REKLAMA

Motor bez tremy przed meczem

Bodziach, źródło: własne / Kurier Lubelski - Wiadomość archiwalna

Piłkarze Młodej Legii w czasie przedsezonowego zgrupowania w Zamościu zmierzyli się już z Motorem Lublin. Wtedy podopieczni Piotra Sterejlaua i Dariusza Banasika wypadli bardzo dobrze i po bramkach Macieja Górskiego i Jakuba Koseckiego (ostatecznie nie został zawodnikiem Legii) pokonali lublinian 2-1. W drużynie Motoru są jednak osoby, które z Legią mierzyły się znacznie wcześniej - m.in. trener Motoru, Ryszard Kuźma. – Grałem na Łazienkowskiej jako piłkarz. I co ciekawe był to mecz właśnie z rezerwami w finale Pucharu Polski województwa mazowieckiego. Mój zespół, czyli AZS AWF Warszawa, wygrał – wspomina Kuźma.
Tremy nie powinni odczuwać także napastnik Kamil Król i obrońca Artur Bożyk, którzy też grali przy Łazienkowskiej. Obaj mogą być zadowoleni ze swojej postawy. W sezonie 2005/06 w barwach Górnika Zabrze Król zaliczył pierwszego gola w ekstraklasie właśnie w meczu z Legią. Ta bramka dodała mu pewności siebie i to do tego stopnia, że w następnej kolejce pogrążył Górnika Łęczna, ustalając wynik na 2-0.

– Wspomnienia na pewno odżyją. O ile dzisiaj zagram, będę chciał pokazać się z jak najlepszej strony. Nieważne, że gramy z rezerwami Legii, tutaj zawsze była atmosfera i na pewno trochę ludzi przyjdzie na mecz. Gdy będziemy skoncentrowani to wszystko będzie dobrze – mówi starszy z braci Królów.

Z kolei Bożyk przy Łazienkowskiej grał trzy razy, w barwach Górnika Łęczna. W sezonie 2003/04 jego zespół zremisował bezbramkowo, sezon później ponownie podzielił się punktami (1-1), by w sezonie 2005/06 wygrać 2-0. To była duża niespodzianka, ponieważ Legia zdobyła później tytuł mistrza Polski. Co ciekawe, jedno z trafień zaliczył Kamil Oziemczuk, przymierzany teraz do Motoru. – Jeszcze nigdy tam nie przegrałem – mówi "Bożo".

– W Warszawie jest fajny stadion i gra się tam lepiej. Wiem, że teraz w Motorze kilku chłopaków po raz pierwszy zagra przy Łazienkowskiej, więc jest większe prawdopodobieństwo, że wygramy – mówi ze śmiechem Bożyk.

Przewidywalny skład Motoru: Przygoda – Falisiewicz, Maciejewski, Grzegorczyk, Lenart – Wawrzyńczok, Lipecki, R. Król – Kowalczyk, Kamiński, Popławski.

Droga Legii II w Pucharze Polski:

Promnik Łaskarzew 0-4 Legia II (Paluchowski 2, Majkowski 2)
Legia II - wolny los
Broń Radom 1-2 Legia II (Mikołajczak, Trochim)
Polonia II Warszawa 1-2 Legia II (Mikołajczak, Jezierski)
Legia II 0-1 Hutnik Warszawa
Naprzód Jędrzejów 1-1, k.4-5 Legia II (Leśniewski - sam.)

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.