Sektor najbardziej zagorzałych kibiców Legii w piątek zakończył swoją paredziesięcioletnią historię - fot. Legia LIVE!
REKLAMA

Na stadionach: Godne pożegnanie Żylety

Bodziach - Wiadomość archiwalna

Aż trzy mecze w miniony weekend odbyły się bez udziału kibiców drużyn przyjezdnych. Niebawem do tego grona (nieprzyjmujących gości) dołączy Legia. Związane jest to z rozpoczęciem prac budowlanych na stadionie. Z okazji pożegnania Żylety na trybunach było głośno jak za dawnych czasów, a po meczu fani zabrali na pamiątkę krzesełka. Ciekawie było również w Krakowie, gdzie odbył się mecz przyjaźni z Lechią, a ultrasi przygotowali zgodową oprawę. Piłkarze Odry grali... wyjazdowe spotkanie w Wodzisławiu, więc liczba "przyjezdnych" musiała robić wrażenie ;) Na zapleczu ekstraklasy bardzo dobrze wypadło Zagłębie Lubin, a także Korona, która ciekawie zaprezentowała się w Łęcznej.
Widzew na meczu z Motorem pożegnał zmarłego Ludwika Sobolewskiego. W niższych ligach warto zwrócić uwagę na mecz "Cidrów" z BKS-em Bielsko, na którym ciekawą oprawę przygotowali fani spod znaku Brygady RR, a w dobrej liczbie stawili się bielszczanie.

Nie obejdzie się bez kary dla Arki, której fani wywiesili mało kulturalny transparent na temat przedmeczowych wydarzeń ze spotkania Lechia - Lech.

Po raz pierwszy od dłuższego czasu na wyjazd wybrali się kibice KSZO, którzy w ostatnich miesiącach uchodzą za ekipę własnego stadionu.
Warto zwrócić uwagę na rosnącą formę ekipy spod Warszawy. 31 mecz bez wyjazdowego zera zaliczyli fani Piaseczna.

Ekstraklasa - 14. kolejka:

Arka Gdynia 2-0 GKS Bełchatów (150).
Bełchatowianie zorganizowali wyjazd do Gdyni pociągiem w bardzo przystępnej cenie 15 złotych. Na podróż zdecydowało się 150 osób. W sektorze gości wywieszono 4 flagi GieKSy. Bełchatowianie przeciętnie dopingowali swój zespół, a po starcie dwóch bramek właściwie zaprzestali dopingu. Arkowcy odnieśli się do akcji na meczu Lechia - Lech i wywiesili transparent skierowany do gdańszczan: "Hej k... spi..., flagi zostawiłyście, nożem i ochroną się broniłyście. CHWM gdzie wtedy byłyście? Sztamę z Taurusem umacniałyście?". Był on przyczyną przerwania meczu przez sędziego, który zawody wznowił dopiero po zdjęciu go przez ochronę.

Legia Warszawa 4-0 Śląsk Wrocław (280).
Było to pierwsze spotkanie obu ekip od siedmiu lat. Wrocławianie byli jednocześnie ostanią ekipą przyjętą w sektorze gości przy Łazienkowskiej. Przez najbliższe dwa lata, z powodu budowy stadionu, przyjezdni nie będą wpuszczani na stadion Legii. Liczbę gości trzeba uznać za słabą - w sektorze gości pojawiło się 280 kibiców WKS-u z jedną flagą. Przyjezdni słabo dopingowali. Gospodarze tymczasem na jeden mecz wznowili doping. Powodem było pożegnanie Żylety. Przed meczem klub anulował zakaz stadionowy dla legijnego gniazdowego i po kilkunastu miesiącach mógł on wejść na stadion i poprowadzić doping. Na płocie ponownie pojawiły się flagi. Nie zabrakło również czterech legijnych sektorówek i kilku rac. Doping warszawiaków stał na bardzo wysokim poziomie. Tym razem powstrzymano się od okrzyków pod adresem ITI, zaznaczając jednak, że protest wciąż trwa. Po meczu większość fanów zabrała na pamiątkę krzesełka z Żylety.

