Wieczorem Legia przedstawi Macieja Skorżę
We wtorek o godzinie 19:15 Legia Warszawa oficjalnie przedstawi nowego trenera. Zostanie nim Maciej Skorża, który w ostatnim sezonie prowadził Wisłę Kraków, a wcześniej 2 razy z rzędu zdobywał z nią tytuły mistrzowskie. Z funkcji szkoleniowca "Białej Gwiazdy" został zwolniony 15 marca, w tej samej kolejce pracę stracił w Legii Jan Urban.
Biografia Macieja Skorży
Maciej Skorża ma 38 lat, urodził się 10 stycznia 1972 roku w Radomiu. Jego kariera piłkarska trwała krótko - w 1993 roku grał w Radomiaku Radom, a rok później występował w AZS-AWF Warszawa. W tym samym roku rozpoczął karierę trenerską w CWKS Legia Warszawa. Przez cztery lata szkolił grupy młodzieżowe na Fortach Bema oraz objął zespół juniorów Legii. W międzyczasie odbył dwuletni staż przy Łazienkowskiej, gdzie był asystentem Pawła Janasa. Przez dwa lata uczestniczył w każdym treningu i meczu "wojskowych". W sezonie 1998-99 samodzielnie trenował SMS Piaseczno, a następnie na dłużej trafił do Amiki Wronki, by trenować juniorów. W 2003 roku na krótko został asystentem Mirosława Jabłońskiego w Wiśle Płock. W 2004 roku objął pierwszą samodzielną drużynę w ekstraklasie. W Amice pracował do listopada 2005. Następnie został szkoleniowcem Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski i zdobył z nią Puchar Polski oraz Puchar Ekstraklasy w sezonie 2006/07.
W połowie czerwca 2007 rozpoczął pracę w Wiśle Kraków. Z "Białą Gwiazdą" Skorża zdobył dwa razy mistrzostwo Polski (2007/08 i 2008/09). Z funkcji trenera wiślaków został zwolniony 15 marca 2010. W tym samym czasie posadę na Łazienkowskiej stracił Jan Urban.
Skorża pracował także z reprezentacją Polski. W latach 1997-1999 jako asystent kadry U-21, a w latach 2003-2006 jako asystent Pawła Janasa kadry narodowej, która zagrała na Mistrzostwach Świata 2006.
W 2004 roku rozmowie z Robertem Błońskim dla Gazety Wyborczej Maciej Skorża mówił o swoim pierwszym pobycie na Łazienkowskiej:
"To była ekipa Leszka Pisza, Adasia Fedoruka, Zbyszka Mandziejewicza... Można powiedzieć, że różnych rzeczy "liznąłem" (śmiech). Poza tym zdobywaliśmy tytuł mistrza Polski i graliśmy w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. (...) Do klubu z Łazienkowskiej mam wielki sentyment, spotkałem tam mnóstwo wspaniałych ludzi".
