Maciej Rybus był najczęściej grającym legionistą w kadrze - fot. Piotr Galas
REKLAMA

Biało-czerwony rok

Tomek Janus - Wiadomość archiwalna

Bardzo dziwny rok ma za sobą reprezentacja Polski. Nasze orły pierwszy raz od wielu lat rozegrały tylko mecze sparingowe. Na mistrzostwach świata zabrakło dla nas miejsca, a rola gospodarza Euro 2012 zwalnia nas z konieczności rozgrywania eliminacji. Zamiast walki o punkty Franciszek Smuda skupia się na budowaniu zespołu na zbliżające się mistrzostwa Europy. Buduje na całego, ale chyba trochę po omacku, bo przez rok przetestował aż 54(!) zawodników i stracił poparcie dużej części fanów.

Podsumowując rok 2009 w wykonaniu biało-czerwonych napisaliśmy: "Po kompromitacji w eliminacjach gromy posypały się na Polski Związek Piłki Nożnej. Jako że instytucja ta nie cieszy się dużym szacunkiem, jej włodarze postanowili udobruchać opinię publiczną. I tak selekcjonerem został faworyt kibiców i mediów, czyli Franciszek Smuda". Dziś trudno uwierzyć z jaką radością witano "Franza", który miał oczyścić atmosferę w polskiej piłce po czasach Leo Beenhakkera. Chyba nikt wówczas nie przypuszczał, że selekcjoner zostanie nazwany przez swojego piłkarza Franciszkiem Dyzmą.

Praca Smudy przypomina orkę na ugorze. Trener powołuje niemal każdego zawodnika, który wybija się na tle ligowej szarzyzny. Swoje poszukiwania selekcjoner tłumaczy faktem, że nie może sobie pozwolić na przeoczenie choćby jednego dobrego gracza. Właśnie temat dość zaskakujących powołań Smudy często znajdował się w centrum zainteresowania kibiców. "Franz" stawiał na piłkarzy, którzy często nie prezentują reprezentacyjnej formy. Kadra wiele razy grała na żenująco niskim poziomie. Kompromitacją 0-6 zakończył się mecz z Hiszpanią, w którym największym osiągnięciem Polaków była wymiana na koszulki z przyszłymi mistrzami świata.

W czterech kolejnych meczach nasi reprezentacji nie potrafili zdobyć gola i media zaczęły wyliczanie minut bez strzelonej bramki. Smuda nawet po blamażu z Hiszpanami bronił swojego pomysłu na budowę reprezentacji i zapowiadał, że wszystko ma pod kontrolą. Nie było tak jednak do końca, bo kadrą raz po raz wstrząsały skandale alkoholowe. Najpierw za nocne ekscesy "Franz" wyrzucił Sławomira Peszko i Macieja Iwańskiego. Po wyprawie za ocean do USA i Kanady z drużyną pożegnali się także Artur Boruc i Michał Żewłakow. Doświadczeni zawodnicy mieli w samolocie wypić za dużo alkoholu i swoim zachowaniem podpaść selekcjonerowi.

Reprezentację na Euro 2012 Smuda buduje wokół Jakuba Błaszczykowskiego i Roberta Lewandowskiego. To ta dwójka ma stanowić siłę napędową na mistrzostwach Europy. Duet z Borussii Dortmund strzelił w 2010 r. dziewięć bramek dla kadry i widać, że selekcjoner zaufał im na dobre.

Przeciętnie prezentują się za to dokonania legionistów w kadrze. W 2010 r. Smuda powołał do reprezentacji czterech graczy Legii. Największe szanse na regularne występy z orzełkiem na piersi ma Maciej Rybus. "Ryba" wystąpił w 10 z 14 meczów rozegranych przez biało-czerwonych w ostatnim roku. Przez długi czas coraz pewniejsze miejsce w kadrze miał Maciej Iwański, ale uległo to zmianie po wspomnianej alkoholowej wpadce. Jesienią do reprezentacji awansował Ariel Borysiuk, ale jeżeli nie zacznie grać lepiej, to szybko z kadrą się pożegna. 29 minut na boisku w koszulce Polski spędził też Artur Jędrzejczyk. Jego szanse na zadomowienie się w kadrze wydają się jednak małe.

Zbliżający się rok będzie czasem, gdy Smuda musi zakończyć eksperymentowanie i poszukiwanie dobrych piłkarzy. Z materiału, który ma musi zbudować drużynę, która nie przyniesie Polsce wstydu na Euro 2012. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że selekcjonera czeka bardzo trudne zadanie.


