CWKS 98 minimalnie przegrał z Sarmatą - fot. Raffi
REKLAMA

Młodzież: mecze środowe i czwartkowe

Raffi - Wiadomość archiwalna

W środę i czwartek rozegrano dwa spotkania młodzieżowe z udziałem legionistów. Po trzech golach straconych w samej końcówce spotkania juniorzy młodsi CWKS Legii ulegli 3-4 Naprzodowi Skórzec. Po zaciętym, pełnym poświęcenia i sportowych emocji meczu młodzicy CWKS ulegli z kolei 4-5 Sarmacie.

Fotoreportaż z meczu Sarmata - CWKS 98 - 19 zdjęć

CWKS Legia 94 3-4 (2-0) Naprzód Skórzec 94
Gole:
1-0 Kacper Bożałek
2-0 Piotr Papież
2-1 Damian Zwierzyński,
3-1 Krystian Kopeć
3-2 Arkadiusz Sulej
3-3 Piotr Krawczyk (rzut karny)
3-4 Piotr Krawczyk

CWKS Legia 94: Przysowa - Błesnowski (41' Kopeć), Ćwiąkała, Rogowski, Miros - Kruk, Obrębski, Orlik, Papież - Korczak (41' Pydyn), Bożałek

Pierwsza połowa meczu nie zapowiadała zupełnie końcowego wyniku. Legioniści przeważali, a goście momentami tylko przekraczali własną połowę boiska. Po golach Bożałka i Papieża "Wojskowi" prowadzili już 2-0 i zdawali się kontrolować grę. Podobny był początek drugiej połowy, ale po 10 minutach to gracze Naprzodu odważniej ruszyli do przodu i zdołali zdobyć gola kontaktowego. Stosunkowo szybko odpowiedział tym samym Krystian Kopeć. Ostatni kwadrans spotkania był jednak niedobry w wykonaniu słabnącej stopniowo drużyny Legii. Ambitnie walczący goście zdobyli kolejno trzy bramki i zainkasowali trzy punkty. Legioniści punktów będą musieli szukać w Goleszynie, gdzie rozegrają mecz w najbliższy weekend.


W drużynie juniorów młodszych CWKS nastąpiła zmiana trenera - Łukasza Winka zstąpił znany juz z pracy z rocznikiem 92 CWKS Legii Piotr Płeszka, który ostatnio zajmował się juniorami Naprzodu Zielonki.

Sarmata Warszawa 98 5-4 (2-2) CWKS Legia 98
Gole:
0-1 10 min. Maciej Pietrzykowski (as. Kacper Gąstał)
1-1 19 min. Przemysław Kopeć
2-1 31 min. Przemysław Kopeć
2-2 34 min. Maciej Pietrzykowski (as. Kacper Gąstał)
2-3 39 min. Kacper Gąstał (b.a.)
3-3 46 min. Przemysław Kopeć
4-3 49 min. Piotr Parzymies
5-3 51 min. Przemysław Kopeć
5-2 62 min. Maciej Pietrzykowski (as. Kacper Gąstał)

CWKS Legia: Sebastian Nowakowski - Andrzej Ameliańczyk, Mikołaj Liber, Adrian Skowroński - Kamil Chmielewski, Maciej Pietrzykowski, Alek Osowski, Kevin Przygoda, Kacper Gąstał oraz Filip Marnik

Zdziesiątkowana chorobami i kontuzjami (brak 7 zawodników) drużyna młodzików CWKS Legii mierzyła się dziś z prowadzoną przez b. trenera rocznika 1994 "Wojskowych" Tomasza Kyckę Sarmatą. Od początku widać było, że walka z silną fizycznie, dobrze zorganizowaną w grze obronnej i dysponującą dwójką groźnych napastników drużyną z Woli nie będzie łatwa. Gospodarze ruszyli do ataku, starając się zdominować legionistów. Ci jednak po jednym z ataków i błędzie obrońcy, który nie zdołał przechwycić piłki skierowanej do Maćka Pietrzykowskiego, zdołąli objąć prowadzenie. Niecałe 10 minut później było już 1-1 po szybkim ataku i strzale wyróżniającego się w drużynie gospodarzy reprezentanta Mazowsza Przemysława Kopcia. Po chwili Kacper Gąstał po solowej akcji mógł wyprowadzić CWKS na prowadzenie, ale jego strzał w sytuacji sam na sam o centymetry minął słupek. W 23. minucie rozgrywający niezłe spotkanie Sebastian Nowakowski obronił strzał z rzutu wolnego, a niedługo potem wyręczył go ofiarnym wśligiem Adrian Skowroński. Kolejny rajd Kopcia, który wykorzystał nieudny wślizg naszego bocnego obrońcy zakończył się golem na 2-1. Mimo to legioniści nie rezygnowali. Już po chwili ponownie tuż przed golkiperem Sarmaty znalazł się Gąstał, ale zrobił o jeden zwód za dużo i zdołał go dogonić obrońca. Minutę później jednak po jego podaniu wyrównanie na 2-2 uzyskał ofiarnie grający Pietrzykowski.

