Wiosną nie zobaczymy na boisku Bartłomieja Grzelaka, ale jego rehabilitacja przebiega poprawnie - fot. Mishka
REKLAMA

Grzelak odstawił kule

turi, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Bartłomiej Grzelak może zapomnieć o występach w Legii w rundzie wiosennej, ale i dla niego zaświeciło słońce. Napastnik, który już od stycznia zmaga się z ciężką kontuzją mięśnia dwugłowego, po kilku tygodniach rehabilitacji wreszcie odstawił kule. Na początku lutego legionista przeszedł zabieg i od tego czasu był właściwie unieruchomiony. Raz dziennie, przez niemal trzy godziny, był rehabilitowany, a towarzyszył mu dzielnie inny kontuzjowany - Wojciech Szala.

Teraz jednak legionista może już myśleć o zajęciach na Łazienkowskiej. "W poniedziałek nareszcie odstawiłem kule. Mam nadzieję, że będę mógł ćwiczyć indywidualnie na naszej siłowni" - mówi LL! Grzelak.

Bartłomiej Grzelak rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej z drużyną, ale już na początku obozu w Hiszpanii zaczął odczuwać ból w prawej nodze. "Szkoda mi 'Grzela', ma wyjątkowego pecha" - mówił zafrasowany Jan Urban, który wiosną musi się zdać na skuteczność Takesure Chinyamy.

Nam pozostaje tylko życzyć Grzelakowi szybkiego powrotu do pełnej sprawności.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.