Młode Wilki 1994 kontra Legion Radom - fot. Raffi
REKLAMA

Młodzież: Komplet zwycięstw (foto + video)

Raffi - Wiadomość archiwalna

Udaną sobotę miały młodzieżowe drużyny Legii. Wszystkie roczniki Młodych Wilków wygrały swoje mecze. W najciekawszym spotkaniu najstarszy rocznik Legia 91/92 pokonał na Konwiktorskiej Polonię 91 4-3. Dwie bramki strzelił Efir, a po jednej Kostyra i Furman. Liderującą Gwardię pokonały z kolei Młode Wilki 93. Trampkarze z roczników 94 i 95 dzięki dzisiejszym wygranym pozostają niepokonani.

Z kolei trampkarze z rocznika 1995 CWKS Legii dzięki bramce w ostatniej minucie wygrali u siebie 3-2, choć przegrywali już 0-2.

Młode Wilki:

Polonia 91 3-4 (3-3) Legia 91/2 - Zdjęcia z meczu
0-1 1 min. Michał Efir (as. Paweł Broniszewski)
1-1 17 min. Borys Rusak
1-2 30 min. Patryk Kostyra (as. Mateusz Tietz)
1-3 35 min. Michał Efir (as. Rafał Wolski)
2-3 43 min. Daniel Pruchnik
3-3 45+1 min. Radosław Filipczak (as. Sebastian Olczak)
3-4 56 min. Daminik Furman (karny)

Skład Legii: Chrostowski - Bochenek (Kpt), Michalak Ż (46' Kursa), Cichocki, Delikat - Wolski, Kopczyński (60' Karniszewski), Broniszewski (46' Furman Ż), Kostyra (76' Piotrowski) - Tietz (46' Rozwandowicz), Efir (89' Duda).

Pojedynek derbowy od kilku dni wzbudzał spore emocje i oczekiwania. Trzeba przyznać, że gracze obu drużyn nie zawiedli oczekiwań, stwarzając interesujące i pełne zwrotów akcji widowisko. Ciekawie było już od pierwszej minuty. Po rzucie wolnym wykonywanym przez Pawła Broniszewskiego piłkę odbitą przez golkipera Polonii dobił Michał Efir. Kolejne minuty były pełne zaciętej walki w środku pola. W 17. minucie groźną kontrę gospodarzy przeciął Cichocki, ale już po kilkunastu sekundach piłka wróciła do nich, a akcję na długim słupku zamknął Borys Rusak, doprowadzając do wyrównania. W 28. minucie legionistów uratował z kolei po groźnym strzale głową Jakub Chrostowski. Podopieczni Jarosława Wójcika wzięli się do roboty i zaczęli sobie stwarzać okazje pod bramką Polonii. Po kąśliwym zagraniu Mateusza Tietza Bogut wypuścił piłkę, a na długim słupku akcję zamknął skutecznie Patryk Kostyra. Poloniści niemal stanęli. To wykorzystał Efir, który po kolejnej akcji Młodych Wilków prawą stroną strzelił nie do obrony. W 37. minucie po kolejnym błędzie Boguta szansę na podwyższenie miał Tietz, ale podkręcona piłka... zatrzymała się na linii, skąd wybił ją obrońca. Gdy wydawało się, że w tej połowie nic złego nie może się stać, poloniści wykorzystując niedokładne krycie naszych obrońców zdobyli w samej końcówce 2 gole, doprowadzając do wyrównania.