Piast Gliwice 0-1 Odra Wodzisław (2000).
Mecz rozegrany w Wodzisławiu, ale tym razem Odra występowała w roli gościa. Na meczu stawiło się ponad 2 tysiące fanów Odry, którzy nieźle dopingowali. Tym razem wodzisławianie mieli do swojej dyspozycji trybunę naprzeciwko swojego młyna. Tam, gdzie na co dzień zasiadają wodzisławianie, zajęli miejsca kibice z Gliwic. W czasie meczu nie brakowało bluzgów z obu stron. Obie strony zaprezentowały skromne oflagowanie i nie przygotowały bez oprawy. Spotkanie obejrzało 5 tysięcy widzów.

Jagiellonia Białystok 2-2 Polonia Bytom (-).
Białostoccy ultrasi solidnie przygotowali się do tego spotkania. Pierwszą oprawę zaprezentowali w 30 minucie. Składał się na nią transparent "Żeby trafić do serc wystarczy pędzel i farba" oraz sektorówka przedstawiająca pracujących ultrasów, a całości dopełniały odpalone wokół niej race. Na drugą oprawę składały się ponownie race oraz sektorówka "The Best fans Białystok". Gospodarzy na tym meczu 8 tysięcy z bardzo dobrym dopingiem. Gości, ze względu na budowę stadionu, brak.

Wisła Kraków 3-0 Lechia Gdańsk (1600).
Pierwszy od 13 lat mecz zgody Wisły z Lechią od dłuższego czasu wzbudzał zainteresowanie fanów. Wiślacy przygotowali szczegółowy plan goszczenia lechistów, który w czasie i po meczu wprowadzono w życie. Krakowscy ultrasi przygotowali oprawę na dwóch trybunach. Za jedną bramką wywieszono transparent w barwach Wisły "Pędzimy by szybko paść sobie w ramiona" wraz z krakowskimi budynkami i kibicem Wisły. Po drugiej stronie wywieszono kontynuację transparentu w barwach Lechii - "Kto nie wie co to przyjaźń dziś się przekona" oraz podobne płótno przedstawiające gdańską starówkę i kibica Lechii. Na meczu obecnych było około 1500 kibiców z Gdańska i stu fanów Śląska. Na rozgrzewkę piłkarze obu drużyn wyszli w okazjonalnych koszulkach "Wisła & Lechia". Warto dodać, że na goszczenie lechistów, wiślacy zebrali ponad 30 tysięcy złotych.

ŁKS Łódź 0-1 Ruch Chorzów (-).
Fani Ruchu nie mieli możliwości obejrzenia meczu przy Al. Unii z powodu zamknięcia sektora dla gości. Z tego powodu na trybunach nie działo się nic godnego uwagi.

Górnik Zabrze 0-2 Cracovia Kraków (310).
Aż 13 tysięcy fanów było świadkami fatalnej postawy piłkarzy KSG. Do Zabrza przyjechało 310 kibiców z Krakowa. "Pasy" miały ze sobą 6 płócien, w tym jedną Sandecji. Przyjezdni wywiesili transparent z pozdrowieniami do więzienia. Górnik tym razem bez oprawy.

Lech Poznań 2-0 Polonia Warszawa (-).
16 tysięcy fanów "Kolejorza" obejrzało mecz z Polonią. Lechici tym razem bez oprawy, za to z dobrym dopingiem. Po raz kolejny gospodarze mogli obejrzeć mecz swojej drużyny z trzech pięter drugiej trybuny.

