Ekstraklasa
19. kolejka

7000
Łęczna
14.12.2014
18:00
Górnik Łęczna
Legia Warszawa
Górnik Łęczna
3-1
Legia Warszawa
9' Cernych
27' Mraz
42' Cernych
(3-0)
Duda 84'
79 Sergiusz Prusak
22 Łukasz Mierzejewski 79'
24 Tomislav Bozić
20 Lukas Bielak
2 Patrik Mraz
4 Veljko Nikitović
7 Tomasz Nowak
11 Fedor Cernych 67'
15 Grzegorz Bonin
19 Miroslav Bożok
87 Filip Burkhardt
1 Silvio Rodić
6 Paweł Sasin 79'
9 Sebastian Szałachowski
10 Paweł Buzała
14 Shpetim Hasani 67'
16 Wojciech Kalinowski
73 Patryk Burzyński
Dusan Kuciak 12
Łukasz Broź 28
Jakub Rzeźniczak 25
Inaki Astiz 15
Guilherme 6
Ivica Vrdoljak 21
46' Helio Pinto 23
65' Michał Żyro 33
46' Michał Kucharczyk 18
Ondrej Duda 8
Marek Saganowski 9
Konrad Jałocha 91
Igor Lewczuk 4
Jakub Kosecki 20
46' Tomasz Jodłowiec 3
46' Orlando Sa 70
65' Krystian Bielik 31
Adam Ryczkowski 45
Trener: Jurji Szatałow
Asystent trenera: Andrzej Rybarski
Kierownik drużyny: Sławomir Nazaruk
Lekarz: Krzysztof Bojarski
Masażyści: Marcin Matysiak, Marcin Lenart
Trener: Henning Berg
Asystent trenera: Pal Arne Johansen
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Maciej Tabiszewski
Masażyści: Wojciech Frukacz, Wojciech Spałek, Paweł Bamber
Sędziowie
Główny: Bartosz Frankowski
Asystent: Konrad Sapela
Asystent: Jakub Winkler
Techniczny: Paweł Pskit
Relacja

Skopiowali Gliwice

Po fatalnym spotkaniu Legia Warszawa przegrała na zakończenie roku z Górnikiem Łęczna aż 1-3. Bramki dla gospodarzy zdobyli Fedor Cernych (dwie) oraz Patrik Mraz, a honorowe trafienie dla gości zaliczył Ondrej Duda. To kolejna z rzędu porażka mistrzów Polski przed przerwą świąteczną. Ostatni raz legioniści przed nowym rokiem wygrali 26 listopada 2010 roku, gdy ograli na wyjeździe Polonię Bytom 1-0.

Już kilka minut po rozpoczęciu gry legioniści nie wykorzystali dobrej szansy do wyjścia na prowadzenie. Michał Żyro podał do wychodzącego Ondreja Dudy, lecz jego uderzenie z dużym trudem sparował Sergiusz Prusak. Potem coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Ich ataki przyniosły skutek w 8. minucie gry. Wówczas Fedor Cernych po dokładnym zagraniu z głębi pola od Łukasza Mierzejewskiego znalazł się w sytuacji sam na sam z Dusanem Kuciakiem i bez problemów posłał piłkę między jego nogami. Chwilę potem Górnik powinien prowadzić już różnicą dwóch goli. Po szybko przeprowadzonej kontrze i błędzie w defensywie Helio Pinto oko w oko z golkiperem mistrzów Polski stanął z kolei Filip Burkhardt, lecz tym razem Słowak okazał się lepszy. Gracze Jurija Szatałowa z biegiem czasu coraz bardziej kontrolowali wydarzenia boiskowe, nie pozwalając przyjezdnym na zbyt wiele. W 19. minucie znów przebudziła się jednak Legia. Michał Żyro zakręcił w szesnastce łęcznian jednym z defensorów, mocno kopnął futbolówkę z prawej nogi, ale świetnie zachował się Sergiusz Prusak.
Siedem minut potem Górnik Łęczna niespodziewanie podwyższył prowadzenie. Patrik Mraz zdecydował się na indywidualną akcję, minął Jakuba Rzeźniczaka i Inakiego Astiza i strzałem w krótki róg zaskoczył Kuciaka. Kwadrans przed końcem pierwszej połowy na próbę z dystansu zdecydował się Tomasz Nowak, który minimalnie chybił. W 43. minucie łęcznianie po raz trzeci wpakowali piłkę do siatki Legii Warszawa. Po kolejnym błędzie obrony mistrzów Polski w znakomitej sytuacji znalazł się Fedor Cernych. Jego pierwsze uderzenie odbił golkiper z Warszawy, drugie zostało zablokowane przez jednego z obrońców i dopiero trzecia próba przyniosła bramkę.

