Ekstraklasa
8. kolejka

17969
Warszawa
22.09.2013
18:00
Legia Warszawa
Górnik Zabrze
Legia Warszawa
2-1
Górnik Zabrze
34' Vrdoljak (k)
86' Jodłowiec
(1-1)
Madej 24'
84 Wojciech Skaba
28 Łukasz Broź
25 Jakub Rzeźniczak
3 Tomasz Jodłowiec
17 Tomasz Brzyski
7 Henrik Ojamaa
37 Dominik Furman 74'
21 Ivica Vrdoljak
20 Jakub Kosecki 36'
32 Miroslav Radović
9 Marek Saganowski 84'
93 Oliwer Wienczatek
23 Helio Pinto 74'
27 Patryk Mikita 84'
33 Michał Żyro 36'
35 Daniel Łukasik
39 Mateusz Cichocki
77 Raphael Augusto
Pavels Steinbors 1
Paweł Olkowski 17
68' Błażej Augustyn 2
Oleksandr Szeweluchin 5
Rafał Kosznik 4
Prejuce Nakoulma 14
Krzysztof Mączyński 29
72' Radosław Sobolewski 6
Mariusz Przybylski 19
62' Łukasz Madej 18
Mateusz Zachara 20
Mateusz Kuchta 96
Antoni Łukasiewicz 3
Siergiej Mosznikow 7
Szymon Skrzypczak 9
62' Maciej Małkowski 15
68' Seweryn Gancarczyk 22
72' Bartosz Iwan 38
Trener: Jan Urban
Asystent trenera: Jacek Magiera, Jose Antonio Vicuna
Kierownik drużyny: Marta Ostrowska
Lekarz: Maciej Tabiszewski
Masażyści: Wojciech Spałek, Paweł Bamber, Wojciech Frukacz
Trener: Adam Nawałka
Asystent trenera: Bogdan Zając
Kierownik drużyny: Igor Nagraba
Lekarz: Zbigniew Kwiatkowski
Masażyści: Sebastian Jagiełło, Tomasz Baran
Sędziowie
Główny: Daniel Stefański
Asystent: Krzysztof Myrmus
Asystent: Marcin Boniek
Techniczny: Zbigniew Dobrynin
Relacja

Upór daje efekty

Legia Warszawa wygrała u siebie w szlagierowym spotkaniu 8. kolejki ekstraklasy z Górnikiem Zabrze 2-1. Pierwsi gola zdobyli goście za sprawą Łukasza Madeja. Dziesięć minut potem odpowiedział Ivica Vrdoljak, który skutecznie wyegzekwował rzut karny. Tuż przed końcem pojedynku Tomasz Jodłowiec z najbliższej odległości wbił piłkę do siatki zabrzan i zapewnił swojej drużynie cenne trzy punkty.

W pierwszych minutach spotkania Górnik osiągnął przewagę. Kilkadziesiąt sekund po rozpoczęciu gry Paweł Olkowski przedarł się prawą stroną boiska, jednak jego płaskie podanie nie doszło do żadnego z partnerów. Za chwilę po drugiej stronie boiska wyczyn swojego kolegi skopiował Rafał Kosznik i tym razem dobrze zachował się Wojciecha Skaba, pewnie łapiąc piłkę. Początkowy kwadrans pojedynku należał zdecydowanie do przyjezdnych. Grający pressingiem zabrzanie skutecznie uniemożliwiali legionistom wyprowadzanie akcji ofensywnych, a sami nie mieli większego problemu z przedostaniem się pod bramkę golkipera "wojskowych". Przez kolejne minuty Legia przejęła już inicjatywę. Gracze Jana Urbana częściej utrzymywali się przy piłce, ale nadal brakowało groźnego uderzenia w kierunku Pavelsa Steinborsa.
W 24. minucie Górnik dopiął w końcu swego. Nakoulma z łatwością przedarł się środkową strefą boiska, mijając po drodze kilku legionistów. Ostatecznie na nieporadną interwencję zdecydował się Brzyski, który podał futbolówkę wprost do Łukasza Madeja. Pomocnik przyjezdnych nie zastanawiał się długo i precyzyjnym strzałem pokonał bezradnego Skabę. Dwa kwadranse po pierwszym gwizdku podopieczni Adama Nawałki poszli z szybką kontrą, zatrzymaną w ostatniej chwili przez Brzyskiego. W 34. minucie Legia doprowadziła do wyrównania. Henrik Ojamaa wpadł ze skrzydła w szesnastkę gości, gdzie został powalony przez Mariusza Przybylskiego. Arbiter nie miał żadnych wątpliwości i wskazał na jedenasty metr. Do wykonania rzutu karnego podszedł Ivica Vrdoljak i pewnym strzałem w górny róg zmusił Steinborsa do kapitulacji. Pięć minut przed przerwą kolejną fatalną stratę w środku pola w tym sezonie zanotował Dominik Furman. Od razu po przejęciu piłki na bramkę Skaby popędził Krzysztof Mączyński, lecz ten był nieznacznie niedokładny.

