REKLAMA

Grali przyjaciele

Bodziach i Fumen - Wiadomość archiwalna

Sobota nie była udana dla naszych przyjaciół. Piłkarze Pogoni Szczecin walczyli o ligowe punkty w Tychach, ale ostatecznie musieli uznać wyższość GKS-u. Natomiast Zagłębie Sosnowiec niemal od początku musiało odrabiać straty i niestety z marnym skutkiem. W niedzielę Olimpia gładko rozprawiła się z Vęgorią w Węgorzewie.
II liga: GKS Tychy 2-1 Pogoń Szczecin
Piłkarzom Pogoni nie udało się wywieźć punktów z Tychów. W meczu dwóch beniaminków II ligi lepszy okazał się GKS. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, a szczecinianie mieli więcej okazji do zdobycia gola. Co z tego, skoro 3 minuty po wznowieniu gry prowadzenie objęli gospodarze? Rzut karny dla GKS-u skutecznie egzekwował Ziaja. Pogoń świetną okazję do zdobycia gola miała 8 minut przed końcem meczu, ale strzał Kowala trafił w słupek. W 88 minucie gospodarze podwyższyli prowadzenie. Strzał Weseckiego z 30 metrów znalazl drogę do bramki. Wydawało się, że nic na boisku już się nie zmieni, ale "Portowcy" ruszyli od razu do ataku i w 92 minucie Ropiejko strzelił jedyną bramkę dla Pogoni. Spotkanie obejrzało 3 tysiące widzów.

II liga: Zagłębie Sosnowiec 0-1 Chemik Police
W minionej kolejce Zagłębie wygrało wyjazdowe spotkanie, więc teraz przyszedł czas na porażkę. Spotkanie udanie rozpoczęło się dla przyjezdnych. Już w 5. minucie za sprawą Marka Sajewicza ekipa Chemika objęła prowadzenie. Jak się później okazało, była to jedyna bramka, którą oglądali tego dnia kibice w Sosnowcu. Dla piłkarzy z Polic było to pierwsze zwycięstwo w sezonie.
Po porażce z drużyną z Pomorza sosnowiczanie zajmują 13. miejsce. Szansa na rehabilitację już za tydzień. Rywalem będzie Nielba Wągrowiec.

III liga: Vęgoria Węgorzewo 1-5 Olimpia Elbląg
Kolejne przekonywujące zwycięstwo Olimpii. Tym razem elblążanie gładko rozprawili się z Vęgorią. Decydujące o zwycięstwie było ostatnich 5 minut pierwszej połowy. Trio Biegański, Trafarski i Styś wbiło w tym czasie 3 bramki i dzięki temu do przerwy było 4-0. Wcześniej do siatki piłkę skierował wspomniany Styś. Po zmianie stron drugiego gola w meczu zdobył ponownie Trafarski. Ostatecznie gospodarze zdobyli honorową bramkę tuż przed końcem spotkania.
Po 4. meczach Olimpia z kompletem zwycięstw i bilansem bramek 19-1 przewodzi w lidze.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.