Po przerwie do odrabiania strat ruszyła Legia. W 50. minucie Łukasz Broź wpadł w pole karne rywala, oddając mocny strzał sparowany przez Sergiusza Prusaka. Zaraz potem po rzucie rożnym główkował Marek Saganowski, ale legionistom znów zabrakło szczęścia. Kilka minut później ten sam zawodnik spróbował szczęścia po strzale głową, jednak chybił. Łęcznianie liczyli w drugiej odsłonie głównie na grę z kontry. Po jednej z nich Dusan Kuciak musiał się wysilić, aby odbić na rzut rożny strzał Filipa Burkhardta. Po godzinie gry napierająca ekipa gości mogła zaskoczyć wreszcie Sergiusza Prusaka. Marek Saganowski, będąc w polu karnym, dostał piłkę od Ondreja Dudy, lecz zdecydowanie zbyt długo zwlekał z oddaniem uderzenia.
W 70. minucie do odbitej piłki dopadł na linii pola karnego Tomasz Jodłowiec, ale jego strzał z półwoleja był zdecydowanie zbyt wysoki. Dziesięć minut przed końcem zawodów w szesnastce mistrzów Polski znalazł się Sebastian Szałachowski, który w ostatniej chwili został zablokowany przez jednego z rywali. W 83. minucie fatalny błąd naszego golkipera mógł wykorzystać jeden z przeciwników, lecz piłkę z linii bramkowej zdążył wybić Jakub Rzeźniczak. Zaraz potem golkiper ze stolicy zrehabilitował się, kiedy instynktownie obronił strzał Sebastiana Szałachowskiego. Tego wieczoru Legię było stać tylko na jednego gola. Tego tuż przed końcem zdobył go Ondrej Duda. W doliczonym czasie gry znów popisał się Prusak, gdy odbił groźną próbę Orlando Sa.


Autor: Wiśnia

Minuta po minucie

17:40 - Witamy ze stadionu w Łęcznej! Przed nami ostatnie spotkanie Legii w tym roku.
17:41 - Non stop leje deszcz... w sektorze gości już kilkaset osób. Na trybunach gospodarzy też dziś będzie tłoczno
17:42 - W składzie Legii kilka zmian. Za Jodłowca gra Pinto, za Orlando Sa - Marek Saganowski. Do obrony po pauzie za kartki powrócił Jakub Rzeźniczak
17:53 - Legioniści wywiesili flagi: "Jesteśmy waszą stolicą", "Warriors", Legia, CWKS, OFMC, Legia To My
Sędziowie wyprowadzają obie drużyny na murawę. Legia na biało-czarno, Gospodarze na zielono-czarno
Gospodarze prezentują sektorówkę i transparent "to my górnicy", odpalają petardy i 1 racę
Rozpoczyna Legia

