Skorża: Drużyna zaczyna mieć charakter
Maciej Skorża (trener Legii): Nie będę ukrywał, że ogromna radość panuje w naszej szatni. Bardzo nam zależało, żeby pokazać charakter i to, że jesteśmy w stanie rywalizować z Lechem. Cieszy mnie to, że choć okoliczności nie były sprzyjające dla nas, to wygraliśmy. Lech dobrze zaczął. Z kolei nam niewiele wychodziło. Było kilku graczy, którzy wzięli ciężar gry na siebie i pociągnęli drużynę za sobą. Efektem tego był gol Michała Kucharczyka. To przywróciło nadzieje i było impulsem do dalszej walki.
Czerwona kartka była niespodziewana i pokrzyżowała nam szyki. Jednak w przerwie skrupulatnie nakreśliliśmy taktykę na drugie 45 minut. Staraliśmy się zdobywać jak najwięcej stałych fragmentów gry. W drugiej połowie mieliśmy więcej akcji niż Lech. Szkoda akcji Inakiego Astiza, ale pełnia szczęścia była po trafieniu Bruno Mezengi. Za drugą połowę naprawdę należą się słowa uznania całej drużynie. Aż jestem ciekaw statystyk, szczególnie tych w obronie w wykonaniu naszych obrońców i pomocników. Ta drużyna zaczyna mieć charakter.