Ekstraklasa
29. kolejka

7000
Chorzów
30.05.2013
18:00
Ruch Chorzów
Legia Warszawa
Ruch Chorzów
0-0
Legia Warszawa
33 Michal Pesković
15 Martin Konczkowski
20 Marek Szyndrowski
2 Piotr Stawarczyk
3 Igor Lewczuk
29 Pavel Sultes 75'
32 Marcin Malinowski 71'
19 Mindaugas Panka
14 Łukasz Janoszka
34 Filip Starzyński
7 Maciej Jankowski 88'
21 Krzysztof Kamiński
24 Robert Chwastek
9 Grzegorz Kuświk 88'
8 Jakub Smektała 75'
5 Łukasz Tymiński
5 Marek Zieńczuk 71'
29 Kamil Włodyka
Dusan Kuciak 12
78' Jakub Rzeźniczak 25
Inaki Astiz 15
Tomasz Jodłowiec 3
60' Jakub Wawrzyniak 14
Michał Kucharczyk 18
Janusz Gol 5
74' Dominik Furman 37
Tomasz Brzyski 17
Miroslav Radović 32
Marek Saganowski 9
Wojciech Skaba 84
Dickson Choto 4
78' Michał Żewłakow 6
74' Wladimer Dwaliszwili 13
60' Ivica Vrdoljak 21
Przemysław Mizgała 26
Michał Żyro 33
Trener: Jacek Zieliński
Asystent trenera: Marcin Węglewski
Kierownik drużyny: Andrzej Urbańczyk
Lekarz: Michał Glogasa
Masażyści: Filip Czapla, Włodzimierz Duś
Trener: Jan Urban
Asystent trenera: Jose Antonio Vicuna, Jacek Magiera
Kierownik drużyny: Marta Ostrowska
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew Sęktas
Sędziowie
Główny: Hubert Siejewicz
Asystent: Konrad Sapela
Asystent: Radosław Siejka
Techniczny: Tomasz Radowicz
Relacja

Nudy na pudy

W przedostatniej kolejce ekstraklasy Legia Warszawa bezbramkowo zremisowała w Chorzowie z Ruchem. Spotkanie, szczególnie w drugiej połowie, nie obfitowało w zbyt wiele sytuacji strzeleckich.

Kilka minut po rozpoczęciu gry Miroslav Radović posłał dobrą prostopadłą piłkę do Michała Kucharczyka, jednak szybszy okazał się bramkarz Ruchu. W 6. minucie z rzutu wolnego dośrodkował Dominik Furman, a główkę Marka Saganowskiego z najwyższym trudem na rzut rożny wybił Michal Peskovic. Chwilę potem wynik spotkania powinien otworzyć Janusz Gol. Z prawej strony boiska zacentrował Jakub Rzeźniczak, ale uderzenie z kilku metrów pomocnika Legii zdołał odbić bramkarz gospodarzy. W 10. minucie po raz pierwszy do interwencji został zmuszony Dusan Kuciak. Golkiper "wojskowych" pewnie złapał piłkę po strzale Macieja Jankowskiego sprzed pola karnego. Ten sam zawodnik za kilka chwil doskonale wyszedł do dogrania od Łukasza Janoszki, jednak w pojedynku sam na sam lepszy okazał się bramkarz mistrzów Polski. W 18. minucie z dobrej strony ponownie pokazał się Saganowski. Napastnik przyjezdnych spróbował uderzenia z powietrza po dośrodkowaniu od Rzeźniczaka, lecz nieczysto trafił w lecącą futbolówkę i bez problemów interweniował Peskovic. Niemal dziesięć minut później bardzo dobrą szansę zmarnował Michał Kucharczyk. Prawy pomocnik dostał podanie od Radovicia i będąc już nieatakowanym w polu karnym źle opanował lecącą futbolówkę czym zaprzepaścił szansę na zdobycie bramki.
W 33. minucie pojedynku szansy nie wykorzystał Tomasz Jodłowiec. Piłka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Tomasza Brzyskiego spadła pod nogi środkowego obrońcy Legii, jednak ten nie potrafił jej skierować do siatki Ruchu. Tuż przed przerwą okazję miał jeszcze Jakub Wawrzyniak, kiedy rozegrał dwójkową akcję z Saganowskim po czym oddał mocny strzał na bramkę strzeżoną przez Peskovicia. Ten popisał się jednak skuteczną obroną.

