Legia wiceliderem czy liderem? Wiceliderem

Po pięciu kolejkach ekstraklasy Legia jest znowu w czołówce tabeli. Ale aż pięć drużyn ma na swoim koncie po 10 punktów. Oprócz Legii - Polonia, Wisła, Arka i Ruch. I tu pojawia się problem ze wskazaniem drużyny, która przewodzi rozgrywkom po dotychczas rozegranych meczach. Większość mediów jako lidera podaje Polonię Warszawa. Ale niektórzy na pierwszym miejscu umieszczają Legię. Postanowiliśmy więc zajrzeć do Regulaminu Rozgrywek Piłkarskich o Mistrzostwo Ekstraklasy na sezon 2008/2009.

W art. 9.1. wspomnianego regulaminu czytamy, że "W rozgrywkach Ekstraklasy kolejność zespołów w tabeli ustala się według liczby zdobytych punktów". Niewiele nam to daje, bo po 10 punktów zgromadziło pięć drużyn. Przytoczony przepis oznaczony jest jednak przypisem, który mówi, że "Dla celów ustalania tabeli po poszczególnych kolejkach rozgrywek w trakcie sezonu w przypadku uzyskania równej ilości punktów przez dwie lub więcej drużyn, o zajętym miejscu decyduje w pierwszej kolejności ilość zdobytych punktów w spotkaniach między tymi drużynami (...)".

Trzeba więc zbudować małą tabelkę dla pięciu drużyn. Wcześniej zobaczmy jednak jakie rezultaty padły w bezpośrednich meczach zainteresowanych drużyn. I tak:
Legia Warszawa
2-2 z Polonią Warszawa
2-0 z Arką Gdynia
co daje 4 pkt

Polonia Warszawa
2-2 z Legią
0-2 z Wisłą
co daje 1 pkt

Wisła Kraków
2-0 z Polonią
co daje 3 pkt

Arka Gdynia
0-2 z Legią
co daje 0 pkt

Ruch Chorzów
nie grał jeszcze meczów z wymienionymi drużynami
co daje 0 pkt

Biorąc pod uwagę powyższe wyniki, mała tabelka wyglądałaby następująco:
1. Legia 4 pkt
2. Wisła 3 pkt
3. Polonia 1 pkt
4. Ruch 0 pkt
5. Arka 0 pkt

W takim przypadku liderem jest Legia. Problem tylko w tym, że niektóre drużyny, np. Legia, rozegrały dwa mecze z zainteresowanymi drużynami. Inne, np. Wisła, tylko jeden, a Ruch nie spotkał się jeszcze z żadną z wymienionych drużyn. Przytoczony już przypis do art. 9.1. mówi też, że "Różnicę bramek ze wszystkich spotkań należy uwzględniać w dalszej kolejności, wtedy, gdy dwa zespoły ze sobą jeszcze nie grały lub w przypadku więcej niż dwóch zespołów – gdy nie wszystkie grały pomiędzy sobą lub nie grały ze sobą takiej samej liczby spotkań." I właśnie z taką sytuacją mamy do czynienia.

Najlepszy bilans bramkowy, 11-5, ma Polonia. Druga jest Legia z bilansem 9-4. Trzecia Wisła z bilansem 7-6. Czwarte miejsce zajmuje Arka - 6-5. Piąte zaś przypada Ruchowi z bilansem 6-5.

By wyjaśnić sprawę do końca, poprosiliśmy o komentarz Marcina Stefańskiego, szefa departamentu logistyki rozgrywek Ekstraklasy SA. "Jeśli kilka drużyn ma tyle samo punktów, a nie grały one ze sobą takiej samej liczby spotkań, pod uwagę bierze się bilans bramek. Układanie małej tabeli jest tu trochę bez sensu. Taki zabieg stosowany jest, gdy wszystkie zainteresowane drużyny grały ze sobą tyle samo meczów" - mówi w rozmowie z Legia LIVE! Stefański.

Wiadomo więc, że liderem rozgrywek jest Polonia, a Legia zajmuje drugie miejsce. Oby przy ustalaniu tabeli po 30. kolejce nie było takich problemów.