Z Piastem w Gliwicach, z Wisłą w Krakowie?
Pojawiła się szansa, że spotkanie zaplanowane na 18 kwietnia pomiędzy Piastem Gliwice a Legią, zostanie rozegrane na stadionie Piasta, a nie w Wodzisławiu Śląskim. Na stadionie Odry Piast występował w rundzie jesiennej i wydawało się, że tam też rozgrywać będzie swoje mecze do końca sezonu. Działacze z Gliwic wystąpili jednak do Komisji Licencyjnej o zmianę obiektu. "Naszym koronnym argumentem będzie fakt, że plan budowy nowego stadionu jest już wdrażany. Do końca lutego gotowy będzie projekt techniczny wraz z pozwoleniami na budowę" - mówi Gazecie Wyborczej Jacek Krzyżanowski, prezes Piasta.
W Gliwicach na rundę wiosenną chcą zamontować dach nad 400 miejscami oraz zlikwidować kawiarnię klubową. W miejscu kawiarni znalazłoby się miejsce dla stacji Canal+. Decyzja Komisji Licencyjnej będzie znana bardzo szybko, bo już w przyszłym tygodniu.
Bardzo możliwe, że Piast otrzyma zgodę na grę na własnym stadionie, ale dopiero wtedy, gdy zrobi się ciepło (na stadionie nie ma podgrzewanej murawy). Jeśli tak, kwietniowe spotkanie z Legią rozegrano by na mogącym pomieścić 6 tysięcy kibiców stadionie przy ulicy Okrzei w Gliwicach. W przypadku odmowy ze strony Komisji Licencyjnej, prezes Piasta rozważa grę na Stadionie Śląskim.
Trzy tygodnie po meczu w Gliwicach, Legię czeka wyjazdowe spotkanie z Wisłą Kraków. Długo nie było wiadomo, gdzie na wiosnę występować będzie drużyna z Krakowa. Po rozstrzygnięciu przetargu na budowę kolejnych trybun na stadionie przy Reymonta wiadomo, że "Biała Gwiazda" rywali podejmować będzie na własnym stadionie. Ze zwycięską firmą, Polimexem-Mostostalem (budującym również stadion Legii) ustalono, że prace w Krakowie prowadzone będą tak, by Wisła mogła rozgrywać spotkania na własnym stadionie. Z powodu budowy, podobnie jak na Legii, przez najbliższe miesiące, na stadion Wisły nie będą wpuszczani kibice gości.