1' - Początek pierwszej połowy
1' - A fani Legii rozpoczęli doping od nowej wersji "Jesteśmy zawsze tam gdzie nasza Legia gra"
2' - Za mocne podanie Vrdoljaka ze środka boiska do Żyry. Od bramki Prusak
5' - Dobra akcja Legii. Pinto bardzo ładnie wypatrzył Żyrę wbiegającego w pole karne i podał mu prostopadle, ten oddał piłce Dudzie, który strzelił, ale bramkarz zdołał odbić piłkę
8' - Rzut rożny dla Gónika... dośrodkowanie wybija jeden z legionistów
9' - Duda miał szansę na kontrę gdyby minął rywala na połowie boiska ;)
9' - GOL! Fedor Cernych! (Górnik Łęczna)
10' - Fatalny błąd w środku popełnił Kucharczyk, który postanowił podawać klatka piersiową. natychmiast piłkę przejął Mierzejewski i prostopadle podał do wbiegającego w pole karne Cernycha. Ten w sytuacji sam na sam posłał piłkę między nogami Kuciaka
11' - Legia natychmiast chciała odpowiedzieć. Kucharczyk ładnie dośrodkował na daleki słupek, ale strzał Dudy nieudany
13' - UUUUUF!!! Koszmarny błąd Pinto, który za lekko podał do Kuciaka i Burkhardt wyszedł sam na sam ale tym razem Kuciak wślizgiem interweniował poza polem karnym i zdołał odbić piłkę na rzut rożny!
15' - Guilherme starał się przebić lewą stroną, przewrócił się - ale sędzia nie dał się na to nabrać
15' - Sędzia upomina słownie Vrdoljaka
16' - Żyro prawą stroną, podaje w pole karne do Dudy, który próbował wbiec między trzech rywali i stracił piłkę
17' - Rzut wolny dla Legii po faulu na Vrdoljaku. Dośrodkowanie Pinto wyłapuje Prusak
19' - Astiz za mocno do Guilherme
20' - Żyro przyjął piłkę w polu karnym dwa zwody dobre zakręciły obrońcę... mocny strzał broni bramkarz!
22' - Faulowany Vrdoljak. Rzut wolny dla Legii, będzie dośrodkowanie w pole karne
23' - Dośrodkował Kucharczyk, ale prosto w ręce bramkarza
24' -
25' - Żółta kartka: Łukasz Mierzejewski (Górnik Łęczna)
25' - Faul na Kucharczyku
26' - Legia w ataku. Pinto dobrze na prawą stronę pola karnego do Astiza, strzał Hiszpana niestety zablokowany
26' - Strata Żyry. Kontra Górnika
27' - GOL! Patrik Mraz! (Górnik Łęczna)
28' - Dramat... szybka kontra, ograny Rzeźniczak, Astiz i po krótkim rogu tracimy drugą bramkę
28' - "Legia grać, k... mać" dobiega z sektora gości
29' - Guilherme faulowany blisko pola karnego Górnika
30' - Strzał Pinto odbija Prusak. I kontra Górnika... Cernych biegnie sam przez kilkadziesiąt metrów... ale wszystko działo się na szczęście na tyle z boku, że nie wiedział co zrobić z piłką
32' - Mocny strzał Nowaka zza pola karnego przeleciał obok słupka
32' - Ivica sam przedziera się w pole karne i wywalcza rzut rożny
33' - I kolejna kontra Górnika... zakończyło się na rzucie rożnym. Zupełnie z tym elementem nie radzą sobie dziś legioniści
36' - Dobrze piłkę przejął Duda. Legia w ataku pozycyjnym... mamy rzut rożny
38' - Kucharczyk próbował wkręcić piłkę z rzutu rożnego, ale spadła tylko na siatkę...
38' - Jodłowiec wysłany na rozgrzewkę
41' - Na rozgrzewce też Orlando Sa
42' - GOL! Fedor Cernych! (Górnik Łęczna)
42' - Dramat, dramat... Cernych trzy razy uderzał, dwa razy obronił Kuciak a za trzecim już nikt nie zdołał wybić piłki... Skandaliczny wynik!
44' - "Raz, dwa trzy, Mało!" śpiewają fani gospodarzy
46' - Broź wywalczył rzut rożny
46' - Sędzia dolicza 1 minutę
46' - A bramkarz łapie dośrodkowanie Pinto i jeszcze na dodatek jest faulowany
47' - Koniec pierwszej połowy