Tuż po przerwie z dobrej strony pokazał się Henrik Ojamaa. Najpierw Estończyk przytomnie podał do Łukasza Brozia, którego strzał z dystansu został zablokowany. Kilka chwil potem pomocnik legionistów dynamicznie pobiegł po skrzydle, mijając dwóch oponentów, ale jego dośrodkowanie nie było zbyt celne. W 56. minucie Ivica Vrdoljak popisał się znakomitym odbiorem w środku pola, dograł do Marka Saganowskiego, który zbyt późno chciał podać do niepilnowanego Radovicia. Po godzinie gry fenomenalną wrzutkę do Michała Żyry posłał Łukasz Broź, jednak ten nie potrafił poradzić sobie będąc w niemal stuprocentowej sytuacji. Za moment przed szansą stanął Tomasz Brzyski, lecz egzekwując rzut wolny ze swojej ulubionej pozycji, trafił w mur. W 65. minucie po ładnej akcji sprzed pola karnego z półwoleja piłkę mocno kopnął Radović i Steinbors zmuszony był rozpocząć grę od bramki.
Osiem minut później z daleka mocno kopnął Tomasz Brzyski i z najwyższymi problemami interweniował bramkarz Górnika, podając jednak wprost do Radovicia. Serb, będąc niepilnowany w szesnastce, trafił wprost w leżącego już Steinborsa. W 77. minucie swojego szczęścia spróbował Żyro i nie pierwszy raz na wysokości zadania stanął golkiper z Zabrza. Chwilę potem Helio Pinto znakomicie wrzucił do Ojamy, ale główka Estończyka przeleciała nad bramką. Sześć minut przed końcem Tomasz Brzyski prostopadle podał do wychodzącego Radovicia, ten czubkiem buta sięgnął lecącej piłki i wylądowała ona zaledwie na górnej siatce. Tuż przed końcem zawodów upór Legii dał efekt i wreszcie trafili po raz drugi. Z rzutu rożnego dośrodkował Brzyski, główka Vrdoljaka odbiła się od poprzeczki a z najbliższej odległości futbolówkę wbił do siatki Tomasz Jodłowiec.

Autor: Wiśnia
Znalazłeś błąd? Napisz

Minuta po minucie

Dzień dobry, witamy serdecznie. 17:15 na zegarach, a to oznacza, że za trzy kwadranse Legia zmierzy się z Górnikiem w ramach 8. kolejki ekstraklasy
Wobec wyników innych ekip, dziś jest świetna okazja dla obu zespołów, żeby ewentualnie odjechać pozostałym. Pozostaje tylko wygrać
Znamy już wyjściowe składy obu ekip. W zespole gości na uwagę zasługuje nazwisko byłego gracza Legii, czyli Błażeja Augustyna. Natomiast w ekipie Jana Urbana bez większych niespodzianek. Dossę Juniora na środku obrony zastąpił Tomasz Jodłowiec
Na murawie trwa rozgrzewka bramkarzy obu zespołów. Za nami również wymiana uprzejmości na trybunach. Fani Górnika już zajęli 90% sektora
Legia Warszawa... Podopieczni Jana Urbana pojawili się na rozgrzewce
Zarówno Górnik, jak i Legia mają po 15 punktów, co dodaje smaczku dzisiejsze rywalizacji
Dopiero na niespełna 25 minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego, na rozgrzewkę wybiegli gracze z Zabrze
Wojtek Hadaj już przy mikrofonie, piłkarze zeszli już do szatni. Zaraz zaczynamy. Jeszcze 10 minut
Niby szlagier kolejki, niby gramy z drugim w tabeli Górnikiem, ale kompletu nie będzie. Ot, standardowo 20 kilka tysięcy ludzi na trybunach. Można stwierdzić, że kibice przychodzą na Łazienkowską bez względu na rangę rywala...
Jeszcze tylko takie prawo serii.. Zarówno w piątek, jak i w sobotę, gospodarze wygrali tylko raz. Dzisiaj doszło do podziału punktów w Chorzowie, więc oczywistym jest, że w myśl za tym Legia dziś... wygra :-)
"Mam tak samo jak Ty, miasto moje a w nim..." niesie się po stadionie
"...warszawski dzieeeń!" Dziękuję!
Wychodzą. "Mistrzem Polski jest Legia..." i tysiące barw w górze

