Co dalej z Domoniem?
Pod koniec lipca trenerzy Młodej Legii zaprosili na testy kilku obiecujących zawodników z całego kraju, w tym Sebastiana Domonia z Gwarka Zabrze. Utalentowany napastnik spędził w Warszawie miesiąc, ale wciąż nie wiadomo, czy znajdzie się dla niego miejsce w drużynie. Okienko transferowe zamyka się w poniedziałek. Czy Domoń będzie mógł rozwijać się w Warszawie?
Domoń to wychowanek Odry Malczyce. Do Warszawy trafił miesiąc temu i zarówno na treningach, jak i w sparingach, spisywał się naprawdę dobrze. Chwalił go trener Młodej Legii Piotr Strejlau.
Legia wyraziła zainteresowanie zawodnikiem, ale transfer zablokował Gwarek Zabrze, któremu nie podobało się już nawet to, że napastnik zdecydował się sprawdzić w lepszym zespole. "Negocjacje utknęły w martwym punkcie. Później jednak działacze Gwarka zmienili zdanie. Niestety, w tym czasie w Legii trwało wielkie zamieszanie. Słaba postawa pierwszej drużyny, organizacja wyjazdu na mecz Pucharu UEFA do Moskwy, sprawiły że tak naprawdę nie było z kim negocjować ze strony klubu z Łazienkowskiej" – mówi Michał Karpiński, menedżer piłkarza.
Legia musi podjąć decyzję w sprawie Domonia do poniedziałku. Czasu jest niewiele, a głowy działaczy z Łazienkowskiej zaprząta raczej postawa piłkarzy pierwszej drużyny niż młody talent. Przyznaje to menedżer Domonia. "Szansę są rzeczywiście niewielkie, że teraz uda się wszystko załatwić. Temat powróci więc zimą, w następnym okienku transferowym" - mówi.
Co Legia LIVE! pisała o Domoniu? "Na testach w Młodej Legii pojawili się kolejny zawodnicy kandydujący do gry w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy. Wszyscy wystąpili w sobotnim sparingu z pierwszą drużyną Legii. Najlepiej zaprezentował się napastnik Gwarka Zabrze, Sebastian Domoń, który ładnym strzałem pokonał Wojtka Skabę i zdobył jedynego gola dla legijnej młodziezy. Domoń na boisku przebywał zaledwie pół godziny" - odnotowaliśmy. Napastnik Gwarka nie poprzestał na jednym golu. Bramkę zdobył też kilka dni później, w wygranym 3-1 sparingu z Mławianką.
Domoń przebywał już na konsultacjach reprezentacji Polski do lat 16, został też królem strzelców Śląskiej Regionalnej Ligi Juniorów.