Ekstraklasa - 13. kolejka:

Cracovia Kraków 0-0 Arka Gdynia (100).
Stadion Cracovii dawno nie widział oprawy i głośnego dopingu. Pod tym względem o wiele lepiej wyglądały trybuny przy okazji meczu zgody z Arką. "Pasy" wywiesiły biało-czerwony transparent z hasłem "Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy... 1918-2008", ponad którym rozwinięto biało-czerwoną flagę i machano flagami na kijach. Później zaprezentowano jeszcze oprawę zgodową - transparent "Niejeden gość jest dla mnie jak brat" oraz sektorówki barwówki obu klubów oraz herby Arki i Cracovii. Liczbę Arkowców trudno oszacować, jako że siedzieli razem z gospodarzami, ale na pewno było ich nie mniej niż 100.

Polonia Warszawa 1-0 Piast Gliwice (33).
Skromna grupka z Gliwic do Warszawy przyjechała autokarem. Spotkanie obejrzało 3 tysiące widzów. Przed meczem kibice odśpiewali hymn narodowy, a później gospodarze zaprezentowali okolicznościową oprawę. Składała się na nią flaga z hasłem "Polonia Polska", podwieszona do dachu, obok biało-czerownych szarf z hasłami "Wolność, duma, miłość". Dopełnieniem prezentacji był transparent na płocie "Ojczyzna i klub - dwie miłości w życiu mamy". Ponad transparentem rozciągnięto również sektorówkę z godłem narodowym i herbem KSP.

GKS Bełchatów 1-0 Legia Warszawa (300).
Na wyjazd do Bełchatowa wybrało się trzystu legionistów. Nie było wiadomo, czy na pewno legijna grupa wejdzie na stadion, ale pomoc kibiców gospodarzy sprawiła, że cała grupa z Warszawy weszła na stadion i zajęła skrajne miejsca na trybunie zachodniej. Gospodarze wystawili ponad 400 osobowy młyn i całkiem nieźle dopingowali swoich graczy. Przed meczem cały stadion odśpiewał hymn narodowy, a bełchatowianie zaprezentowali oprawę nawiązującą do 11 listopada. Transparent "Na zawsze wielka Rzeczpospolita" wywieszono na górze młyna, a poniżej rozwinięto sektorówkę z konturami Polski. Do sektora gości pod koniec meczu przyniesiono wodę mineralną, a po jego zakończeniu działacze GKS-u podziękowali warszawiakom za świetne zachowanie. Legioniści natomiast podziękowali GKS-owi za przyjęcie.

Ruch Chorzów 1-2 Śląsk Wrocław (500).
Pół tysiąca wrocławian stawiło się na wyjeździe do Chorzowa. Wśród nich była delegacja Wisły (20) z flagą. Przed meczem, podobnie jak przy okazji wizyty Arki z Polonią Bytom, na dworcu doszło do zamieszek. W pierwszej połowie na stadionie było spokojnie, a obie strony całkiem nieźle dopingowały. W przerwie doszło jednak do awantury gospodarzy z ochroną i w drugiej połowie śpiewy Ruchu były bardzo sporadyczne. Dzięki temu lepiej dało się słyszeć przyjezdnych. Zdenerwowani porażka swojej drużyny, fani Ruchu wygwizdali swoich piłkarzy i szybko po meczu opuścili stadion. Chorzowian wspierało kilkudziesięciu widzewiaków z dwoma flagami.

Polonia Bytom 1-1 Lech Poznań (400).
Poloniści poprzedzili spotkanie minutą ciszy dla zmarłego parę dni przed meczem kibica swojego klubu. Na sektorze odpalono 25 rac ułożonych w krzyż i przez pierwszy kwadrans nie prowadzono dopingu. Frekwencja na stadionie zbliżona była do tej z meczu z Legią - ok. 6 tysięcy. Do Bytomia przyjechało czterystu lechitów. W sektorze gości wywiesili kilka flag i prowadzili przeciętny doping. Wyjazd ten miał miejsce po głośnej awanturze na stadionie Lechii. Prezes "Kolejorza", w przeciwieństwie do wielu innych w Polsce, wstrzymuje się z krytyką zachowania swoich fanów. Na tym meczu gospodarzy wspierało 20 kibiców Odry Opole oraz delegacja Arki.

