REKLAMA

Stilon liczy na brak mobilizacji Legii

Bodziach, źródło: gkp.gorzow.pl / własne - Wiadomość archiwalna

Dzisiaj po południu Legia miała zagrać mecz 1/16 finału Pucharu Polski ze Stilonem Gorzów. Z powodu żałoby narodowej spotkanie zostało przełożone na przyszły wtorek. W ubiegłą środę natomiast Jan Urban obserwował występ Stilonu Gorzów w Ząbkach. "Nie spotkałem się z trenerem Urbanem, ale oczywiście widziałem go na naszym meczu. Jest to przyjemne dla nas, bo znaczy, że legioniści obawiają się meczu z moją drużyną.
Urban wraz ze swoim asystentem chcieli zobaczyć nasze dobre i złe strony" - mówi Adam Topolski, prowadzący I-ligowy Stilon Gorzów.
"W GKP gra paru ciekawych piłkarzy, którzy wkrótce mogą grać w ekstraklasie i pewnie pod tym kątem obserwowali nas wysłannicy Legii i Widzewa" - dodał Topolski.

Strzelec dwóch efektownych bramek w obecnym sezonie, Łukasz Maliszewski, liczy że dostanie szansę gry przeciwko Legii. "Jeżeli trener mnie wystawi, to zrobię wszystko, by strzelić kolejne bramki. Przyjeżdża do nas znana firma, ale my też jesteśmy zawodnikami i musimy się cenić. Nie możemy się przestraszyć. Wyjdzie 11 na 11 i boisko wszystko zweryfikuje" - mówi pomocnik Stilonu.

Stilon w ostatnich tygodniach często występował dwa razy w tygodniu. "Spotkania co 3 dni kosztują nas dużo zdrowia, ale jesteśmy dobrze przygotowani i bez problemu zregenerujemy siły. Drużynie Legii na takie mecze jak ten w Gorzowie trudno się zmobilizować i w tym upatruję naszej szansy. Pełne zaangażowanie całej naszej drużyny i mądrość na boisku mogą nam pozwolić na powalczenie z Legią" - mówi kapitan Stilonu, Artur Andruszczak.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.