1' - Początek pierwszej połowy
3' - Sędzia Stefański dał znać i pierwsze kopnięcie w wykonianiu graczy Górnika
3' - Goście dziś w czarnych strojach. Natomiast Legia klasycznie na biało-czarno
4' - Jak na razie to podopieczni Adama Nawałki szukają sposobu.. Olkowski przedziera się, wpada w pole karne, próba zgrania do środka, gdzie Jodłowiec przecina te zagranie
5' - Teraz Legia... Brzyski.. Podaje do Saganowskiego, ale ten dziś dostał plaster w postaci Augustyna
5' - Rozciągnięcie gry na prawe skrzydło. Broź, Broź, ale osaczony przez przeciwników stracił piłkę
6' - Kolejna akcja skrzydłe... Z lewej strony dogrywa Kosznik, ale interwencja Skaby skuteczna
6' - Kosecki z piłką schodzi do boku. Naciągnął Sobolewskiego na faul
7' - Furman z rzutu wolnego na lewej flance... Zakręcił piłką, ale ta kompletnie nie zmierzała do czekających partnerów. Steinbors bez trudu ją złapał w swe ręce
8' - Zagranie w kierunku Zachary, ale na posterunku Jodłowiec.
8' - Radović w kierunku Saganowskiego, ale prawie jak profesor gra Augustyn. Przechwyt
9' - Rzeźniczak... Dobrze odczytał zamiary przeciwników, którzy szukali prostopadłego podania
9' - Broź faulowany na prawej stronie. Tylko słowne upomnienie dla Kosznika
11' - Saganowski odgrywa do Vrdoljaka, który za mocno wypuszcza sobie piłkę.. i gdyby nie przypadkowe strącenie, zakończyłoby się to stratą. A tak, Legia nadal utrzymuje się przy futbolówce i stara się zagrozić przeciwnikom
11' - Może teraz przez rzut wolny. Brzyski gotowy do wrzutki w pole karne...
12' - Dobre miał zamiary.. Próbuje interweniować Sobolewski, jeszcze wmieszał się Vrdoljak, Jodłowiec, ale żadnemu z nich nie udało się wykończyć akcji strzałem
12' - Kosecki czyściutko radzi sobie z Olkowskim
13' - Ojamaa dostaje podanie od Brozia, ale już nie odwdzięczył się kolegom precyzyjną wrzutką w pole karne
14' - Radović wszedł z piłką w pole karne.. przekładanka, huknął, ale piłka poszybowała nad bramką Górnika
15' - Kiepski przerzut Koseckiego na prawe skrzydło... Już akcja Górnika, którą przerwał gwizdek sędziego
16' - Ojamaa, Ivica, Radović... Legioniści czarują na prawej stronie, ale tam stara im się przeszkadzać Mączyński
18' - Kosecki dostał zdrowo po nogach w środkowej strefie boiska
19' - Ojamaa z prawego skrzydła.. Dośrodkowanie, ale za mocno zarotował piłką i ta spada u nóg Saganowskiego, który od razu chciał obsłużyć Radovicia, ale Serb nie odczytał zamiarów kolegi
20' - Dobre podanie do Koseckiego, który popędził lewym skrzydłem.. Próba podania po ziemi, ale dobrze ustawiony Augustyn. Jeszcze Brzyski próbował wykończyć akcję strzał.. Uderzenie, ale niecelne. Zeszła mu ta piłka
22' - Legioniści konstruują kolejną akcję ofensywną... Faulowany Radović w środkowej strefie boiska
23' - Brzyski pokazuje kolegom, żeby poszli na 16 metr
23' - Brzyski w kierunku Jodłowca, którego pilnował Augustyn. Strzał głową w światło bramki, ale Steinbors broni
24' - Przybylski, Mączyński w stronę Szeweluchina... Górnika nabiera szybkości
24' - Olkowski... trochę z przypadku, ale przedarł się lewą stroną, gdzie zjawił się Kosecki i sprytnie odebrał mu piłkę
25' - GOL! Łukasz Madej! (Górnik Z.)
26' - I Legia traci bramkę... Prejouce Nakoulma, Madej przy piłce, który zrobił rundkę i uderzył pod poprzeczkę z kilkunastru metrów. Bardziej technicznie niż siłowo. Skaba stał niemal jak wryty
27' - Wzmaga się doping 1600 kibiców Górnika, ale trudno się dziwić.. Bramka zawsze nakręca do głośniejszego śpiewu
27' - I pytanie.. jak zareagują na to legioniści?
29' - Saganowski, Radović do Ojamy... Ten próbuje minąć Kosznika, idzie do końca, ale jeszcze Szeweluchin i Estończyk może zapomnieć o dobrej akcji
30' - Jodłowiec fatalnie do Brzyskiego Nakoulma od razu przejmuje piłkę i rusza z akcją. Górnik na połowie legionistów
30' -
30' -
30' - Mączyński miękko w stronę Prejouce'a, ale legioniści tym razem uporali się z atakiem przeciwników
31' - Żółta kartka: Radosław Sobolewski (Górnik Z.)
32' - Żółta kartka: Miroslav Radović (Legia)
32' - Radović pędzi lewą stroną ile sił w nogach.. Sobolewski za nim machając rękami.. W końcu jego dłonie dopadły naszego Miroslava i faul. Obaj gracze mają sobie coś do wyjaśnienia, ale sędzia Stefański szybko wplątał się w pyskówkę obdarowując obu żółtymi kartkami
33' - Brzyski z wolnego w pole karne, gdzie do główki skacze Radović, ale przenosi piłkę wysoko nad poprzeczką
34' - Może teraz.. Ojamaa nabiera szybkości, kiwa się, wpada w pole karne i... rzut karny!
34' - Żółta kartka: Mariusz Przybylski (Górnik Z.)
34' - Ivica już niesie sobie piłkę, a sędzia Stefański w tym czasie wręcza żółtko Przybylskiemu
34' - GOL! Ivica Vrdoljak z karnego! (Legia)
34' - I wracamy do gry. Huknął jak z armaty, nie do obrony. Brawo Ivica. Legia 1. Górnik 1.
36' - Legia stara się iść za ciosem.. Długie podanie w stronę Koseckiego, przy którym jest Olkowski. Wybija na róg
36' - Furman klasycznie na pierwszego...
36' - Tymczasem w polu karnym leży dwóch legionistów... Vrdoljak już się podniósł, ale Rzeźniczak jeszcze chwilę zwija się z bólu
36' - Zmiana Legia:

Jakub Kosecki -
Michał Żyro
37' - Kosecki zszedł z boiska, jeszcze coś na spokojnie sobie objaśniając z trenerem... W tym czasie "Rzeźnik" podniósł się z szesnastki Górnika
38' - Żółta kartka: Prejuce Nakoulma (Górnik Z.)
38' - Nakoulma nie mógł się pogodzić z decyzją arbitra, który wskazał "od bramki" zamiast na rzut rożny.. A kibice z Zabrze od razu wznieśli gromkie.. "Złodzieje!"
39' - Żyro dostał podanie.. 18 metr, popatrzył na spokojnie, wrzutka w pole karne, ale Augustyn wybija głową na róg
39' - Brzyski zmienił w narożniku Furmana... I też zagranie na bliższy, ale przynajmniej Saganowski szedł tam do główki
41' - Furman.. strata na rzecz Mączyńskiego, który idzie na bramkę Skaby.. Strzał... Na szczęście dla Legii i samego Furmana bez konsekwencji, niecelnie
42' - Radović, Żyro dostaje podanie od partnera... Strzał! Broni to Steinbors, ale trudno, żeby tego nie wybronił, gdyż był to dość marny strzał
42' - Saganowski bez pardonu potraktowany przez Augustyna. Będzie okazja dla Brzyskiego, żeby precyzyjnie dograć do czekających kolegów
43' - Skakało do główki tam ze 2-3 legionistów, ale żadnemu z nich nie udało się wpakować piłki do siatki
44' - Broź... Strata na rzecz Kosznika, ale Ojamaa ruszył, żeby odebrać piłkę. Górnik nadal stara się zagrozić Legii... Jednak konstruowanie akcji daleko od pola karnego Skaby
45' - Mączyński na prawej stronie wykonawcą rzutu wolnego...
45' - Zagranie w kierunku Nakoulmy, ale skoncentrowani defensorzy Legii..
46' - Ojamaa próbuje zwodzić na prawej stronie, ale jego dośrodkowanie pozostawiło nieco do życzenia
46' - Sędzia dolicza 2 minuty
47' - Sobolewski idzie na przebój, ale zatrzymał się na Jodłowcu
47' - Nawałka przyjął teraz piłkę na klatę.. Elegancko. Pewnych rzeczy się nie zapomina...
48' - Górnik zamknął Legię na jej połowie... Legioniści nie mogą wyjść z akcją, wybić tego. Nic kompletnie
48' - Jeszcze rzut wolny dla Górnika
48' - Mączyński.. za mocno
48' - Koniec pierwszej połowy