Lechia Gdańsk 2-1 ŁKS Łódź (120).
Do Gdańska przyjechało niespełna półtorej setki łodzian z jedną flagą "ŁKS Łódź Polska". Lechiści tym razem nie przygotowali specjalnej oprawy, ale mogą pochwalić sie naprawdę niezłym dopingiem i nienajgorszą frekwencją (6,5 tys). Mecz toczył się bez obustronnych uprzejmości.

Odra Wodzisław 0-2 Wisła Kraków (380).
W Wodzisławiu stawiło się 380 wiślaków z ośmioma flagami. Wraz z nimi dwóch fanów Unii Tarnów. Gospodarze wystawili mniejszy młyn niż na meczu z Górnikiem - tego dnia liczył 600 osób. Odra ponownie zaprezentowała oprawę na swoim stadionie. Składały się na nią niebieskie i czerwone folie aluminiowe tworzące tło, transparent "Oddanie i wierność" oraz sektorówka przedstawiająca dwóch kibiców z nazwą klubu. Warto podkreślić bardzo dobry doping ze strony gospodarzy.

Jagiellonia Białystok 1-0 Górnik Zabrze (12).
Fani Górnika nie mogli na legalu obejrzeć meczu w Białymstoku, z powodu trwającego remontu stadionu. Dwunastu Zabrzan zasiadło na trybunie gospodarzy.

I liga:

Górnik Łęczna 2-2 Korona Kielce (340).
Na autokarowy wyjazd kielczan do Łęcznej wybrało się 340 osób. Ultrasi Korony przygotowali oprawę złożoną z pasów materiału przedstawiających kibica Korony, który zamazuje znak drogowy "Łęczna" napisem "Korona". Pociętej sektorówce towarzyszył transparent z hasłem "Tu byliśmy". Kielczanie, którzy na sektor weszli w jednakowych czapkach zimowych, mieli ze sobą trzy flagi i prowadzili dobry doping.

Widzew Łódź 1-0 Motor Lublin (313).
W piątek do Łodzi przyjechało 313 Motorowców z siedmioma flagami. Wraz z nimi 16 fanów Chełmianki i 9 Śląska. Przyjezdni prowadzili całkiem niezły doping. W czasie meczu lublinianie wyłamali furtkę i wbiegli na murawę, ale po reakcji ochrony wrócili na sektor. Gospodarze mecz poprzedzili minutą ciszy ku pamięci zmarłego Ludwika Sobolewskiego. W młynie odpalono krzyż z rac, na trybunie prostej tymczasem odpalono znicze. Ponadto wywieszono transparent "Stadion Imienia Ludwika Sobolewskiego" i zaprezentowano znaną już sektorówkę - banknot, z postacią zmarłego prezesa klubu.

Stilon Gorzów 2-2 Zagłębie Lubin (500).
Gospodarze wystawili 600 osobowy młyn i tego dnia gościli na swoich sektorach delegację belgijskiego Charleori. Kibiców z Lubina około pięciuset, w tym 60 fanów Lecha i 10 Arki.

Dolcan Ząbki 2-0 Flota Świnoujście (20).
Do Nowego Dworu Maz. przyjechało 20 fanów Floty z jedną flagą. Prowadzili sporadyczny doping.

Podbeskidzie Bielsko-Biała 2-0 Odra Opole (10).
Na mecz rozrywany w Czechowicach-Dziedzicach przyjechało 10 kibiców Odry.

GKS Jastrzębie 0-2 Wisła Płock (17).

Znicz Pruszków 2-0 Tur Turek (30).
Gospodarze wystawili 60-osobowy młyn i przez cały mecz prowadzili doping. Turek przyjechał w 30 osób z czterema flagami. Goście odpalili ognie wrocławskie i parę razy wymieniali się "pozdrowieniami" z pruszkowianami.

