Ekstraklasa
10. kolejka

14020
Warszawa
27.09.2015
18:00
Legia Warszawa
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Legia Warszawa
1-1
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
60' Nikolić
(0-0)
Juhar 58'
12 Dusan Kuciak
28 Łukasz Broź
25 Jakub Rzeźniczak
2 Michał Pazdan
17 Tomasz Brzyski
6 Guilherme 81'
37 Dominik Furman
23 Stojan Vranjes 70'
18 Michał Kucharczyk 59'
99 Aleksandar Prijović
11 Nemanja Nikolić
1 Arkadiusz Malarz
19 Bartosz Bereszyński 81'
4 Igor Lewczuk
47 Rafał Makowski 70'
20 Ivan Trickovski 59'
9 Marek Saganowski
13 Arkadiusz Piech
Sebastian Nowak 82
Dawid Sołdecki 4
Bartłomiej Babiarz 6
94' Dawid Plizga 10
Dalibor Pleva 17
Pavol Stano 18
68' Jakub Biskup 20
Mateusz Kupczak 25
Dariusz Jarecki 27
81' Mario Liczka 77
Martin Juhar 99
Adrian Olszewski 1
Michał Markowski 4
Sebastian Ziajka 5
94' Tomasz Foszmańczyk 7
81' Emil Drozdowicz 21
68' Wojciech Kędziora 24
Wołodymyr Kowal 88
Trener: Henning Berg
Asystent trenera: Pal Arne Johansen
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Maciej Tabiszewski
Masażyści: Wojciech Frukacz, Wojciech Spałek, Paweł Bamber
Trener: Piotr Mandrysz
Asystent trenera: Jan Pochroń
Kierownik drużyny: Krzysztof Kozik
Masażyści: Łukasz Miller, Tomasz Majchrzyk
Sędziowie
Główny: Krzysztof Jakubik
Asystent: Konrad Sapela
Asystent: Marcin Boniek
Techniczny: Zbigniew Dobrynin
Relacja

Szarża "Słoni" po stolicy

Legia Warszawa zremisowała 1-1 z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza w meczu 10. kolejki ekstraklasy. Gola na wagę remisu zdobył dla legionistów Nemanja Nikolic, który wpisał się na listę strzelców chwilę po trafieniu Martina Juhara. Tegoroczny beniaminek napędził "Wojskowym" sporo strachu i wobec ich fatalnej postawy niewiele brakowało, a wywiózłby z Łazienkowskiej komplet punktów.

Początek spotkania niespodziewanie należał do drużyny przyjezdnych. W 7. minucie gry Termalica oddała pierwsze celne uderzenie, z którym bez najmniejszych problemów poradził sobie jednak Dusan Kuciak. Chwilę potem z dystansu szczęścia spróbował Jakub Biskup i Słowak ponownie był na posterunku. Początkowo ataki ekipy Henninga Berga były niemrawe i kończyły się już gdzieś w środkowej strefie boiska. W 12. minucie pojedynku po rajdzie skrzydłem w pole karne Termaliki wpadł Nemanja Nikolić, gdzie został powalony przez defensorów - sędzia nie dopatrzył się jednak faulu. Po kwadransie gry nie trudno było wskazać drużynę, która na boisku prezentowała się lepiej. Była to drużyna gości, nie robiąca sobie zupełnie nic ze swojej pierwszej wizyty na obiekcie przy Łazienkowskiej. W 28. minucie po raz pierwszy do interwencji został zmuszony Sebastian Nowak. Bramkarz z Niecieczy nie miał jednak kłopotów z wyłapaniem bardzo słabego strzału Stojana Vranjesa. Gra legionistów nadal wyglądała topornie i nic nie zapowiadało, aby wkrótce miało to się zmienić. Dopiero na trzy minuty przed przerwą zapachniało golem, lecz po uderzeniu… Jakuba Biskupa. Pomocnik gości zakręcił piłką na prawym skrzydle, która przeleciała nieznacznie ponad poprzeczką.

