Dickson Choto musiał dziś odpocząć od treningów - fot. turi
REKLAMA

Jak Chini zdrowy, to Choto chory

turi - Wiadomość archiwalna

Takesure Chinyama wrócił do zajęć z piłką, ale Legia wciąż nie trenuje w pełnym składzie. Podczas czwartkowego treningu poczynaniom kolegów musieli się przyglądać z boku Dickson Choto i Sebastian Szałachowski. "Dixie" narzeka na ból achillesa. "Boli mnie już od pewnego czasu, ale dopiero teraz przeszkadza na tyle, że nie mogę ćwiczyć" - powiedział LL! Choto, który przesiedział całe zajęcia z lodem ułożonym wokół kostki. Ostoją legijnej obrony zajmował się doktor Machowski, który wcierał w nogę Dicksona różne maści.

Z boku siedział także Sebastian Szałachowski. "Boli mnie klatka piersiowa. Dziś na pewno nie będę trenować" - poinformował.

Chinyama wrócił do treningów, ale nie ćwiczył z pełnym obciążeniem - nie wziął udziału w zajęciach biegowych, ograniczył się do kopania piłki w gierce na utrzymanie.



Dickson narzeka na ból achillesa - fot. turi


Sebastiana Szałachowskiego boli klatka piersiowa - fot. turi


Takesure Chinyama biegał razem z Markiem Jóźwiakiem - fot. turi
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.