Oprawa Jagiellonii na meczu z Wisłą - fot. jagiellonia.net
REKLAMA

Na stadionach: Prosta oprawa bez awangardy

Bodziach - Wiadomość archiwalna

Jak pokazują kolejne mecze, na większości polskich stadionów, sektory gości są zdecydowanie za małe. W minionym tygodniu na meczach ekstraklasy niezapełniony został jedynie sektor w Bytomiu, ale to akurat wina słabego wyjazdu lubinian. W pozostałych miastach liczba kibiców gości była ograniczona właśnie pojemnością sektora, a od kilkudziesięciu do paruset osób musiało spędzić mecz pod klatką.
Tak było choćby przy okazji wyjazdu Górnika na Cracovię, czy Korony na Konwiktorską. Także zainteresowanie wyjazdem Legii do Chorzowa było większe niż liczba przysłanych do stolicy biletów. W Białymstoku zlikwidowano klatkę, przygotowaną dla kibiców Arisu i obecnie ekipy pojawiać się na stadionie Jagiellonii mogą jedynie na sektorach gospodarzy. Tak właśnie na stadion weszła Wisła. Podobnie, dzięki uprzejmości Arki (choć sektor gości na stadionie rugby funkcjonuje), mecz obejrzeli fani Widzewa. Skromna liczba Lechii w Bełchatowie to nie wynik słabszej dyspozycji gdańszczan, a protestu kontynuowanego przez ekipę z Trójmiasta.

Międzynarodowe kontakty polskich ekip nie są żadną nowością. W ostatnich dniach Miedź Legnica najpierw odwiedzili fani niemieckiej Arminii Bielefeld, by dzień później legniczanie stawili się na meczu Arminia - Hertha ze swoja flagą.

Więcej można było się spodziewać po derbach Rzeszowa. Tym razem Stal pojawiła się w skromniejszej grupie. Młyn Resovii także szczuplejszy i bez oprawy.

"Botanicy" z Lubelszczyzny
Przy okazji warto wrócić do wyjazdu Chełmianki do Świdnika sprzed dwóch tygodni. Po tym jak fani Górnika Wałbrzych organizowali wyjazd "na zakupy", kibice z Chełma poszli krok dalej. Wyjazd na Avię Świdnik promowano pod przykrywką... wyjazdu botanicznego :) Jako, że sektor gości na Avii zamknięto, Chełmianka zachęcała mieszkańców Chełma, Lublina i Łęcznej do wspólnej wycieczki poznawczo-przyrodniczej, w celu podziwiania kolonii susła perełkowanego. "(...) Postanowiliśmy zatem połączyć przyjemne z pożytecznym i tym razem udajemy się na wycieczkę poznawczo-przyrodniczą. Okazja jest praktycznie jedyna w swoim rodzaju, gdyż w Świdniku znajduje się unikatowa na skalę Polski, a nawet Europy kolonia susła perełkowanego. Jest to być może jedna z ostatnich szans na oglądanie tego sympatycznego zwierzątka w tej części Lubelszczyzny, gdyż siedlisko susłów, w związku z budową lotniska, może ulec zagładzie. W związku z tym chełmianie organizują 29 sierpnia wycieczkę w miejsce gdzie można podziwiać siedliska susłów, akurat tak się składa, że znajduje się tuż za stadionem Avii Świdnik" - pisano.

Ostatecznie w Świdniku pojawiło się 500 fanów gości. Susłów niestety nie spotkano, a jedynym zwierzęciem napotkanym na łące za sektorem była wiewiórka.

Kibiców innych drużyn zachęcamy do wysyłania własnych relacji, liczb wyjazdowych itp. na adres ultras@legialive.pl - aby nasze raporty były jak najbardziej rzetelne.

Ekstraklasa:

Polonia Bytom 2-0 Zagłębie Lubin (180).
Zagłębie do Bytomia pojechało w zaledwie 180 osób. W sektorze gości wywiesili dwie flagi i prowadzili przeciętny doping w asyście bębna. Na stadionie Polonii po raz kolejny frekwencja nie zachwyciła - mecz obejrzało ok. 3 tysięcy widzów. Obie ekipy bez oprawy.

