REKLAMA

Statystyki w meczu z Lechem

Fumen i Tomek Janus - Wiadomość archiwalna

Szlagierowy mecz 23. kolejki dla Lecha. "Kolejorz" wygrał 1-0 po golu zdobytym z rzutu wolnego, co nie zmienia faktu, że sporo pracy między słupkami miał Jan Mucha. Gracze Lecha Poznań co chwila bombardowali bramkę Legii zmuszając Słowaka do interwencji. Podopieczni Stefana Białasa oddali niemal o połowę mniej strzałów, ale pod względem celności, wcale nie odbiegali od graczy Jacka Zielińskiego.
Niegdyś zarzucano legionistom, iż nie potrafią zagrać z zębem, że brakuje im zadziorności i waleczności. Tym razem o ich agresywności przekonaliśmy się w drugiej odsłonie, kiedy to Hubert Siejewicz aż 15 razy musiał przerywać grę ze względu na nieprzepisowe wejścia piłkarzy Legii.

Naciśnięcie na kolorowy kwadrat legendy przy nazwisku piłkarza/nazwy klubu z prawej strony wykresu, spowoduje poruszenie się odpowiadającego mu fragmentu na wykresie.
Naciśnięcie na pole wykresu, spowoduje pokazanie danych piłkarza/klubu, któremu odpowiada dany fragment wykresu.



Najczęściej na bramkę rywali strzelam Maciej Iwański. Dwa spośród trzech uderzeń pomocnika Legii zmierzały w światło bramki. Tylko jeden strzał oddał napastnik Bartłomiej Grzelak. Brama Lecha Poznań pozostała jednak niezdobyta.


Legioniści zagrali zdecydowanie twardziej od rywali. „Wojskowi” aż 21 razy przekraczali przepisy gry. W samej tylko drugiej połowie popełnili o dwa przewinienia więcej niż Lech przez całe spotkanie. Jednak to poznaniacy cieszyli się z wygranej po końcowym gwizdku sędziego.


Najczęściej rywali faulował duet Ariel Borysiuk i Bartłomiej Grzelak, którzy po cztery razy łamali przepisy. Trzy faule dołożył Pance Kumbev. W sumie przewinienia na swoim koncie zanotowało aż dziewięciu piłkarzy z „eLką” na piersi.


Na celownik rywali najczęściej brany był Maciej Iwański, który poturbowany był trzy razy. Po dwa razy faulowani byli Bartłomiej Grzelak, Inaki Astiz i Jakub Rzeźniczak. Łącznie lechici nieprzepisowo powstrzymywali ośmiu legionistów.


W Poznaniu legioniści przegrali z Lechem nie tylko pod względem liczby zdobytych goli, ale także pod względem strat i odbiorów. Najczęściej akcje rywali tradycyjnie już przerywali obrońcy Legii. Siedem razy czynił tak Inaki Astiz. Po sześć odbiorów zanotowali Pance Kumbev i Tomasz Kiełbowicz.


Liderem pod względem liczby strat okazał się Maciej Iwański, który tracił piłkę dziewięć razy. Dwie akcje mniej zmarnował Bartłomiej Grzelak. W sumie straty na swoim koncie zapisało aż dwunastu piłkarzy Legii.




meczowe statystykiLech PoznańLegia Warszawa
gole1 (0+1)0
strzały20 (11+9)9 (4+5)
strzały celne7 (5+2)7 (3+4)
rzuty wolne6 (1+5)3 (1+2)
rzuty rożne6 (5+1)5 (2+3)
faule11 (8+3)21 (6+15)
interwencje bramkarzy8 (3+5)14 (9+5)
spalone4 (2+2)3 (2+1)
słupki1 (0+1)0
poprzeczki00
żółte kartki3 (0+3)5 (2+3)
czerwone kartki00


suma (1. połowa + 2. połowa)




przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.