Przerwa. Na tablicy 1-1 i można odnieść wrażenie, że to sprawiedliwy wynik, choć gdyby było 0-0, to nikt nie mógłby mieć do nikogo pretensji
Legioniści już powrócili na boisko. Szybki rzut oka na murawę i... nie ma zmian w składzie
Burza gwizdów wita również graczy Górnika. Nie widać, żeby trener Nawałka dokonał jakichkolwiek roszad personalnych

46' - Początek drugiej połowy
46' - To zaczynamy.. a raczej zaczęli legioniści. Przed nami drugie 45 minut zmagań. Czy któraś ze stron przechyli szalę zwycięstwa?
47' - Rzeźniczak przeprasza teraz Brozia za fatalne podanie. Na szczęście obyło się bez przykrych konsekwencji
48' - Radović pięknie zwiódł dwóch rywali... Legia w ataku
49' - Brzyski kompletnie niepokojony przez nikogo dośrodkowuje w pole karne, ale tam było wręcz czarno od koszulek zabrzan
49' - Niespełna 18 tysięcy widzów zasiadło dziś na Łazienkowskiej
50' - Tymczasem rzut rożny dla Górnika. Mączyński w narożniku
50' - Krótko rozegrany korner.. Przybylski naciskany przez Żyrę, odzyskanie piłki.. Brawo!
52' - Ojamaa.. brawo! Urwał się Kosznikowi, rozegrał jeszcze z Saganowskim, pędzi ile sił w nogach.. Zagranie w pole karne, ale tam był Steinbors, który przerwał dobrze zapowiadający się atak w wykonaniu legionistów
52' - Kosznik do Mączyńskiego, który próbuje czarować, ale szybko jego zapał ostudził Rzeźniczak
53' - Rzeźniczak, Broź do Ojamy.. Nieudana próba sforsowania obrony zabrzan przez legionistów
54' - Żyro na lewej stronie, ale nie dał rady minąć Olkowskiego i Zachary... Cóż, zdarza się najlepszym
54' - Potrzebna pomoc lekarska dla Vrdoljaka
55' - Vrdoljak chwilowo poza placem gry
55' - W razie potrzeby rozgrzewa się Łukasik, Pinto oraz Augusto
55' - Tymczasem Górnik, próbują gracze Adama Nawałki.. Póki co wymiana podań w formacji obronnej
56' - Vrdoljak wrócił na plac gry i od razu popisał się ładnym odbiorem. Podanie do Saganowskiego, wbiega w pole karne Radović.. Podanie, ale Szeweluchin znalazł się na linii podania.. Aj!
57' - Jodłowiec... zgłupiał chyba, że ma piłkę! Zamiast po prostu podać do Radovicia na metr do przodu, to wybrał wariant skomplikowany i technicznie starał się obsłużyć Ojamę. Fatalnie to zrobił, ehh..
58' - Technicznie to Radović zagrał do Saganowskiego... Jednak cicho, bo tu Żyro idzie ofiarnie, walczy do końca.. jest w szesnastce i.. mamy aut!
59' - Broź! Nie strzelał, bo wolał podać elegancko w pole karne, gdzie był Żyro.. Zaplątał się, mógł strzelać, ale wdał się... sam nie wiem w co.. Tak czy siak Steinbors zdążył mu wygarnąć piłkę. Ehh, szkoda..
60' - Rzut rożny dla Legii.. "Legia, Legia gooool!" niesie się po stadionie
61' - Brzyski krótko z Radoviciem, Brzyski w pole karne, ale za mocno
61' - Radović stara się utrzymać przy piłce do końca.. Nie dał rady po faulu Nakoulmy
62' - Zmiana Górnik Z.:
Łukasz Madej -
Maciej Małkowski
63' - Przed chwilą Brzyski z 17 metra, ale prosto w mur
63' - Legia nie ustaje w atakach.. Szkoda tylko, że nic z tego sensownego nie wychodzi. Nawet Steinbors nie uwija się jak w ukropie
65' - Legia tak się kręci w okolicach szesnastki Górnika, ale wszystko rozbija się o decydujące podanie, o zagranie, które otworzy drogę do bramki
65' - Teraz Radović strzelał po ziemi, ale obok celu
66' - Tymczasem zabrzanie jakby spuścili z tonu
66' - Ivica.. no i na cholerę te minięcie trzech rywali, skoro zagrał za plecy Saganowskiego, zamiast do nogi... Zamiast groźnej akcji - strata.. I tak w koło Macieju.. Skorżo
67' - Tymczasem szykuje się druga zmiana w ekipie gości. Do wejścia sposobi się Gancarczyk
67' - Kosznik z lewej strony..
68' - ...piłka przeleciała przez całe pole karne. Jeszcze Brzyski oddala zagrożenie. W odpowiedzi niecelny strzał Saganowskiego z linii pola karnego
68' - Zmiana Górnik Z.:
Błażej Augustyn -
Seweryn Gancarczyk
68' - I na tym koniec wystąpienia Błażeja Augustyna. Pytamy się.. Dlaczego?!
70' - Kosznik do końca walczy z Broziem... Jednak Ivica wybija poza pole karne wyjaśniając sytuację