Prawdziwy koszmar przeżywamy dziś w Łęcznej. Jak drużyna, która kilka dni temu wygrała piąty mecz w Lidze Europy może po 45 minutach przegrywać 0-3 z ligowym średniakiem?! Przecież były tylko dwie zmiany w składzie... Szykuje się powtórka z Gliwic?
Po przerwie na boisko wejdzie Orlando Sa
Legioniści wracają na murawę. Będą 2 zmiany. Schodzą Pinto i Kucharczyk

46' - Początek drugiej połowy
46' - Zmiana Legia:

Michał Kucharczyk -
Orlando Sa
46' - Zmiana Legia:
Helio Pinto -
Tomasz Jodłowiec
47' - Nie wszyscy kibice Legii weszli na sektor.... legioniści zdejmują flagi
47' - Sektor do połowy pusty...
48' - Legia w ataku. Dośrodkowanie Żyry wybili obrońcy
49' - Żyro przewrócił się w polu karnym - sędzia nie zareagował
50' - Rzut rożny dla Legii wywalczył Orlando Sa. Ciekawe czy te ataki będą przypominały te z Gliwic, czyli że nic a nic nie dawały...
51' - Z ostrego kąta uderzył po krótkim słupku Broź, ale bramkarz wybił na rzut rożny!
51' - Dośrodkowanie Guilherme... główkuje Saganowski ale prosto w obrońcę!
53' - Burkhardt... niecelny strzał
54' - Kibice Legii opuszczają stadion w Łęcznej...
55' - Na razie nie zanosi się na nic pozytywnego... obyśmy się mylili
57' - Dośrodkowanie Brozia... Saganowski główkuje obok bramki
58' - Legia typowo "na aferę" dośrodkowania w pole karne z których nic nie wynika
59' - Dla odmiany w ataku Łęczna i ładny strzał Burkhardta po długim rogu broni Kuciak
62' - Duda dośrodkowuje z rzutu wolnego... prosto w ręce Prusaka
64' - Duda świetnie wypatrzył Sagana w polu karnym, ale ten tak długo zbierał się do strzału... że został zablokowany i mamy tylko rzut rożny
65' - Do wejścia szykuje się Bielik
66' - Zmiana Legia:
Michał Żyro -
Krystian Bielik
66' - Faul na Bieliku
67' - Faul na Bieliku
67' - Zmiana Górnik Łęczna:
Fedor Cernych -
Shpetim Hasani
68' - Żółta kartka: Costa Marques Guilherme (Legia)
69' - Rzut wolny dla Legii z ok. 30 metrów
70' - Dośrodkowanie w pole karne... za lekkie wybicie piłki... Jodła z powietrza nad poprzeczką!
72' - Duda po ziemi z rożnego wykłada Guilherme, sędzia trochę przeszkadzał... strzał Gui zablokowany
73' - Żółta kartka: Grzegorz Bonin (Górnik Łęczna)
74' - Do wejścia gotowy Sebastian Szałachowski
77' - Nie ma za bardzo o czym pisać... dzieje się to co przewidywaliśmy. Drużyna nie potrafi zmobilizować się do gry
79' - Zmiana Górnik Łęczna:
Łukasz Mierzejewski -
Paweł Sasin
81' - Do kompletu brakuje chyba tylko tego by gola strzelił Szałachowski (z główki najlepiej)
82' - Dwa rzuty rożne dla Górnika
82' - Kuciak przenosi piłkę tuż nad poprzeczką po główce jednego z rywali!
82' - Seria trwa... czwarty korner dla Łęcznej...
84' - Duda w poprzeczkę!! Piłka spadła jednak przed linią...
85' - A teraz świetną okazję na podwyższenie miał Dusan Kuciak, ale w ostatniej chwili Rzeźniczak... obronił
85' - GOL! Ondrej Duda! (Legia)
86' - Żółta kartka: Ivica Vrdoljak (Legia)
87' - Orlando posyła piłkę wzdłuż bramki, ale nikt nie wepchnął jej do siatki...
87' - Żółta kartka: Dusan Kuciak (Legia)
88' - Żółta kartka: Orlando Sa (Legia)
91' - Sędzia dolicza 4 minuty
91' - Legia jeszcze próbuje... Sa, Duda... nic z tego
93' - Szansa.. Saganowski.. broni bramkarz! jeszcze dobitka... obok!
94' - Sa do Sagana... ten w poprzeczkę!
95' - Koniec meczu!





