REKLAMA

Statystyki w meczu z Arką

Tomek Janus - Wiadomość archiwalna

W meczu z Arką Gdynia Legia zagrała słabiej niż z Wisłą Kraków. Piłka nożna po raz kolejny pokazała jednak swoje przedziwne oblicze. O ile pod Wawelem legioniści przegrali aż 0-4, to gości znad Bałtyku odprawili z bagażem trzech goli. Tym razem dużo lepsza była skuteczność "wojskowych". Z pomocą Legii przyszedł też sędzia i bramkarz Norbert Witkowski. Poniżej prezentujemy szczegółowe statystyki z piątkowego spotkania.

Przez 90 minut gry obydwie drużyny oddały 18 strzałów. Dziesięć razy na bramkę rywali strzelali legioniści. Pięć razy piłka leciała w światło bramki. Trzy razy wylądowała w siatce bramki Arki. "Wojskowi" oddali po pięć strzałów w każdej połowie. Goście bardziej aktywni byli przed przerwą. Wtedy nękali Wojciecha Skabę aż sześć razy. Bramkarz Legii nie dał się jednak pokonać.


Najwięcej strzałów na bramkę Witkowskiego oddał Bruno Mezenga. Bramkarz gości najwyraźniej postanowił zlitować się nad napastnikiem Legii i w końcu sam skierował piłkę do bramki po strzale legionisty. Stuprocentową skutecznością błysnęli za to Tomasz Kiełbowicz i Ivica Vrdoljak, którzy na gole zamienili swoje jedyne strzały.


W piątkowy wieczór częściej przepisy przekraczali legioniści. Sędzia z Japonii przerywał grę po ich nieprzepisowych zagraniach 19 razy. Goście popełnili o dwa faule mniej. "Wojskowi" częściej grali nie fair zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie meczu.


Najwięcej fauli zanotował Inaki Astiz. Z pięcioma przewinieniami Hiszpan nie miał sobie równych w klasyfikacji fauli. Za jego plecami znalazło się trio w składzie Ariel Borysiuk, Ivica Vrdoljak i Jakub Rzeźniczak. Każdy z nich przekroczył przepisy po trzy razy.


Goście najczęściej faulowali duet serbsko-chorwacki, czyli Miroslava Radovicia i Ivicę Vrdoljaka. Po wątpliwym faulu na "Rado" sędzia podyktował rzut karny dla Legii. W sumie faulowanych było dziewięciu piłkarzy "wojskowych".


W piątkowy wieczór legioniści zanotowali 47 odbiorów i 31 strat. Dobrze pod tym względem zaprezentowali się po przerwie, gdy mieli o 15 odbiorów więcej niż strat. Tradycyjnie odbiory to domena defensywy. Tradycyjnie też najwięcej akcji rywali przerwał Inaki Astiz.


Tradycją jest także pierwsze miejsce Manu w klasyfikacji strat. Nie inaczej było podczas meczu z Arką. Niewiele zabrakło, by Portugalczyka wyprzedzili Ivica Vrdoljak i Miroslav Radović. Straty zanotowało ośmiu graczy Legii.




meczowe statystykiLegia WarszawaArka Gdynia
gole3 (1+2)0
strzały10 (3+7)8 (6+2)
strzały celne5 (2+3)3 (2+1)
rzuty wolne3 (1+2)6 (4+2)
rzuty rożne4 (3+1)6 (2+4)
faule19 (8+11)17 (7+10)
interwencje bramkarzy9 (6+3)14 (4+10)
spalone5 (3+2)4 (3+1)
słupki00
poprzeczki00
żółte kartki3 (0+3)5 (2+3)
czerwone kartki01 (0+1)


suma (1. połowa + 2. połowa)




przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.