Po porażce z Jagiellonią Ariel Borysiuk wstydzi się słabej gry Legii - fot. Mishka
REKLAMA

Borysiuk: Powinniśmy się wstydzić

Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Po sparingowej porażce z Jagiellonią Białystok piłkarze Legii nie mieli wesołych min. "Zagraliśmy dziś tak, jak było widać. Byliśmy w bardzo słabej dyspozycji. Przegraliśmy i niestety muszę przyznać, że zasłużenie. Praktycznie w ogóle nie stwarzaliśmy sobie sytuacji do strzelenia goli. Sam nie wiem jak wytłumaczyć naszą postawę w meczu. Jedno wiem – powinniśmy się wstydzić po takim spotkaniu" - krytycznie przyznaje Ariel Borysiuk.

W szatni po meczu trener Jan Urban miał wiele krytycznych uwag do swoich piłkarzy. "Wiadomo, że po takim spotkaniu każdy by się zdenerwował. Parę mocnych słów więc padło. Powtarzam jednak, że chyba każdy by się tak dziś zachował. Nam nie pozostało nic innego jak wziąć się w garść i poprawić grę, bo dziś była ona daleka od ideału" - mówi 17-letni pomocnik Legii.

Usprawiedliwieniem dla "wojskowych" może być skład w którym zagrali. Trener dał bowiem szansę zawodnikom, którzy w ogóle nie zagrali w meczu z FK Homel. "Tylko, że dzisiaj chyba nikt z nas nie przekonał szkoleniowca, że warto dać mu kolejną szansę. Wszyscy zagraliśmy poniżej naszych możliwości i nie wykorzystaliśmy okazji do pokazania się z dobrej strony" - uważa Borysiuk, dodając, że słabsza postawa nie wynika ze zlekceważenia rywala. "O czymś takim nie może być mowy. Wiedzieliśmy, że Jagiellonia przyjedzie do nas w najsilniejszym składzie. Dziś pokazali nam, że w piłkę potrafią grać" - kończy Ariel.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.