Młode Wilki rozbiły Nadnarwiankę 9-1 - fot. Raffi
REKLAMA

Młodzież: Sezon otwarty z wielkim hukiem (foto + video)

Redakcja, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Swoje pierwsze mecze tej jesieni rozegrały drużyny młodzieżowe Legii. Wszystkie odniosły bardzo przekonujące zwycięstwa. W swoim pierwszym meczu Młode Wilki 97 pod wodzą Jakuba Sowińskiego rozgromiły 8-1 Mazowsze Miętne. Identyczny wynik padł w meczu rocznika 1993 ze Świtem Nowy Dwór, a aż 7 z 8 goli zdobyli pozyskani niedawno gracze. Jeszcze wyżej, bo aż 9-1 wygrali z Nadnarwianką Pułtusk juniorzy starsi! Cztery bramki zdobył w tym meczu Michał Efir.

Fotoreportaż z meczu Legia 91 - Nadnarwianka - 29 zdjęć

Fotoreportaż z meczu Legia 93 - Świt NDM - 17 zdjęć

Legia 91/2 9-1 (8-1) Nadnarwianka Pułtusk
gole:
0-1 6 min. Marcin Kucharczyk
1-1 7 min. Jakub Rozwandowicz (as. Michał Kopczyński)
2-1 16 min. Michał Efir (as. Michał Kopczyński)
3-1 18 min. Piotr Karniszewski (as. Rafał Wolski)
4-1 24 min. Rafał Wolski (as. Jakub Rozwandowicz)
5-1 26 min. Michał Efir (as. Bartłomiej Kursa)
6-1 37 min. Rafał Wolski (as. Piotr Karniszewski)
7-1 39 min. Patryk Kostyra (as. Michał Kopczyński)
8-1 42 min. Michał Efir (as. Marcin Bochenek)
9-1 55 min. Michał Efir (as. Jakub Mikołajczyk)

W 69. minucie Dawid Duda nie wykorzystał rzutu karnego (bramkarz obronił)

Skład Legii: 1.Jakub Chrostowski - 17.Patryk Kostyra (46' 14.Mateusz Delikat), 10.Maciej Wydra, 3.Mateusz Cichocki, 4.Marcin Bochenek (Kpt) - 16. Piotr Karniszewski, 15.Michał Kopczyński (46' 7.Dawid Duda), 22.Rafał Wolski (46' 8. Paweł Broniszewski), 20.Bartłomiej Kursa (46' 6.Jakub Mikołajczyk) - 21.Jakub Rozwandowicz (46' 9.Mateusz Tietz), 11.Michał Efir (60' 18.Jakub Wojtczak).
Trenerzy: Jarosław Wójcik, Robert Lewandowski.
Widzów: 50

Fotoreportaż z meczu Legia 91 - Nadnarwianka - 29 zdjęć Raffiego

Juniorzy starsi bez trudu rozgromili Nadnarwiankę, już do przerwy po koncertowej grze strzelając 8 goli. Ich zwycięstwo mogło być jeszcze bardziej okazałe, ale zabrakło skuteczności, zwłaszcza w drugiej połowie. Spotkanie rozpoczęło się jednak niespodziewanie, bo od bramki dla gości po tym, jak nasi obrońcy zagapili się nie dostrzegając nadbiegającego napastnika Nadnarwianki, który przejął piłkę i nie dał szans Kubie Chrostowskiemu. Radość gości trwała jednak zaledwie minutę - po szybkiej zespołowej akcji wyrównał Jakub Rozwandowicz. Kolejne gole dla Legii padały szybko i według podobnego scenariusza - wymiana zagrań z pierwszej piłki w środku pola, prostopadłe podanie, strzał... i interwencja bramkarza albo gol. Szczególnie efektowny był gol zdobyty przez Piotra Karniszewskiego po rajdzie przez niemal pół boiska. Po dwa trafienia zaliczyli w tym okresie gry Michał Efir i Rafał Wolski, którzy należeli do wyróżniających sięgraczy na boisku, choć na dobrą sprawę należałoby docenić za dobrą grę niemal wszystkich legionistów biegających po boisku w pierwszej połowie. Goście odpowiedzieli tylko 2 groźnymi akcjami - uderzenie z rzutu wolnego pewnie obronił Chrostowski, zaś w 27. minucie strzał napastnika Nadnarwianki był za lekki, by zaskoczyć naszego bramkarza. W końcówce pierwszej połowy padły dwa kolejne gole da Legii, za sprawą Patryka Kostyry, który wykończył długi rajd celnym strzałem, oraz Efira, po dwójkowej akcji z Karniszewskim, który chwilę wcześniej sam miał okazję do zdobycia gola, ale przegrał pojedynek sam na sam z Danowskim.