Szalona radość gospodarzy... legioniści już w szatni. Nie mieli nawet komu podziękować za doping, bo kibice po przerwie opuścili sektor w solidarności z niewpuszczonymi kolegami
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy na www.legionisci.com

Relacja z trybun

Burkhardt chciał zabłysnąć

Niedzielny wyjazd do Łęcznej był ostatnim w tym roku. Na miejscu nie zabawiliśmy przesadnie długo, bowiem już około 50. minuty opuściliśmy trybuny, po tym jak ochrona nie wpuściła całej grupy legionistów. Wcześniejsze wyjście ze stadionu nie oznaczało bynajmniej wcześniejszego powrotu do domu - czekaliśmy bowiem, by wrócić w komplecie.

Barowa pogoda nie zniechęcała do wyjazdu, wszak jak na połowę grudnia i tak można było się cieszyć, że warunki do jazdy były całkiem przyzwoite. W trasę ruszyliśmy oczywiście furami, bo jak inaczej dostać się do Łęcznej? Po drodze można było sobie powspominać nasze wcześniejsze wizyty w tej miejscowości - ostatnia miała miejsce siedem lat temu, ale i tak najbarwniejsza i najbardziej klimatyczna była ta pierwsza, z 2004, gdy w Łęcznej nie było jeszcze dachu nad sektorem gości.

Kilkanaście kilometrów przed wyznaczonym celem podróży, policja wyłapywała samochody na warszawskich blachach i kierowała je opłotkami w okolice sektora gości. Pojazdy zostawiliśmy na pseudo parkingu i stamtąd w błocie można było się udać pod bramy wejściowe.

Komplet w Łęcznej
Początkowo mecz Górnika z Legią planowano rozegrać w niedalekim Lublinie, gdzie świeżo wybudowany 15-tysięczny stadion stoi pusty. Motor gra bowiem w III lidze, gdzie frekwencja jest niska, a klubu nie stać na wynajem obiektu. Wiadomo było, że jeśli mecz w Lublinie doszedłby do skutku, to niestety bez naszego udziału, ponieważ na nowej arenie nie uwzględniono - przynajmniej na razie - sektora dla kibiców gości. Ostatecznie zagrano w Łęcznej, gdzie odnotowano pierwszy w tym sezonie komplet widzów. Tuż przed meczem w kasach gospodarzy zabrakło biletów.

Oprawa Górnika
Fani Górnika na początek spotkania przygotowali oprawę składającą się z sektorówki z malowaną postacią kibica z racą wraz z herbem klubu. Całość uzupełniał transparent "To my Górnicy", jedna raca na górze i kilka stroboskopów odpalonych pod płótnem. Gdy sektorówka "zjechała", łęcznianie zaprezentowali transparenty na dwóch kijach. To tyle, jeśli chodzi o atrakcje ultras.

fot. Woytek / Legionisci.com

Legioniści do Łęcznej otrzymali zaledwie 380 biletów i od samego początku było wiadomo, że to zbyt skromna liczba jak na zainteresowanie warszawskich wyjazdowiczów. Ostatecznie do Łęcznej przyjechało nas około 550 osób, które według zapewnień organizatorów, miały bez problemu dostać się na przygotowany przez nas sektor.

