Więcej meczów, ciepła mniej
Zimowe przygotowania nie są ulubionym okresem dla piłkarzy. Jednak to wówczas piłkarze "ładują akumulatory" na cały rok. W 2008 r. Legia dość słabo prezentowała się po zimowych zgrupowaniach. W tym roku Jan Urban postanowił więc wprowadzić pewne zmiany. "Przede wszystkim nie spędzimy miesiąca w Hiszpanii. Chcę, żeby drugie zgrupowanie odbyło się w warunkach zbliżonych do klimatu Polski" - wyjaśnia trener Legii.
Rok temu legioniści odbyli dwa dwutygodniowe zgrupowania pod słońcem Hiszpanii. Po powrocie do mroźnej Polski mieli kłopoty z przystosowaniem się do warunków pogodowych. "To chyba było naszym błędem i przez to mieliśmy problem z grą na wysokim poziomie. W tym roku chcemy tego uniknąć i pojedziemy nie tylko do Hiszpanii, ale także do Niemiec" - mówi Urban. Słowa trenera potwierdza Maciej Iwański. "Taka zmiana temperatury na pewno jest dla organizmu problemem. W jeden dzień ciężko przestawić się na zdecydowanie inną pogodę" - stwierdza Iwański.
Jednak wyjazd do Niemiec to nie jedyna zmiana podczas zimowych przygotowań Legii. Zwiększona została także liczba spotkań kontrolnych. "Chcemy rozegrać więcej meczów sparingowych niż rok temu. Wówczas zagraliśmy chyba ich za mało i może dlatego słabo weszliśmy w sezon" - zastanawia się Urban.
Oby zmiany wprowadzone przez trenera Legii przyniosły wymierne korzyści podczas rundy wiosennej.