Ivica Vrdoljak zgłasza pretensje do sędziego podczas meczu z Lechem - fot. Mishka
REKLAMA

Skorża: Opaska dla Ivicy to nie przypadek

Fumen - Wiadomość archiwalna

Można pokusić się o stwierdzenie, iż w meczu z Lechem opaska kapitańska trafiła w dobre ręce. Ivica Vrdoljak przez całe spotkanie ciężko pracował na całej szerokości i długości boiska, co nie umknęło również uwadze trenera. "Widać było jak się starał Ivica, jak pracował Manu, czy młody Michał Kucharczyk. To są osoby, które w trudnym momencie wzięły na siebie trochę większy ciężar gry.
Aczkolwiek chcę pochwalić całą drużynę, bo w drugiej odsłonie nie widziałem słabego punktu w zespole" - powiedział Maciej Skorża.

"Jestem bardzo zbudowany postawą Ivicy, bo nie bez przyczyny był dzień przed meczem na konferencji prasowej. Padło wówczas pytanie, jaki ma plan, aby zmobilizować zespół jako kapitan. On pokazał swoją grą, że ta opaska, to nie jest przypadek. Vrdoljak pokazał, jak ogromny ma potencjał. I myślę, że to zarażało zawodników na boisku" - stwierdził opiekun Legii.

Tylko dlaczego musieliśmy czekać do 7. kolejki, żeby ujrzeć możliwości chorwackiego pomocnika? "Wcześniej miał przebłyski i dobre momenty. Pokuszę się o stwierdzenie, że był jednym z najlepszych graczy w poprzednich, jakże słabych meczach. A z Lechem zaprezentował się na dobrym, równym poziomie. Był prawdziwym liderem drużyny, będąc niemal w każdym miejscu boiska" - pochwalił trener.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.