Sasal: Sędzia dał się nabrać po raz kolejny
Marcin Sasal (trener Korony): Czy Legia wygrała zasłużenie? Nie jestem do końca przekonany. Zgadzam się, że przełomowy moment meczu to sytuacja Radovicia. Ja się dziwię, bo ten zawodnik gra w Polsce już kilka lat. Wszyscy wiedzą, że się przewraca i wymusza rzuty wolne, a sędzia dał się nabrać po raz kolejny. To jest koszmar. Ta sytuacja zaważyła o losach meczu.
Uważam, że karnego nie powinno być. Oglądałem tę sytuację dziś już 5 razy i jestem przekonany, że faulu nie było. Ciężko się gra w 10. z takim zespołem jak Legia. Moi zawodnicy zasłużyli na pochwałę, bo się nie poddali w tej nierównej walce. Kompromitacji nie było, ale to najwyższa nasza porażka w tej rundzie. Nie pamiętam, żebyśmy przegrali tak wysoko, ale nadal jesteśmy na drugim miejscu w tabeli. Gramy dalej i musimy jeszcze parę punktów zdobyć. Nie chciałbym spędzić kilku następnych meczów na trybunach, bo się źle wyraziłem o sędziach, więc nie będę nic więcej komentował na gorąco.