REKLAMA

Mucha o sparingu

Qbas - Wiadomość archiwalna

"Nie jestem jeszcze na 100% gotowy do gry, ale bardzo chciałem bronić. Kontuzja nie jest najgroźniejsza. W piątek mam zagrać cały mecz. Teraz mam dwa dni przerwy. Odpocznę, a ręką wróci do pełnej sprawności. Biorę jeszcze lekkie środki przeciwbólowe, ale wkrótce wrócę do zdrowia. Bardzo mi zależy, bo jadę też na kadrę i chcę tam już bronić. W dzisiejszym meczu wybroniłem parę sytuacji, ale to nic nadzwyczajnego. Taka praca bramkarza by czasem coś odbił. Przez prawie cały mecz gracze Young Boys nie istnieli, dopiero w końcówce nas przycisnęli i zrobiło się groźnie" - mówił po meczu ze Szwajcarami Jan Mucha.

"Szkoda, że nie podwyższyliśmy wcześniej wyniku, bo grałoby się spokojniej. Świetnych okazji nie wykorzystał "Rocky" i jeszcze dwukrotnie Giza. Tymczasem Szwajcarzy pod koniec zaatakowali, a my nie powinniśmy cofać się tak głęboko. Ale mówię: trzeba też umieć bronić i nam to dziś się udało. Odszedł Kuba Wawrzyniak, ale nie ma ludzi nie zastąpionych. Ani Romario, ani Ronaldo. Każdy z nas może grać i po to walczy na treningach o miejsce w składzie i każdy jest przygotowany do gry. Także to żaden problem" - dodał bramkarz Legii.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.