Pierwsze minuty drugiej połowy nie zwiastowały zbyt dużych emocji. Brakowało okazji strzeleckich z obydwu stron, a na pierwszy groźny strzał musieliśmy czekać aż do 55. minuty. Wówczas z dystansu przymierzył Bartłomiej Babiarz, lecz piłka nieznacznie minęła słupek. Chwilę potem Termalica wyprowadziła zabójczą kontrę. Martin Juhar dostał podanie ze środka pola, popędził ile sił w kierunku bramki Dusana Kuciaka i pokonał go mocnym uderzeniem z lewej nogi. Wówczas na Łazienkowskiej zapachniało sensacją, lecz na szczęście legioniści zdołali szybko doprowadzić do remisu. Po wrzutce z lewej strony świetnie w polu karnym odnalazł się Nemanja Nikolić, który pewnie pokonał bezradnego Sebastiana Nowaka. Szkoda, że ofensywnie grającą Legię oglądaliśmy jedynie wtedy, kiedy musiała gonić rezultat. Po wyrównaniu stanu rywalizacji, ekipa Henninga Berga nadal raziła nieporadnością i zachowywała się tak, jakby tego pojedynku wcale nie chciała wygrać.
Dopiero w 73. minucie znów groźnie było w polu karnym Termaliki, kiedy mocno i niedokładnie z ostrego kąta przymierzył Tomasz Brzyski. Za kilka chwil po dośrodkowaniu z rzutu wolnego bliski bramki był Aleksandar Prijović. Napastnik gospodarzy, będąc na trzecim metrze, źle opanował podanie i ostatecznie ofiarną interwencją swoich kolegów uratował Sebastian Nowak. Osiem minut przed końcem rywalizacji powinno być 2-1 dla gospodarzy. Nemanja Nikolić, główkując po centrze z lewej strony minimalnie chybił, a Prijović był spóźniony, aby naprawić jego błąd. W 85. minucie Jakub Biskup mógł zapewnić Termalice zwycięstwo, lecz jego strzał z rzutu wolnego w świetnym stylu obronił Dusan Kuciak. Słowak swój klub przed kompromitacją uratował ponownie w samej końcówce, gdy sparował na rzut rożny próbę jednego z rywali.

Autor: Wiśnia

Minuta po minucie

Witamy z Łazienkowskiej! Sakramentalne zdanie powtarzamy już po raz drugi w tym tygodniu. Po raz pierwszy natomiast dane jest nam napisać je w meczu z dzisiejszym rywalem - Termalicą Nieciecza. Przeciwnik egzotyczny, wywodzący się z wioski o mniejszej liczbie zaludnienia, niż niejeden warszawski blok. To jednak nie będzie dziś miało najmniejszego znaczenia. Termalica w lidze radzi sobie zaskakująco dobrze, gra bez kompleksów, czego najlepszym przykładem było pokonanie mistrza Polski 3-1. Jednak przy takiej publiczności, "Słoniki" jeszcze nie grały. Pozostaje mieć nadzieję, że fanatyczne trybuny przytłoczą gości tak jak już nie raz miało to miejsce, a nasi piłkarze wykorzystają to i przejadą się po rywalach z małopolski. Porażka, czy nawet remis nie wchodzą dziś w grę. Liczą się tylko 3 punkty i chyba wszyscy obecni na Ł3 mają dziś tego świadomość. Po wygraną w pierwszym w historii meczu, po 3 punkty, po radość w każdym sercu o czerwono-biało-zielonej barwie - do boju, Legio, marsz!
Kibice z Niecieczy powoli zapełniają sektor. Wieść gminna niesie, że do stolicy przybyli dziś wszyscy mieszkańcy wioski ;)
Dusan Kuciak i Arek Malarz ruszyli na rozgrzewkę pod okiem Krzysztofa Dowhania.
Legioniści ruszyli na przedmeczową rozgrzewkę.
I również "Słoniki" pojawiły się na placu gry.
Do meczu pół godziny, a na trybunach frekwencja jak po epidemii Dżumy...
Wieść gminna kłamała. Górna połowa sektora gości zapełniona jakoś w 1/3, pustkę przyjezdni postanowili wypełnić... sektorówką.
Jeśli gra gości będzie równie imponująca jak ich kibice, to możemy już sobie dopisać 3 punkty... ;)
W najgorszym razie po 10 kolejce polecimy na 4 pozycję, w najlepszym (i chyba jedynym jaki przyjmujemy wszyscy do wiadomości) zostajemy na 2 miejscu.
Aha, istnieje też taka możliwość, że Termalica zostanie po tej kolejce wiceliderem... ;)
Jeszcze skrót dzisiejszych pojedynków rezerw i CLJ. Legia II pokonała 4-0 Start Otwock, juniorzy porządnie wklepali Koronie Kielce 7-0.
Ładna oprawa na trybunie wschodniej. Biały napis LEGIA na czerwono-biało-zielonym tle. A nie, to tylko puste krzesełka...
Piłkarze schodzą do szatni przygotować się do pojedynku. Do meczu 12 minut!
Oby gra naszych zawodników była dzisiaj lepsza niż frekwencja na trybunach...
"Sen o Warszawie!"
Ruszyli!!! "Mistrzem Polski jest Legia!" rozbrzmiewa na Łazienkowskiej.

