REKLAMA

Astiz: Rywale strzelali a my nie

Tomek Janus - Wiadomość archiwalna

Inaki Astiz: Na pewno stracona bramka pod koniec pierwszej połowy nas nie załamała. W tym sezonie były już mecze, kiedy pierwsi traciliśmy gole, a potrafiliśmy wygrać. Mieliśmy swoje okazje, żeby coś strzelić, ale najważniejsze, że rywale dzisiaj strzelali, a my nie. Myślę, że gdybyśmy zdobyli choć jednego gola, to spotkanie potoczyłoby się inaczej.
W pierwszej połowie prezentowaliśmy się całkiem nieźle, po przerwie było już jednak dużo gorzej, a Wisła potrafiła wykorzystać swoje sytuacje.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.