Dariusz Dziekanowski - fot. LegiaLive!
REKLAMA

Dziekanowski: W Legii panuje atmosfera jak w klubie oldbojów

Bodziach, źródło: Polska the Times - Wiadomość archiwalna

Dariusz Dziekanowski w rozmowie z dziennikiem Polska krytycznie podsumowuje sezon w wykonaniu Legii. Zdaniem byłego napastnika naszego klubu Legia nie zagrała żadnego meczu, w którym widać było przyspieszenie. "Dziekan" nie zgadza się z nowym prezesem klubu, że byli piłkarze powinni mówić o Legii albo dobrze, albo wcale. "Krytykę, taką bez przekraczania granic przyzwoitości i kultury, można wziąć za dobrą monetę.
Są tacy, którzy nic nie mówią, a są aktywni w kuluarach. Trudno powiedzieć przecież o Legii, że ma udany sezon. Trzeba mówić, że dzieje się źle" - mówi Dziekanowski.

Jego zdaniem ten zespół był źle budowany, a większość nowych piłkarzy była nie wzmocnienie, a osłabieniem. "Legia niby jest dobrze poukładana, ale brakuje w tym klubie ducha sportu, jak to się mówi - ciągu na bramkę. Przypomina mi to atmosferę oldbojowego klubu. Wszystko niby jest dobrze, a nie jest. W Legii myślano, że wszystko ułoży się jutro, a nie o tym, co jest dziś" - zauważa.

Dziekanowski uważa, że bardzo złym krokiem było ustawienie Macieja Iwańskiego jako defensywnego pomocnika. "Dwa lata to oglądałem, a wiadomo, że on jest najgroźniejszy, gdy gra za dwoma napastnikami. Zatracił swoje atuty" - mówi były asystent Leo Beenhakkera. Jego zdaniem Takesure Chinyama, na którego tak liczyli i wciąż liczą działacze Legii, nie jest ani kreatywny, ani nie potrafi grać kombinacyjnie. Dziekanowski przekonuje, że napastnik z Zimbabwe może być gwiazdą tylko w polskiej lidze.

Co takiego dzieje się z Legią, że zawodnicy, którzy przychodzą do Legii tracą "polską jakość"? "Atmosferę tworzą ludzie blisko zespołu. I to się udziela zawodnikom. Jak ludzie pracują długo i nie ma wyników, trzeba się zastanowić nad wymianą wszystkich" - mówi.

O tym, czy Maciej Skorża będzie dobrym trenerem dla Legii nie chce mówić. Czy sam podjąłby się prowadzenia warszawskiego klubu? "Podjąłbym się, ale na pewno nie chciałbym przez prasę tego załatwiać. Każdy klub ma swoje plany, ale różne są koleje losu" - kończy Dziekanowski.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.