71' - Aj! Pięknie to zrobił Radović... zwiódł Szeweluchina, jeszcze próba strzału, dogrania, rykoszety i piłka zamiast wpaść do siatki wyturlała się na nic nie dający nam róg
71' - Helio Pinto przywołany przez sztab szkoleniowy Legii. Będzie druga roszada... Samo wejście Michała, to jednak za mało
72' - Górnik.. Kosznik nie dał rady sobie z Ojamą. Uciekał się do faulu na Estończyku
72' - Zmiana Górnik Z.:
Radosław Sobolewski -
Bartosz Iwan
74' - Ajajajajaj! Brzyski przylutował z dystansu.. Wydawało się, że nic z tego nie będzie. Ot, za bramkę, jakich wiele... Jednak odbił to Steinbors, jeszcze poprawiał Radović, ale jeszcze to bronią ofiarnie zabrzanie! Zamiast 2-1, nadal remis przy Łazienkowskiej
74' - Zmiana Legia:
Dominik Furman -
Helio Pinto
74' - Hell yeah Pinto!
75' - Saganowski pędzi ile sił w nogach, ale przy nim jest świeży Gancarczyk i w decydującym momencie wybija na aut
75' - Legia jeszcze próbuje wrzutek, szuka strąceń główką, ale nic z tego nie wychodzi
75' - Mikita wysłany na rozgrzewkę
76' - Dobrze.. Mecz wchodzi w decydującą fazę. Kwadrans do końca.. Wóz albo przewóz. Albo samodzielny lider i odskoczenie rywalom, albo "staramy się, do przodu cały czas"
77' - Ahh... znowu tak blisko, a tak daleko! To był już piąty metr, to Ojamaa mógł dobrze obsłużyć Radovicia, ale czujni są dziś Górnicy. Naprawdę
78' - Żyro, Żyro z dystansu, ale Steinbors wybija. Piłka w boisku.. Legia zamyka przeciwnika na jego połowie
78' - Ahhhh! Pinto w pole karne.. precyzji zabrkło Henrikowi, żeby podwyższyć na 2-1!
79' -
79' - Radović rozcignął na prawe skrzydło.. W sumie dawno nas tu nie było i... chyba dobrze, bo od razu zaliczyliśmy stratę
80' - Kosznik, Prejouce, jeszcze Iwan szuka strzału... Zabrzanie w okolicach szesnastki legionistów
80' - Zachara.. Jest przy nim Brzyski. Olkowski decyduje się na strzał. Broni Skaba
81' -
81' - Żyro lewą flanką, idzie do końca, nieustępliwie.. Próba zagrania do środka, ale nieudanie.. w boczną siatkę
82' - Tymczasem przywołany Patryk Mikita. To on wejdzie na ostatnie minuty
82' - Rzeźniczak ryzykownie do Skaby, a blisko był całej akcji Zachara. Chwila nieuwagi mogła nas sporo kosztować
83' - Pinto do Radovicia, ten do Saganowskiego, ale był przy nim Kosznik. A Saganowski nie był na tyle przebiegły, aby uprzedzić rywala
84' - Mączyński.. pogubili się rywale na 20 metrze. Rusza Legia...
84' - Brzyskoi w pole karne, ale tam poza Saganowskim nie było nikogo..
85' - Aj! Czubkiem butów próbował Radović wpakować piłkę do siatki. Trudna to sztuka
85' - Zmiana Legia:
Marek Saganowski -
Patryk Mikita
85' - "Gramy do końca!" poniosło się z Żylety
86' - Gdzieś unosi się coś w powietrzu, co mówi nam.. Będzie gol! A jego autorem zawodnik Legii, po którym byście się tego nie spodziewali...
86' - Brzyski w narożniku boiska...
86' - GOL! Tomasz Jodłowiec! (Legia)
87' - GOOOL !!! Stało się! Brzyski wrzucił w pole karne, gdzie rywali ratuje poprzeczka, ale Jodłowiec znalazł się metr od celu, jakieś przypadkowe odbicie, niewiadomo, ale piłka ugrzęzła w siatce!
87' - "Legia! Warszawa!" w euforii Żyleta i reszta stadionu
88' - Nakoulma! Huknął z kilku metrów na wiwat
89' - Brzyski, Żyro przy narożniku.. Strata, futbolówka wyturlała się poza linię. Od bramki Steinbors
90' - Mikita czaruje, Pinto, Ojamaa na lewej stronie
90' - Ojamaa wpada w pole karne, ale defensor Górnika wybija na róg
91' - Brzyski do Żyro.. Ten stoi, żeby chronić piłkę, ale nie minęły dwie sekundy, a stracił futbolówkę momentalnie
91' - Wtem, sędzia dolicza 3 minuty
92' - Mączyński padł jak rażony piorunem po faulu Vrdoljaka
92' - Żółta kartka: Ivica Vrdoljak (Legia)
92' - Gancarczyk z wolnego na głowę Brzyskiego... Walka w środkowej strefie boiska
93' - Pinto do Radovicia, ten wstrzymuje nieco cały atak. Strata, ale w porę odzyskałto Pinto
93' - Jodłowiec do lewej.. Idzie Ojamaa. Zagranie w pole karne, gdzie piłka zatrzymała się na 7 metrze
94' - Broź, Mikita.. faulowany młody zawodnik Legii
94' - Żółta kartka: Rafał Kosznik (Górnik Z.)
94' - Koniec meczu!





