Czy Marek Jóźwiak i Leszek Miklas dokonają trafionych zakupów? - fot. LegiaLive!
REKLAMA

Pora na zakupy

Tomek Janus - Wiadomość archiwalna

Rozpoczęcie nowego roku kalendarzowego oznacza, że przy Łazienkowskiej już wkrótce mogą pojawić się nowi zawodnicy. "Potrzebujemy wzmocnień jeżeli mamy robić postęp. Wiadomo, że świeża krew jest potrzebna w ofensywie. Chodzi o graczy kreujących grę i wykańczających akcję. Kontuzja Dicksona Choto zmusza nas zaś do poszukiwań obrońcy" - przyznaje Maciej Skorża. Legia szuka więc napastnika i obrońcy.
Od zakończenia rundy jesiennej pojawia się dużo informacji związanych z zawodnikami, którzy mają przenieść się na Łazienkowską. Do defensywy legionistów przymierzano już gracza Korony Kielce Hernaniego, duet obrońców z CSKA Sofia - Giuseppe Aquaro i Pawła Widanowa, reprezentującego barwy Borac Banja Luca Vule Trivunovicia czy ghańskiego stopera Karima Alhassana.

Najbliższy zostania legionistą wydaje się grający dotychczas w rumuńskiej Unirei Urziceni Ersin Mehmedović. Ostatnio okazało się jednak, że Serb, choć chce podpisać kontrakt z Legią, to nie za bardzo może to zrobić. Wszystko przez działaczy z Łazienkowskiej, który decyzje mają podjąć po zakończeniu okresu świątecznego, czyli dopiero po 6 stycznia.

Inną sprawą pozostaje wiarygodność informacji o zainteresowaniu danym zawodnikiem, które podają media. Tak było choćby w przypadku Aquaro. Bułgarskie serwisy donosiły początkowo, że Legia oferuje za Włocha 300 tys. euro wobec 500 tys. żądanych przez CSKA. Później pojawiła się informacja, że "wojskowi" dają już 600 tys. euro. Dzień później głos zabrał menadżer zawodnika przyznając, że jego klientem interesują się kluby z Polski, ale nie ma wśród nich Legii.

Jesienią z konieczności na środku obrony grał Marcin Komorowski. Jeżeli działacze z Łazienkowskiej nie sprowadzą zimą nowego defensora, to "Komor" może zadomowić się na tej pozycji na dłużej. Osobna kwestia to sprawa Jakuba Rzeźniczaka, którego kontrakt z Legią wygasa w czerwcu.

Mało wiadomości dotyczy natomiast napastników, którzy mieliby przenieść się do Warszawy. Dotychczas pojawił się tylko jeden potencjalny kandydat do gry w ataku Legii. Jest nim napastnik CSKA Sofia Spas Delew. Sam zainteresowany mocno zastanawia się czy przeprowadzka do Polski byłyby dobrym wyborem. Dodatkowo pojawiły się informacje, że Bułgara chce pozyskać FC Köln. Maciej Skorża liczy, że wiosną lepiej będzie prezentował się Bruno Mezenga, który jesienią był tylko dżokerem. Niewykluczone, że na ostatnie mecze sezonu wykuruje się Takesure Chinyama. Do dyspozycji trenera jest także Michał Kucharczyk, który przebojem wdarł się do pierwszego składu Legii.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.