Od początku drugiej połowie na boisko weszło pięciu nowych graczy, a wkrótce potem jeszcze jeden. To, jak i wysokość prowadzenia miało negatywny wpływ na motywację i postawęnaszych zawodników, którzy chyba nieco za bardzo skupili się na zdobywaniu goli samemu, zamiast przygotować je przemyślanymi akcjami. Paweł Broniszewski strzelał z rzutu wolnego, dwukrotnie uderzał Jakub Mikołajczyk, dobrą okazję miał tez Mateusz Tietz. W końcu po 10 minutach padł gol na 9-1, ponownie za sprawą Efira, po akcji prawą stroną. Później trzykrotnie do doskonałych sytuacji doszedł Tietz, ale dwa razy przegrał pojedynek z bramkarzem a za trzecim po jego okiwaniu trafił z ostrego kąta zaledwie w boczną siatkę, zamiast do opuszczonej bramki. W 69. minucie sędzia podyktował rzut karny za faul na naszym graczu. Do piłki podszedł Dawid Duda, ale Danowski wyczuł jego intencje, wybijając pikę na róg. Ostatnie minuty spotkania rozgrywanego w doskwierającym skwarze były już nieco senne i nie obfitowały w tak wyśmienite sytuacje. Dwukrotnie przed szansą po zagraniach Tietza stawał Kuba Wojtczak, ale bramka była jak zaczarowana. W 84. minucie strzału z dystansu spróbował Karniszewski, ale futbolówka wylądowała w rękach bramkarza. Goście zdobyli się w końcówce na jeden atak, ale zakończyli go strzałem obok bramki. Legioniści zasłużenie wygrali, ale muszą jeszcze popracować nad wykorzystywaniem dogodnych sytuacji, gdyż już po pierwszej połowie wynik spokojnie mógł być dwucyfrowy. cieszy za to płynna gra naszej drużyny. Liderem po pierwszej kolejce została jednak Wisła Płock, która rozgromiła UKS SMP Bródno aż 10-0! W najbliższy weekend legioniści wybiorą się do Radomia na mecz ze stosunkowo silnym Radomiakiem.

Legia 93 8-1 (6-1) Świt Nowy Dwór
gole:
1-0 4 min. Marko Lukáč (b.a)
2-0 5 min. Michał Kępka (as. Marcel Gąsior)
3-0 6 min. Marcel Gąsior (as. Mateusz Długołęcki)
4-0 6 min. Marko Lukáč (b.a.)
5-0 31 min. Marcel Gąsior (as. Michał Kępka)
5-1 33 min. Marcin Świderski (z rzutu wolnego)
6-1 38 min. Michał Kępka (as. Marko Lukáč)
7-1 67 min. Radosław Paczuski (as. Paweł Żywko)
8-1 75 min. Michał Kępka (as. Paweł Żywko)

Skład Legii - I połowa: 1.Oliwier Wienczatek - 11.Radosław Paczuski, 15.Michał Grudniewski, 2.Piotr Kuklewski, 6.Wojciech Kalinowski - 17.Marko Lukáč, 5.Kordian Latos (Kpt), 16.Mateusz Długołęcki, 19.Michał Kępka - 9.Marcel Gąsior - 14.Sebastian Dąbrowski.

Skład Legii - II połowa: 1.Oliwier Wienczatek - 3.Przemysław Przysowa [94], 16.Mateusz Długołęcki, 5.Kordian Latos (Kpt), 6.Wojciech Kalinowski - 11.Radosław Paczuski, 8.Mikołaj Todorović, 4.Bartłomiej Siwak, 20.Kamil Kurowski [94] - 21.Paweł Żywko, 19.Michał Kępka.
Trenerzy: Krzysztof Dębek i Radosław Kucharski
Widzów: 45