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Zaczęli goście, ale mylą się i piłkę ma już Legia.
2' - Strata w środku pola Vranjesa, atak gości, dogranie w pole karne, ale wyjaśnia wybiciem Broź.
2' - Gui do Brzyskiego, teraz wycofanie jeszcze głębiej, spokojnie wymieniają podania legioniści.
3' - Nikolić ze skrzydła w pole karne, ale z tym dograniem poradziłyby sobie nawet Młode Wilki 2004.
3' - Juhar bliski stanięcia oko w oko z Kuciakiem, na szczęście Rzeźnik na posterunku.
4' - Kucharczyk zablokowany na lewej stronie.
4' - Guilherme do Nikolicia, ale podanie nie było najdokładniejszym w historii jego kariery.
5' - Goście w opałach, ratują się wybiciem na aut.
5' - Vranjes z dystansu, podarował jednak tylko piłkę kibicom dopingującym na Żylecie.
6' - Nikolić sam na sam po pięknym przecięciu akcji przez Rzeźniczaka, broni Nowak, ale to i tak bez znaczenia - liniowy uniósł wcześniej chorągiewkę.
7' - Termalica wymienia podania, próbując zaatakować pozycyjnie.
8' - Dogranie do Plizgi, wychodzi z bramki Kuciak, wybija piłkę tylko na chwilę, bowiem zaraz dośrodkowanie w szesnastkę Legii i strzał głową na bramkę. Kuciak jednak na posterunku.
8' - Strzał z dystansu Biskupa ląduje w rękawicach Kuciaka. Panowie, nie róbcie sobie jaj, co?
9' - Długa piłka od Rzeźniczaka do Kucharczyka, ale tego zatrzymują obrońcy.
10' - Sfaulowany Kucharczyk na 23 metrze, dobra okazja do strzału z rzutu wolnego. Furman i Brzyski ustawiają piłkę...
10' - ...i Furman uderza w mur - rożny.
11' - Piąstkuje nie najlepiej Nowak, Brzyski dobija bardzo nie najlepiej.
12' - Legioniści w opałach, wślizgiem z pola karnego wybija piłkę Pazdan, jeszcze dobitka, ale łapie piłkę Kuciak. Serio?
12' - Nikolić wpada w pole karne, wydawało się, że obrońca przewraca go na ziemię, ale gwizdek milczy!
13' - Kolejny atak Legii, tym razem to Prijović fauluje w ataku.
13' - Faul 40 metrów od bramki Termaliki, szansa na dogranie w pole karne.
14' - Fauluje jednak Kucharczyk, piłka dla Nowaka.
15' - Plizga mija Brzyskiego, dogrywa w pole karne na 11 metr, a Broź w ostatniej chwili wykopuje na aut!
15' - No jak tak będziemy grali w czwartek z Napoli, to zaczynam sobie współczuć.
15' -
16' - Jarecki zamieszał prawą obroną, wybijają na aut legioniści.
17' - Piłka w rękach Kuciaka, długie zagranie do Prijovicia, jednak ten nie zdołał opanować za mocnej piłki.
17' - Atak Legii zatrzymany przez obrońców z Niecieczy.
18' - Prijović zagrywa w pole karne, obrońcy nie mieli jednak z tą piłką najmniejszych problemów.
19' - Boże... Podanie w pole karne, czubkiem buta wybija Pazdan, strzał, blok, jeszcze dobitka, ale przechodzi obok bramki Kuciaka.
20' - Broź do Kucharczyka, ale było to tak czytelne, że połapałby się w tym każdy umiejący czytać.
20' - "Kuchy" nabija Kupczaka, aut dla Legii.
21' - I spalony zdaniem sędziego.