Sędzia już nie pozwolił wznowić gry z rzutu wolnego i Legia wygrywa 2-1. Tym samym ekipa Jana Urbana rozsiada się samotnie na fotelu lidera. Przed nami wyjazd do Białegostoku. Już w środę
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji Live! i zapraszamy na dużo więcej z meczu na stronę główną Legionisci.com

Relacja z trybun

Z zaangażowaniem do końca!

Długo nie było wiadomo, czy mecz z Górnikiem odbędzie się z udziałem publiczności. Wszystkich zwodził wojewoda, ale w końcu tylko pogroził paluszkiem i łaskawie pozwolił warszawiakom i zabrzanom obejrzeć na żywo mecz piłkarzy obu drużyn. Dla Górnika była to pierwsza od dłuższego czasu okazja do wizyty na Łazienkowskiej.

Górnik w końcu dojechał
W ostatnich latach zabrzanom zawsze coś stawało na przeszkodzie. A to wypadek pociągu, a to problemy z wejściem na stadion. W związku z ostatnimi przejściami na bramkach wejściowych, Legia zdecydowała się tym razem wpuścić kibiców KSG za 10 złotych. Zabrzanie wszystkie bilety sprzedali już na 2 tygodnie przed meczem i wypełnili sektor gości do ostatniego miejsca. Górnicy znani są z dobrej formy wokalnej na wyjazdach, ale tym razem nie potwierdzili jej. Śpiewali cały mecz, ale wobec dobrej formy Żylety, nie mieli szans na przebicie się.

Zbiórka na oprawę
Mocno opóźniony początek sprzedaży biletów, z pewnością mógł mieć wpływ na frekwencją na trybunach. Wyjątkowo jeszcze w dniu spotkania pozostały wejściówki na Żyletę. Przed wejściem na stadion Nieznani Sprawcy prowadzili zbiórkę pieniędzy na oprawy meczowej w obecnej rundzie.

Od początku - głośno i równo
"Sen o Warszawie" wykonaliśmy tym razem nieco później, więc był słyszalny, gdy na murawę wychodzili już piłkarze obu drużyn. W związku z tym "Mistrzem Polski jest Legia" odśpiewane zostało od razu potem, bez chwili przerwy. Doping tego dnia rozpoczęliśmy od pieśni "Tylko Legia, ukochana Legia...", którą ciągnęliśmy przez kilka minut. Później, by zachęcić do wspólnych śpiewów pozostałe trybuny, długo śpiewano "Ole ole, ole ola". W pierwszej połowie bardzo dobrze wychodził nam także "Hit z Wiednia". Co ważne, od samego początku śpiewany był bardzo równo z bębnami i ani góra, ani dół nie przyspieszały. Ostatnio jakoś mieliśmy problemy ze zgraniem się przy tej pieśni, ale nie w niedzielę. "Rozjechało" się trochę po bramce dla Górnika, po której zaczęliśmy śpiewać głośniej, ale niestety również szybciej. Trzy sekundy przerwy, krótka uwaga od "Starucha" i znowu wróciliśmy na właściwe tory.



Bicie rekordu głośności
Gniazdowy zarzucił tego dnia "bicie rekordu głośności" przy pieśni "Ja kocham Legię oo", a później "Legia gol, Legia gol, Legia gol...". I tak, każde kolejne wykonanie musiało być lepsze od poprzedniego. Może i rekordu wszech czasów nie było, ale na meczu z Górnikiem nasz doping mógł się podobać. Przez cały mecz był bardzo głośny, angażowała się w niego cała Żyleta, a do tego było równiutko, czyli jak należy!
Po jednej z akcji, w której ucierpiał nasz obrońca, cały stadion skandował nazwisko Kuby Rzeźniczaka. Jak widać, fani potrafią docenić zaangażowanie na boisku.