Spotkanie rozpoczęło się nieomal od hitchcockowskiego "trzęsienia ziemi" - po zaledwie 6 minutach, dzięki przechwytom i szybkim akcjom z pierwszej piłki legioniści prowadzili już 4-0! Najpierw nieudaną próbę przecięcia dośrodkowania przez obrońcę Świtu bezlitośnie wykorzystał Marko Lukač. Już po minucie po szybkim rozegraniu rzutu wolnego piłkę do siatki skierował kolejny z nowych zawodników, Michał Kępka. Choć trudno w to uwierzyć, kolejne dwa gole padły jeszcze szybciej. Najpierw prostopadłe dogranie Mateusza Długołęckiego na bramkę zamienił Marcel Gąsior, a już pół minuty później Lukač przechwycił piłkę na 25. metrze i strzelił nie do obrony. Trener Tomasz Reginis starał się mobilizować swoich podopiecznych do zaciętej walki, ale legioniści nie dawali im rozwinąć skrzydeł. Mimo kilku doskonałych okazji, m.in. Długołęckiego, Sebastiana Dąbrowskiego (dwukrotnie), Kordiana Latosa z rzutu wolnego i Michała Grudniewskiego, kolejne gole nie padały już tak szybko. Goście pierwszą okazję stworzyli sobie w 30. minucie, ale mocny strzał z dystansu obronił Oliwer Wienczatek. Chwilę potem było już 5-0 - po dwójkowej akcji z Michałem Kępką swojego drugiego gola zdobył bardzo dobrze spisujący się dziś Gąsior. Wprawdzie pod koniec pierwszej połowy nowodworzanin Marcin Świderski pięknym uderzeniem z rzutu wolnego zdobył gola dla Świtu (co ciekawe, piłka trafiłą w "widełki",a następnie wyleciała... górą, wyrywając dziurę w siatce!...), ale legioniści jeszcze przed przerwą podwyższyli na 6-1 za sprawą Gąsiora i Kępki.

Na drugą połowę wyszła mocno przemeblowana jedenastka. Jako że część nowych zawodników nie mogła jeszcze wziąć udziału w spotkaniu, na obronie zagrali nominalni pomocnicy, a skład uzupełnili, z całkiem niezłym skutkiem, dwaj gracze rocznika 1994. Niezłe okazje mieli Kamil Kurowski, Paczuski, Żywko i parokrotnie Kępka, z dystansu uderzał Nikola Todorović, a w słupek trafił Bartłomiej Siwak. Dwa kolejne gole zdobyli w końcu: Paczuski i Kępka, kompletując bardzo udany początek sezonu Młodych Wilków 93. Jako że w środę odbyły się tylko 2 mecze (w drugim Broń Radom pokonała 2-1 KS Wesoła), legioniści objęli jako pierwsi pozycję lidera.

Fotoreportaż z meczu Legia 93 - Świt NDM - 17 zdjęć Raffiego

Legia 97 8-1 Mazowsze Miętne
gole dla Legii:
25 min. Rafał Jakubiak (as. Eryk Więdłocha)
32 min. Eryk Więdłocha (as. Michał Podlecki)
47 min. Konrad Zaradny (b.a.)
54 min. Krzysztof Mamla (as. Michał Podlecki)
56 min. Eryk Więdłocha (as. Kacper Krasuski)
63 min. Patryk Kostrzanowski (as. Kacper Krasuski)
67 min. Krzysztof Mamla (as. Konrad Zaradny)
70 min. Maks Brzosko (b.a.)

Spotkanie z Mazowszem miało być pierwszym oficjalnym meczem rozegranym na sztucznej murawie przy Łazienkowskiej. Było zarazem pierwszym rozegranym w formule drużyn 9-osobowych w tej kategorii wiekowej. W poprzednim sezonie podopieczni Jakuba Sowińskiego rywalizowali bowiem w składach 11-osobowych. Ostatecznie, z powodu trwających jeszcze prac wykończeniowych w otoczeniu boiska mecz odbył się na nawierzchni trawiastej, na drugim z boisk bocznych. Legioniści od początku przystąpili do szturmu bramki Mazowsza i zdobywali gola za golem. Ostatecznie licznik zatrzymał się na ośmiu. Dwa z nich zdobył pozyskany ostatnio z warszawskiej Gwardii Krzysztof Mamla.


Akcje i bramki z meczu Legia 91 - Nadnarwianka:






Akcje i bramki z meczu Legia 93 - Świt NDM:



REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.