili się tak dobrze, że chyba niewiele osób zauważyło trzecią bramkę dla Legii. A jeśli nawet, to nikt się nią nie przejął, bo wynik nie był w poniedziałek istotny. Sporo osób z innych trybun postanowiło jednak w tym momencie wyjść już ze stadionu.

Gdy sędzia zagwizdał po raz ostatni, "Szczęściarz" zaintonował podziękowania dla Pogoni - "Takich braci się nie traci" i "Dziękujemy za gościnę". Zaprosiliśmy także portowców do Warszawy. To jednak nie koniec zabawy w Szczecinie, co podkreślały okrzyki "A melanż trwa!" i "Oj, będzie bal". Gniazdowy Pogoni zachęcał również miejscowych kibiców do goszczenia legionistów. Niektórzy skorzystali z zaproszenia i zostali w Szczecinie dłużej. Inni ruszyli w daleką drogę do Warszawy.

Doping: 7
Frekwencja: 15000

Statystyki
Pogoń Szczecin
  • 8 (3+5)
  • 5 (2+3)
  • 1 (0+1)
  • 2 (0+2)
  • 10 (7+3)
  • 10 (4+6)
  • 4 (2+2)
  • 0 (0+0)
  • 1 (0+1)
  • 6 (3+3)
  • 2 (0+2)
-
  • strzały
  • strzały celne
  • rzuty wolne
  • rzuty rożne
  • faule
  • interwencje bramkarzy
  • spalone
  • słupki
  • poprzeczki
  • żółte kartki
  • czerwone kartki
  •  
  • suma
    (1. połowa + 2 połowa)
Legia Warszawa
  • 17 (8+9)
  • 12 (5+7)
  • 5 (3+2)
  • 7 (1+6)
  • 14 (8+6)
  • 10 (4+6)
  • 4 (3+1)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 2 (2+0)
  • 0 (0+0)
Oceń legionistów
Komentarze (27)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.