Mecze reprezentacji 2010
17 stycznia 2010 – (tow.) Polska 1-3 (1-1) Dania; 26' Sławomir Peszko
20 stycznia 2010 – (tow.) Tajlandia 1-3 (0-1) Polska; 43' Kamil Glik, 52' Patryk Małecki, 87' Marcin Robak
23 stycznia 2010 – (tow.) Polska 6-1 (3-1) Singapur; 26' Robert Lewandowski (k), 37' Robert Lewandowski, 45' Maciej Iwański (k), 69' Piotr Brożek, 80' Abdullah Sunny (s), 88' Tomasz Nowak (k)
3 marca 2010 – (tow.) Polska 2-0 (1-0) Bułgaria; 42' Jakub Błaszyczkowski, 62; Robert Lewandowski
29 maja 2010 – (tow.) Polska 0-0 Finlandia
2 czerwca 2010 – (tow.) Polska 0-0 Serbia
8 czerwca 2010 – (tow.) Hiszpania 6-0 (2-0) Polska
11 sierpnia 2010 – (tow.) Polska 0-3 (0-1) Kamerun
4 września 2010 – (tow.) Polska 1-1 (1-0) Ukraina; 42' Ireneusz Jeleń
7 września 2010 – (tow.) Polska 1-2 (1-2) Australia; 18' Robert Lewandowski
10 października 2010 – (tow.) USA 2-2 (1-1) Polska; 30' Adam Matuszczyk, 73' Jakub Błaszczykowski
12 października 2010 – (tow.) Polska 2-2 (0-1) Ekwador; 61' Euzebiusz Smolarek, 70' Ludovic Obraniak
17 listopada 2010 – (tow.) Polska 3-1(1-1) Wybrzeże Kości Słoniowej; 19' Robert Lewandowski, 66' Ludovic Obraniak, 80' Robert Lewandowski
10 grudnia 2010 – (tow.) Polska 2-2 (1-1) Bośnia i Hercegowina; 7' Paweł Brożek, 52' Paweł Brożek

Bilans: 4 wygrane – 6 remisów – 4 porażki; bramki: 23-24

Legioniści w kadrze:
Maciej Rybus: 10 meczów, 452 minuty, 0 goli
Maciej Iwański: 6 meczów, 354 minuty, 1 gol
Ariel Borysiuk: 2 mecze, 68 minut, 0 goli
Artur Jędrzejczyk: 1 mecz, 29 minut, 0 goli

POLSKA 2010
Bramkarze: Przemysław Tytoń (3/1/0), Łukasz Fabiański (3/0/0), Artur Boruc (2/0/0), Sebastian Przyrowski (2/0/0), Tomasz Kuszczak (2/0/0), Mariusz Pawełek (1/0/0), Grzegorz Sandomierski (1/0/0)

Obrońcy: Grzegorz Wojtkowiak (8/0/0), Michał Żewłakow (8/0/0), Kamil Glik (7/0/1), Łukasz Piszczek (7/0/0), Tomasz Jodłowiec (6/3/0), Maciej Sadlok (6/3/0), Łukasz Mierzejewski (5/0/0), Dariusz Dudka (5/0/0), Sebastian Boenisch (2/0/0), Hubert Wołąkiewicz (2/1/0), Dariusz Pietrasiak (2/0/0), Piotr Brożek (1/2/1), Marcin Kowalczy (1/1/0), Jakub Tosik (1/1/0), Marcin Kikut (1/0/0), Tomasz Brzyski (0/2/0), Artur Jędrzejczyk (0/1/0), Piotr Celeban (0/1/0)

Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski (9/0/2), Rafał Murawski (8/0/0), Sławomir Peszko (7/2/1), Adrian Mierzejewski (7/1/0), Ludovic Obraniak (5/0/2), Maciej Rybus (4/6/0), Maciej Iwański (4/2/1), Tomasz Bandrowski (4/0/0), Adam Matuszczyk (3/4/1), Patryk Małecki (1/4/1), Kamil Grosicki (1/2/0), Ariel Borysiuk (1/1/0), Jacek Kiełb (1/1/0), Radosław Majewski (1/1/0), Tomasz Nowak (0/3/1), Mateusz Cetnarski (0/2/0), Janusz Gol (0/2/0), Szymon Pawłowski (0/1/0), Dawid Plizga (0/1/0), Cezary Wilk (0/1/0)

Napastnicy: Robert Lewandowski (13/0/6), Dawid Nowak (3/3/0), Paweł Brożek (3/0/2), Ireneusz Jeleń (3/0/1), Marcin Robak (1/3/1), Euzebiusz Smolarek (1/3/1), Artur Sobiech (0/3/0), Andrzej Niedzielan (0/2/0), Tomasz Kupisz (0/1/0)

W nawiasach (liczba meczów w pierwszym składzie/liczba meczów z ławki rezerwowych/liczba goli)

Strzelcy:
6 – Robert Lewandowski
2 – Jakub Błaszczykowski, Paweł Brożek, Ludovic Obraniak
1 – Piotr Brożek, Kamil Glik, Sławomir Peszko, Maciej Iwański, Tomasz Nowak, Patryk Małecki, Adam Matuszczyk, Marcin Robak, Ireneusz Jeleń, Euzebiusz Smolarek, samobój



Franciszek Smuda nadal nie ma drużyny na Euro 2012 - fot. LegiaLive!
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.