Druga połowa rozpoczęła się spokojnie. Żadna z drużyn nie potrafiła przedostać się pod szesnastkę oponenta i stworzyć jakiegokolwiek zagrożenia. W 55. minucie Legię na prowadzenie powinien wyprowadzić Miroslav Radović. Serb otrzymał znakomite podanie od Janusza Gola, stanął oko w oko z Peskoviciem, który jego próbę zdołał odbić nogami. Odpowiedź Ruchu nadeszła kilkadziesiąt sekund potem. Zza pola karnego gości strzelał Filip Starzyński, lecz okazał się być niedokładny. Kolejne minuty nie przyniosły zmian. W ataku dalej była Legia, jednak nie potrafiła udokumentować swojej przewagi zdobyciem choćby jednego gola.
Kolejną składną akcję w tym spotkaniu mogliśmy obejrzeć dopiero w 80. minucie. Piłkę z prawej strony dostał Janusz Gol, dynamicznie wbiegł w pole karne gospodarzy, jednak tam został powstrzymany przez defensorów w niebieskich strojach. W doliczonym czasie gry wyśmienitą okazję miał Grzegorz Kuświk. Napastnik Ruchu znalazł się w sytuacji sam na sam z Kuciakiem, płaskim strzałem posłał piłkę obok niego, ale w ostatniej chwili niebezpieczeństwo zażegnał Inaki Astiz.

Autor: Wiśnia

Minuta po minucie

Witamy z Chorzowa!
Spiker powitał już mistrzowską Legię, kibice powoli zapełniają trybuny
Pada, ale najgorsza ulewa już chyba za nami
Kibice Ruchu są zainteresowani na razie wyzywaniem Legii. Mamy dla nich propozycję, dopingujcie swoich, bo jak przegrają, to jest szansa, że spadną :>
Wychodzą sędziowie i piłkarze Ruchu
Ruch ustawia się w szpaler :D
Idą legioniści przez szpaler :)
Zacznie Legia!

1' - Początek pierwszej połowy
2' - I rusza przedostatnia kolejka T-ME. Wspaniale się to ogląda na zupełnym luzie. Ależ komfort
2' - Legia na tronie, Legia w podwójnej koronie - śpiewają kibice z Warszawy
2' - Przy piłce legioniści
3' - Akcja Legii. Szybko wbiega w pole karne Saganowski i decyduje się na strzał, ten jednak jest niecelny
5' - Furman traci piłkę w środku pola, Ruch nie potrafi tego jednak wykorzystać
5' - Brzyski łatwo zatrzymany na lewym skrzydle
6' - Wolny dla Legii
7' - Dośrodkowanie Furmana, jeden z legionistów główkuje i mamy róg
7' - Z rożnego też stworzyliśmy zagrożenie, ale piłkę wybija jeden z defensorów
8' - Pogoń niestety przegrywa 0:2 z Podbeskidziem. Dwa szybkie ciosy "Górali"...
9' - Janoszka dostał dobrą piłkę w polu karnym i gdyby miał dłuższą nogę, to Ruch by prowadził
10' - Świetny odbiór Kucharczyka
10' - Rzeźniczak dogrywa z prawej strony, Gol główkuje i bramkarz broni. Było groźnie
11' - Jankowski strzela sprzed pola karnego, dobrze łapie piłkę Kuciak
12' - Dobra akcja Legii. Zaczął świetnym rajdem Kucharczyk, który wyprzedził rywala i odegrał piłkę na drugą stroną boiska. Tam podciągnął kilka metrów z piłką Brzyski i zdecydował się na strzał po ziemi. Trochę niecelny
14' - Faul na Brzyskim
15' - Dobra wrzutka Furmana, jednak zdezorientowany Jodłowiec nie wykorzystuje okazji
15' - W rewanżu szybka akcja gospodarzy, Rzeźniczak nie nadąża za Jankowskim i kiedy wydaje się już, że będzie 1:0, dobrze interweniuje Kuciak
16' - Kucharczyk traci piłkę pod linią końcową
18' - Za wysoko podniesiona noga Furmana i wolny dla Ruchu
19' - Saganowski na spalonym
19' - Dobry odbiór piłki w środku Radovicia, który uruchomił na skrzydle Kucharczyka, ale obrońca przerwał akcję
21' - Rzeźniczak podawał z prawej strony spod linii końcowej do Saganowskiego, a ten kopnął spadającą piłkę w stronę bramki. Pesković nie dał się jednak zaskoczyć
23' - Radović do Furmana, ten dobrze wypatrzył Kucharczyka i... mamy rożny
23' - Brzyski z kornera - niestety na pierwszego obrońcę
23' - Kucharczyk dogrywał do Brzyskiego, ale ten był na spalonym
24' - Jeden na jeden Starzyński z Kuciakiem. Piłkarz Niebieskich próbował lobować i... spudłował! Ale i tak sędzia liniowy machnął chorągiewką
25' - Lewczuk uprzedza Kucharczyka, tylko aut dla Legii, a mógł być róg
25' - Wolny dla Legii, faulowany przy narożniku Rzeźniczak
26' - Dobra wrzutka Brzyskiego, jednak nie udało się nam oddać dobrego strzału
28' - Fantastycznie rozegrał piłkę Radović i dograł do Kucharczyka, ale ten źle przyjął i zmarnował dobrą okazję do wyjścia na prowadzenie.Ech!
30' - Jodłowiec wraca za piłką, ale wcześniej Wawrzyniak sfaulował rywala
31' - Faulowany Radko
32' - Jodłowiec decyduje się na strzał z daleka, lecz nie stwarza żadnego zagrożenia
34' - Róg - jest róg jest i Brzyski
35' - Dobre dośrodkowanie Brzyskiego, lecz Jodłowiec stał niczym jodła i zamiast w bramkę skierował piłkę nad poprzeczkę
36' - Kolejny róg, tym razem Furman
37' - Piłka odbiła się od Saganowskiego i poszybowała wysoko nad poprzeczką
40' - Konczkowski decyduje się na strzał, piłkę lekko wybija Wawrzyniak
42' - Dobrą piłkę posłał Saganowskiemu Radović. "Sagan" zdecydował się ją odegrać do tyłu, w końcu trafiła do Wawrzyniaka, który podciągnął lewym skrzydłem i oddał strzał, ale dobrze ustawiony Pesković z łatwością wyłapał ten strzał
43' - Rożny dla Legii
43' - Główkuje Astiz, który jednak stoi tyłem do bramki i ten strzał jest kompletnie niecelny
44' - Wolny dla Legii
44' - Furman za głęboko... łapie Pesković
45' - Rzeźniczak sfaulował Sultesa
45' - Nie było jednak faulu, bo Legia z autu
46' - Koniec pierwszej połowy