W drugiej części gry na boisku pojawiło się kilku nowych graczy, mi.in. Dominik Furman (zastąpił poobijanego Broniszewskiego), który grając bardzo aktywnie raz po raz strzałami z dystansu zagrażał bramce strzeżonej już przez Goleniewskiego, który zastąpił pechowego Boguta. Blisko zdobycia bramki był też po uderzeniu z 35 metrów Bartek Kursa. Decydująca akcja meczu miała miejsce w 56. minucie. Po zagraniu ręką i rzucie karnym egzekwowanym pewnie przez Furmana Legia odzyskała prowadzenie i nie oddała go do końca. Mocni fizycznie poloniści próbowali odrobić straty, ale większość ich akcji przecinał doskonale spisujący się Mateusz Cichocki oraz Mateusz Delikat. Po stornie Legii strzałami z dystansu próbowali zaskoczyć bramkarza Jakub Rozwandowicz, Efir i bardzo dobrze spisujący się dziś Rafał Wolski. Ostatecznie wynik, mimo kilku niezłych okazji z obu stron, nie uległ już zmianie. Trzy punkty dzięki nieco lepszej piłkarsko postawie Młodych Wilków powędrowały na Łazienkowską.

Legia 93 5-0 (3-0) Gwardia Warszawa
gole:
1-0 6 min. Dawid Dzięgielewski
2-0 36 min. Radosław Paczuski
3-0 40 min. Marko Lukac
4-0 48 min. Mateusz Romachów
5-0 75 min. Maciej Prusinowski.

Skład Legii: Wienczatek - Kępka, Gołębiewski, Długołęcki, Todorović - Lukač (41' Żywko), Gąsior (55' Kalinowski), Latos (65' M. Grudniewski), Paczuski (60' Prusinowski) - Dzięgielewski, Romachów (55' Kuklewski).

Pojedynek z liderem z Mokotowa okazał się łatwiejszy, niż przypuszczano. W przeciwieństwie do meczu środowego, tym razem dużo więcej było akcji z pierwszej piłki. Choć gracze powołani na mecz kadry narodowej rozegrali mniej minut, nie wpłynęło to negatywnie na jakość gry. W tabeli legioniści zbliżyli się do Gwardii (która ma 1 mecz rozegrany więcej) na jeden punkt.

Legia 94 3-2 (1-1) Legion Radom - Zdjęcia z meczu
gole:
0-1 1 min. Paweł Matyga
1-1 37 min. Jakub Sosnowski
2-1 54 min. Kamil Kurowski (as. Norbert Misiak)
3-1 65 min. Mateusz Janusiewicz (as. Maciej Mąka)
3-2 67 min. Michał Bojek

Skład Legii: Brzeziański - Fabiszewski, Makowski, Drożdżal, Przysowa (50' Kacprzak) - Mąka, Pielaciński (41' Ochman), Sokołowski (Kpt), Misiak (64' Malesa) - Żegleń (41' Kurowski), Sosnowski (41' Janusiewicz).

Spotkanie zaczęło się dla legionistów fatalnie, bo od straconego po błędzie bloku defensywnego gola. Odrabianie strat trwało przez blisko godzinę. Niecelnie uderzył Sokołowski, dwukrotnie pojedynek z bramkarzem przegrał Żegleń. Goście, mimo że przyjechali z tylko 1 rezerwowym z pola, stawiali bardzo zacięty opór. W końcu, po golach Sosnowskiego w pierwszej połowie, oraz Kurowskiego i Janusiewicza po przerwie, legioniści wyszli na 2-bramkowe prowadzenie, ale po ładnym strzale Bojka goście zdobyli bramkę kontaktową. Nerwowa, także z uwagi na błędne decyzje arbitra (szczególnie pokrzywdzeni jego rozstrzygnięciami w spornych sytuacjach czuli się goście, choć i legioniści mieli pretensje o nieuznanego gola Kurowskiego), końcówka nie przyniosła już zmiany rezultatu.

Legia 95 3-0 (3-0) Marcovia Marki - Zdjęcia z meczu
gole:
1-0 14 min. Robert Śmigielski (b.a.)
2-0 19 min. Aleksander Stolarz
3-0 37 min. Robert Śmigielski (as. Aleksander Stolarz)

Skład Legii: Wandzel (41' Haluch) - Waszkiewicz (56' Juźwik), Kucharski, Okieńczyc (Kpt)(50' Piórkowski), Kamiński (60' Piwowarczyk) - Romachów (53' Wilimowski), Sieradzki, Zawal, Jagiełło (41' Milewski) - Stolarz (41' Chmielewski), Śmigielski.

