REKLAMA

Magiera: Tak łatwo jak z Gruzinami nie będzie

Bodziach, źródło: Gazeta Wyborcza - Wiadomość archiwalna

Jacek Magiera obserwował najbliższego rywala Legii w Lidze Europy, duńskie Broendby Kopenhaga w spotkaniu z Florą Tallin. Wczorajszy ligowy mecz z Esbjergiem obejrzał na żywo Jan Urban. "Na tym etapie rozgrywek pucharowych nie ma drużyny, która nie byłaby w naszym zasięgu. Stać nas na awans, choć na pewno nie będzie tak łatwo jak z Gruzinami. Rozmawiałem z dyrektorem sportowym Broendby. Mówił podobnie jak ja, wypowiadał się o nas z szacunkiem i respektem. Ale również wierzył w awans swojej drużyny" - mówi Gazecie Wyborczej Jacek Magiera.

Asystent Urbana przyznaje, że Duńczycy potrafią grac w piłkę. "Napastnicy wymieniali się pozycjami, to szybcy, ruchliwi piłkarze. Zespół z Kopenhagi bazuje na doświadczeniu. Kapitanem w Tallinie był 32-letni Szwed Max von Schlebrügge, który trafił do Brondby dwa lata temu z Anderlechtu. Twardy, zdecydowany obrońca, który rządzi defensywą swojej drużyny. Boczni obrońcy często włączają się do akcji ofensywnych, starają się stwarzać przewagę liczebną na połowie rywali" - analizuje "Magic", który uważa, że Legia nie zagra tak jak przed rokiem z FK Moskwa. "Rok temu największym problemem Legii była Legia. Nie umieliśmy wykorzystać własnych atutów, odpadliśmy za łatwo i bez walki. Teraz sytuacja nie może się powtórzyć. Jesteśmy mądrzejsi o tamte spotkanie, postaramy się więcej tych samych błędów nie popełnić" - zapowiada Magiera.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.