W pierwszej połowie bez bramek, czekamy na drugą część meczu
Legioniści wracają na murawę

46' - Początek drugiej połowy
47' - No to lecimy
47' - A w przerwie na sektorze Legii pojawił się... prezes Leśnodorski :-)
49' - Błąd Wawrzyniaka w polu karnym i trzeba w panice wybijać piłkę
49' - Przejmuje piłkę Gol i wbiega pod pole karne Ruchu, gdzie podaje do Saganowskiego. Napastnik Legii uprzedzony przez Szyndrowskiego
50' - Kibice Ruchu robią oprawę związaną z Górnym Śląskiem. Flagi Ruchu i Śląska oraz transparent z kopalnianą panoramą. I flaga Śląscy Ekstremiści
53' - Prawą stroną Rzeźniczak, ale szybko traci piłkę
54' - Dla odmiany akcja lewą stroną. Brzyski i Wawrzyniak nie potrafią jednak rozmontować obrony gości
55' - Przedziera się Wawrzyniak. Jego rajd zakończony na 16. metrze, gdzie legionista traci piłkę
55' - AAAj! Radko sam na sam i będzie tylko rożny
56' - Kiepskie rozegranie rożnego i po chwili na spalonym złapany Furman
56' - Ponownie spalony - tym razem Sagan
57' - Nieporozumienie Gola z Jodłowcem i szansa dla Ruchu. Strzał był jednak niecelny
57' - Kolejny korner dla Legii
58' - Sagan w polu karnym, ale traci piłkę
59' - W odpowiedzi kontra Ruchu, ale Jodłowiec wyjaśnia sytuację
60' - Dobre rozegranie piłki pomiędzy Radoviciem i Brzyskim. Piłka idzie do Kucharczyka, a ten do Saganowskiego, ale uprzedzają naszego napastnika obrońcy
61' - Zmiana Legia:

