REKLAMA

Rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego

Woytek - Wiadomość archiwalna

Jak co roku, przed pierwszym sierpnia jest organizowana dystrybucja zniczy w kształcie herbu warszawskiej Legii. W tym roku chętnych do złożenia ich w wybranych przez siebie Miejscach Pamięci zapraszamy do "Źródła" w następujących terminach:

piątek (30.07), w godz. 17-20

sobota (31.07), 11-15

PamiętajMy o Poległych za nasze miasto. Jesteśmy Im to winni.


JEST TAKI DZIEŃ...

Nie ma ważniejszej daty dla Warszawy niż 1 sierpnia. Tego dnia wybuchło Powstanie - jedna z najtragiczniejszych i zarazem najpiękniejszych kart w historii naszego miasta. Zryw okrutnie doświadczonej przez okupację stolicy był największą bitwą stoczoną przez organizację podziemną w historii świata. Do walki stanęło wielu reprezentantów naszego klubu.

Część z nich poniosło najwyższą ofiarę. Zginęli obiecująco się zapowiadający pływacy, bracia Kazimierz i Stanisław Kosowscy. Na Czerniakowie, tuż obok swojego stadionu, walczył znany lekkoatleta, Jerzy Downarowicz, należący do zgrupowania Czata 49. Za swoją postawę w Powstaniu został dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych. Przechodząc obok klubowych kas nie zdajemy sobie sprawy, że właśnie przez środek ulicy Łazienkowskiej przebiegała linia frontu. To właśnie w tym miejscu we wrześniu powstańcy odpierali szturm przeważających sił niemieckich. Końca powstania nie doczekał również zapaśnik, wielka nadzieja polskiej reprezentacji, młody Henryk Hebda. Inny zapaśnik, uczestnik olimpiady w Berlinie, Henryk Ślązak, zginął na Marymoncie rozjechany przez nieprzyjacielski czołg. Niemal w komplecie walczyła sekcja tenisowa, która przed wojną należała do najsilniejszych w kraju. Ksawery Tłoczyński został ciężko ranny, a jego partner deblowy, Jerzy Gotschalk, zginął. Poległ także znakomity płotkarz, Stanisław Sulikowski, końca wojny nie doczekali ciężarowcy Aleksander Mączki i Leon Bresler. Piłkarz Legii i reprezentant Polski, Jerzy Łysakowski, prosto z powstańczego frontu trafił do obozu koncentracyjnego Gross Rosen. Długa, bardzo długa jest lista legijnych sportowców, którzy stanęli do walki o swoje miasto. Tylko niewielka część nich wróciła do sportu, większość już tej szansy nie miała. Jednak wszyscy oni zapisali się złotymi zgłoskami na kartach historii Legii, chociaż wielu z nich nigdy nie odniosło znaczących sukcesów na sportowej arenie. Pamiętajmy o nich. Zawsze.


REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.