Kolejne pewne zwycięstwo mistrzów Polski, Mogło mieć jeszcze bardziej okazałe rozmiary, ale nasi zawodnicy zanadto się rozluźnili i chcieli zdobyć bramki w zbyt efektowny sposób. Warto odnotować powrót do gry kolejnych rekonwalescentów, Piórkowskiego i Piwowarczyka, jednak ich występ miał charakter typowego "rozruchu" po długiej przerwie.

Legia 97 4-0 (2-0) Gwardia Warszawa - Zdjęcia z meczu
gole:
1-0 21 min. Krzysztof Mamla (as. Aleksander Waniek)
2-0 34 min. Aleksander Waniek (as. Igor Korczakowski)
3-0 47 min. Konrad Zaradny (b.a.)
4-0 66 min. Krzysztof Mamla (as. Aleksander Waniek)

Skład Legii: Wojcieszak (Ceran [98]) - Zabłocki, Piątek, Polak - Maj (Kpt), Podlecki, Górski - Brzosko, Mamla oraz Kostrzanowski, Dworakowski, Zaradny, Witkowski, Korczakowski [98], Orłowski [98], Waniek [98].

Wbrew wynikowi, mecz z Gwardią nie był łatwym pojedynkiem dla naszych młodzików. Wprawdzie pierwszą okazję stworzyli sobie za sprawą Krzysztofa Mamli nasi zawodnicy, ale w kolejnych minutach Kuba Wojcieszak aż czterokrotnie (!) bronił wyniku w sytuacji sam na sam. Legioniści również atakowali, szczególnie aktywny w działaniach ofensywnych był Maks Brzosko, jednak zrazu nie mogli zdobyć gola. Sytuacja nieco uspokoiła się, gdy bramkę na 1-0 zdobył Mamla. Nasz zawodnik nie okazywał przesadnej radości po golu strzelonym swoim niedawnym kolegom klubowym. Podopieczni Janusza Klimczewskiego i Grzegorza Mamli jednak nie rezygnowali. W 32. minucie kolejna akcja gwardzistów zakończyła się trafieniem w poprzeczkę. Na szczęście tuż przed przerwą wypożyczony z zespołu żaków (w ten weekend pauzowali i 4 zawodników z MW98 zagrało ze starszymi kolegami) Olek Waniek, wykorzystując podanie bardzo dobrze spisującego się Igora Korczakowskiego podwyższył na 2-0. Ten sam zawodnik zdobył zresztą dwa kolejne gole, ale zapomniał przy tym, że w rozgrywkach młodzików gra się już na spalone i trafienia nie zostały uznane ;-) Wkrótce po przerwie na 3-0 podwyższył najsprytniejszy w zamieszaniu podbramkowym Konrad Zaradny i mecz nieco się uspokoił. Gdy bramkę na 4-0 zdobył Mamla, spotkanie było już rozstrzygnięte. Wprawdzie Gwardziści jeszcze 2 razy zagrozili bramce Legii, a strzały na bramkę WKS oddawali Orłowski, Korczakowski, Bzrzosko i Waniek, ale wynik nie uległ już zmianie.

