Legioniści nie muszą płacić kary za nadwagę - fot. Tomek Janus
REKLAMA

Obyło się bez kar za nadwagę

źródło: Gazeta Wyborcza - Wiadomość archiwalna

Choć media informowały o spektakularnych karach za nadwagę wśród legionistów, to Rafał Janas zapewnia, że nikt nie musi płacić za nadprogramowe kilogramy. "Każdy piłkarz miał limit wagowy i żaden nie przytył o kilogram. Większość utrzymała wagę, a byli tacy, którzy przez święta schudli" – mówi Janas w rozmowie z GW, dodając, że kara wcale nie wynosiła 10 tys. zł za kilogram.

Drugi trener warszawskiej Legii zapewnia, że zawodnicy bardzo dobrze wywiązali się z zaleceń, których mieli przestrzegać podczas urlopów. "Oni są świadomi, jak powinni się odżywiać. Wielokrotnie im mówimy, na co mogą sobie pozwolić, a na co nie. Przed świętami jeszcze raz to przypomnieliśmy. Każdy miał też zestaw ok. dziesięciu ćwiczeń. Sprawdziliśmy. Wszyscy wykonali je skrupulatnie. To cieszy, bo możemy zacząć treningi z wyższego pułapu" – wyjaśnia Janas.

Po urlopach bez nadwagi powrócili także Dickson Choto i Takesure Chinyama, którzy wcześniej mieli problemy z prawidłową wagą.

W klubie znane są już też wyniki testów szybkościowych, które przeprowadzono w tym tygodniu. Najszybsi legioniści to Sebastian Szałachowski, Manu, Michał Kucharczyk oraz Damian Zbozień.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.