Dong Fangzhuo walczy o piłkę w sparingu z FC Zestafoni - fot. Mishka
REKLAMA

Sparing: FC Zestafoni 3-1 Legia Warszawa

Woytek - Wiadomość archiwalna

Trzecim przeciwnikiem Legii podczas obozu w Hiszpanii była drużyna FC Zestafoni. Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 13 i do przerwy był rezultat 0-0. W 65. minucie pierwszą bramkę dla Legii zdobył Chińczyk Dong Fangzhuo, jednak kilka minut później wyrównał Gorgiashvili. W doliczonym czasie gry Gruzini strzelili jeszcze dwie bramki i wygrali 3-1.

W pierwszej połowie meczu legioniści byli zespołem zdecydowanie lepszym. Rywale przede wszystkim razili niedokładnością w rozgrywaniu swoich akcji. Podopieczni Jana Urbana kilkakrotnie stworzyli sobie okazje do strzelenia gola, ale zabrakło skuteczności. Już w 3. minucie Michał Żyro posłał piłkę tuż nad poprzeczką, później groźnie strzelali Jarzębowski, Kosecki i Radović, ale dobrze spisywał się Zurab Mamaladze. W 24. minucie dogodnej sytuacji z drugiej strony boiska nie wykorzystał Aphtsiauri - dobrze w bramce spisał się Kostiantyn Machnowskij. Jednak najlepszą okazję do objęcia prowadzenia legioniści mieli tuż przed przerwą. Dośrodkowanie Jarzębowskiego z prawej strony spadło prosto pod nogi Michała Żyro, ale ten mając sporo miejsca na 10 metrze uderzył nad poprzeczką.

Druga połowa niestety nie była już tak dobra w wykonaniu Legii, a raczej nie była tak słaba w wykonaniu rywala. Gracze z Zestafoni zaczęli grać szybciej i groźniej. Mimo to podopieczni Jana Urbana radzili sobie całkiem nieźle. Wiele rzutów rożnych wykonał Marcin Smoliński, a po jednym z nich padła bramka. Żyro przedłużył dośrodkowanie i testowany w stołecznym klubie Dong Fangzhuo z najbliższej odległości skierował piłkę do siatki. Niestety już 8. minut później rywale wyrównali za sprawą Tornike Gorgiashwili, który oddał bardzo ładny strzał z 17 metrów. Piłka jeszcze odbiła się od słupka i wpadła obok bezradnego Macieja Gostomskiego, który w przerwie zastąpił Kostię Machnowskiego. W 85. minucie na placu gry pojawili się jeszcze Rybus i Choto. Minutę później bardzo dobrze w bramce spisał się Gostomski broniąc strzał Grigalashvilego, ale w 92. minucie popełnił duży błąd i piłkę do siatki skierował Karen Makaryan. Nie minęła kolejna minuta a po kontrze zrobiło się 1-3, a strzelcem gola został Nikoloz Gelashvili.

W sobotę o godzinie 16 legioniści - w najsilniejszym składzie - podejmą drużynę Hajduka Split.

Z meczu przeprowadziliśmy dla Was relację LIVE! prosto z Hiszpanii.

FC Zestafoni 3-1 (0-0) Legia Warszawa
0-1 - 65 min. Dong Fangzhuo
1-1 - 73 min. Tornike Gorgiashvili
2-1 - 92 min. Karen Mamaryan
3-1 - 93 min. Nicoloz Gelashvili

Legia Warszawa: Kostiantyn Machnowskij (46' Maciej Gostomski) - Tomasz Jarzębowski, Pance Kumbev (85' Dickson Choto), Marcin Komorowski, Tomasz Kiełbowicz - Miroslav Radović, Ghandy Kassenu, Marcin Smoliński, Michał Żyro (85' Maciej Rybus) - Jakub Kosecki, Dong Fangzhuo

FC Zestafoni: Zurab Mamaladze - Dawit Mczedliszwili, Mamuka Kobachidze, Giorgi Chideszeli (46' Giorgi Kaczkacziszwili), Zaal Eliawa (55' Karen Makarjan) - Aleksi Benaszwili, Murtaz Dauszwili (60' Giorgi Cchadaia), 10. Irakli Dzaria (46' Szota Grigalaszwili), 18. Tornike Apciauri (46' Nikoloz Gelaszwili), Lewan Korgalidze (71' Tornike Gorgiaszwili) - Rati Cinamdzgwriszwili (46' Dżaba Dwali)

żółta kartka: Kassenu

Fotoreportaż z meczu - 50 zdjęć Mishki


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.