Legia 99 6-3 (2-3) Błękitni Korytów - Zdjęcia z meczu
gole dla Legii: Wawrzyn 2, Rogoń, Waśniowski, Malesa 2
1-0 14 min. Krystian Wawrzyn (b.a.)
1-1 23 min.
2-1 24 min. Filip Rogoń (as. Krystian Wawrzyn)
2-2 26 min.
2-3 30 min.
3-3 32 min. Kamil Waśniowski (as. Krystian Wawrzyn)
4-3 38 min. Krystian Wawrzyn (as. Antoni Gańko)
5-3 40 min. Michał Malesa (as. Kamil Waśniowski)
6-3 45 min. Michał Malesa (as. Kamil Waśniowski)

Skład Legii: Musiał - Gańko, Kostrzycki, Rybak, Wawrzyn, Malesa, Waśniowski oraz Antolak, Wszoła, Rosiński, Ślęzak, Rogoń, Parzych, Świerczek.

Spotkanie z Błękitnymi Korytów dostarczyło nieoczekiwanych emocji. Wprawdzie legioniści dominowali w grze, ale goście bardzo groźnie kontratakowali i do przerwy prowadzili 2-3! Decydująca dla losów spotkania była 3. kwarta, w której za sprawą Kamila Waśniowskiego, Krystiana Wawrzyna i Michała Malesy padły cztery gole, które "ustawiły" spotkanie w końcówce.

Młodzież CWKS:

CWKS Legia 95 3-2 (1-2) Varsovia Warszawa
gole dla Legii: Marcin Dołoszyński, Szymon Jędrzejczyk, samobójcza

Skład Legii: Przesmycki - Przygoda, Jaworek, Gołębiowski, Jędrzejczyk, Nowakowski, Witek, Bielecki (41' Kułakowski, 50' Sajecki), Dołoszyński, Masny, Olszak.

Ważne spotkanie z jednym z głównych konkurentów w walce o awans do MLT odnieśli trampkarze CWKS Legii. W niedawno rozegranym sparingu podopieczni Piotra Zasady wygrali z tą samą drużyną dość łatwo. Tym razem mecz przebiegał według scenariusza znanego z zeszłego sezonu: Legioniści prowadzili atak pozycyjny, a goście dzięki parze groźnych napastników zabójczo kontrowali. W efekcie po 20 minutach było... 0-2. Na szczęście jeszcze przed przerwą gola kontaktowego zdobył niezawodny Marcin Dołoszyński(już 8. gol w trzecim meczu) i na drugą połowę nasi zawodnicy wyszli pełni wiary w zwycięstwo. Spotkanie wyglądało podobnie jak w pierwszej odsłonie. Goliper Varsovii obronił uderzenia Dołoszyńskiego i Pawła Nowakowskiego, ale końcu skapitulował przy strzale Szymona Jędrzejczyka. Okazji na zmianę wyniku z obu stron nie brakowało. W doliczonym czasie gry dośrodkowanie jednego z legionistów zamienił na bramkę... obrońca Varsovii, pakując piłkę do własnej siatki. W ten niespodziewany sposób 3 punkty pozostały na Oświatowej, choć trzeba przyznać, że to nasi zawodnicy wykazali większą wolę zwycięstwa, za którą zostali nagrodzeni.

Junak Warszawa 2-0 (2-0) CWKS Legia 97

Skład Legii: Hermann (Radziński) - Królak, Lewiński, Sędziak, Kulczyński, Gil, Kupiec, Świderski, Pietrzak oraz Wójcik, Chaś, Serafin, Bratkowski.

Niestety nie udało się młodzikom odnieść zwycięstwa nad Junakiem. Grający w nieco osłabionym składzie legioniści dość szybko, bo w 10 i 13. minucie. Przez całe spotkanie walczyli o odrobienie strat, niestety bezskutecznie. Dwukrotnie zdołali nawet zdobyć gola, ale z uwagi na pozycję spaloną oba trafienia nie zostały uznane.


Akcje i bramki z meczu Polonia - Legia 91:






Akcje i bramki z meczu Legia 94 - Legion Radom:


Akcje i bramki z meczu Legia 95 - Marcovia:




Akcje i bramki z meczu Legia 99 - Błękitni Korytów:


Akcje i bramki z meczu Legia 97 - Gwardia:


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.