Jagiellonia Białystok 2-1 Wisła Kraków (202).
Fani Jagiellonii przygotowali oprawę składającą się z transparentu z hasłem "Prosta oprawa bez awangardy, dziś na Słonecznej palim petardy" oraz pirotechniki - świec dymnych, stroboskopów i petard hukowych. Wiślacy przyjechali do Białegostoku w 200 osób i zajęli miejsca na sektorach gospodarzy.

Cracovia Kraków 2-3 Górnik Zabrze (370).
Zabrzanie wykorzystali pulę biletów na mecz z Cracovią i na Suchych Stawach stawili się w 300 osób. Za sektorem zostało około 70 osób. Górnik wywiesił kilka flag i prowadził niezły doping przez całe spotkanie. Gospodarze wywiesili dwie flagi. Po raz kolejny nie udało się im wypełnić stadionu Hutnika.

GKS Bełchatów 1-0 Lechia Gdańsk (10).
Fani Lechii nadal protestują i w Bełchatowie pojawiła się tylko skromna delegacja z Gdańska z transparentem "www.lechia-protest.pl". Gospodarze mieli problemy z wniesieniem na stadion nagłośnienia, przez co w I połowie protestowali także bełchatowianie. GKS skandował wówczas tylko "Jesteśmy z wami" i "Piłka nożna dla kibiców". Normalny doping rozpoczęli dopiero po przerwie.

Śląsk Wrocław 1-2 Lech Poznań (512).
Po tym meczu można było się spodziewać znacznie więcej. Choć na trybunach był komplet widzów, to doping gospodarzy pozostawiał wiele do życzenia. Lech wykorzystał przyznaną im pulę biletów, ale w porównaniu z poprzednia wizytą na WKS-ie, kiedy zaprezentował oprawę "Kiepskich świat", tym razem nie zachwycił.

Arka Gdynia 1-1 Widzew Łódź (180).
Komplet widzów obejrzał spotkanie Arki z Widzewem. Arkowcy prowadzili nie najgorszy doping przez cały mecz. Na stadionie rugby pojawili się także przyjezdni, na których ciążył zakaz wyjazdowy. Półtorej setki widzewiaków zajęło miejsca na sektorach gospodarzy i parę razy dali znać o swojej obecności skandując m.in. "Łódzki Widzew na zakazie".

Ruch Chorzów 1-0 Legia Warszawa (1050).
Fani Legii szybko wykupili przyznaną im pulę biletów i do Chorzowa pojechali w 1050 osób, w tym 150 fanów Zagłębia. Choć przyjezdni pod stadionem zameldowali się godzinę przed meczem, na obiekt weszli dopiero po przerwie. Na płocie pojawiło się wiele legijnych płócien, w tym zgodowe płótno Zagłębie - Legia. Przyjezdni doping rozpoczęli dopiero około 60 minuty. Gospodarze zaprezentowali transparenty z charakterystycznym "h" oraz oprawę "Wojownicy śląskich ulic", w połączeniu z sektorówką "SzaRańcza". Ich doping poniżej możliwości.

Polonia Warszawa 1-3 Korona Kielce (500).
Poloniści na meczu po raz kolejny wywiesili transparent dotyczący budowy nowego stadionu dla swojego klubu - "W kasie nie może być różnicy. Stadion dla dumy stolicy". 300 fanów Korony zasiadło w sektorze gości, gdzie wywiesiło 4 flagi. Kolejnych 200 osób zostało pod bramami. W czasie meczu machali flagami na kiju. Przyjezdni prowadzili dobry doping, szczególnie po przerwie.

I liga:

Odra Wodzisław - Ruch Radzionków (190).
Ciekawe spotkanie w Wodzisławiu obejrzało prawie dwustu fanów z Radzionkowa. Ci mieli małe problemy z wejściem na stadion, bo Odra nie przygotowała biletów dla przyjezdnych. Dopiero po próbie wjazdu z bramą, działacze z Wodzisławia rozpoczęli dystrybucję wejściówek. Na meczu nie brakowało bluzgów z obu stron.

ŁKS Łódź - MKS Kluczbork (70).
Fani MKS-u na ŁKS-ie stawili się w 70 osób i wywiesili dwie flagi. Prowadzili doping ze sporymi przestojami. W II połowie zaprezentowali chorągiewki.

Górnik Polkowice 1-2 Sandecja Nowy Sącz (70).
Dolcan Ząbki 1-2 Piast Gliwice (60).

