LO: CWKS 3-0 KS II Piaseczno

Gracze CWKS kontynuują zwycięską passę. Dzięki wygranej 3-0 z KS II Piaseczno odnieśli 4. zwycięstwo z rzędu i umocnili się na szóstym miejscu w tabeli. Gole dla "wojskowych" zdobyli dzisiaj Jerzy Adamuszewski i Bartłomiej Wilczyński. Pierwszy gol dla Legii padł po strzale samobójczym. W 8 spotkaniach wiosennych legioniści zdobyli już 17 punktów - tyle samo co przez całą rundę jesienną.
Najbliższy mecz - w środę o 17 ze Zniczem II w Pruszkowie.

CWKS Legia 3-0 (2-0) KS II Piaseczno
Gole:
1-0 15 min. Mateusz Naklicki (samobójczy)
2-0 28 min. Jerzy Adamuszewski
3-0 70 min. Bartłomiej Wilczyński

CWKS Legia: Bielecki - Gępczyński, Guz, Fornal, M. Jasiński - Adamuszewski, Lejdyn (60' Wilczyński), Brankiewicz, Filipiak (75' Polakowski) - Zielonka (86' Pawlak), Kwiatkowski (85' Ilczuk).

Od pierwszej minuty meczu stroną przeważającą byli "Wojskowi", którzy szybko udokumentowali swoją dominację golem. Gdy Jurek Adamuszewski podwyższył na 2-0, nasi zawodnicy zanadto się rozluźnili, poczuli się zbyt pewnie. Zamiast kolejnego gola dla Legii, mogła paść bramka dla Piaseczna. Goście przejęli jednak inicjatywę tylko przejściowo.

Po przerwie gracze CWKS zancznie bardziej szanowali piłkę i grali piłką, mniej było bezproduktywnych popisów indywidualnych. Pozwoliło to na dyktowanie warunków i kontrolowanie przebiegu gry. W 70. minucie wprowadzony niedługo wcześniej na plac gry Bartek Wilczyński podwyższył na 3-0 i losy spotkania były praktycznie rozstrzygnięte. Ten sam zawodnik zdobył kolejną bramkę po podaniu Mateusz Kwiatkowskiego, sędzia uznał wszakże, że zdobyta została z pozycji spalonej. W 80. minucie przed kolejną doskonałą szansą stanął obrońca Legii Jakub Gępczyński; nie zdołał jednak zamienić na bramkę rzutu karnego. Mimo kilku kolejnych okazji do końca meczu utrzymał się wynik 3-0.