21' - Pazdan do Kucharczyka, ale piłka znowu za mocna.
22' -
22' - Wymiana podań przed polem karnym skończyła się na dograniu do Brzyskiego -zacznie od bramki Nowak.
23' - Myli się Broź, atakuje Nieciecza, jednak Rzeźniczak pozwala mądrze złapać piłkę Kuciakowi. W natarciu legioniści.
24' - Brzyski do Nikolicia, ten próbował efektownie odegrać piętką, ale ani to efektowne, ani efektywne.
24' - Kucharczyk przewraca się niedaleko pola karnego, ale sędzia pozostaje nieugięty.
24' -
25' - Furman traci piłkę, atakują goście, próba uderzenia na bramkę z dystansu zakończyła się wznowieniem od bramki Kuciaka.
26' - Nikolić znów sam na sam i znów na spalonym.
27' - Faul na Vranjesu, zacznie Legia.
27' - Guilherme wypuścił sobie piłkę tak daleko, jakby miał zamiar pobiec w dzisiejszym maratonie warszawskim.
28' - Atak gości, ale dwóch napastników przyjezdnych wpadło na siebie nawzajem :)
29' - O ile poprzedni strzał Vranjesa wylądował na trybunach, o tyle ten ledwie dotoczył się do bramki.
30' - Po raz kolejny atakują goście, zatrzymuje ich sprytnie Broź.
31' - Wymiana podań kończy się stratą, atakuje Termalica.
32' - Najlepsi na stadionie jak na razie kibice.
32' -
33' - Goście prawą stroną, wrzutka w pole karne, wybicie, ale wciąż "Słoniki" przy piłce.
33' - 70-metrowe podanie do Nikolicia mogło ustawić go 1 na 1 z Nowakiem, ale nie zdołał opanować piłki.
35' - Atak Kucharczyka lewą flanką - od bramki jednak goście.
35' - Wszyscy wiemy, że czytanie relacji tekstowej nigdy nie będzie równoznaczne z obejrzeniem spotkania, ale uwierzcie mi - nie bawię się lepiej od Was.
36' - Zaczną od autu legioniści.
37' - Guilherme fauluje Jareckiego, ten przez chwilę nie mógł podnieść się z boiska.
38' - Kucharczyk w dobrej pozycji na dośrodkowanie, ale Michał płakał jak dośrodkowywał.
39' - Wolny dla Termaliki na 40 metrze, mają szansę na dogranie
40' - Błąd przy wyprowadzaniu, piłka uderza w Prijovicia, ale ten nie opanował. Po chwili Kucharczyk wycięty równo z trawą, jego krzyk usłyszeliśmy nawet na górnym sektorze...
41' - Wstaje jednak Michał, będzie dośrodkowanie z linii bocznej
41' - Piłka w rękach Nowaka, na boisku padaka, hehe.
42' - Nikolić wycofał do Licki...
43' - ...dopada do piłki Biskup, uderza "rogalem", ale Deyną to on raczej nie jest.
43' - Atakują legioniści większą liczbą graczy, ale po raz kolejny jedynym, który korzysta z dośrodkowań warszawiaków jest bramkarz gości
44' - Podanie do tyłu przeradza się w kontrę Termaliki, Furman pięknie ją przecina, a partnerzy pięknie partaczą szansę na atak niedokładnym podaniem na skrzydło.
45' - Równie dobrze jak teraz bawiłem się dziś po południu podgrzewając pomidorową.
45' -
46' - Guilherme wywalczył aut, chciał szybko wznowić, ale jak w piosence Klanu - "nie miał do kogo."
46' - Koniec pierwszej połowy