Jakub Wawrzyniak -
Ivica Vrdoljak
61' - Kucharczyk dogrywa w pole karne, ale nieco na ślepo i dobrze wychodzi Pesković
63' - Faulowany Kucharczyk, będzie kartka
63' - Żółta kartka: Martin Konczkowski (Ruch)
64' - Jankowski dośrodkowuje w pole karne ze skrzydła, ale nie ma kogoś, kto by zamknął akcję
66' - Janusz Gol pędzi na bramkę Peskovicia, podaje na prawą stronę, ale nie potrafi przyjąć piłki Rzeźniczak
67' - Brzytwa przewrócony w środku boiska coś się nie może zebrać
67' - Aut dla nas
68' - Żółta kartka: Łukasz Janoszka (Ruch)
68' - Faul z tyłu, kartka dla Janoszki. Janusz Gol kolejny raz zabrał się dobrze z piłką
68' - Gol próbuje podawać piętką, niecelnie
69' - Kucharczyk dogonił piłkę pod linią końcową, ale podał do rywala
71' - Faul na Rzeźniczaku w naszym polu karnym
71' - Jodłowiec popełnia błąd w polu karnym. Naprawia to Brzyski
72' - Zmiana Ruch:
Marcin Malinowski -
Marek Zieńczuk
74' - Saganowski na spalonym
75' - Zmiana Legia:
Dominik Furman -
Wladimer Dwaliszwili
76' - Radović uruchamia Dwaliszwiliego, ten ze skrzydła przerzuca piłkę na drugą stronę boiska. Obrońca musi wybić futbolówkę na róg
76' - Zmiana Ruch:
Pavel Sultes -
Jakub Smektała
78' - Zmiana Legia:
Jakub Rzeźniczak -
Michał Żewłakow
80' - Przewracał się Lado w polu karnym, ale nic tam nie było
82' - Accccch, wbiegł teraz w pole karne Janusz Gol. Zabrakło chyba trochę sprytu i należała by się "jedenastka" ;)
84' - Walczył w polu karnym Dwaliszwili, ale faulował
84' - Janoszka na spalonym
86' - Dwaliszwili dostał świetną piłkę na skrzydle, ale nie zdołał jej niestety opanować przed linią końcową boiska
86' - Teraz trochę w panice wybijamy piłkę z obrębu pola karnego
87' - Smektała dostaje poprzeczne podanie i decyduje się na strzał. Kuciak nie ma żadnych problemów z obroną
88' - Kucharczyk miał dobrą piłkę, ale dał sobie ją wybić spod nóg
89' - Dwaliszwili strzela gola. Oczywiście słusznie sędzia go nie uznaje. Ręka, spalony, do wyboru do koloru
89' - Zmiana Ruch:
Maciej Jankowski -
Grzegorz Kuświk
90' - Saganowski na spalonym
91' - Kucharczyk dogrywa przed pole karne do Gola, ten osaczony przez dwóch rywali traci piłkę
92' - Błąd legijnej defensywy i Ruch ma "setkę"! Kuciak leży już ograny i... Astiz zdążył wrócić i wykopał piłkę sprzed linii bramkowej
92' - Jeszcze jeden groźny strzał Ruchu, tym razem "nie dojechał" Żewłakow
93' - Teraz piłkę wyłuskał spod nóg Niebieskich Gol, podanie do Saganowskiego, ale za mocno
93' - Brzyski wybija piłkę z pola karnego
94' - Koniec meczu!





Remisujemy z Ruchem 0:0. Nikt chyba nie jest zadowolony z tego wyniku
Widzimy się na fecie w niedzielę :-) Do zobaczenia!

Relacja z trybun

Legia w podwójnej koronie

Zainteresowanie wyjazdem do Chorzowa było naprawdę spore i wiele osób musiało obejść się smakiem. Niestety liczba chętnych ograniczona do minimum (1000 osób), nie miała pozytywnego wpływu na nasz doping. Pod tym względem był to jeden ze słabszych naszych występów w obecnych rozgrywkach. W sektorze gości pojawił się prezes klubu, Bogusław Leśnodorski.

Wyjazd do Chorzowa przebiegał tak jak zwykle - furami do Sosnowca, później pociągiem. Tym razem w Katowicach pojawiły się małe problemy techniczne ze składem, którym podróżowaliśmy, przez co do celu dotarliśmy spóźnieni. Ponadto przedmeczowa ulewa dała się we znaki i większość osób wchodząc na sektor była solidnie przemoczona. Wpuszczanie przebiegało początkowo fatalnie, dopiero z biegiem czasu ochrona uwijała się lepiej. Tak czy inaczej, cała nasza grupa dotarła na stadion Ruchu dopiero pod koniec pierwszej połowy.

Doping, który całkiem nieźle wychodził nam ostatnio na wyjazdach w Krakowie, czy Wrocławiu, tym razem, stał na bardzo słabym poziomie. Wielu osobom brakowało zaangażowania, jakby zapomniały po co jechały 300 kilometrów. Może niektórzy powinni jechać na długi weekend z rodzinką nad jeziorko zamiast na mecz do smutnego Chorzowa?



