Mięciel i Szala: Momentami się gubiliśmy
Marcin Mięciel: Po raz pierwszy zagrałem w podstawowym składzie i nie grało mi się najgorzej. Miałem swoje sytuacje i powinienem strzelić bramkę. Swoje okazje mieli również Duńczycy. Najważniejsze jest to, żebyśmy wyciągnęli wnioski z błędów, które popełniliśmy, bo momentami nasza gra wyglądała dobrze, a w niektórych momentach się gubiliśmy. Gdy przeciwnik przechodził do ataku nie potrafiliśmy sobie poradzić z tym.
Broendby to dobry zespół, ale Warszawie będzie inny mecz. To my będziemy atakowali i będziemy chcieli wygrać. 1-1 to nie jest zły rezultat, ale szkoda że nie pozostało do końca 1-0.
Wojciech Szala: Lepszy wynik niż gra, ale z drugiej strony wynik jest zadowalający. Na pewno jednak nasza postawa nie była taka jakiej sobie byśmy życzyli. Walczyliśmy tylko momentami. Można się cieszyć jedynie z tego, że w końcówce potrafiliśmy się bronić i przetrwać napór gospodarzy. Jednak krótko mówiąc nie powinno to tak wyglądać.