Sędzia też nie bawił się najlepiej i postanowił zakończyć pierwszą część tego widowiska. Idziemy na jakąś relaksacyjną herbatkę i wracamy za 15 minut.
Spojrzeliśmy na statystyki i ogarnął nas weltschmerz.
No dobra, to plan na najbliższe 45 minut jest taki. My dopijamy herbatkę, bo zimno, piłkarze dopijają witaminki i wychodzą na 2 połowę odmienieni. Bo przyznacie, że 8 punktów straty do Piasta to już nie będą przelewki.
Piłkarze wychodzą na 2 połowę. Doszliśmy do wniosku, że niemal zawsze więcej goli pada na bramkę przy Kanałku Piaseczyńskim, także bądźmy wszyscy dobrej myśli... :)

46' - Początek drugiej połowy
47' - Doping świetny od pierwszych minut drugiej części spotkania, oby dorównała mu dobra gra legionistów!
47' - Piłka do Nikolicia na prawą flankę, ale Węgier na spalonym.
48' - Zagranie w pole karne po błędzie Nowaka, ale tym razem spalił Guilherme.
49' - Faul na graczu gości, Termalika przed szansą na dogranie z 35 metrów (bo strzał to raczej nie w tej lidze
49' - Pazdan głową na róg.
50' - Pograli sobie teraz jedni i drudzy w pinballa w polu karnym Legii, na szczęście dla nas - bez konsekwencji.
51' - Aut dla gości, atakują teraz środkiem.
51' - Żółta kartka: Dariusz Jarecki (Termalica)
52' - Piękny wślizg Guilherme, ładnie wyprowadza Broź, ale Jarecki kładzie go na ziemię, za co zostaje ukarany.
52' - Mylą się goście, aut dla Legii na wysokości szesnastki.
53' - Furman o włos od groźnej straty, wybija na aut.
54' - Babiarz fauluje Rzeźniczaka, ale on sam bardziej przy tym ucierpiał.
54' - Prijović zagrywa do przodu tak jakby miał poważną wadę wzroku.
54' -
55' - Atakują niecieczanie, wymieniają podania na połowie Legii.
56' - Rzeźniczak przytomnie zatrzymuje atak lewą flanką.
56' - Gubią się "Słoniki", piłka dla Legii, ale tracą ją warszawiacy, uderza z dystansu Babiarz, skończyło się jednak na strachu.
57' - Nikolić wyrzucony na prawe skrzydło walczy o piłkę, ale (który to już raz) zacznie Nowak.
58' - Przyjezdni w natarciu, legioniści wybijają na aut.
59' - GOL! Martin Juhar! (Termalica)
59' - Zmiana Legia:

Michał Kucharczyk -
Ivan Trickovski
60' - Także tak.. Vranjes źle dogrywa, Termalica wychodzi z kontrą, piłka trafia do Juhara, a ten uderzeniem pod poprzeczkę pokonuje Kuciaka... Kpina.
61' - GOL! Nemanja Nikolić! (Legia)
61' - No, zaczynamy grać. Pędzili legioniści lewą stroną, Prijović wrzuca w pole karne, a Nikolić płaskim strzałem nareszcie pokonuje Nowaka.
62' - Broź w pole karne, przepuszcza Guilherme, ale wybijają obrońcy.
63' - Nikolić próbował przedrzeć się przez 4 obrońców, to się jednak udać nie mogło.
64' - Legioniści zamknęli Termalikę w jej polu karnym, atak zakończył ładny strzał Guilherme, który nieznacznie minął poprzeczkę bramki gości.
65' - Legioniści nareszcie stworzyli optyczną przewagę, idźmy za ciosem.
66' - Rzeźniczak z Broziem obydwaj ruszyli do środka, zostawiając na prawej stronie niepilnowanego Biskupa, który uderza bardzo mocno, na szczęście niecelnie.
66' - Aut dla gości na połowie Legii.
67' - Vranjes dostaje piłkę i wystarczyło dołożyć nogę, by wypuścić Nikolicia sam na sam, ten jednak jej nie opanował...
68' - Guilherme czaruje przed polem karnym, wbiega w szesnastkę i wrzuca... Zakończmy na tym, że wrzucał.
68' - Zmiana Termalica:
Jakub Biskup -
Wojciech Kędziora
69' - Biskupowi z zejściem z boiska się delikatnie mówiąc nie spieszyło. Jest 68 minuta, goście już grają na czas. Tym bardziej boli, że zdążyli władować nam bramkę...
70' - Kotłowanina 35 metrów od bramki Termaliki, skończyło się na wolnym dla Legii. Legia grać!
70' - Kotłowanina 35 metrów od bramki Termaliki, skończyło się na wolnym dla Legii. Legia grać!
71' - Zmiana Legia:
Stojan Vranjes -
Rafał Makowski
72' - Guilherme fauluje Kupczaka, ale sam także ucierpiał, sztab medyczny na boisku.
72' - Legia przez chwilę w 10.
73' -
73' - Legioniści mają problem z atakiem pozycyjnym, a do końca spotkania coraz mniej czasu...
73' - Prostopadła piłka do Brzyskiego, który wbiegł w pole karne, ten huknął co sił, Nowak został w blokach, a piłka minęła słupek o centymetry!
74' - Broź wrzuca z dystansu, ale znów górą Nowak.
75' - Świetna klepka wypuszcza Trickovskiego w uliczkę, ten oko w oko z Nowakiem, ale znów spalony...
75' - Żółta kartka: Dalibor Pleva (Termalica)
76' - Brzydki faul na Brzyskim, szansa na dośrodkowanie...
76' - Brzydki faul na Brzyskim, szansa na dośrodkowanie...
76' - CO TAM SIE STAŁO?! Piłka w pole karne, Prijović uderza z 5 metrów, ale broni Nowak!!!
77' - Guilherme bardzo niedokładnie do Brozia, tracimy piłkę.
77' - Kontra Termalici...
78' - ... piąstkuje Kuciak! Pazdan zupełnie zaspał w obronie...
78' - Legia w opałach, to nie są ćwiczenia.
79' - Rzeźniczak wślizgiem blokuje Juhara.
80' - Piłka wybita, ale znów mają ją goście
81' - Kupczak z dystansu pomuskał słupek bramki Kuciaka!
81' - Zmiana Termalica:
Mario Liczka -
Emil Drozdowicz
82' - Zmiana Legia:
Costa Marques Guilherme -
Bartosz Bereszyński
82' - Uraz Guilherme wyklucza go z gry...
83' - Trickovski mocno dogrywa w pole karne, ale Nikolić mija się z piłką! Powinno być już 2-1!
83' - Broź fatalnie podaje i kontra gości.
84' - Goście już bardziej grać na czas chyba nie mogą...
84' - Babiarz usiłował z połowy przelobować Kuciaka, trafił w boczną chorągiewkę.
85' - Furman fauluje na 20 metrze...
86' - Plizga nad murem, ale Kuciak GENIALNIE ratuje nam skórę!!!
86' - Z rożnego wynikło tyle, że piłkę na swojej połowie wymienia Termalica...
87' - Bereszyński wpada w pole karne, ale zatrzymuje go wślizg obrońcy w ostatniej chwili!
88' - Legia atakuje, Termalica schowana w polu karnym
88' - Znowu niedokładne podanie, a Bereszyński mógł być 1 na 1 z bramkarzem...
89' - Piłka wybita spod nóg Bereszyńskiego w polu karnym i... od bramki Nowak?!
90' - Wreszcie sędzia coś zauważył, wolny dla Legii w środku pola.
90' - Furman traci piłkę w środku pola...
90' - ...Plizga z 16 metrów po ziemi, ale Kuciak wybija na róg!
91' - Dośrodkowanie, Drozdowicz uderza jednak daleko od celu. 4 minuty doliczone, 4 minuty nadziei...
91' - Plizga znów uderza, tym razem bardzo niecelnie. GRAJCIE ŻESZ.
92' - Żółta kartka: Łukasz Broź (Legia)
92' - Termalica na szansę na dośrodkowanie z linii bocznej. Przejęcie i kontra - będziemy w niebie
93' - Kuciak znów fenomenalnie broni!
93' - Aut w środku pola, to musi być ta akcja!
94' - Bereszyński ofiarnie walczył o piłkę z dwoma obrońcami, leży teraz na murawie, a cenne sekundy uciekają...
94' - Zmiana Termalica:
Dawid Plizga -
Tomasz Foszmańczyk
95' - Legia atakuje, Broź nie radzi sobie z obrońcą.
95' - Koniec meczu!