Przez całe spotkanie wielokrotnie śpiewaliśmy nasz hymn "Mistrzem Polski jest Legia", a także skandowaliśmy "Legia na tronie, Legia w podwójnej koronie". Nie mogło zabraknąć oczywiście "Przeżyj to sam", a dziewczętom z Dyskopolo z okazji ich powrotu na właściwe miejsce przypomnieliśmy starą, piękną pieśń - "Młody legionisto, smutek z twarzy zmaż".

"Staruch" co i rusz próbował zmobilizować wszystkich do wysiłków, ale nie było to proste. "Po co się patrzysz na to boisko, jak tu nic nie widać?" - padło pytanie w stronę jednej z osób, która za bardzo wczuła się w piłkarski spektakl. Niestety, pomagało tylko na moment. Najlepiej chyba w tym marazmie wychodziła nam pieśń "Niepokonane miasto...", chociaż do ideału było bardzo daleko.

Fani Ruchu, wobec walki ich klubu o utrzymanie, na ten mecz mobilizowali się wyjątkowo, a mimo to frekwencja w takich okolicznościach nie zachwyciła. Młyn był liczniejszy niż na ostatnich meczach "Niebieskich", ale i tak prezentował się skromnie. Doping składał się w dużej mierze z bluzgów na Legię. My nie pozostawaliśmy dłużni i kilka razy niosły się po stadionie wrzuty na hanysów. Chorzowianie zaprezentowali skromną oprawę - kartoniadę w barwach, mini sektorówki i hasło "Śląscy ekstremiści". Całość wyszła przeciętnie.

fot. Mishka / Legionisci.com

Warto zaznaczyć, że w sektorze gości pojawił się Bogusław Leśnodorski. Ostatnim prezesem, który był z nami na wyjeździe był Marek Pietruszka (podróż Poznania przed kilkunastoma laty). Ciekawe jak zareagowaliby piłkarze, gdyby prezes po meczu poprosiłby ich przy ogrodzeniu o koszulkę ;)

Przebudzenie w naszych szeregach nastąpiło w drugiej połowie ale zdecydowanie za późno. Nieco lepiej śpiewaliśmy przez kilka ostatnich minut meczu, ale i tak do osiągnięcia odpowiedniego poziomu decybeli, brakowało sporo. Warto by wszyscy zastanowili się - po pierwsze, czy dali z siebie wszystko i po drugie, po co jeżdżą na wyjazdy. Jak ktoś lubi się napić w Sosnowcu, może tam jechać bez kupowania biletu na mecz.

W Chorzowie tradycyjnie wspierali nas przyjaciele z Zagłębia Sosnowiec, co oczywiście parę razy podkreślaliśmy okrzykami "Legia i Zagłębie, Zagłębie i Legia...". Pozdrowiona została także bielska Stal, której fani również obecni byli w naszym sektorze. Po meczu podziękowaliśmy piłkarzom - chyba bardziej za zdobycie mistrzostwa niż remis w Chorzowie, część z nich pozbyła się koszulek i... to by było na tyle. Po meczu czekaliśmy 40 minut na wyjście z sektora, po czym z buta udaliśmy się na dworzec, skąd dojechaliśmy do Sosnowca.

Za nami ostatni wyjazd w obecnym sezonie. Niestety poza liczbą, był on słabiutki w naszym wykonaniu. Tymczasem już w niedzielę mecz ze Śląskiem, na którym zabraknie kibiców gości, a my będziemy świętować mistrzostwo Polski na ulicach Warszawy. Miasto próbuje kombinować i odesłać nas jak najdalej od Starówki, ale zapewne będzie to tak skuteczne jak zawracanie kijem Wisły. Ważna uwaga do wszystkich - pamiętajcie, to jest nasze miasto i nikt nie ma przyzwolenia na jego demolowanie. Pilnujcie się nawzajem!

Frekwencja: 7000
Kibiców gości: 1000
Flagi gości: 4

Doping Ruchu: 5,5
Doping Legii: 4,5

Autor: Bodziach

Statystyki
Ruch Chorzów
  • 5 (2+3)
  • 1 (1+0)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 12 (6+6)
  • 10 (7+3)
  • 2 (1+1)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 2 (0+2)
  • 0 (0+0)
-
  • strzały
  • strzały celne
  • rzuty wolne
  • rzuty rożne
  • faule
  • interwencje bramkarzy
  • spalone
  • słupki
  • poprzeczki
  • żółte kartki
  • czerwone kartki
  •  
  • suma
    (1. połowa + 2 połowa)
Legia Warszawa
  • 9 (8+1)
  • 4 (3+1)
  • 4 (4+0)
  • 9 (5+4)
  • 5 (3+2)
  • 5 (3+2)
  • 9 (2+7)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
Oceń legionistów
Komentarze (36)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.