Stal Stalowa Wola 0-0 Warta Poznań (5).

Niższe ligi:

Ruch Radzionków 1-1 BKS Bielsko-Biała (500).
Do Radzionkowa przyjechało 330 fanów BKS-u, wspieranych przez 130 kibiców Zagłębia i ponad 20 fanów Miedzi. Bielszczanie konkretnie oflagowali swój sektor i prowadzili bardzo dobry doping. Gospodarze wystawili 300 osobowy młyn. W młynie wywiesili transparent w barwach Ruchu "Wasza propaganda silna jak za komuny, ale prawda stoi po stronie tej trybuny" z sektorówką z przekreślonymi logo PZPN, policji i TVN-u. Gospodarze odpalili ognie wrocławskie oraz wywiesili na płocie transparent "Dobrze to rozgrywamy, więc flag nie opuszczamy", nad którym machali flagami na kiju.

Czarni Żagań 1-0 Zawisza Bydgoszcz (151).

Dalin Myślenice 1-1 Hutnik Kraków (100).
Stadion w Myślenicach był zamknięty na meczu z Hutnikiem, ale mimo to, przyjezdni nie odpuścili tego wyjazdu. Pod stadionem stawiło się ich stu. Część osób przeskoczyła ogrodzenie i dostala sie na stadion.

Pniówek Pawłowice 0-0 Ruch Radzionków (53).
Ruch Wysokie Mazowieckie 1-2 Wigry Suwałki (61).
Stal Poniatowa 0-2 KSZO Ostrowiec (150).
Wyjazdy fanów KSZO to ostatnio rzadkość. Na ostatni jesienny wyjazd do Poniatowej przybyło 150 ostrowieckich kibiców z paroma flagami.

Unia Tarnów 1-0 Naprzód Jędrzejów (50).
Gospodarze wystawili młyn liczący półtorej setki. Wraz z nimi Karpaty Krosno (15) i Wisła Kraków (15). Uniści przygotowali oprawę związaną z 11 listopada. Składały się na nią sektorówka z godłem narodowym oraz kartoniada. Fani Naprzodu przyjechali w 50 osób z dwoma flagami.

Sandecja Nowy Sącz 4-1 Stomil Olsztyn (8).
Górnik Wieliczka 4-0 ŁKS Łomża (8).
Kolejarz Stróże 1-3 Okocimski Brzesko (36).
Fani z Brzeska, ze względu na brak listy imiennej na stadion nie weszli i mecz obejrzeli spod bram.

Czarni Połaniec 3-1 Pogoń Staszów (40).
40 kibiców ze Staszowa przyjechało do Połańca. Pogoń miała ze sobą dwie flagi na płot. Ponadto rozwinęli sektorówkę i krzyż z folii aluminiowych. Gospodarze z 20 osobowym młynem.

Huragan Przodkowo 2-0 Pogoń Lębork (55).

Amur Wilga 3-3 Radomiak Radom (70).
Fani Radomiaka na raty dojeżdżali do Wilgi. Na początku spotkania było ich tylko 25. Przyjezni doping zaczęli prowadzić po przerwie. Wśród nich Polonia Iłża w 10 osób. Amur, wspierany przez Hutnika Huta-Czechy wystawił 30 osobowy młyn.

Mazovia Mińsk Maz. 0-2 KS Piaseczno (30).
Piaseczno na mecz do Mińska przyjechało w 30 osób z trzema flagami. Goście nieźle dopingowali przez cały mecz i odpalili jedną racę.

Pogoń Grodzisk Maz. 3-2 Mszczonowianka Mszczonów (25).
Fani Pogoni wystawili 30 osobowy młyn... za stadionem. Tam też wywiesili jedną flagę. Wszystko za sprawą wprowadzenia biletów na mecze w Grodzisku. Mszczonowianka przyjechała w 25 osób.