Coś wolno metro kopiecie
Kibice gości byli zupełnie niesłyszalni na Żylecie. Ponoć w pierwszej połowie dopingowali nawet przyzwoicie (info od osób siedzących blisko ich sektora), ale w drugiej części gry chciało się im jakby mniej. Przed laty na Łazienkowskiej długo "obowiązywała" przyśpiewka pod adresem Górnika (i nie tylko) - "Hej k... chamie, kopałeś metro w Warszawie". Na niedzielnym meczu Żyleta odświeżyła ten motyw, tylko z aktualizacją v2013, skandując "Hej k..., śmiecie, coś wolno metro kopiecie!". Oberwało się także zgodowiczowi KSG - GKS-owi Katowice praz odśpiewaliśmy "Deszcze niespokojne".

Wierzyliśmy do końca i wyśpiewaliśmy bramkę
Przez całą drugą połowę kibice wierzyli, że ich drużyna zdobędzie decydującą bramkę. Było kilka momentów mega mocy, szczególnie przy stałych fragmentach gry. Bramka Górnika była jednak jak zaczarowana. Widząc zaangażowanie zawodników w białych koszulkach, trudno było pozostać wobec tego obojętnie. Wierzyliśmy więc w wygraną i z minuty na minutę śpiewaliśmy coraz głośniej. Przez kilka ostatnich minut meczu wspaniale nad trybunami unosiło się głośne "Legiaaaaaa, Warszawaaaaaa aejaejaeja Legia Warszawa". W końcu gol Jodłowca, olbrzymia radość... Ktoś rzucił, że sędzia coś nie wskazuje na środek boiska, co spowodowało chwilę niepewności, ale na szczęście gol został uznany i fantastyczna zabawa była kontynuowana. Jeszcze na sam koniec odśpiewaliśmy bardzo głośno "Niepokonane miasto". Później, już po meczu świętowaliśmy wygraną Legii "Śpiewajmy hej sialala". Po takich emocjach, z pewnością nikomu nie było spieszno do domu. Nic więc dziwnego, że dziękowanie piłkarzom za walkę i trzy punkty trochę się przeciągnęło.

Dwa mecze bez przyjezdnych, kolejny bez publiczności
Na środowy mecz w Białymstoku nie będzie nam dane pojechać, z powodu braku sektora na stadionie Jagiellonii. A chyba nikt nie liczy, że "Jaga" wpuściłaby nas na swoje trybuny, po tym jak nie tak dawno straciła kilkanaście flag na rzecz Legii. Kolejny mecz czeka więc nas w sobotę, kiedy na Łazienkowską przyjedzie Śląsk, a w zasadzie jego piłkarze, bo kibice WKS-u mają cały czas zakaz wyjazdowy za rzucanie pirotechniką na naszym stadionie.
Kilka dni po meczu ze Śląskiem, nasz klub czeka mecz w Lidze Europy z Apollonem. Niestety, na tę chwilę, spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności. Co prawda Legia próbuje dowiedzieć się na jakiej podstawie, UEFA wymierzyła tę karę, ale można spodziewać się, że - jak to w mafii - żadne odwołania nie zostaną wzięte pod uwagę.

P.S. Na meczu debiut zaliczyła flaga "Zachodniej Koalicji".

Frekwencja: 17 969
Kibiców gości: 1790
Flagi gości: 11

Doping Legii: 8
Doping Górnika: 5,5

Autor: Bodziach

Statystyki
Legia Warszawa
  • 17 (8+9)
  • 7 (3+4)
  • 7 (5+2)
  • 10 (2+8)
  • 13 (5+8)
  • 3 (2+1)
  • 2 (2+0)
  • 0 (0+0)
  • 1 (0+1)
  • 2 (1+1)
  • 0 (0+0)
-
  • strzały
  • strzały celne
  • rzuty wolne
  • rzuty rożne
  • faule
  • interwencje bramkarzy
  • spalone
  • słupki
  • poprzeczki
  • żółte kartki
  • czerwone kartki
  •  
  • suma
    (1. połowa + 2 połowa)
Górnik Zabrze
  • 7 (3+4)
  • 2 (1+1)
  • 4 (3+1)
  • 2 (0+2)
  • 16 (11+5)
  • 14 (4+10)
  • 2 (0+2)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 4 (3+1)
  • 0 (0+0)
Oceń legionistów
Komentarze (47)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.