Daniel Sikorski: Każdy musi walczyć i biegać na maksa
W niedzielę w barwach Górnika powinien wystąpić Daniel Sikorski, który dobrze zaprezentował się w spotkaniu z Lechem. Ojciec Daniela był w latach 1979-87 piłkarzem Legii. Przez pewien czas mówiło się nawet, że grający w rezerwach Bayernu Monachium Sikorski junior trafi na Łazienkowską na testy.
"O tych testach donosiły media, ale to nieprawda. Ja w Warszawie wcale nie byłem na żadnym treningu" - mówi Gazecie Wyborczej Daniel Sikorski.
"Tata grał w Legii przez dziewięć lat, był napastnikiem. Opowiadał mi sporo, pokazywał nagrania, m.in. z meczu Legii z Interem, w którym występował. Ma też na koncie dwa Puchary Polski w barwach Legii" - mówi Daniel o swoim ojcu. Witold Sikorski, który na co dzień mieszka w Austrii, prawdopodobnie niedzielne spotkanie obejrzy z trybun naszego stadionu.
Zabrzanie bardzo dobrze zaprezentowali się w pojedynkach z Wisłą i Lechem. Co trzeba zrobić, aby korzystny wynik wywieźć także z Łazienkowskiej? "Jak w meczach z Wisłą i Lechem, musi być na boisku zespół, każdy musi walczyć i biegać na maksa" - mówi Sikorski.