II liga:

Resovia Rzeszów 1-2 Stal Rzeszów (750).
Fani Stali na derby otrzymali 1000 biletów i gdyby ta pula okazała się niewystarczająca, mogli liczyć na kolejne wejściówki. Tym razem wyjątkowo liczba gości nie powaliła jednak na kolana, a na trybunach było o wiele spokojniej, w porównaniu z ostatnimi potyczkami obu rzeszowskich ekip. Na trybunach pojawiło się 4300 widzów. Stalowcy przygotowali spore płótno przedstawiające rycerza oraz herb klubu na tle promieni w barwach Stali oraz hasło "Tobie Stalow cześć i chwała". W czasie meczu oczywiście nie brakowało wzajemnych uprzejmości, choć w porównaniu z poprzednimi meczami obu ekip, to spotkanie można uznać za "lajtowe". Młyn Resovii mniejszy niż zwykle, liczący ok. 1200 głów. Gospodarze bez oprawy.

Chojniczanka Chojnice 0-0 Olimpia Grudziądz (230).
Dobry, ponad dwustu osobowy wyjazd Olimpii do Chojnic. Wraz z nimi Bałtyk (3). Olimpia wywiesiła 4 flagi i prowadziła dobry doping. Po przerwie zaprezentowała flagi na kiju i odpaliła świecę dymną oraz szarfy i balony. Gospodarze ze średnim dopingiem i oprawą - chorągiewkami i sektorówkami tworzącymi napis "MKS".

Olimpia Elbląg - Wisła Płock (156).
Młyn Olimpii na tym meczu liczył 300 głów. Ich doping w I połowie stał na dobrym poziomie. Gospodarze zaprezentowali flagowisko. Nie brakowało wzajemnych uprzejmości. Fani z Płocka przyjechali w 156 osób z czterema flagami i odpalili parę rac. Olimpia wywiesiła transparent skierowany do Stomilu - "Zgodę nam wypominacie, sami z dawnym wrogiem sie wąchacie".

Polonia Słubice - Miedź Legnica (39).
Do Słubic pojechało 22 fanów Miedzi. Wspierało ich 17 fanów Arminii Bielefeld. Następnego dnia 9 fanów Miedzy pojawiło się na meczu Arminia - Hertha Berlin, gdzie zaprezentowało swoją flagę.

Stomil Olsztyn - Okocimski Brzesko (0).
Skromny, 100-osobowy młyn Stomilu na tym meczu. W tym samym czasie delegacja olsztynian pojawiła się na meczu Wisły Płock w Elblągu.

Wigry Suwałki - Świt Nowy Dwór Maz. (-).

Niższe ligi:

Orlęta Łuków - Orlęta Radzyń Podl. (143).
Fani z Radzynia, do Łukowa zawitali w 143 osoby, choć początkowo dostali tylko 100 biletów. Młyn gospodarzy liczył 110 głów, w tym Pogoń Siedlce. Gospodarze po przerwie zaprezentowali oprawę "Barwy tego miasta" oraz pasiastą sektorówkę.

Unia Nowa Sarzyna - Siarka Tarnobrzeg (120).

Czarni Jasło 2-0 JKS Jarosław (105).
Spotkanie rozegrano w obecności tylko fanów gospodarzy. Przyjezdni zrezygnowali z wejścia na stadion, z powodu niewpuszczenia Stali Sanok, która stanowiło mniej więcej połowę ekipy przyjezdnej. Czarni wystawli 120 osobowy młyn. Wraz z nimi Sandecja (15) i Orzeł Przeworsk (5).

Przebój Wolbrom - Unia Tarnów (20).
Jurand Barciany 1-5 GKS Mamry Giżycko (5).

Inne dyscypliny:

Hokej: Zagłębie Sosnowiec - STS Sanok (121).
120 fanów z Sanoka pojawiło się w Sosnowcu. Przyjezdni zaprezentowali oprawę z folii aluminiowych i prowadzili doping prez cały mecz.

Wyjazd tygodnia: 1050 fanów Legii w Chorzowie
Oprawa tygodnia: Oprawa Jagiellonii na meczu z Wisłą oraz Stali na derbach Rzeszowa

Poprzednie relacje znajdziecie w dziale Na stadionach.


Doping na meczu Śląsk - Lech:


Doping na meczu Ruch - Legia (niebiescy.pl):


Doping na meczu Arka - Widzew (arkowcy.pl):

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.