REKLAMA

ME: Legia 2-1 Polonia

Redakcja - Wiadomość archiwalna

Piłkarze Młodej Legii pokonali w Legionowie Polonię 2-1 (0-1). Bramki zdobyli Wolski i Lisowski, po strzale z rzutu wolnego. Po bardzo słabej w wykonaniu obydwu zespołów pierwszej połowie zasłużenie prowadzili goście. W 60. minucie do wyrównania doprowadził Rafał Wolski. Trzy punkty zapewnił legionistom w ostatnich sekundach meczu Lisowski, który uderzeniem z blisko 40 m pokonał Gliwę. W drugiej części spotkania kontuzji doznał Wysocki.

Fotoreportaż z meczu - 17 zdjęć

Pierwsza połowa rozgrywanego przy bardzo wysokiej temperaturze meczu nie należała do porywających widowisk. Piekący skwar dawał się zawodnikom we znaki, bo tempo gry było dosyć niskie, a w pierwszej i drugiej połowie potrzebna była przerwa na uzupełnienie płynów. Obie drużyny miały w pierwszej fazie gry okazje do zdobycia gola (po stronie Legii Kopczyński, Lisowski i Banasiak), ale brakowało "setek". Nieco groźniejsi byli poloniści, którzy w 28. minucie gry objęli w końcu prowadzenie - po długim wykopie Zembrowskiego z piłką minął się Jakub Szumski, a Łukasz Teodorczyk wbił futbolówkę do pustej bramki. Od tego momentu przewaga Polonii była już wyraźniejsza - kolejne dwie okazje miał Teodorczyk, a bliscy zdobycia gola byli również: Dominik Lemanek i Paweł Wszołek. Ospale grający legioniści mieli problemy z wykończeniem dobrze nawet zapowiadających się akcji i poza piekielnie mocnym uderzeniem Adama Banasiaka z ostrego kąta, odbitym przez Michała Gliwę... na aut nie stworzyli sobie żadnej klarownej okazji. Po pierwszej połowie, nie będącej zbyt dobrą reklamą piłki nożnej, nie imponująca wcale grą, ale konsekwentna i grająca twardo i zdecydowanie Polonia prowadziła zatem ze słabo spisującą się Legią 1-0.

Po przerwie pechowego Szumskiego zastąpił Cezary Osuch, zaś mającego już na koncie żółtą kartkę Daniela Łukasika - Michał Efir; Adam Banasiak powrócił tym samym do linii pomocy. Jak się później okazało, była to bardzo udana zmiana. Oba zespoły rozpoczęły drugą część ze sporym animuszem, a wymiana ciosów trwała od pierwszych chwil - Michał Żyro strzelił tuż obok słupka, zaś w odpowiedzi Paweł Wszołek główkował w boczną siatkę. Po kwadransie gry miała miejsce istotna dla dalszego rozwoju wydarzeń sytuacja - Michał Efir minął dwóch przeciwników i wyłożył piłkę Rafałowi Wolskiemu, który doprowadził do wyrównania! Od tego momentu obraz gry uległ zmianie; Młoda Legia zaczęła przejmować inicjatywę na boisku, a poloniści zaczęli opadać z sił i choć w 62. i 65. minucie do interwencji zmuszony był Cezary Osuch, to coraz większe problemy podopiecznym Libora Pali zaczęły sprawiać dynamiczne rajdy dobrze spisujących się Rafała Wolskiego i Michała Żyro. Ostatni kwadrans przypominał już praktycznie obronę Częstochowy. Choć jeszcze w 77. minucie sam na sam z Osuchem znalazł się Makowski, to nasz bramkarz wygrał pojedynek, a sędzia przerwał grę, gdyż napastnik Polonii znajdował się na pozycji spalonej. Chwilę potem po rajdzie Maciej Górski strzelił z 12 metrów obok słupka. W 84. minucie o centymetry od gola był po rzucie wolnym Wojciech Lisowski, jednak Gliwa zdołał odbić jego zaskakujące uderzenie z ostrego kąta na słupek. Po rzucie rożnym uderzenie Jakuba Rozwandowicza ponownie obronił golkiper Młodej Polonii. Chwilę potem, po ładnym rozegraniu piłki przez Michała Kopczyńskiego ładnie strzelił w pełnym biegu Kacper Starek, ale Gliwa przeniósł piłkę nad poprzeczką. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry rzut wolny, zaledwie kilka metrów od środkowego "koła", wykonywał Wojciech Lisowski. Uderzenie było piekielnie mocne, piłka przeleciała nad murem i wylądowała w lewym okienku bramki Polonii, zaskakując bramkarza i zgromadzonych na stadionie przy ul. Parkowej widzów. Radość naszych piłkarzy nie miała granic. W doliczonym czasie gry nasi gracze nie dali już gościom zbliżyć się do pola karnego Legii. Komplet punktów w drugim meczu z rzędu to dobry początek sezonu i pozostaje mieć nadzieję, że w kolejnych meczach ME legioniści podtrzymają zwycięską passę. Muszą jednak grać lepiej niż w pierwszej połowie, bo kolejnym razem odrobienie bramkowej straty może się już nie powieść.

Debiut w Młodej Ekstraklasie zaliczył występujący dotąd w Młodych Wilkach 92 Jakub Rozwandowicz. To po faulu na nim został podyktowany rzut wolny, który na bramkę zamienił Lisowski.

Kolejne spotkanie Młodej Legii "u siebie" w Legionowie - w poniedziałek 23 sierpnia o 16:00, a przeciwnikiem będzie Śląsk Wrocław.
Fotoreportaż z meczu - 17 zdjęć

Młoda Ekstraklasa: Legia 2-1 (0-1) Polonia Warzsawa
0-1 - 28 min. Łukasz Teodorczyk as. Rafał Zembrowski
1-1 - 60 min. Rafał Wolski as. Michał Efir
2-1 - 90 min. Wojciech Lisowski (rzut wolny)

żółte kartki: Augustyniak, Lisowski, Łukasik, Kopczyński - Rawski
sędzia: Pipczyński (Radom)
widzów: 260

Legia: Szumski (46' Osuch), Lisowski, Lisiecki, Augustyniak, Wysocki (67' Michalak) - Wolski (69' Starek), Łukasik (46' Efir), Kopczyński, Żyro - Banasiak, Górski (80' Rozwandowicz)

Polonia: Gliwa - Raczko (62' Michalski), Wełna, Zembrowski, Lemanek - Jagodziński (46' Barszcz), Gliński, Rawski, Wszołek (88' Olczak) - Teodorczyk (52' Rusak), Makowski



Młoda Legia pokonała 2-1 "Czarne Koszule" - fot. Legia LIVE!

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.