Skorża: Zneutralizować całą Jagiellonię, a nie tylko Frankowskiego

"Znamy silne strony Jagiellonii. Wiemy, że dobrze grają z kontry, ale to nie może warunkować naszej gry. Gramy u siebie, nie możemy się bronić. Chcemy zepchnąć Jagę do defensywy i wygrać. Jagiellonia to drużyna, która jest po 11 meczach na czele tabeli - to budzi szacunek. Nie można powiedzieć, że to jest przypadek. Obraz Jagiellonii jest bardzo niejednoznaczny. Mają komplet zwycięstw u siebie, ale w meczach wyjazdowych już tak dobrze to nie wygląda" - mówi na konferencji przedmeczowej Maciej Skorża.

"Swoim zawodnikom zwrócę uwagę na całą drużynę Jagiellonii. Jej siłą jest kolektyw, a nie tylko Frankowski czy Grosicki. Tomek jest zawodnikiem, który kocha przestrzeń i jeśli mu się to ograniczy, to będzie miał utrudnione zadanie. Uważam, że Michałowi Probierzowi jedna rzecz udała się bardzo dobrze. Dobrze rozłożył akcenty między obroną i pomocą. To jest moment gdy osiągnęli oni apogeum formy. Na pewno ta drużyna ma kilka indywidualności. Nie zamierzam zdradzać naszej taktyki. To nie jest kwestia pilnowania Frankowskiego czy Grosickiego. Musimy zneutralizować Jagiellonię jako całość. Musimy narzucić swój styl gry i zepchnąć ich do defensywy. Trzeba to jednak robić z głową i rozsądnie. Nie możemy doprowadzać to takich sytuacji jak wcześniej w meczach u siebie, aby przeciwnik miał na początku świetne okazje do zdobycia gola" - dodaje trener Legii.

Na pytanie z sali, czy kibice znowu mogą spodziewać się dreszczowca, Maciej Skorża opowiedział o wiadomości SMS, którą otrzymał od Czesława Michniewicza po ostatnim meczu na Łazienkowskiej: "Dobra taktyka, podpuścić i potem skasować" - napisał Michniewicz.

"Liczę, że będzie to mądry mecz z naszej strony. Musimy rzetelnie realizować zadania taktyczne. Jest w nas wystarczająco dużo siły, energii i umiejętności, aby walczyć o 3 punkty." - zakończył Skorża.