Ruszyliśmy więc z dopingiem od pierwszej minuty. Nasz sektor tymczasem ozdobiło dziewięć płócien - "Warriors", "Jesteśmy waszą stolicą", OFMC, CWKS, eLka, "Legia To My", "Legia", "Good night left side", barwówka z czaszką. Fani Legii wywiesili także transparent z pozdrowieniami dla kibica Ujpestu Budapeszt - "Kitartas Csabika!"

Jesteśmy zawsze tam...
Bardzo dobrze wychodziło nam wykonanie "Jesteśmy zawsze tam" w nowej aranżacji, znanej z Lokeren. Ten wyjazdowy hit śpiewaliśmy przeszło 10 minut. Później było już nieco słabiej z kolejnymi pieśniami, ale raz na jakiś czas następowały tak zwane pier...cie. Po traconych bramkach staraliśmy się śpiewać jeszcze głośniej, choć po drugim golu na chwilę postanowiliśmy wytłumaczyć piłkarzom w dosadnych słowach, że nie o takie zaangażowanie nam chodzi. "Legia grać, k... mać!" - niosło się z naszego sektora.

Jazda jak po burej suce
Więcej emocji wzbudziła trzecia bramka, po której błysnąć próbował burak, a dokładniej pyrus - Filip Burkhardt. Piłkarzyk grający w Łęcznej pokazał eLki z palców skierowane do dołu i był z siebie dumny jak paw. Nic dziwnego, że legioniści przez kolejnych kilka minut jeździli po nim jak po... burej suce.

"Burkhardt cwel allez allez allez", "Hej Burkhardt ch... ci na imię", czy "Łysy ch..." to tylko niektóre z licznych przyśpiewek pod adresem rodowitego kuchenkorza.

Piłka nożna dla kibiców
Kilka minut po przerwie po anty policyjnych okrzykach opuściliśmy sektor gości. Miejscowi żegnali nas okrzykiem "Piłka nożna dla kibiców". Gospodarze, wbrew wcześniejszym zapewnieniom, nie wpuścili kilkudziesięciu osób z Warszawy, w tym osób z biletami. Jeśli ktoś myślał, że w związku z tym wcześniej wrócimy do Warszawy, grubo się mylił. Jako, że policja zawinęła trzy osoby, poczekaliśmy do czasu aż wszyscy trzej zostaną wypuszczeni i jakieś 45 minut po zakończeniu spotkania zapakowaliśmy się z powrotem do fur i ruszyliśmy w stronę Warszawy.

Runda jesienna dobiegła końca. Wiadomo, że zima będzie wyjątkowo trudna dla fanatyków, dlatego jak co roku zachęcamy do wspierania sekcji. Na stadionach zobaczymy się dopiero w lutym.


Frekwencja: 7000
Kibiców gości: 550
Flagi gości: 9

Autor: Bodziach

Statystyki
Górnik Łęczna
  • 14 (7+7)
  • 9 (5+4)
  • 0 (0+0)
  • 9 (4+5)
  • 14 (7+7)
  • 13 (6+7)
  • 2 (2+0)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 2 (1+1)
  • 0 (0+0)
-
  • strzały
  • strzały celne
  • rzuty wolne
  • rzuty rożne
  • faule
  • interwencje bramkarzy
  • spalone
  • słupki
  • poprzeczki
  • żółte kartki
  • czerwone kartki
  •  
  • suma
    (1. połowa + 2 połowa)
Legia Warszawa
  • 20 (5+15)
  • 9 (3+6)
  • 5 (2+3)
  • 9 (5+4)
  • 8 (3+5)
  • 12 (5+7)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 2 (0+2)
  • 4 (0+4)
  • 0 (0+0)
Oceń legionistów
Komentarze (66)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.