TS 1998 Dopiewo 0-1 Dyskobolia Grodzisk Wlkp. (30).

Korona Olszyc 6-2 Victoria Kałuszyn (22).
"Victa" do Olszyca przyjechała w 22 osóby. Wraz z nimi 12 fanów Jutrzenki Cegłów i dwóch Orła Parysów. Przyjedni bez flag, ale z dobrym dopingiem. Mieli ze sobą piro - ognie wrocławskie i race. Gospodarze utworzyli 50 osobowy młyn, którego większość stanowili kibice Pogoni Siedlce. Po meczu siedlczanie próbowali ataku na sektor gości, ale ostatecznie do starcia nie doszło.

OKS II Otwock 3-2 Bug Wyszków (15).
Na rezerwach OKS-u stawiło się 15 kibiców z Wyszkowa z jedną flagą i sporadycznym dopingiem.

KS II Piaseczno 3-0 Milan Milanówek (12).
Na rezerwach Piaseczna pojawiło się 9 kibiców z Milanówka i trzech fanów Znicza. Przyjezdni wywiesili jedną flagę i prowadzili doping.

Orkan Sochaczew 0-2 Olimpia Warszawa (0).
Orkan wystawił 40 osobowy młyn i przygotował skromną oprawę. Składały się na nią sektorówki z herbami Legii i Orkana, wokół których odpalono race. Fani gospodarzy mieli również kilka świec dymnych, wulkanów i rac. Tego dnia część piro wylądowało na murawie, ze specjalną dedykacją dla dyrektora klubu, któremu poświęcono również transparent "Morgan CHCWD".

MKS Ciechanów 2-1 Victoria Sulejówek (0).
Gospodarze wystawili tego dnia 60 osobowy młyn. Nie wywiesili flag, a doping rozpoczęli dopiero 10 minut przed końcem spotkania. W czasie meczu MKS prowadził zbiórkę pieniędzy dla chorego Szymona z Pruszkowa. Zebrano 438 złotych.

Promnik Łaskarzew 3-0 GKP Targówek (3).
KS Piaseczno 5-2 Wulkan Zakrzew (0).
OKS Otwock 1-0 Jeziorak Iława (2).
Gospodarze wystawili 50 osobowy młyn, który sporadycznie dopingował. OKS odpalił 7 rac. Do Otwocka przyjechało dwóch kibiców Jezioraka.

Puchar Polski:

Słowianin Grębów 0-5 Siarka Tarnobrzeg (133).
Igloopol Dębica 0-3 Stal Rzeszów (150).
Fani Stali na puchatowy mecz swojego klubu w Dębicy pojechali w 150 osób. Wraz z nimi 7 kibiców Radomiaka. Stal miała ze sobą 3 flagi. Igloopol zaprezentował tego dnia pasy materiału w barwach klubowych.

Pogoń Leżajsk 1-2 Resovia Rzeszów (45).
Victoria Kaliska 2-1 Pomezania Malbork (18).
MKS Kańczuga 4-0 Czuwaj Przemyśl (30).

Inne dyscypliny:

Koszykówka: Anwil Włocławek 84-67 Czarni Słupsk (35).
Na mecz z Czarnymi w młynie Anwilu stawiło 150 fanów z Włocławka. Przed meczem, z okazji 500 meczu w lidze, upominki otrzymał Andrzej Pluta. Gospodarze przygotowali dwie oprawy. Na pierwszą składały się folie aluminiowe w barwach, ognie bengalskie oraz z transparenty tworzące hasło "Nieważne co o nas mówicie, Anwil to całe nasze życie". W drugiej połowie Anwil zaprezentował sektorówkę, po której opuszczeniu machano setką małych flag na kiju. Przyjezdnych 35 osób z przeciętnym dopingiem.

Poprzednie relacje znajdziecie w dziale Na stadionach.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.