REKLAMA

Pitry: Nie musimy się martwić kibicami

Bodziach, źródło: 11.pl - Wiadomość archiwalna

Przemysław Pitry przeciwko Legii występował zarówno jako zawodnik Lecha, jak i Górnika. W piątek napastnik KSG po raz piąty zagra przeciwko drużynie z Łazienkowskiej i zapowiada, że chce się zrehabilitować za dotkliwą porażkę z rundy jesiennej. "Rozegrałem trzy mecze przeciwko Legii w barwach "Kolejarza". Legia to marka, wicelider polskiej tabeli, ten mecz dostarczy wielu emocji. W barwach Górnika mierzę się z Legią po raz drugi. Chcemy się zrehabilitować za pierwsze spotkanie w sezonie, które przegraliśmy u siebie 0-3" - mówi Pitry. Zawodnik zdaje sobie sprawę, że na trybunach nie będzie dopingu.
"Nie będzie tumultu, także nie musimy się martwić miejscowymi kibicami. Szkoda, że zabraknie naszych fanów, bo również sektor gości jest nieczynny. Dla widowiska to duża strata, ale na zawodników to nie wpłynie" - mówi w rozmowie z serwisem 11.pl.

Pitry nie ukrywa, że on i jego koledzy będą zmobilizowani na mecz z Legią tak samo jak na ostatnie spotkanie z Lechem. "Nie mamy nic do stracenia. Z pewnością wielu spiszę nas na straty, bo przecież jedziemy na Legię. Będziemy równie zdeterminowani jak w meczu z Lechem. Jednak przed spotkaniem nie odważę się powiedzieć, że Legia jest słabszej formie i że Górnik wygra. Od wtorku drużyna pracuje nad meczem w Warszawie. Obecnie w lidze każdy jest do ogrania, czy na wyjeździe czy u siebie. Powalczymy o cenne dla nas punkty" - kończy Pitry.

Prawie rok temu Pitry strzelił zwycięską bramkę dla Lecha w meczu przy Łazienkowskiej.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.