Koniec. Remisujemy z beniaminkiem, remisujemy z drużyną z wioski, którą zamieszkuje 750 osób. Remisujemy i tracimy 8 punktów do lidera, a po jutrzejszym meczu Pogoni z Jagiellonią możemy także spaść w tabeli. Najbardziej martwi jednak fakt, że w czwartek przyjedzie tutaj Napoli, a z taką grą to już święty Boże nie pomoże. Miało być pewne zwycięstwo, był ledwo utrzymany remis. Kończymy, bo chyba nie chcemy dalej wspominać tego meczu. Zapraszamy na legionisci.com, gdzie już niebawem wypowiedzi trenerów i piłkarzy. Swoją drogą, ciekawe co mają do powiedzenia.

Relacja z trybun

Cisza, szok i niedowierzanie

Mecz z Niecieczą nie wywołuje takiego "ciśnienia" co rywalizacja na przykład z Napoli, ale jednak obecność na nim powinna być dla wszystkich obowiązkowa - gra bowiem nasz klub. W niedzielę przy Łazienkowskiej stawiło się 14 tysięcy fanów, którzy mogli obejrzeć jak rywale z 750-osobowej wioski wywożą punkt z naszego stadionu.

Kto wygra mecz?
Od początku spotkania ruszyliśmy z głośnym dopingiem. W pierwszej połowie przez kilka minut Żyleta prowadziła dialog z trybuną Deyny - pytając "Kto wygra mecz?". Po kilku próbach, po okrzyku "Teraz wy", nastąpiła zmiana "pytającego" i wówczas odpowiadała Żyleta. Później na dwie strony śpiewano m.in. "Za nasze miasto", a do wspólnego walczyka labada zachęcano cały stadion. Doping momentami stał na naprawdę przyzwoitym poziomie, chociaż oczywiście mogło być lepiej. Tego dnia w naszym młynie wywieszony został transparent "27.09.1939" z symbolem Polski Walczącej.



Przyjezdni
Fani z Niecieczy przyjechali w 110 osób z czterema flagami. Miejsca na swoim sektorze zajęli sporo przed meczem. Na górze sektora gości rozciągnęli na krzesełkach sektorówkę. W trakcie spotkania machali paroma flagami na kiju. Prowadzili doping i nawet parę razy dało się usłyszeć pojedyncze okrzyki przyjezdnych.