Druga połowa zaczęła się dla legionistów doskonale. Zagranie Pietrzykowskiego przeciął defensor gospodarzy, ale zrobił to na tyle niedokładnie, że piłkę odebrał mu Gąstał, który strzałem po ziemi nie dał szans bramkarzowi. Niestety, po 10 minutach gry wychodzić zaczęło spore zmęczenie naszych zawodników, którzy mając tylko 1 gracza na rezerwie zaczęli do tego w starciach ze zdecydowanie grającymi gospodarzami doznawać różnych urazów. W ciągu zaledwie 4 minut gracze Sarmaty zdołali zdobyć aż trzy gole (dorobkiem bramkowym podzieliła się para napastników Parzymies-Kopeć) i wydawało się, że losy meczu są już rozstrzygnięte. Legioniści po momencie słabości podjęli ponownie walkę i nie rezygnowali z odrobienia strat. Przebicie się przez dobrze zorganizowaną linię obronną gospodarzy nie było jednak łatwe. Tuż obok spojenia uderzał Kewin Przygoda, a z rzutu wolnego celnie, ale prosto w bramkarza uderzył Skowroński. Ten sam gracz zdobył nawet gola, ale sędzia zauważył, że nasz zawodnik był na pozycji spalonej i słusznie gola nie uznał. W 61. minucie bardzo blisko definitywnego rozstrzygnięcia losów spotkania byli piłkarze z Woli, jednak Sebek Nowakowski obronił zarówno strzał z dystansu, jak i dobitkę z najbliższej odległości. Odpowiedź legionistów nadeszła jednak zaraz potem - po dograniu Gąstała gola kontaktowego zdobył niezmordowany Pietrzykowski. Zrobiło się jeszcze bardziej dramatycznie, ale na nieszczęście do mocno poobijanego i utykającego już po pierwszej połowie Skowrońskiego 'dołączyli' również: Mikołaj Liber, Kacper Gąstał, Kewin Przygoda i Filip Marnik. Dwaj ostatni musieli na dłużej opuścić boisko (Marnik już na nie nie powrócił) i legioniści grali momentami w osłabieniu. Niestety, na pomoc medyczną trzeba było czekać bardzo długo, stąd arbiter musiał doliczyć ponad 5 minut do regulaminowego czasu gry. Gracze CWKS Legii szarpali ostatkami sił, ale gospodarze również mieli swoje okazje - po egzekwowanym przez Ernesta Dzięcioła rzucie wolnym tylko fantastyczna interwencja Nowakowskiego zapobiegła utracie gola.

Ostatecznie zespół z Woli odniósł pierwsze w tej rundzie zwycięstwo, zaś "Wojskowi" stracili pierwsze punkty. Mimo tego naszych graczy należy pochwalić za heroiczną walkę mimo urazów połowy drużyny i podejmowanie prób gry piłką. Póki podopieczni Mariusza Jagusia mieli siły, radzili sobie zupełnie dobrze. Gdy ich zabrakło, też nie rezygnowali i byli bliscy przynajmniej remisu.

Fotoreportaż z meczu Sarmata - CWKS 98 - 19 zdjęć

CWKS Legia 2001 2-7 Gwardia Warszawa 2001
Gole dla Legii: Marek Bieda, Michał Janowicz

CWKS Legia: Rojda (Klonowski) - Kocerka, Hypki, Apoczkin, Walewski, Bieda oraz Cichacki, Janowicz, Śliwa, Odoma Aduku, Duda, Załuga, Martyniak, Łyś

W meczu drugiej kolejki ligi skrzatów (rocznik 2001/2002) CWKS Legia uległa 2-7 Gwardii.



Młodzicy CWKS Legii walczyli do upadłego, ale ostatecznie ulegli 4:5 Sarmacie - fot. Legia LIVE!
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.