Cetnarski nie na sprzedaż
Już we wtorek pisaliśmy o tym, że na Łazienkowską raczej nie trafi napastnik GKS-u, Dawid Nowak. Legia zainteresowana jest również pozyskaniem innego zawodnika z Bełchatowa - ofensywnego pomocnika, Mateusza Cetnarskiego. Wychowanek SMS-u Łódź ma 20 lat, a jego pozyskaniem zainteresowane są również Wisła, Lech i Widzew. Ani Nowak, ani Cetnarski nie są jednak na sprzedaż. "Chcemy zbudować silną drużynę, dlatego nie pozbędziemy się podstawowych piłkarzy" - mówi jeden z szefów GKS-u.
24-letni Nowak ma jeszcze przez półtora roku ważną umowę z bełchatowskim klubem. Znajduje się w niej zapis, że może odejść za milion euro. Na razie nikt nie jest skłonny wyłożyć takiej kwoty.
O ile Nowak nie miałby nic przeciwko przenosinom do silniejszego zespołu, to Cetnarski na razie chce zostać w GKS-ie. "Czuję się tutaj znakomicie. Mogę się tutaj skupić jedynie na grze i podnoszeniu swoich umiejętności. Poza tym atmosfera w drużynie jest znakomita. Z trenerem też bardzo dobrze mi się współpracuje i co najważniejsze regularnie gram w pierwszym składzie, a mam przecież dopiero 20 lat" - mówi pomocnik.