Liczba bluzgów ograniczona
Przez większość meczu, zupełnie nie zawracaliśmy sobie głowy przybyszami z Niecieczy. Dopiero po zdobytej przez ich zespół bramce, dało się usłyszeć "Temalika - k... dzika", czy "Strzelcie k... gola". Kolejny raz przy pieśniach zawierających słowa niecenzuralne, komunikaty puszczane z głośników, były zdecydowanie cichsze i nie irytowały kibiców.
Legioniści tym razem, mimo że to ekipa "słoni" prowadziła grę i prezentowała się o wiele lepiej na boisku, mieli wiele - może nawet zbyt wiele - wyrozumiałości dla naszych graczy. Schodzących do szatni piłkarzy żegnały okrzyki "Hej Legio jesteśmy z wami". Dopiero po straconym golu dało się usłyszeć - "Legia grać, k... mać". Jeśli ktoś przychodzi na stadion tylko po to, by podziwiać piękno futbolu, powinien jak najszybciej zapomnieć o teatrze marzeń przy Łazienkowskiej. Tutaj przychodzi się dla atmosfery!

"Wynikowców" nie brakowało
Chwilę po stracie bramki legioniści doprowadzili do wyrównania. Szału radości wielkiego nie było, nie przerwaliśmy nawet pieśni. Jechaliśmy swoje do końca spotkania, chociaż trzeba przyznać, że im bliżej było końca meczu, coraz więcej osób kierowało się do wyjścia. Gra naszych zawodników wyraźnie wołała o pomstę do nieba, ale "wynikowcy" powinni poważnie zastanowić się, w jakim celu przychodzą na stadion, i czy gdyby piłkarze zdobyli wyrównującą bramkę w czwartej minucie doliczonego czasu gry, pospiesznie wracaliby na stadion?

Głucha cisza
Tym razem happy-endu nie było - co więcej, to goście byli bliżsi zdobycia zwycięskiej bramki. Po końcowym gwizdku zapanowała na trybunach rzadko spotykana cisza. Ani gwizdów, ani bluzgów pod adresem piłkarzy - nie licząc oczywiście tych pod nosem, ani dopingu trwającego jeszcze kilka minut po meczu. Po prostu cisza, szok i niedowierzanie... Świętować mogli natomiast kibice gości. "Jesteśmy ze wsi, ale jesteśmy najlepsi" - skandowali fani Niecieczy, którzy mieli powody do radości.

W najbliższy czwartek Legia zagra z Napoli. Ciekawy kibicowsko rywal, piłkarsko najwyższa półka. Ci, którzy obawiają się "trójki" w plecy, niech lepiej zostaną w domach. W gronie fanatyków, dla których wynik jest sprawą drugorzędną, na pewno sobie poradzimy.

Frekwencja: 14 020
Kibiców gości: 110
Flagi gości: 4

Autor: Bodziach

Statystyki
Legia Warszawa
  • 7 (3+4)
  • 3 (1+2)
  • 5 (3+2)
  • 1 (1+0)
  • 12 (5+7)
  • 9 (5+4)
  • 7 (3+4)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 1 (0+1)
  • 0 (0+0)
-
  • strzały
  • strzały celne
  • rzuty wolne
  • rzuty rożne
  • faule
  • interwencje bramkarzy
  • spalone
  • słupki
  • poprzeczki
  • żółte kartki
  • czerwone kartki
  •  
  • suma
    (1. połowa + 2 połowa)
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
  • 14 (5+9)
  • 4 (2+2)
  • 3 (1+2)
  • 3 (0+3)
  • 11 (5+6)
  • 5 (3+2)
  • 1 (0+1)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 2 (0+2)
  • 0 (0+0)
Oceń legionistów
Komentarze (73)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.